Bo myśleli, że są cwaniakami kupując mieszkania w kurnikach za 2500 w przeciwieństwie do tych "frajerów", którzy kupują w Gdańsku po 6000. Po czasie wychodzi za co dopłaca się mieście te 3500 różnicy i to ich frustruje. Kasa wydana, kredyt dożywotni, wyjścia nie ma.
5
12