Mamy kawałek gleby który chcemy przeznaczyć pod uprawę warzyw typu ogórki, sałata, rzodkiew ale również kwiaty. W jaki sposób użyźnić glebę aby zapewnić rośliną niezbędne składniki odżywcze, minerały - stworzyć idealne warunki?
Jak jesteś (co widać!) zupełny lajkonik, to zacznij od zbadania tego, co masz.
Robi to za kilkadziesiąt złotych Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza w Gdańsku.
Zanim nie wiesz, co masz, nikt nie jest w stanie ci powiedzieć, co masz zrobić ze swoją ziemią.
Jak użyźnić glebę? Najprościej to zrobić wyścig dżdżownic. Ziemia po tym pulchna jak drożdzówka mojej babci.
Jak zrobić zorganizować wyścig dżdżownic? Takiego pytania nie widziałem.
Do niskiego napięcia.
Po podłączeniu do WN, z ziemi górnicy wyłażą ;]
A dżdżownice to nie jest głupi pomysł. Sam planuję ich hodowlę.
Ale raczej w ograniczonej przestrzeni, tzn. jedynie w kompostowniku.
Same z siebie w glebie krzywdy co prawda nie robią, ale wabią krety, dla których są przysmakiem.
A te małe czarne futrzaki potrafią nieźle spulchnić glebę, z warzywami włącznie :D
Fajną mieszankę do użyźniania gleby można zrobić miksując łupy z bananów z skorupkami jajek. Można dodać jeszcze fusy z kawy i trochę wody. Fajny naturalny sposób na nawóz dla roślinek zwłaszcza doniczkowych, ale dla warzyw również się sprawdza.