Hej Sam...dawno nie byłam na forum ,ale jak czytam wszystkie odpowiedzi...to nic zachęcającego.Z tego wynika ,że wiosną czy latem będę jeżdzić rowerem samiutka jak palec.. Jakoś przeżyję ...Ale odpowiadam wszystkim zadowolonym- nie szukam męża . Myślę ,że po drodze , gdzieś tam , spotkam się z Tobą SAM...Jak to mówią " co ma wisieć - nie utonie...a kawę czy lody - też można skonsumować samotnie...Po drugie , zapewne na trasie spotkam niejedną samotną i niejednego samotnego rowerzystę....A Twój wiek Sam..oj piękny wiek ... Dla mnie też...
1
0