• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytanie do prawnika. Odszkodowanie za głośną budowę za oknem

27 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mieszkańcy budynku WaterLane mieszkają pomiędzy dwoma wielkimi budowami. Nie mają jak wypocząć od hałasu. Na dodatek zapowiada się, że ta sytuacja potrwa jeszcze przez kilka lat. Mieszkańcy budynku WaterLane mieszkają pomiędzy dwoma wielkimi budowami. Nie mają jak wypocząć od hałasu. Na dodatek zapowiada się, że ta sytuacja potrwa jeszcze przez kilka lat.

Kolejne inwestycje i rozwój miasta to wspaniała wiadomość. Jednak bardzo często nie dla osób, które mieszkają w pobliżu budów. Te trwają często do późnych godzin wieczornych. Czasem zdarzają się w nocy lub nawet w niedzielę. Mamy coraz więcej sygnałów od mieszkańców miasta, którzy w takiej sytuacji czują się bezradni.



Czy kiedykolwiek doskwierał ci hałas z budowy?

Po publikacji, w której radziliśmy, że jedyną powszechnie dostępną metodą radzenia sobie z głośną budową za oknem w czasie nocy jest wezwanie Policji bądź Straży Miejskiej napisał do nas nasz czytelnik, pan Tomasz.

- Jako mieszkańcy Gdańska, członkowie wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Szafarnia cieszymy się z inwestycji, które przyczyniają się do rozwoju naszego miasta. Czasami jednak, zwracając się do urzędników z prośbą o pomoc, czujemy się lekceważeni, a nawet obrażeni - napisał w liście pan Tomasz. - Nasz dom położony jest pomiędzy dwoma wielkimi inwestycjami, które będą trwały kilka lat. Wystąpiliśmy z prośba do urzędu miasta, aby najbardziej uciążliwe akustycznie prace były prowadzone poza weekendami - po to by mieszkańcy mogli wypocząć po tygodniu pracy. Na etapie wydawania decyzji nikt z urzędników nie pomyślał o uwarunkowaniach środowiskowych. Wydano pozwolenia i wszystko uważane jest za zgodne z prawem, a my nie mamy żadnych praw. Obie inwestycje są komercyjne, jednak urząd ocenił ze ich waga i interes inwestorów jest dużo ważniejszy od nas, mieszkańców.
Skoro urzędnicy twierdzą, że nie mogą nic zrobić, o poradę zapytaliśmy kancelarię zajmującą się odszkodowaniami. Odpowiada Marek Foryś - radca prawny, Kancelaria Odszkodowawcza Helios.

W zaistniałej sytuacji mamy do czynienia z kolizją uprawnień właścicielskich na linii mieszkańcy - inwestor. Zarówno mieszkańcom, jak i inwestorowi - jako właścicielom nieruchomości przysługują szerokie uprawnienia wynikające właśnie z prawa własności.

Mieszkańcom przysługuje m.in. prawo do spokojnego i niezakłóconego odpoczynku, a inwestorowi m.in. prawo do zabudowy nieruchomości w oparciu o pozwolenie na budowę (przy czym prawo własności, mimo że jest tzw. prawem bezwzględnym, nie jest prawem absolutnym). W tym przypadku musimy wyważyć obiektywnie interesy obu stron.

W sytuacji, gdy prace budowlane są prowadzone także wieczorami i w weekendy, czyli w porze, gdy większość z nas oczekuje odpoczynku oraz zakładając, że będą trwać kilka kolejnych lat, to można zdecydowanie stwierdzić, iż dochodzi do wykonywania uprawnień właścicielskich przez inwestora zakłócający korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę i w konsekwencji uprawnia pana, jak i pozostałych członków wspólnoty do ubiegania się o stosowne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.

