• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma już w tym roku pieniędzy na dopłaty w programie Mieszkanie dla Młodych

Ewa Budnik
11 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W tym roku już nie ma szans na dopłatę z MdM. To, czy uda się ją uzyskać w przyszłym roku zależy od refleksu i wysokości limitów cenowych. W tym roku już nie ma szans na dopłatę z MdM. To, czy uda się ją uzyskać w przyszłym roku zależy od refleksu i wysokości limitów cenowych.

Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał do końca roku przyjmowanie wniosków o dopłaty do zakupu mieszkania w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. O ostatnie środki będzie można powalczyć na początku przyszłego roku, chociaż zapewne nie wystarczy ich dla wszystkich chętnych.



Czy pieniądze na dopłaty do zakupu pierwszego mieszkania powinny być limitowane?

Na 2017 rok na dopłaty w ramach programu Mieszkanie dla Młodych przewidziane zostało 746 milionów złotych. Zgodnie z ustawą, część tych pieniędzy rozeszła się jeszcze w 2016 roku - szansa na dopłatę do mieszkania odbieranego w 2017 była do 6 lipca. Po tym terminie chętnym pozostały dwie możliwości: poczekać na uruchomienie po 1 stycznia 2017 roku pozostałych w puli na ten rok środków, albo złożyć wniosek o dopłatę do mieszkania odbieranego w roku 2018.

Osoby, które wybrały pierwszą ewentualność musiały wykazać się bardzo dużym refleksem, bo pieniędzy było mniej niż chętnych - Bank Gospodarstwa Krajowego, który dopłaty rozdziela, przerwał przyjmowanie wniosków o dopłaty do mieszkań oddawanych w 2017 roku już 1 lutego (podobna sytuacja miała miejsce rok wcześniej). Oznacza to wprost, że singiel lub rodzina nie ma już szans na dopłatę do mieszkania, którego budowa zakończona zostanie w tym roku.

Serwis ogłoszeniowy: Zobacz oferty mieszkań dostępnych z dopłatą w programie Mieszkanie dla Młodych

Osoby, które wybrały drugie rozwiązanie miały więcej czasu, bo środki z pierwszej połowy puli na dopłaty na 2018 rok (cała pula to 762 mln zł) skończyły się dopiero teraz. Według danych na 31 marca tego roku (na podstawie złożonych wniosków) BGK oszacowało, że wspomniane 762 mln złotych zarezerwowane jest już w prawie 43 proc.

Pozostałe środki na dopłaty do mieszkań i domów odbieranych w 2018 roku odblokowane zostaną 2 stycznia 2018 roku, do tego czasu MdM będzie martwym programem. Osoby, które bardzo liczą na dopłatę będą musiały wtedy być dobrze przygotowane do szybkiego złożenia wniosku. Jeśli w tym roku pieniędzy wystarczyło na miesiąc, to w przyszłym roku, kiedy program zakończony zostanie ostatecznie, mogą one rozejść się w jeszcze szybszym tempie...

Opłacalne ryzyko. Jak to zrobić?

Co zatem mogą jeszcze zrobić osoby, które spełniają kryteria programu i chciałyby uzyskać dopłatę? Z rozmów z trójmiejskimi deweloperami wynika, że szanse jeszcze są, ale nikt nie ma pewności, czy nadzieje klienta się spełnią, wymaga to współpracy kupującego i dewelopera.

1. Jeśli mieszkanie jest do odbioru w 2017 roku, sprzedający deweloper musi zgodzić się, że zostanie ono oficjalnie odebrane w 2018 roku, bo dopłatę uzyskać będzie można tylko do lokali przekazanych w 2018 roku. To pierwsza komplikacja.

2. Chętnych na dopłatę może być tak wielu, że kupującemu nie uda się na nią załapać. W ubiegłym roku możliwe było rejestrowanie wniosków w BGK jeszcze przed 1 stycznia, co umożliwiało zajęcie sobie dobrej pozycji w wyścigu po dopłatę. Nie ma pewności, czy w tym roku będzie podobnie. To druga komplikacja.

3. Trzecia wynika ze zmiany 1 stycznia wysokości limitu ceny metra kwadratowego, który kwalifikuje lokal do programu. Limit wyliczany jest co pół roku przez wojewodę w oparciu o współczynnik odtworzeniowy metra kwadratowego mieszkania. W umowie z deweloperem podpisanej jeszcze w tym roku, zapisana zostanie konkretna cena. Jeśli limit zostanie znacząco podwyższony, to w przypadkach, kiedy cena sięgać będzie górnej granicy limitu z drugiego półrocza 2017 roku, limit zostanie przekroczony i wniosek nie zostanie zarejestrowany.

Ryzyko, że dopłaty nie uda się już uzyskać jest więc spore, ale klienci je podejmują, bo mimo wszystko szansa uzyskania od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych dopłaty jest duża.

Gdańsk i okolice z dużą liczbą dopłat

Mówimy tu o procedurze zakupu mieszkania od dewelopera, bo z mocy ustawy limity cenowe dla mieszkań z rynku pierwotnego są wyższe niż dla rynku wtórnego, w związku z tym dostępność lokali jest dość znaczna, podczas gdy mieszkań używanych, które kwalifikują się do dopłaty prawie nie ma. Mieszkańcy Gdańska i jego okolic przez cały czas trwania programu są w bardzo dobrej sytuacji (o ile chcą kupić mieszkanie właśnie na rynku pierwotnym), bo limity cenowe są tu na dość wysokim poziomie. W porównaniu z innymi miastami w Polsce można wybierać z dość szerokiej oferty.

- Mniej więcej co szósty wniosek składany jest właśnie w województwie pomorskim. Około połowy z tego stanowi sam Gdańsk, a jedna czwarta gminy z nim sąsiadujące. Trójmiasto i okolice odpowiadają więc za prawie trzy czwarte wykorzystania MdM w województwie pomorskim - wylicza Marcin Krasoń, analityk z firmy Home Broker.

Program Mieszkanie dla Młodych funkcjonuje od początku 2014 roku. W pierwszych kwartałach w skali kraju nie był zbyt popularny, potrzeba było zmiany ustawy. Po dopuszczeniu do dofinansowania osób kupujących mieszkanie z rynku wtórnego (wrzesień 2015 r.) liczba chętnych znacznie wzrosła i pojawił się problem wyczerpujących się przedwcześnie środków.

- Wysokość dopłat w programie Mieszkanie dla Młodych zależna jest od wielkości i lokalizacji mieszkania. Dofinansowanie wyliczane jest na podstawie ogłaszanej przez wojewodę wartości wskaźników przeliczeniowych kosztu odtworzenia 1 metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych. W województwie pomorskim, a więc także w Trójmieście, zmieniają się one co pół roku i decydują zarówno o wysokości dopłat, jak i limitów cenowych, w których trzeba się zmieścić przy zakupie mieszkania, by móc ubiegać się o dopłatę - przypomina zasady programu Marcin Krasoń.
Więcej o zasadach programu Mieszkanie dla Młodych

Opinie (46) 2 zablokowane

  • Ciekawe co na to Pani Szydło... (1)

    • 3 1

    • A Szydło na to:" Przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej..." itd

      • 4 1

  • Najbardziej krzyczą "ważniejsi patole" beneficjenci 500+ (2)

    którzy sami dostali już dofinansowanie z programu MDM, bądź mają chęć skorzystania...
    Znam osobiście kilka rodzin, które korzystają z "500+" oraz przez pierwsze osiem lat państwo dopłaca im wcale niemałe kwoty do kredytu w ramach MDM.
    Ci właśnie najgłośniej, -przy byle okazji- krzyczą "jakim prawem pomagać frankowiczom, wiedzieli co robią"
    Absolutnie nie chcę wchodzić w dysputy, czy program MDM, to dobry czy zły pomysł, chodzi mi jedynie o pokazanie mentalności "krzykaczy", którzy bardzo chętnie korzystają z wszelkiego rodzaju "państwowych prezentów", ale nie mogą pogodzić się z faktem, że ktoś inny także może być "zauważony przez państwo".

    • 6 6

    • MDM i 500+ to inna para kaloszy (1)

      i wrzucanie tych dwóch programów do jednego worka świadczy o tym, że zupełnie nie rozumiesz o co właściwie chodzi, ale pobełkotać na forum zawsze możesz.
      MDM to głównie program wsparcia branży deweloperskiej i bankowej a przedstawiany społeczeństwu jako pomoc mieszkaniowa.
      500+ to program socjalny, nie chcę oceniać na ile optymalny, ale fakt jest taki, że jak ktoś wie jak faktycznie działają systemy emerytalne to dla niego jest to oczywiste, że osoby mające więcej dzieci powinny być odciążane lub też osoby bezdzietne lub z 1 dzieckiem dociążane, bo na nie w przyszłości będą pracować cudze dzieci. I tak to działa zawsze bez względu na to czy to nazywa się ZUS, fundusz emerytalny, czy mamy na starość miliony dolarów na koncie. Ktoś musi pracować

      • 1 3

      • Gdyby Twoje wykształcenie nie wyprzedzało w znacznej mierze twojej inteligencji, to zapewne zauważyłbyś czy zauważyła, że zupełnie nie chodziło mi o mieszanie tych dwóch programów..., lecz o wskazanie mentalności dzisiejszych krzykaczy czyli klientów korzystających z jednego jak i drugiego programu, którzy zawsze zauważą innych, zapominając przy tym, iż sami są beneficjentami wszelakich pomocy...

        • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane