>Co się Pan pytasz, która szyba najtańsza. Pytaj się Pan, jaką mam"
Trochę Cię może zadziwię ale tak jest do dzisiaj i nie jest to jakiś slang z dawnych lat a jedynie praktyczne podejście.
Wejdź sobie w statystyki ADAC i sprawdź jaki jest odsetek zatrzaśniętych kluczyków w samochodzie w stosunku do wszystkich awarii (najbardziej typowe awarie to: akumulator, opona / koło, niewłaściwie zatankowane paliwo zatrzaśnięte kluczyki, plus oświetlenie). To jest czołówka TOP awarii, które nie schodzą z planu pierwszego.
Wyobraź sobie, że jeździsz X samochodem ale takim, który ma np. podwójne ryglowanie drzwi, Twoja partnerka ma na pilocie taki przycisk jak otwieranie "bagażnika" - wędrując dumnie do samochodu z wózkiem zakupów otwiera bagażnik oczywiście przyciskiem dedykowanym i wkłada w pierwszej kolejności ten kluczyk do bagażnika a później wypakowuje zakupy, jak już to zrobi to naturalnym odruchem jest zatrzaśnięcie klapy bagażnika;-) a później pomyślenie gdzie są moje kluczyki.
Inny przykład: otwarcie bagażnika jakimkolwiek przyciskiem powoduje otwarcie wszystkich drzwi pojazdu ale system alarmowy z powrotem zarygluje drzwi jeśli w ciągu X sekund nie otworzysz drzwi np. kierowcy lub pasażera ale przedniego fotela - oczywiście w zależności od systemu alarmowego - oczywiście wtedy też istnieje duże ryzyko zatrzaśnięcia kluczyków.
Najfajniejsze są systemy kartowe z tzw. aktywnym polem, które nigdy nie zaryglują Ci drzwi jeśli dana karta znajduje się w obrębie pojazdu - ale tego typu systemy są montowane w drogich samochodach.
wracając do zatrzaśniętego kluczyka, czy torebki wraz z kluczykami - masz trzy wyjścia: dzwonisz na assistance - w droższych samochodach mogą być bezradni, sholują Cię do ASO, dzwonisz na własną rękę na pogotowie zamkowe - nie zawsze mają czas a jak mają to też nie są tani - usługa zaczyna się pewnie od 350 zł a kończy na 2 tys. w najdroższych samochodach. w ASO mają dwa wyjścia albo zadzwonić po kogoś z kim współpracują (pogotowie zamkowe) albo z nikim nie współpracują bo zwyczajnie procedury autoryzacyjne zabraniają takiej praktyki i proponują Ci wybicie najtańszej możliwej szyby, by dostać się do pojazdu. Operacja zamyka się w dość szybko ale zazwyczaj czekasz kilka dni na zamówioną szybę (boczną) plus montaż. Też to nie jest tanio. Wszystko zależy od samochodu jakim jeździsz, więc widzisz, że dzisiaj też patrzy się na koszt wybicia szyby;-)
Konkludując: Idzie okres letni, temperatury będą najwyższe w całym roku, jeśli podróżuje Ktoś z małym dzieckiem (niemal niemowlakiem) to powinien bardzo uważać właśnie na kluczyki by "nie daj Boże" zatrzasnąć je wraz dzieckiem Dziecko nie pomoże bo za malutkie a pomoc może jedynie skutkować awaryjnym wybiciem szyby gdzie małe dziecko można bardzo wystraszyć , nie mówiąc już o stresie i matki i dziecka, zanim Ktoś pomoże. Poza tym wybicie szyb też w takim przypadku należy zrobić umiejętnie, co wbrem pozorom nie jest takie łatwe.
0
0