Przepisy wykonawcze do ustawy o ochronie środowiska wprost określają dopuszczalne, maksymalne poziomy hałasu dla poszczególnych rodzajów terenów, w tym mieszkaniowych. Inne (większe) są wartości dla pory dziennej, a inne (niższe) dla pory nocnej. Jeżeli dojdzie do przekroczenia tych wartości, będzie państwu również przysługiwało roszczenie do sądu o zaniechanie tych naruszeń przez inwestora.

Jeżeli opisany przez Pana stan będzie się utrzymywał, to z roszczeniem o zadośćuczynienie będziecie mogli państwo wystąpić już na tym etapie, podobnie jak z żądaniem o zaniechanie naruszeń w postaci nadmiernego hałasu.

Ponadto, jeśli okaże się, że urządzenia wykorzystywane przez inwestora przy prowadzeniu prac budowlanych nie spełniają wymagań stawianych w przepisach pod względem emitowanego przez nie hałasu (a niekiedy tak się zdarza), to będzie to dodatkowy argument za przyznaniem państwu odpowiedniego zadośćuczynienia.

Ponadto już po zakończeniu obu inwestycji, jeśli okaże się, że trwale wpływają na budynek wspólnoty (np. dojdzie do trwałego zacienienia budynku lub jego części), to nawet w sytuacji, gdy prace budowlane są prowadzone na podstawie decyzji administracyjnej, będzie Państwu przysługiwało odszkodowanie za poniesioną szkodę majątkową rozumianą jako obniżenie wartości nieruchomości.

Przypominam też, że nadmierny hałas w porze nocnej stanowi wykroczenie i można w takim przypadku zwrócić się do służb porządkowych o podjęcie interwencji i ukaranie winnych.
Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące procedury zakupu lub najmu nieruchomości? Nie wiesz jak postąpić w sporze z deweloperem lub pośrednikiem? Jak się rozliczyć z Urzędem Skarbowym? Prześlij swoje pytania mailem: prawniknieruchomosci@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisach Praca oraz Dom i Nieruchomości portalu Trojmiasto.pl

Kancelaria Helios

Miejsca

Opinie (35) 2 zablokowane

  • (8)

    Ludzie! Opamiętajcie się, jak jest budowa to jest hałas, jak łatają dziury w drodze to śmierdzi, jak jest upał to jest gorąco, jak jest zima to jest zimno. Te papugo-pijawki poprowadzą każdą sprawę byle tylko zarobić.

    • 49 106

    • no pewnie, a jak debil coś w necie napisze, to wstyd (1)

      • 7 7

      • Kupiłeś już wszystkie podręczniki do gimnazjum?

        • 8 6

    • Budowa budową, ale w weekend czy (1)

      wieczorami ludzie mają prawo do wypoczynku. Trzeba to też mieć na względzie.

      • 51 0

      • Z jednej strony racja a z drugiej szybciej skończą budowę :p

        • 2 6

    • Jest zima i jest zimno. Czy ja palę? Palę na okrągło.

      • 12 0

    • Ale hałas non stop dzień i noc?? nie to nie jest normalne i nie jest do wytrzymania

      • 18 0

    • Nie masz pojęcia

      Tylko jak budowa gazociągu rozłożył się na dole twojej działki, a jest miejsce żeby to zrobili 1 kilometr od Ciebie, to nie. Agregaty pracują całą dobę. Hałas jest dokuczliwy, mocne oświetlenie całą noc i tak ma być przez 2 lata.!
      To skończ pi***olić, że jak zima to zimno, bo nie masz pojęcia z czym ludzie się spotykają w miejscu gdzie mieszkają.

      • 2 0

    • Sam sie opamietaj, mam budowe za oknem od ponad 3 lat, hałas jest ciagły a zaczynają niejednokrotnie przed 6 koncza o 1 w nocy , wibratory do betonu doprowadzaja nas do szalenstwa , pracuje z domu i jestem narazona na hałas non stop. W lecie nie mozna otworzyc okna bo nie mozna wytrzymac z tym hałasem. Tak sie nie da zyc .

