opinia
W sumie to trochę się rozczarowałam. Teoria świetna tu nie mogę złego słowa powiedzieć. Jazdy już nie do końca. Może innych motywują stwierdzenia, że już coś powinno się umieć, bo inni na tym etapie potrafili (naprawdę nie sądziłam, że wszyscy uczą się w tym samym tempie). Nie mówię, że na jazdach byłam mistrzem kierownicy, ale nie sądzę żebym była ostatnią nogą, a to, że potrzebowałam kilka jazd więcej nie jest wyznacznikiem mojej inteligencji. Mimo mojej sugestii krytyka w tym stylu i porównywanie do innych nie skończyło się, a powinno każdy potrzebuje innej motywacji i skoro coś kursantowi wyjątkowo nie odpowiada, a nie jest konieczne to nie powinno mieć miejsca Przestało mi się chcieć chodzić na jazdy w takiej atmosferze, potem nie miałam czasu i nagle minęło dość sporo czasu, a nikt ze szkoły się ze mną nie skontaktował - dopiero ostatnio przypomniało mi się o tym i poczułam się trochę dziwnie, że nikt nawet nie zadzwonił i nie zapytał, czy zamierzam kontynuować, czy może coś się np stało itp, ale najwidoczniej kasa się zgadza i reszta jest nieistotna. I w sumie najgorsze jest to, że jest tyle pozytywnych opinii, a ja nie trafiłam tak dobrze jak by one sugerowały.