Najgorszy warsztat w Trójmieście i jego okolicach

Do listy najgorszych i nieudacznych warsztatów koniecznie trzeba dodać i to na pierwszym miejscu tzw. warsztat ProfiAuto Serwis Przemysław Seremak lub PS SERVICE Przemysław Seremak (to jest ten sam dyletant omyłkowo nazwany mechanikiem), który mieści się w Pruszczu Gdańskim przy ul. Grunwaldzkiej 38a. Otóż wspomniany partacz, paprak etc. W dniu 23.05.2017 r. podjął się naprawy silnika samochodu marki Opel Vectra C kombi 2006 r. - 1,9 120 KM - dla nie zorientowanych przypomnę, że jest to silnik fiata o bardzo dobrej żywotności. W każdym razie wspomniany papudrak - knecht, który śmie się określać mechanikiem miał za zadanie przywrócić silnik do swojej świetności po awarii zerwania paska rozrządu. Okazało się, że w trakcie prac "naprawczych" trzeba było silnik zdemontować by oczyści głowicę silnika, ustawić zawory, wymienić rozrząd, pompę wody, wymienić koło zębate wałka rozrządu, wymienić pompę Vacum, wymienić czujnik wałka rozrządu, wymienić podkładki pod wtryskami, wymienić rolki paska klinowego, wymienić uszczelkę głowicy. Rzeczony "mechanik" po prawie 3 tygodniach "naprawy" oddał samochód - za tę usługę ten amator skasował 4315 zł. Jak się okazało samochód był niesprawny, ponieważ pojawiły się spadki mocy tzn. samochód nie przyspieszał tak jak powinien. Jak się jeszcze dalej okazało poszczególne elementy przy składaniu przez niego silnika nie były zamontowane z należytą starannością. Mało tego stwierdziłem brak elementów takich jak uszczelka grodziowa na podszybiu (przed oddaniem do warsztatu była – musiałem zakupić w ASO), brak jednej gąbki pod maską silnika (była przed oddaniem do warsztatu – musiałem zakupić w ASO), brak mocowania rury dolotowej do filtra powietrza (było również przed oddaniem do warsztatu – musiałem zakupić w ASO). W celu dalszego sprawdzenia czy nie ma innych wad pofatygowałem się do ASO. Okazało się, że są kolejne usterki w postaci: braku zmocowania wiązki elektrycznej za silnikiem (niebezpieczeństwo wkręcenia się do paska klinowego podczas pracy silnika), wycieki oleju z bagnetu i z rury turbosprężarki, wycieki z klapy gaszącej (klapa tylko pomalowana), nie wymieniona osłona rozrządu (założona stara - po awarii rozrządu, bez mojej zgody), połamane wtyczki od przepływomierza, wstawił używaną Vacum pompę (bez mojej wiedzy i zgody), niewyregulowana turbosprężarka, nie wymienił podkładek pod wtryskami (twierdził, że wymienił a w rzeczywistości nawet nie zajrzał), źle założył rolkę napinacza przy rozrządzie, przetarty przedni zderzak (próbował się wyłgać z tego twierdząc, że to stało się na lawecie, która przywiozła samochód do jego warsztatu - bezczelność do granic), pogięta przednia rejestracja - uszkodził samochód klienta oraz wyciął sobie bez mojej wiedzy i zgody kawałek płyty termoizolacyjnej od silnika, bo jak stwierdził "nie mógł się dostać do silnika od spodu" - szczyt umiejętności jak widać. Po kolejnych reklamacjach z mojej strony on praktycznie nie poprawił nic a także nie rozwiązał problemu spadków mocy silnika. W trakcie przetrzymywania mojego samochodu szukałem na różnych forach co może być przyczyną tych spadków i w smsach próbowałem go nakierowywać na właściwy kierunek aby rozwiązać ten problem ale on nic nie zrobił, natomiast jedyne co to zaproponował mi wgranie auto mapy od Vectry C z silnikiem 150 KM, co i tak nie rozwiązuje problemu, gdyż jest to problem mechaniczny a nie z oprogramowaniem komputerem, a na dodatek jeszcze stwierdził że ma kolegę informatyka, który wgra to do samochodu za 300 zł i będzie ok.
Wytknięcie i wręcz wskazywanie palcem tzw. „mechanikowi” nie skłoniły go do refleksji, żeby powiedzieć przepraszam i przyznać się do błędów, które niewątpliwie popełnił. Ponadto ten "mechanik" ma duże problemy z komunikacją z klientem i często podejmuje działania bez wiedzy klienta po czym występują tego typu usterki. Praca z klientem tego partacza pozostawia wiele do życzenia, bo praktycznie „napraw” dokonywał bez porozumienia i konsultacji ze mną – klasyczny brak poszanowania czasu i pieniędzy klienta. Ten przypadek idealnie nadaje się na scenariusz kolejnego odcinka programu o tzw. samozwańczych naprawiaczach samochodów emitowanego w jednej ze stacji telewizyjnych pt: „Będzie Pan zadowolony” - czyli nie naprawić do końca, dużo skasować a w razie niewiedzy mechanika wypchnąć samochód do klienta i niech się martwi dalej sam opowiadając mu przy tym różne hipotetyczne wersje co może być przyczyną wadliwego działania.
Co więcej ten „naprawiacz” za wykonane usługi nie wydaje mimo prowadzonej działalności gospodarczej paragonów ani faktur, a więc oszukuje fiskusa i nie odprowadza podatków od części samochodowych, które pozyskuje oraz wykonanych usług które wykonuje. Z uwagi na to w ostatnim czasie tym procederem zainteresował się urząd skarbowy, który przeciwko niemu prowadzi postępowanie karnoskarbowe.
Wielokrotnie proponowałem mu polubowne porozumienie w kwestii zwrotu pieniędzy, ale on twierdzi że nic nie ma sobie do zarzucenia - bezczelny do granic. Sprawa ciągnie się aż do teraz. Państwo, którzy będziecie w rejonie Pruszcza Gdańskiego przy ul. Grunwaldzkiej 38a naprawdę omijajcie szerokim łukiem ten najgorszy warsztat w okolicach Trójmiasta oraz warsztat, który działa pod szyldem ProfiAuto - ich hasło reklamowe: "Profesjonalne sklepy i serwisy samochodowe. Składamy się z najlepszych części". Zdecydowanie słowa "Profesjonalne i najlepsze" nie pasują ani do tego warsztatu ProfiAuto Serwis Przemysław Seremak lub PS SERVICE Przemysław Seremak, ani do tej sieci ProfiAuto - przynajmniej jeśli weźmiemy pod uwagę województwo pomorskie na terenie, którego znajduje się ten warsztat. Bowiem ze strony ProfiAuto nie było woli pozytywnego załatwienia sprawy tylko w rozmowie zemną zasłaniali się bezradnością w tej sprawie odsyłając mnie do wspomnianego warsztatu. Po prostu brak profesjonalizmu, żeby załagodzić sprawę i znaleźć rozwiązanie tej sytuacji.
Oczywiście dysponuję materiałem dowodowym, gdzie wskazywałem temu partaczowi, co popsuł i co powinien poprawić. Dla zainteresowanych podaję kontakt mailowy: qba937@wp.pl - mogę podesłać zdjęcia tzw. „prac ręcznych” dyletanta z Pruszcza Gdańskiego, który działa pod szyldem ProfiAuto, aby uniknąć kosztownych błędów naprawiacza omyłkowo nazywanego mechanikiem.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wyrazy współczucia za stracone zdrowie, pieniądze i czas. Dobry temat, warto kontynuować wpisując kolejne warsztaty, oczywiście opinie poparte faktami bez, pomówień.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

to chyba złe forum.. trojmiasto.pl, co to znaczy : trzy miasta : Gdańsk, Sopot, Gdynia. Wpisy i wypociny z Pruszcza admin powinien usuwać zanim taki wpis się pojawi, amen
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 20

Re: Najgorszy warsztat w Trójmieście i jego okolicach

Dla mnie gość jest konkretny. Przez tyle czasu co on działa tylko ty się wypowiedziałes na jego temat. Dziwne.... Może sam chciałeś go oszukać ha ha ha. Najlepiej wysmarować w internecie bo tak najłatwiej . Jak taki znawca to czemu sam sobie tego nie zrobiłeś? Żenujące
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Może dlatego że to nie jest praca na jedno popołudnie, dla kogoś kto srednio ogarnia i trzeba mieć narzędzia.
Rozłożenie naprawa i złożenie silnika to jedna z najtrudniejszych napraw jakie tylko są, nie każde warsztaty się tego podejmują.dlatego
Mnie ten opis przekonuje, są podane detale a sprawa powinna wylądować moim zdaniem w sądzie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

mam pytanie, skąd wziąłes namiar na ten warsztat? umiesz posługiwac sie internetem nie poczytąłes opini na temat warsztatu który musi bądź co bądź dokonać sporej i kosztownej naprawy? nie masz znajomychktórzy by ci polecili jakiś warsztat?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum

jakie auto kupic? (23 odpowiedzi)

Jakie auto kupic najlepiej z napędem na cztery koła i systemami bezpieczeństwa? Zależy mi aby...

Auto Części (4 odpowiedzi)

Cześć Panowie, Potrzebuję namiar na sprawdzony sklep motoryzacyjny w Gdańsku otwarty jutro lub...

Samochód z komisu - czy warto? (32 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was posiada auto z komisu? Jak wam się one sprawują? Jakie są wasze doświadczenia?...