      • 1 0

  • (1)

    ... a u mnie popekaly sciany po budowie nowych osiedli. W dodatku dzwigiem zaorali dach i jeszcze sie wyparli. Polska

    • 41 1

    • zdjecia i ekspertyza wystarczy aby ich pociaganc do odpowiedzialnosci nie moge sie wyprzec.

      • 1 1

  • Kupili sobie tacy mieszkanka` (8)

    warte 6000zł/m2 za 12000zl/m2 i teraz krzyczą, że im głośno.

    Panie Tomaszu, polecam na przykład przeprowadzić się na Stogi - tam jest cicho. nic nie budują a jedyne co w nocy pan usłyszy to rytualne, tradycyjne, ciche "nie dziś, boli mnie głowa kochanie".

    a tak na poważnie - o zabudowie Wyspy Spichrzów i ul. Stągiewnej było już głośno od 2005r. Z tego co wiem, Szafarnia to budynki z lat 2012 -2015. Może najlepiej niech pan kupi sobie jeszcze dom w Baninie i po roku idzie po odszkodowanie od lotniska, bo panu samoloty głośno latają w niedziele :)

    • 46 44

    • (3)

      Wszędzie w centrum, gdzie jest jeszcze niezabudowane - będzie budowane. To oczywista logika rozwoju sytuacji. Będzie też wyburzane - jeśli coś jest stare albo przeszkadza - ta sama sytuacja. Kupujcie tam, gdzie nie ma wolnych placów w okolicy a okoliczne domy są powojenne i będziecie mieli spokój z inwestycjami.

      Za chwilę z waterlandu podniesie się krzyk, że płacili też za wdok za oknem na stare - a teraz chcą im zabudować wyspę na 6 pięter i widoku już nie będzie - ta sama sytuacja...chcieliście być pierwsi - to...byliście :-)

      • 15 6

      • (1)

        polaki... zazdrosc straszna cecha. okej mieszkania drogie ale to znaczy że mieszkańcy waterlane nie mają już do niczego prawa? Do ciszy? Do odpoczynku?? To co się wokół nas dzieje to istny horror. Albo masa turystów ale to centrum to zrozumiałe albo ciagly hałas??? Ja wszystko rozumiem ale są jakieś granice. .. można przecież budować tak żeby nie uprzykszac aż tak innym życia...

        • 11 7

        • Można. Ale to dziki kraj. I jak ktoś o tym zapomina - to potem się dziwi i ma roszczenia. A wystarczyło pomyśleć przed - zamiast wpatrywać się w upiększające prawdę folderki. Dziś wystarczy iść tam na zaplecze i obejrzeć te podwórka - studnie jak przed wojną. Ale - chcącemu nie dzieje się krzywda... :-)

          • 5 3

      • "kupiłem przedwojenny dom przy ruchliwej ulicy - głośno cały czas! ciągle samochody jeżdżą!"
        :)
        taka sama logika

        • 0 2

    • (1)

      No i co z tego że sobie kupili takie drogie mieszkania?!?! Co to ma do rzeczy?!?! To też ludzie! Nie ukradli... Zazdroscisz? Dlatego musza miec chociaz halas za oknem prawda? A niech maja hamy w końcu są bogaci.. co za ludzie w tej Polsce to odrażające :/

      • 17 4

      • przesada

        z wypowiedzi w cale to nie wynika co piszesz.

        a z ceną chodzi o to że mieszkania są słabej jakości - sam beton - wszystko słychać, proste

        • 0 0

    • koło mnie kiedyś była rozbiórka budynku - miesiąc napierniczania. Przez głowę mi nie przeszło żeby o odszkodowaniu w ogóle pomyśleć :) a co mieli innego zrobić? wysadzić? :)

      • 2 2

    • Zawiść

      I co mały, prymitywny, zaściankowy, zawistny prostaczku ulżyłeś sobie bo zapewne nie stać cię na zakup mieszkania.
      Dzięki takim jak ty kaczyści mogą rozwalać ten kraj.

