Mobingujący przełożony

Piszę tu bo po prostu gdzieś muszę się wyżalić. Nie oczekuje rady ... bo jest tylko jedna - zmiana pracy. Ale jak wiadomo to nie takie proste, gdy są jakieś zobowiązania.
Niestety mam mobingujące dyrektorki, lubiące intrygi i obgadywanie innych. Szczególnie uparły się na mój zespół, gdzie jedna z nich była moją poprzedniczką w kierowaniu tym zespołem. Wtrąca się nadmiernie w moje kompetencje, wypytuje pracowników o mnie i co się dzieje w zespole, podważa mój autorytet. Mówili o niej że jest delikatnie mówiąc jędzowata, a teraz odczuwam to na własnej skórze.
Wpadłam w swego rodzaju marazm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z mobbingiem w pracy jest jak z przemocą w rodzinie. Wcale nie musisz z tym żyć.
Zmiana pracy oznaczałaby, ze to Ty ponosisz skutki mobbingu, czyli przyjmujesz na siebie role ofiary.
Podczas gdy winny pozostaje nieukarany i będzie dalej mobbowal.

Sądy coraz częściej stają po stronie osób pokrzywdzonych. Kwestia zebrania odpowiednich dowodów - najlepiej nagrania, maile, zeznania innych pracowników. Jeżeli organizacja nie ma mechanizmów zapobiegania mobbingowi, pozostaje tylko Sąd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sam wiesz że nikt nie będzie zeznawał bo każdy się boi. Każdy chce pracować. Dlatego ciężko to udowodnić. Nagrania? Musiałabym ciągle ja nagrywać, bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie się czepiać.
Jej zachowanie jest skrajne, jednego dnia mówi że jestem super pracownikiem, a drugiego ze nie i każe mi się np zwolnić bi nie widzi współpracy dalszej.
Mam wrażenie i nie tylko ja, że jest nie zrównoważona emocjonalnie.
Ale jest na wyższym stołku to więcej może.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wysłało mi się bez podpisu😁
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a moze propozycja spotkania ,nawet przy winku,czy czyms tam--baskiego spotkania
bo intrygowanie to domena kobiet..niestety
i zacznij od tego,ze kiedys nam sie dobrze pracowało..zacznij od zalet i nie kieruj na poczatku ad persona
tylko jakie problemy widzicie i co wam przeszkadza w tym,zeby wszystkim dobrze sie pracowało
atmosfera jest najwazniejsza,waznijsza od pieniedzy
w pracy spedz sie drugie tyle zycia co prywatnie,a stres rozwla cały organizm
nie mów tyloe o sobie ,a o całym zespole
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale Wy kobiety dziwne jesteście :P
Facet powiedziałby "O co Ci chodzi człowieku?" i próbował to jakoś rozwiązać, a babki po kątach i internetach się żalą.
U mnie w firmie był konflikt pracownika z kierownikiem, w końcu pracownik powiedział "Dlaczego Ty się do mnie przyp*eprzasz?", trochę iskrzyło, poleciało parę "kurek", a dzisiaj wszyscy w zgodzie w czwartki po robocie chodzimy na browara...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jeśli lubisz swoją pracę to się skup na niej.
Nie nadstawiaj uszka "co o niej mówią" bo i o Tobie też gadają.
Może kobita zna ich numery i chce Ciebie wesprzeć...
W kazdym razie "nie wszystko złoto, co się świeci" a Ty nie wiesz kto pod uśmieszkiem knuje, jak Cię wygryźć.
Czas skończyć z marazmem!
W SOBIE szukaj trampoliny by się odbić.

Ps
Są i fajne Kobiety, z którymi można pracować.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

ale Lukrecja to silna baba musi byc,a sa nadwrazliwe i brakuje im czasem tej pewnosci albo zbyt delkatne itp
i --dzien do dnia niepodobny--raz masz skowtony do rana -wszystko udaje sie-to i siłą wieksza i z góry patrzysz na ratlerki
a jak od rana doł załapie sie--to gorzej fason utrzymac

moze wtedy faktycznie--zak....urkowac..jabutnac
i po wszystkim na browara isc:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Niestety, ten typ tak ma. Skoro w jednej firmie tak się zachowywała, potem jako kierownik a teraz jako Dyrektor. Tylko ofiary się zmieniają. Chociaż swoich byłych podwładnych gdy była kierownikiem to też mobinguje, ale w mniej bo rzadziej ich widzi.
Człowieka o wrednej osobowości nie zmienisz ani pójściem na piwo ani niczym innym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no to---za kudły i o drukarke!!!
dawaj namiary -to anonimowo pocisniemy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

noo musisz wykrzyczeć, że chcesz w spokoju pracować, i że ma się od ciebie odplumpać, i odbijać to, co do ciebie mówi, bo to ona ma się z tym męczyć, a nie ty... jak ona mówi : "głupia jesteś cieniasko" to jej mówisz "powiedziałaś do mnie ze jestem głupia " cytujesz ją, bez nerwów... i zostawiasz... nic ... tak żeby to co ona mówi, za nią chodziło i do niej wracało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Powiedz do głupka głupek to się obrazi :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Masakra, jacy ludzie są dwulicowi.
Typowe teraz!
Bo JA JESTEM MOBINGOWANA. pewnie samej Cie nie obchodzi nic więcej poza czubkiem własnego nosa.
Nie radzisz sobie w pracy i zganiasz winę na dyrektorki które się na CIEBIE WKURZAJĄ, bo pewnie jesteś NIEKOMPETENTA i masz mnóstwo WTOP.
Ale to dyrektorki które mają odpowiedzialną pracę i muszą pewnie świecić oczyma za TWOJE WPADKI. Napisz proszę jakie to intrygi uknuły przeciwko Tobie? Powiedziały, że się op..dalasz i to pewnie są ich intrygi.
Dla jednych coś jest sufitem, dla innych podłogą.

Zwolnij się i pozwól im zatrudnić kogoś kto ma olej w głowie i jest ogarnięty.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Owszem, zmiana praca to będzie najlepsze rozwiązanie, ale myślę że na Twoim miejscu zdecydowałbym się jednak na coś innego. Po prostu się nie daj. Czasami ogień należy zwalczać ogniem. Jeśli do tego masz świadków, że jesteś ofiarą mobbingu to nie masz się czego bać, bo Cię nie zwolni. Wzrok wbity w podłoge jest zawsze gorszy niż postawienie na swoim.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jeśli jest intelektualną amebą ?
Postaw się na miejscu przełożonego. Masz idiotę w zespole, tłumaczysz jak cepowi, ale sobie nie radzi. Wkurzasz się bo świecisz za tą amebę oczami. Ameba wchodzi na forum i wypisuje gorzkie żale, jak to jest mobingowana. A Wy jej radzicie: "nie daj się", "rób dalej swoje" itp itd. Niech najpierw napisze czy faktycznie pracuje dobrze i wypełnia swoje wszystkie obowiązki, a nie wchodzi na forum i szuka rady na swoje lenistwo.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

pocałujcie sie w d..z waszymi dywagacjami

"normalna" rzecza było i jest--gdzie kobiety -tam najczesciej sa intrygi
jakakolwiek branza ..
sama to przezyłam na własnej skórze
a firmy były zupełnie inne i stanowisko inne i baby- młodsze,starsze

szef pochwalił--to jego kochanica robiła za przyjaciela,nawet do domu7 zawiozła
a potem podrzucała swinie
kierowniczka w innym mijescu-jak nie właziłam w d..z usmiechem-"nie wolno ci sie napic-kiedy ja pozwole"
kazała robic 2 rzeczy w jednym czasie w dwóch odległych miejscach--niemozliwe było zrealizowane tego

bluzka inna ,paznokcie zrobione---robienie na złosc

jestem kobieta,znam kobiety--do łózka nie ciagna ale h..sa!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Różne są zarówno kobiety jak i mężczyźni. Nie ma reguły. Tam gdzie kobiety to nie zawsze są intrygi. Tam gdzie faceci pracują też są.

Autorka wątku pisze, że przełożona wypytuje pracowników o mnie. Na 90% było to pytanie w stylu :
"Co sądzisz o kierowniczce?, dobrze CI się z nią pracuje? Tłumaczy Ci wszystko jak należy ?"

"Szczególnie uparły się na mój zespół" - Pewnie nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, szczególnie zakładająca temat kierowniczka.

"nigdy nie wiadomo kiedy będzie się czepiać." - weź się do roboty a się nie będzie czepiać

"Jej zachowanie jest skrajne, jednego dnia mówi że jestem super pracownikiem, a drugiego ze nie i każe mi się np zwolnić bi nie widzi współpracy dalszej." -
Ktoś kogoś raz pochwali w firmie, raz opierdzieli - normalka wszędzie. Od tego jest przełożony, ale widać Ty to nazywasz niezrównoważeniem.

Ale jest na wyższym stołku to więcej może. - I tutaj boli Cię, że ona jest wyżej, a Ty jej zazdrościsz.

I na deser, K-tka napisałaś:
"Mam wrażenie i nie tylko ja, że jest nie zrównoważona emocjonalnie." - To dowodzi, że sama jesteś intrygantką, która zamiast wziąć się do roboty chodzi i gada o niej z innymi jaka to dyrektorka jest zła i jakie to intrygi knuje przeciwko księżnicce.

Jestem przekonany, że K-tka sama wmawia sobie i innym, że jest mobingowana, i tym tłumaczy swoje wpadki w pracy, a dyrektorka jest zła bo ją opiernicza.

Przykry jest fakt, że są tacy ludzie jak autorka tematu, typowa niedowartościowana księżniczka - naucz się życia, pracuj, traktuj z szacunkiem innych a inni będą tak samo traktowali Ciebie.
W innym przypadku skręcaj długopisy w domu bo do pracy z ludźmi się nie nadajesz, a z tamtej firmy jak najszybciej się zwolnij, bo jesteś tam jedynie przeszkodą. Przykro mi ale taka jest prawda.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

skrecanie długopisów marna propozycja-niejeden sie naciał i nic nie zarobił
poza tym oprocz FIRMY Ą,Ę--jest mnostwo miejsc ,gdzie trxzeba popind..lac i to ostro
potrzebne sa checi,umiejetnosci i spryt i inne atuty

nie bronie ,ani nie nie bronie
bo zadno z nas--ani ty ,ani ja,nie wie jak jest naprawde

ja zakłądam ,ze pisze prawde i obiektywna jest i nawet od poczucia bycia mobbingowana do załozenia watku mineło sporo czasu i przemyslen

ty natomiast masz widze pewnik w rekawie--ze pndzia jest leniwa
zadnych dowodów
bo to co wypisujesz to nawet poszlaki psychologiczne nie sa

co do ni8eodpowiednich zachowan to prawda,ze cechuje obie płcie
panie trocszke przewazaja w intrygowaniu
panowie maja nieco inne metody,czesto erotyczne

taka jest moja opinia na podstawie doswiadczenia i doswiadczen znajomych
mozna miec inne

amen--oznacza "niech sie tak stanie"
co ma sie stac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy aby nie koleżanki z pracy autorki tematu, dołożyły tutaj swoje 5 groszy w postaci tej nagłej zmasowanej krytyki ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

a w duszy...

jedno wiem -chamstwu trzeba sie przeciwstawiac siłom i godnosciom osobistomm..:)
jak i na górze tak i na dole
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jutro za ten temat i bstury bendziesz zwolniona!! Do roboty a nie na interntach piszesz o nas takie żeczy!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Cholernie dużo jest teraz śmiecia ludzkiego na świecie, który w imię lewackich zasad nazwie mobingiem zwykły op..rdol za lenistwo. Mieliśmy nieprzyjemności z powodu podobnych osób, a tutaj widze kolejne się mnożą. Pisze "czepia się mnie i zespołu" " wypytuje o mnie zespół" "ja i inni myślimy, że jest jędzą" i z treści wynika, że sama jest sobie winna.

Nikomu nie życzę takich ludzi / pracowników. AVE!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

haha, lewacy tacy są.

Mobing, feminizm i tolerancja - z uporem maniaka naduzywaja tych zwrotow nadinterpretujac fakty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

wszyscy won!
Alosza,Władimir,Dmytro....pazałsta:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Negocjator ma racje!!! Ona wyraznie pisze, ze sie jej czepia i wypytuje o zespol. W takiej atmosferze nie da sie pracowac a
praca to nie obóz zagłady.
Każdy pracuje jak chce, a dyrektorki pewnie nic nie robią, a ty robisz za nie i na nie.
Pewnie trzepią kase i teraz sie smieja z CIebie i innych.
Polowa z nas jest mobbingowanych i nikt z tym nic nie robi a pensje sa smieszne i niskie, jedynie na dzieci 500+ biore i 1800 pensji i zero zycia tylko rpaca i dom i praca a w pracy non stop sie czepiaja ze to nie zrobione ze tamto zle i tamto na wczoraj ze rzeczy zle poukladane i wogole koszmar!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

jesli wciaz bedzie sie dawac deptac swoja godnosc
to w koncu odbije sie to na psychice .i tak
i to w skumulowany sposób
na poczuciu wartosci,przestaje sie tez w koncu widziec--co jest dopuszczalne a co juz przekracza granice człowieczenstwa
bo to norma
bo tak jest wszedzie
bo takie sa czasy

my tworzymy te czasy
my tworzymy normy

nigdy nie zalowałam pyskowki i powiedzenia --co mysle o czyims postepowaniu
zadna z tych prac nie była na tyle dobra ,zeby dac sie deptac--dosłownie szmacic

u nas ..moze nie tylko u nas
na kierowniczych stanowiskach jest pełno ludzi na niskim poziomie intelektualnym
drani,chamów,cwoków itd
tyle tylko,ze maja papier(a jaki mamy poziom na studiach i ile razy mozna zaliczac??),obsluga programu,dwóch,
moze czasem troche jezyka,troche doswiadczenia --albo i nie --czesto to jest typ "miesiewicza"
który bedzie nasladował a zadnej innowacji,swiezosci nie wniesie
nie odkryje niczego...

takt i szacunek do innych--to cechy intelektu..mozna byc inteligentnymw jakiesj tam sferze
ale umiejetnosc "bycia" z ludzmi to cecha wrodzona..
mozna pysknac i zaraz przeprosci--bo ludzi trzeba lubiec
byc z nimi na równi--pomimo stanowiska

anajwieksi guru o tym mwia--a u nas dalej to samo

szkołą nacisku i straszenia..kontrolowania
bo jak człowiek sie nie boi --to oszukujekradnie,leni sie

a g*wn..prawda

pracownik musi czuc ,ze jest wazny i ma wpływ na losy firmy..na produkcje,na prosperity,na atmosfere ,na wszystko
i to kazdy--od sprzataczki i stroza po sama góre
wtedy ludzie najlepiej pracuja...
bez strachu..a checia

kropla drazy skałe....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ile jest księżniczek z fochem bo biorą co miesiąc 2000 ?
A przecież skończyła studia!!
To też nie zniży się do tego żeby np. poukładać papiery bo nie po to kończyła studia!
Siedza na fejsie, grzebie w tych swoich smarfonikach, chowając jak przechodzi pracodwaca, tak jak ściągi na kartkówkach gdy przechodził nauczyciel.
Cham menadżer znowu się będzie czepiał.
Mózg takiej księżniczki:
"#YOLO # CHWDP #JP100% #FEJM
Szlachta nie pracuje!"

g*wniarzeria i tyle!.

A Ty nigdy nie żałowałaś pyskówki.
Bo takie są czasy
Bo to jest wszędzie
bo to norma
A menadżerowie to chamstwo i chołota.

A później dostanie opierdol, powie, że "Albo weź się w garść, albo nie widzę dalszej współpracy" i już jest mobingowana!
Przecież w takiej pracy nie da się spokojnie sprawdzać fejsa lub oferty na błyszczyki.

===
Znaleźć pracownika który będzie myślał samodzielnie, pracował sumiennie i myślał perspektywicznie jest bardzo ciężko w dzisiejszych czasach. I takich ludzi należy cenić! czyli jakieś 20%. Reszta najlepiej niech się nie rozmnaża.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

moze sie i zdarza..ja widze tego coraz mniej
bo zwyczajnie nie ma mozliwosci uzywania telefonu
w zadnej z moich prac nie było takiej mozliwosci...problem był kiedy potrzebowałam sie z dzieckiem skomunikowac -bo małe i samo w domu było--tez wielkie halo panie "zarzadzajacy"??

pan masz telefon przy sobie--jak sie cos dzieje,dzieciak ,zona w opałach--to mozesz odebrac a pracownik nie!?
u niego nie ma prawa byc takiej sytuacji...//daj boze

masz problem z ksiezniczkami
mowisz na samym poczatku -co mozna co nie,jesli tego nie przestrzega ,po 1 upomnieniu kulturalnie zegnamy sie
pracodawca ma mozliwosc sprawdzenia człowieka i nie musi podpisywac wiazacej umowy
jaki problem?

ale ..ale --sprawdziuc --znaczy miec niepodwazalne dowody
a wy tu--albo zdybaliscie kolezanke albo swoje gdybania macie za pewnik--a tak sie juz nie robi

to jest zwycajne pomowienie i wrecz szczucie

nie wiesz z kim masz do czynienia i jak pracuje?
czy znasz te osobe?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Telefon można w pracy mieć!, skorzystać w sytuacjach do których został stworzony! czyli do zwięzłej komunikacji jak coś się stanie ważnego i mniej ważnego(a to nie oznacza wisieć pół godziny na tel i doradzać koleżance czy jej ładniej w różowym czy bordo).

Albo pracujemy sumiennie albo siedzimy na insta/fb/gierkach, niestety niektórzy nie rozumieją tego.

Z definicji mobbing to obraźliwe zachowanie poprzez mściwe, okrutne lub upokarzające usiłowanie zaszkodzenia jednostce lub grupie pracowników.

Autorka użyła słowa mobbing, pisząc zupełnie o czym innym. Interpretuje pochwalanie i karcenie jako niezrównoważenie emocjonalne, a przytoczone przez nią słowa przełożonej "nie widzę dalszej współpracy" nie są niczym obraźliwym.

Opowiada o tym, jak to wypytuje o nią innych pracowników jej zespołu co jest w firmie normalne, że manager pyta pracowników jak się współpracuje z innymi, i takie zachowanie świadczy o dobrej postawie managerskie oskarżonej o mobbing.

Następnie, pisze "że ja i inni myślimy, że jest jędzowata", co dobitnie opisuje jej zachowanie w firmie, a ten temat oznacza, że knuje intrygi jakim jest bezpodstawne oskarżanie kogoś.

W opisie autorki nie ma ani jednego konkretu o tym, że jest mobbingowana, więc zapewne jest to wielka dama, po studiach nieskalana pracą albo leniwa albo nie dająca sobie rady na tym stanowisku, robiąca wielkie halo bo ktoś śmie się jej czepiać.

I do autorki tematu:
Szlachta nie pracuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mylisz sie z ta szlachta...zasciankowa musiała na siebie zapindalac, bo zbyt biedna była

no to juz było lepiej zaanalizowane
ale nadal pewnosci nie ma co do "damy czy nie damy"

uszczuplone pojecie mobbingu podajesz
poza tym łatwiej bedzie nam mówic o gnebieniu ,nekaniu .masnipulowaniu,wyciaganiu informacji,prowokowaniu do pewnych działan
to ,o czym pisze ona a ty tłumaczysz jako zwyczajne pytania moze byc tez prowokacja
do zwyklego kablowania o wszystkich szczegółach rozmów nt przełozonego

ona nie podaje dokłądnie w jakim kontekscie i jakimi dokałdnie słowy to jest przeprowadzane

pisze drugi raz--nie bronie
ani nie-- nie bronie
za malo ,zeby stwerdzic-jest probelm
albo -włąsciwie go nie ma

jesli ktos pisze--"jestem moobb.."
to ja zkąłdam ,ze jest--bo pisze
ale nie ma wiarygodnosci--to nie sad

tak samo--jesli ktos pisze--zona mnie zdradza!
to ja mam odpowiedziec--pewnie to ty zdradzasz,skoro tak piszesz leniu jeden!?

nie mam zadnego przesłania o jej domniemanym lenistwie,damusiostwie..a tym bardziej wiszeniu na telefonie

szkoda dyskusji
autorka musi sama to przemyslec..moze pogadac z zespołem i sama sobie poradzic czy z tym ,czy ze soba

jak juz pisałam--gnebienie u nas Polaków jest niemalze cehca narodowa i to trzeba tepic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Należy tępić nadinterpretacje słów i faktów oraz głupotę.
Za wiele razy miałem styczność bezpośrednio i pośrednio z podobnymi gagatkami.
90% z tego to osoby które są leniwe i rzucają słowa na wiatr. Osoba faktycznie opisująca mobbing, opisała by konkretne sytuacje, że np. nie dostałam wolnego na ślub/pogrzeb, albo zagroził, że jak nie przyjdę do pracy jak jestem chora to mnie zwolni.
Pracodawca wypowiada się wulgarnie o mnie do innych, czy do mnie bezpośrednio.

Nic!! Zero. Napisała konkretnie jedynie, że ona jej powiedziała : "nie widzę dalszej współpracy".

A zdania :"Ale jest na wyższym stołku to więcej może." oraz " podważa mój autorytet", "Mam wrażenie i nie tylko ja, że jest nie zrównoważona emocjonalnie. " wystarczą na przypuszczenie, że osoba która je pisze zazdrości swojej koleżance w pracy, i nie daje sobie rady/albo jest księżniczką.

Bezpodstawne oskarżenia, zawiść i zazdrość należy tępić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no i widzisz --doszlismy do konsensusu---tepic trzeba wszelkiej masci wredne zachowanie--oddolne i odgórne
postawic sie na miejscu--pracownika
i odwrotnie-przełozonego--to wiele daje
ja tez wole konkretne, polskie nazewnictwo, samo"mobbingowanie", jak widzimy oboje, jakies takie nie do konca obramowane jest:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~isztar
Ciesze się, więc zdrówko:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wzajemnosci:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kosmetyczka- jakie studia? (33 odpowiedzi)

Chciałabym w przyszłości zostać kosmetyczką. Podpowiedzcie mi- na jakie studia się zapisać?...

słodko, część druga ;) (544 odpowiedzi)

Zakładam nowy wątek, słodycze stały się niemożebnie długie i nie mam już do nich cierpliwości ;)...

Matematyka dla leminga (21 odpowiedzi)

No, nie, Nie wiedziałem, że na portalu trójmiasto mamy taką błyskotliwą elitę. Że lemingi mają...