      • 1 0

  • Jacy jesteśmy ? (2)

    To jest oczywisty brak szacunku dla bliźniego.
    Na Dąbrowie developer robi biznes.I dlatego w okolicy
    -głośno też w wulgarnym słownictwie,
    -trzęsą się domy w sąsiedztwie,
    -dowóz materiałów w czasie szczytów wyjazdów czy powrotów z pracy,
    -zapylenie
    -praca nawet w wielką sobotę nie mówiąc o niedzielach,
    -chodnik zajęty pod budowę,
    -wyjazd i okolica zabrudzona ,
    I tak już czwarty rok.

    • 22 2

    • co to wielka sobota ?

      myślałem, że każda ma 24 godziny

      • 2 6

    • A wladze oczywiscie milcza... to powinno być jakoś uregulowane.. A nie kosztem mieszkancow

      • 2 0

  • To typowe zachowanie u nowobogadzkich buraków identycznie było w neptun parku nad morzem (2)

    Kupi sobie burak w centrum miasta i niezadowolony ze jest głosno ma byc wszedzie cicho bo on tak chce wszystkich innych ma gdzieś! Ale jak budowali tego jego klocka w którym teraz mieszka to hałas budowy mu nie przeszkadzał bo wtedy tam nie mieszkał hipokryta!Wiec w Gdańsku mają zabronić wszystkich inwestycji bo burak ma taki kaprys !!To sie buraku do pustelni wyprowadz tam bedziesz miał cisze! Jak budowali tego szarego klocka to budowlańcy pewnie w kapciach chodzili by hałasu nie robić :)

    • 32 34

    • hałas

      Oni chcą ciszy w weekendy- proszę czytać ze zrozumieniem!!!! To chyba normalne,że chcą odpocząć w sb i niedzielę?

      • 15 1

    • Ależ zawiść. Jesteś pewnie życiowym nieudacznikiem?

      • 1 2

  • waterlane to hotel (1)

    Panu Tomaszowi najwyraźniej klienci narzekają i ma przez to mniejszy dochód. Waterlane to hotelowiec na najmy krótkoterminowe. Przy jego budowie palownica działała pełna parą, również w sobotę. Decybele oj oj

    • 25 0

    • Każdy interes raz idzie lepiej, raz gorzej. Nie kalkulował martwych miesięcy jak brał kredyt we franku nad stan? :-)

      • 8 1

  • "Jak się buduje, to musi być hałas, jak jest pies, to musi szczekać". (1)

    Problem tkwi w naszej kulturze, a raczej jej braku, a nie w przepisach.
    Prosty przykład: połóż przedmiot, nie rzucaj. Mów, a nie krzycz. Pomyśl, zanim zrobisz.
    Miałem kiedyś za oknem budowę, podczas której pracownik każdy z użytych stalowych szalunków opukiwał młotkiem dzień w dzień przez 8 godzin. Jakby walił w dzwon. A wystarczyło pokryć taki szalunek specjalną warstwą przed betonowaniem.

    • 27 4

    • Ale to kosztuje. Więcej niż pukanie Janusza. A tak - to przynajmniej się nie nudzi w robocie. A młodzież ma praktykę - jak łączyć XIXw z obecnym :-)

      • 9 0

  • Klienci hotelu Puro

    Ci to sie dopiero nasłuchają. Jazda bez trzymanki do późnej nocy za ścianą. Budowa bliźniaczego hotelu

    • 8 0

  • To po co kupił tam mieszkanie, niech teraz ma hałas

    Niech budowlańcy hałasują do woli.

    • 6 17

  • a gdzie napis "artykuł sponsorowany"

    nie dość że nagabują ludzi idących w kondukcie pogrzebowym, nie dość że szwendają się po szpitalach a nawet kostnicach to jeszcze tu próbują wykazać jaką to oni mają wiedzę te całe kancelarie odszkodowawcze to pierwsi łupieżcy

    • 5 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane