• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

91. urodziny Gdyni. Każdy chciał tu mieszkać i zarabiać

Michał Sielski
10 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do portu w Gdyni zawijało nawet 20 statków dziennie. Do portu w Gdyni zawijało nawet 20 statków dziennie.

10 lutego Gdynia świętuje 95. urodziny. Powstanie miasta to jednak nie tylko wielki zryw patriotów, którzy zbudowali port i miasto od podstaw. Był to też doskonały czas dla przemytników i spekulantów, którzy oszukiwali mieszkańców, wykupując za grosze "bezużyteczne" grunty, by potem sprzedać je z gigantycznym przebiciem. Na szybkim wzbogacaniu się miasta skorzystać chciał każdy.



Czy w dzisiejszych czasach trudniej jest zarobić nieuczciwie?

O historii powstania Gdyni można przeczytać wiele. Zazwyczaj opracowania dotyczą niewątpliwie niebagatelnego poświęcenia wielu osób, mających okazję ziścić sen o polskim porcie, który będzie rósł w siłę. Wspomina się majątki rodzin Skwierczów czy Tutkowskich, ale pomijany jest fakt, że wielu gdynian zostało w tym czasie zwyczajnie oszukanych.

Budowa portu i miasta to był bowiem doskonały czas dla wszelkiej maści naciągaczy i kombinatorów, którzy zjechali tu z całej Polski. Pisaliśmy już m.in. o gangach przemytników, którzy byli doskonale zorganizowani.

- Do Gdyni przyjeżdżały całe pociągi koni, a przemytnicy zbijali na tym kokosy. Ze względu na wielkie zainteresowanie, przyjmowane były konie praktycznie każdej rasy, nawet te, które nie były przystosowane do tak ciężkiej pracy. To powodowało ich wysoką śmiertelność - wspomina Andrzej Skwiercz.
Koni używano do budowy portu, a w razie kontuzji dobijano, bo nie było czasu, żeby je leczyć. To było na rękę przemytnikom, którzy w szczycie koniunktury dostarczali tygodniowo nawet dwa pociągi pełne tych zwierząt.

Czytaj więcej: To konie budowały Gdynię. Doczekają się pomnika?

Jednak największe pieniądze zbili spekulanci, którzy na wieść o budowie miasta i portu masowo zjechali do Gdyni. Najpierw jednak urzędnicy z Torunia, będącego stolicą województwa pomorskiego, proponowali wykup ziemi mieszkańcom. Rodzina Tutkowskich sprzedała im swoją najgorszą ziemię - piaszczyste tereny, na których nic nie chciało rosnąć. Za ok. 6 hektarów w okolicy dzisiejszej ul. Świętojańskiej dostali zbudowany przy niej trzypiętrowy dom, a obok szybko wyrosła poczta i bank.

Ceny gruntów momentalnie wystrzeliły z 3 do 19 dolarów za metr. Wiele z nich zostało jednak sprzedanych w tym czasie za bezcen. Sprytni spekulanci oszukiwali ubogich wieśniaków, rzekomo oferując im złote góry. Bo właśnie tym było dla nich na przykład ogrodzenie domu tanim, drewnianym płotem w zamian za akt własności nieużywanych łąk. Podpisywano też umowy za dożywotnią opiekę. Do dziś krążą legendy o grupie, która miała namawiać samotnie mieszkających ludzi do wynajmu gruntów, podpisując klauzule o opiece i przejęciu gruntów w razie śmierci. I podobno śmierć nadchodziła nadzwyczaj szybko. Czy ustne przekazy są prawdą, czy jedną z wielu miejskich legend - nie wiadomo.

Czytaj także: Opowieści z portowych lupanarów.

Faktem jest jednak, że mieszkańcy Gdyni często bardzo chcieli się wzbogacić, bo wielu z nich właśnie po to tu przyjeżdżało z całej Polski. Wcześniej bogaci Kaszubi szydzili sobie z tego miejsca, opowiadając, że tam codziennie jada się na obiad ziemniaczane kluski. Rybacy z Helu pogardliwe nazywali dawnych gdynian, mówiąc o nich "gnojce". Sytuacja ta szybko się odwróciła, gdy powstał port, ale - jak to w życiu - nie wszyscy na tym skorzystali.

Przyjechali do pracy, a musieli kombinować

Zjazd automobili w 1937 roku. W Gdyni szybko można było się wzbogacić. Nie każdy jednak wybierał uczciwą drogę. Zjazd automobili w 1937 roku. W Gdyni szybko można było się wzbogacić. Nie każdy jednak wybierał uczciwą drogę.
Zarabiano m.in. na przemycie spirytusu, który przyjeżdżał w cysternach na dworzec. W nocy przepompowywany był przez... straż pożarną. A potem trafiał na statek, prosto ze strażackiego węża.
Pierwsze lata rozwoju Gdyni skutkowały ogromnymi kontrastami w mieście. Na Kamiennej Górze rosły luksusowe wille, a na obrzeżach miasta stały zbite z byle czego chałupki bardziej przypominające szałasy. Gnieździli się w nich wszyscy ci, którzy przyjechali za pracą, ale jej nie dostali. Z biegiem czasu część z nich zaczęła więc "zarabiać" w inny sposób.

Gdynia była wtedy miastem z prężnie działającym portem, przez który przewijało się nawet 20 statków dziennie. Można więc było zarobić na przemycie, m.in. spirytusu, który przyjeżdżał w cysternach na dworzec. W nocy przepompowywany był przez... straż pożarną. A potem trafiał na statek prosto ze strażackiego węża.

Spirytus trafiał do Szwecji, ale także do USA. To były tysiące ton wody - nomen omen - ognistej, na której można było zbić fortunę. Nikt na niej jednak stabilności finansowej nie zbudował. Przemytnicy prowadzili bowiem hulaszczy, czyli klasyczny dla ich profesji tryb życia. Gdy tylko skasowali transzę za udany przemyt, bawiło się pół dzielnicy. Pieniądze oczywiście szybko się kończyły, więc "trzeba było" znowu kombinować. I można było znowu się bawić, z przerwami na barowe bitki z marynarzami ze Szwecji i Finlandii. Do czasu, gdy zmieniał się komendant policji i albo wszystkich od razu wsadzał do więzienia, albo zaczynał pobierać znacznie wyższą działkę za "ochronę"...

Majątki zbudowali natomiast ci, którzy nie wyprzedali wszystkich gruntów, albo z życia woleli korzystać łyżeczką, a nie chochlą.

Opinie (306) 10 zablokowanych

  • okrągła 91 rocznica urodzin, jest okazja do zrobienia imprezy:) (31)

    Szkoda, że obecnie Gdynia nie jest tak chętnie zasiedlana. Liczba mieszkańców z roku na rok spada..

    • 136 34

    • okrągła jak kwadratowe koło... (6)

      ale w Gdyni każda okazja dobra do balowanie. Jak u pijaka

      • 32 11

      • kasę trzeba wydać.!

        • 12 6

      • bolkowska zazdrość musiała (4)

        zaznaczyć swoją obecność

        • 18 26

        • (3)

          Syla weź idź w końcu do lekarza jak wszędzie widzisz swoją udrękę.

          • 15 10

          • Uderz w stół,a bolek się odezwie.

            • 13 2

          • widzę twoją bolkowską zazdrość

            • 5 2

          • odezwały się...

            Bolkowe minusy :)

            • 4 3

    • (1)

      narzekanie od rana jak śmietana :) takie to pisowskie....
      miłego dnia !

      • 23 16

      • prawie się z tobą zgadzam

        poza tym że to KODowsko-POwskie narzekanie

        • 9 6

    • nie kłam na zlecenie, statystyki pokazują coś zupełnie przeciwnego (13)

      w Gdańsku ubyło 9 tysięcy osób
      a w Gdyni nic nie ubyło,
      taka twoja pisowska "prawda" jest

      • 11 26

      • Polecam ci trollu stronę gdynia.pl, tam są dane na temat ucieczki ludności. (4)

        • 10 3

        • Ucieczki, hahaha, uśmiałem się. Pełna zgoda, że liczba mieszkańców Gdyni maleje. (3)

          Ale to, co jest spadkiem liczby mieszkańców na poziomie 2 tysięcy mieszkańców w ostatnich 5 latach w ćwierć milionowym mieście ty nazywasz ucieczką. Może jeszcze dodaj wielką ucieczką niecałego jednego procenta ludności.

          • 3 8

          • A jednak sieją...

            • 2 0

          • ok, wyjeżdżają bo im miasto mlekiem i miodem płynące się przejadło..xd

            wyjeżdżają za pracą, za mniejszymi podatkami, za miejscem, gdzie jest zielono, za tańszymi mieszkaniami, za urzędami, w których wszystko załatwisz z uśmiechem a nie jak tu od roku zamknięte, jakiś urzędomat albo polowanie nie miejsce w necie z niedzieli na poniedziałek w nocy aby zarej. samochód... tam, gdzie nie ma takich dziur w ulicach itd...skoro płacisz podatki, masz prawo oczekiwać, ze coś z nich będzie poza betonem, mieszkaniami na które gdynian nie stać czy biegami po miescie w najnowocześniejszych adkach. Gdynia lasnem stoi a z tego nie da się wyżyć..

            • 2 0

          • może oficjalna liczba maleje, ja natomiast widzę coraz więcej ludzi

            • 0 0

      • Skąd ty masz takie dane ptasi móżdżku. (6)

        Dane GUS:
        -stan ludności na dzień 30 VI 2015:
        Gdańsk 461798
        Gdynia 247672
        -stan ludności na dzień 30 VI 2016:
        Gdańsk 462996
        Gdynia 247329

        Bilans:
        Gdańsk +1198
        Gdynia -343

        Ponadto dane ze strony http://www.gdynia.pl są jeszcze gorsze. Przez 3 pierwsze kwartały 2016 w Gdyni ubyło 1884 ludzi:

        "Wg danych Referatu Ewidencji Ludności i Meldunków Urzędu Miasta Gdyni minione trzy kwartały br. przyczyniły się do spadku liczby ludności z powodu odpływu migracyjnego.
        Saldo ruchu migracyjnego ludności wyniosło minus 1 938 osób. Napływ ludności do Gdyni - zameldowania w okresie I-IX 2016 r. wyniósł 1968 osób, a odpływ - wymeldowania - 3 906 osób.
        Dodatni przyrost naturalny wynoszący 54 osoby (w okresie I-IX 2016 r. urodziło się 1 818 dzieci, a zmarło 1 764 mieszkańców Miasta) nie zdołał zrównoważyć odpływu migracyjnego."


        Co do systematycznego spadku liczby mieszkańców na przestrzeni lat polecam dane

        • 7 2

        • i znów przegrałeś z faktami (5)

          Polska się wyludnia
          a Gdynia nie,

          dowody masz w statystykach rządowych,
          których nawet przeczytać nie umiesz

          • 1 15

          • I jak tu z takimi przygłupami dyskutować? (4)

            Podane dane mówiące o spadku ludności w Gdyni pochodzą z GUS oraz samego Urzędu Miasta Gdyni.

            Podaj źródło tych danych o Gdyni, które mówią o tym, że w Gdyni nie następuje spadek liczby ludności. Proszę podaj link do takich danych.

            • 7 1

            • z całej Polski wyjechało ponad 4 mln ludzi młodych zdolnych pracowitych ... (3)

              zostały wszystkie PiSowskie nieroby i nieudaczniki

              • 1 3

              • pisz na temat!

                Myślisz, czy to tylko plotka?

                • 0 0

              • czyli politycy i ludzie, którzy ich utrzymują swoją ciężka pracą

                zacznij rządzić, płac ludziom po 5 tys zł miesięcznie za sprzątanie , pokaz co potrafisz...poza narzekaniem

                • 0 0

              • wyjechali ludzie, którym PO/SLD/PSL/AWS i co tam jeszcze było

                dało paszport jako lekarstwo na bezrobocie i jako realizację zobowiązań wobec sponsorów.

                • 0 0

      • 4 dzieci z klasy mojej córki wyjechało z Gdyni

        • 0 0

    • Bo po co mieszkać w miejscu gdzie .... (5)

      Bo po co mieszkać w miejscu gdzie władze od wielu lat wszystko wyprzedają, nie ma żadnych inwestycji a kasa ze sprzedaży idzie na lotnika lub kolejkę która nikomu oprócz "kolesi" nie jest potrzebna.
      zadajcie sobie pytanie gdzie możecie np pójdzie w sobotę, niedziele z rodziną lub po prostu odpocząć? Tutaj kiedykolwiek jest jakiś festyn? Miejsce z wydarzeniem? Cokolwiek? Nie ma nic wszystko idzie bokiem na "wydarzenia" jakiś kameralne dla tych samych osób aby koszty robić.
      niestety lemingi dalej będę głosować na tych samych bo myślą że "samorządność" to nie partia polityczna.

      • 15 12

      • festyn to na wsi - Bojano.... Luzino.... idz na zabawe do remizy i potem na festyn (1)

        masz jakies prowincjonalne potrzeby...

        • 6 10

        • nie zrozumiał Pan niczego, co napisała osoba powyżej. Nie chodzi o chamski festyn

          tylko o atrakcje dla mieszkańców, turystów bo to oni tu kasę kiedyś zostawiali. teraz, latem po 22 miasto śpi. Parę knajpek na Skwerze działa, reszta zamknięta a ludzie sie włóczą bez celu. parę lat temu na plazy były dyskoteki i ..pełno ludzi. Muza do wybory więc każdy coś miał dla siebie, od paru lat ....marazm. Juz nawet goście z wycieczkowców nie chodzą po Gdyni tylko od razu do Gdańska, bo jak sami mówili...nuda

          • 1 0

      • Niech żyje Gdynia , Niech żyje samorządność. (1)

        • 7 10

        • niestety dla ciebie już za późno na lekarza, to nieuleczalny przypadek:(

          • 5 5

      • No, no, szczególnie w ten weekend nie ma gdzie w Gdyni iść z rodziną spędzić czasu. Ogarnij się chłopie.

        Albo jesteś trollem gdańskim albo nie masz pojęcia o wydarzeniach w Gdyni. Nie pisz, że nic się nie dzieje, żadnych wydarzeń, festynów, bo nie masz pojęcia.

        • 5 7

    • gdańskie popychadło się odezwało.

      a w weekend jedzie do Gdyni bo w Gdańsku się nie da normalnie czasu spędzić.

      • 8 8

    • jakby wyżej budowali to by lliczba nie spadała

      a tak do 5 piętra można tylko więc mniej ludzi mieszka

      • 0 5

  • Za to przybywa mieszkańców zza wschodniej granicy (11)

    Rzeczywiście w Gdyni robi się trochę Ukrainsko z rana przy przystankach stoją całe grupki i w ten sposób rośnie nam czarna strefa ale kto to w Polsce kontroluje . U nas czarnina to norma PN 2017

    • 107 36

    • w Londynie zrobiło sie polsko

      to u nas ukrainsko, natura nie znosi próżni

      • 42 7

    • (9)

      Niech przyjeżdżają, są mile widziani !

      • 35 27

      • troll czy tak na serio? (8)

        ukraincy mile widziani?
        rozwalają nam rynek pracy za 2-3 lata to się odbije gorzką czkawką nam wszystkim kto tego nie widzi ten ślepy albo naiwny

        • 19 21

        • To znajdz Polaka do pracy. Albo w Londku albo na 500+ w domu siedzi. Dziękuj prezesowi. (3)

          • 19 22

          • raczej ryżemu niech podziękuję (2)

            PIS przynajmniej coś dało bo POprzednicy jedynie brali!!!

            • 13 14

            • oho, kolejny pisowiec na emeryturze odkrył internet

              i wspomina stare, dobre, czerwone czasy,
              buda kłaku

              • 6 11

            • Dał na kredyt który trzeba będzie spłacić ale który niewolnik będzie się przejmował przecież o jego los ma dbać pan...

              • 6 2

        • W Gdańsku bezrobocie 3,5% (2)

          czyli tak na prawdę nie ma bezrobocia w Gdańsku. Ukraińcy są nam potrzebni bo nie ma rąk do pracy.

          • 8 11

          • nie, ukraińcy w ogóle nie są nam potrzebni (1)

            potrzebni to są w swoim kraju, o który powinni walczyć,
            a nie spi...ć jak ostatnie łajzy

            • 7 10

            • to idż do portu i zapytaj o ilość chętnych do pracy Polaków...pracuja Ukraińcy bo naszym za 3500

              netto za pomocnika, nie chce sie pracowac. Bez ukraińców staną porty i przeladunki i co wtedy kupisz w swojej biedrze czy lidelku???

              • 3 0

        • ciekawe kto bedzie pracował skoro Polacy na 500+ siedzą. Nawet pączków nie chce się polskim ladies sprzedawać

          zieleń miejska, zamiatanie ulic to ukraińcy

          • 1 1

  • pytanie w ankiecie powinno brzmieć (9)

    czy w dzisiejszych czasach zarabia się godnie?

    • 112 9

    • Zależy gdzie (3)

      W IT zarobki na starcie to średnia krajowa

      • 6 16

      • wszyscy nie będą pracować w it, więc daruj sobie

        • 6 0

      • (1)

        wszyscy się pchają do IT, a kto będzie inne zawody wykonwał?

        • 2 0

        • roboty powstałe w IT

          • 0 0

    • w cywilizowanych krajach zarabia się godnie

      a w krajach trzeciego świata walczy się o przetrwanie

      • 21 1

    • live... (1)

      tylko cwaniacy bogacą się ! tak jak kiedyś przed wojną ;) a biedny lud na to pracuje za min. krajową ...;) nic nie zmieniło się...i nie zmieni...kasa przewróciła ludziom w głowie...

      • 6 1

      • Populistyczna sieczka w głowie

        • 0 2

    • Co to znaczy "zarabiać godnie"?

      Dla każdego będzie to inna kwota zależna od wydatków jakie się ma więc pytanie nie miałoby sensu.

      • 0 0

    • W szarej strefie całkiem godnie.

      Po legalu nie polecam. PIS-iory już opodatkowały wszystko do tego stopnia, że się nie opłaca.

      • 0 0

  • niech ta rocznica zewrze jeszcze bardziej nasze szeregi... było wspomnieć o musztardzie... mam musztardę

    • 25 7

  • Gdynia stolica planowania (13)

    To niestety prawda, "każdy chciał tu mieszkać". Czas przeszły bardzo uzasadniony.

    • 123 27

    • (9)

      Miasto bardzo ekstrawagancko zarządzane, stawia się tu na ekologię, nie buduje nowych dróg, tak żeby zlikwidować spaliny i ruch samochodowy w mieście, za kilka lat będzie zieleń i czyste powietrze, stocznia również została zlikwidowana i dobrze. Gdynia w przyszłości stanie się małym, czystym, ekologicznym miasteczkiem stawiającym np. na rybołówstwo.

      • 14 12

      • wszystko dzieki naszemu szczurowi:) (7)

        • 4 6

        • ja jestem bardzo zadowolony (6)

          no ale ja jestem dobrym, pracowitym specjalistą
          a ty?

          • 7 7

          • ja też :) (4)

            dlatego mieszkam w Gdańsku, po co codziennie dojeżdżać do pracy z Gdyni.

            • 13 5

            • ha ha ha,ja pracuję w Gdyni (2)

              z kupą bolkowiaczków

              • 3 6

              • podwójny szczęściarz :)

                • 0 1

              • W Urzedzie Miasta...

                • 2 1

            • a świtak siedzi i zawija sreberka

              pracowity to ty jesteś od 6 rano do północy
              dzień w dzień wylewając żale prostaka i chama bez pracy,
              brawo,
              zwykły pisowski cham i prostak pracujący na ruskich serwerach

              • 3 5

          • rybak z oksywia?

            • 3 2

      • a jedynym pracodawcą, bo inni wymra będzie, tak jak teraz urząd miasta, brawo!!!

        • 1 0

    • Czas przeszły (1)

      Ja bym nie chciał :)

      • 3 1

      • Ja też bym nie chciała, ani żaden z moich przodków

        Ponadto nie można mówić że każdy chciał by mieszkać w Gdyni,Gdańsku czy innym mieście. Gdyby tak było np. w Gdyni, było by to najludniejsze miasto w Polsce a przecież nigdy tak nie było.

        • 1 0

    • w czym problem?

      jak sie nie podoba?!!!!!

      • 0 1

  • Teraz tendencja się odwróciła. (16)

    Nikt tu mieszkać nie chce.

    • 117 97

    • (1)

      a ja chcę tu wrócic, już niedługo wróce Gdynio

      • 30 15

      • rozumiem, że wrócisz jak cię wypuszczą z kocborowa:)))?

        • 10 20

    • Jak to nie?? mamy przecież najlepszego prezydenta :)!!

      • 19 5

    • idiota

      z ciebie i tyle,ja CHCĘ tu mieszkać,i znam masę ludzi z innych miast którzy też chcą mieszkać w Gdyni.

      • 26 16

    • (1)

      oj bardzo się myślisz. Po takich tekstach widać, że głosujesz na PiS. Żal.pl

      • 11 21

      • dla pisowców Gdynia to jak krzyż na diabła działa

        nie mogą czarcie oczy znieść tego blasku

        całe życie brzuchami po ziemi pełzali,
        taplali się we własnym g*wnie
        a tu nagle jasna Gdynia
        i gad rozdziawił japę i oczy łapkami zakrywa
        i syczy ze zgrozy smolny pomiot

        • 7 12

    • ja sie tu przeprowadzilem jako dorosly czlowiek 10 lat temu (5)

      bo tak mi sie miasto spodobalo. Gdansk za to wcale

      • 30 9

      • pochwal się gdzie wcześniej mieszkałeś... (4)

        bo to dużo nam powie o twoim guście

        • 8 20

        • Gdzieś w magicznym trójkącie

          Białystok-Suwałki-Olsztyn.

          • 9 11

        • w Pomorskim, sorry ze was rozczarowalem (2)

          ale duzo dowiedzialem sie o waszych kompleksach :) Zawsze mnie zastanawialo, jak to jest, ze ludzie rodza sie w danym miescie, maja rodzine, przyjaciol, kolegow ze szkoly a nie moga znalezc pracy, a przyjezdza taki chlop z Mazur, nie wie nawet ktora to glowana ulica, a po chwili ma prace.

          Ciekawe, co?

          • 20 5

          • za dużo katolickich cegieł zeżarli

            i brzuchy im się do ziemi pozapadały,
            siedzą w internecie i płaczą
            ofiary losu

            • 5 7

          • to z Mazur czy pomorskie?

            ściemę walisz coś koleś

            • 4 10

    • A to ciekawe... (1)

      Ciekawe, że "nikt nie chce tu mieszkać". Miasto od lat wygrywa rankingi Najlepsze Miasto do Życia w Polsce, przez kilkanaście przewodników kulinarnych jest uznawana za Kulinarną Stolicę Trójmiasta a każda inwestycja mieszkaniowa sprzedaje się praktycznie od ręki! Agenci nieruchomości robią interesy życia, bo głównie warszawiacy i Szwedzi kupują w Gdyni mieszkania.

      • 7 4

      • i nikt ich nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe

        taka jest mentalność bolszewicko katolikickich kmiotów

        • 1 3

    • Racja

      Ja tez nie chce mieszkac w Gdyni, dlugo musialem namawiac Grazynke zeby sie przeniesc do Bojana, ale bylo warto

      • 5 3

    • Gdynia

      Wyprowadź się zmniejszą się korki

      • 2 0

  • Cieszę się, że jestem gdynianinem od pokoleń. Kocham Gdynię i Arkę (27)

    świetne miejsce do życia, pracy i rozwoju. Nadal ludzie z całej Polski stawiają nas za wzór i kilku narzekaczy tego nie zmieni. Najlepszego, Gdynio!

    • 150 123

    • witamy serdecznie trolla z urzędu miasta:)! (2)

      • 30 21

      • ty znowu z tym UM? (1)

        Nie znudziło ci się jeszcze?I jeszcze jedno TROLLEM jesteś ty!!!

        • 18 14

        • on jest trollem Horały. Pewnie jeden z jego Misiewiczów,

          • 18 9

    • smutne życie (1)

      • 9 8

      • oj,współczuję ci

        że masz smutne życie...

        • 13 7

    • Dziesiątki tysięcy gdynian pracuje w Gdańsku. (13)

      Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie bezrobocie byłoby w Gdyni gdyby ta nie była położona tak blisko Gdańska.
      Rozwój też jest w Gdańsku, w Gdyni bieda aż piszczy.

      • 29 28

      • oho, druga taktyka pisu (3)

        insynuacja,
        jak bym był w kościele watykańskiej sekty

        • 7 9

        • Jaka insynuacja przygłupie. (2)

          Takie są fakty.

          Jestem ateistą a pis to dla mnie gorzej niż g*wno.

          • 1 7

          • No to tym bardziej trzeba cię izolować od internetu, jak brak ci kultury.

            Napisz proszę, ile to gdynian pracuje w Gdańsku. Podaj liczbę i źródło tej wiedzy. Czy to są twoje przemyślenia w SKM-ce jak jedziesz z Pruszcza do Gdańska do pracy czy jak? Czy może na obwodnicy zliczasz auta jadące do Gdańska.

            • 8 1

          • oho, kolejna pisowska taktyka, obrażanie zamiast argumentów

            ale czego więcej się spodziewać
            po pospolitym chamie

            • 1 4

      • (4)

        niestety to nie takata pisu
        Takie są fakty, tylko mieszkańcy Gdyni tego nigdy nie zrozumieją.
        Obecnie bez Gdańska - Gdynia by umarła!

        • 8 12

        • Z powodu Gdańska Gdynia powstała, to i bez Gdańska da sobie radę. Ale ty masz swój światopogląd i nikt tego nie zmieni. (3)

          • 5 3

          • Wlasnie gdyby nie Gdansk (obecnie) to Gdynia by kwitla. (2)

            Gdynia powstala zeby zastapic niedostepny owczesnie Gdansk, teraz kiedy Gdansk jest polski Gdynia traci na znaczeniu.

            Niestety.

            Nie pisze tego z racji kompleksow, nienawisci do wladz Gdyni - taki jest fakt.
            Port byl potrzebny przed wojna I po wojnie w czasach drobnicy - dzisiaj drobnica jako ladunek umarla, licza sie kontenery I masowka. Port Polnocny I Termnial Kontenerowy w Gdansku maja lepsze polozenie/latwiejsze podejscie niz port gdynski.
            Byla stocznia - nie ma (coz wg Eu nie wolno pomagac prywatnej stoczni - wolno tylko bankom co pokazano w 2008 roku).
            Byli "kontraktowcy" - na morzu kasa sie skonczyla.

            Tak to widze - niestety.
            Potrzebny jest nowy pomysl na miasto - tyle ze chyba wladze zaspaly I Gdansk jako wiekszy przejal inicjatywe. PPNT z kiepskim dojazdem do Obwodnicy, lotnisko 20 km od wiekszego Rebiechowa to jeszcze malo zeby zachecic powaznych inwestorow. Swego rodzaju szansa byloby podtrzymanie status najwiekszego centrum handlowego Trojmiasta - takiego jak w latach 1980-tych.
            Zadaszyc dwie ulice (Swietojanska + Starowiejska), przeniesc ruch kolowy na Wladka iV. Tyle ze gwarancji sukcesu nie bylo, a teraz juz za pozno.

            • 4 3

            • (1)

              Spostrzeżenia trafne. Warto dorzucić, że to nie jest wina Gdańska, że chce się rozwijać (tego nie napisałeś, ale trzeba dodać wprost, aby reszta zrozumiała, że Twój wpis nie jest hejterski).

              • 0 2

              • "to nie jest wina Gdańsk"

                Każdą rzecz mozna zrobić na dwa sposoby - dobrze lub żle. Hiena nie jest winna temu, jaką ma dietę. Taką stworzyła ją natura i ma ona w niej swoją rolę. Jednak człowiek ma (podobno) również rozum.
                Władze Gdyni faktycznie nie maja pomysłu na miasto tych rozmiarów i działaja w skali raczej Sopotu. Szczególnie że zwróciły się aktywnie przeciwko specjalizacji tego miasta.
                Gdańsk swoje "interesy" prowadzi w bardzo "polski", obrzydliwy sposób, który był szczególnie widoczny w czasach "spółdzielni władzy" wszystkich szczebli i karnawału Euro. Wtedy Gdańsk wydoił cały region. Bo nie robił tego za "swoją" kasę.

                "Byli "kontraktowcy" - na morzu kasa sie skonczyla"
                Kasa się nie skończyła. Skończył się chory przelicznik walutowy i cała "wierchuszka" tego "biznesu" zupełnie nie wiedziała, jak się w tym odnaleźć. Więc bliższa ciału koszula i lepiej to sprzedać i aby kilku mogło się ustawić na kilka pokoleń. Na morzu kasa nadal jest, jednak w proporcjach takich jak na świecie. A nie, że budujesz posiadłość po pierwszym rejsie...

                "w czasach drobnicy"
                Głównym towarem Gdyni był węgiel i ruda. Wręcz planowano budowę w Gdyni huty (podobną jak w Szczecinie) aby nie targać szwedzkiej rudy na Śląsk. Nie był to więc port drobnicowy.
                A potem zmieniła się geopolityka i mamy szerokie tory na Śląsk.

                • 2 0

      • Gamoniu

        Nie chwal Gdańska bo nie ma co chwalić

        • 13 5

      • np i co? (1)

        Betony jak zwykle z. Kompleksem Gdyni

        • 11 4

        • to tylko jeden, zniszczony wódką nieudacznik ma tu kompleks Gdyni i Szczurka

          kraść mu nie pozwolili to w amok wpadł
          i pluje od rana do wieczora na wszystko,
          tak mają mentalne kaleki, wyborcy pisu

          • 2 2

      • Haha

        Wiesz ilu gdańszczan jeździ do pracy do Gdyni ? No właśnie. Tylu samo.

        • 0 0

    • A ja jestem gdańszczaninem od pokoleń. Kocham Gdańsk i Lechię. (5)

      • 12 14

      • no i fajnie. Pozdrowienia z Gdyni.

        • 33 0

      • (3)

        Jako że jestem z Gdyni,cieszy mnie że kochasz swój Gdańsk i swoje barwy.Ja nie jestem jak twoi ziomale z Gdańska i nie będę cię opluwał jadem za to że kochasz Gdańsk.Masz prawo lubić swoje miasto tak jak ja swoje

        • 23 3

        • + (2)

          i tacy są prawdziwi gdynianie!
          Kochają swoje miasto ale i mają szacunek do innych!

          • 17 2

          • szkoda ze juz na wymarciu ten gatunek

            • 2 8

          • To skąd tu tyle wpisów o "bolkowie", gdy tylko jakiś forumowicz napisze coś krytycznego o Szczurku czy Samorządności? A może Gdynia to miasto płatnych troli "najlepszego prezydenta", a z drugiej normalnych ludzi, tylko olewających politykę samorządową, a tym samym los swego miasta?

            • 0 2

    • i właśnie dlatego niczego się nie dorobili gamonie jedne

      Przemytnicy prowadzili bowiem hulaszczy, czyli klasyczny dla ich profesji tryb życia.

      Czytaj więcej na:
      http://historia.trojmiasto.pl/Dzis-urodziny-Gdyni-Kazdy-chcial-tu-mieszkac-n109892.html?expand=12566208&hl=12566208#op12566208#tri

      • 0 1

    • jakie bzdury..pewnie wpis fanatyka z UM ...

      wyjdź z domu , otworz oczy, zaroslo ci wsystko..beznadziejny wpis

      • 2 0

  • 10 lutego 1926 to rocznica nadania przez sejm praw miejskich (3)

    A artykuł jest o prapoczątkach czyli ok 20r skądinąd też istotnych

    • 49 0

    • (1)

      ten tekst i ankieta są w ogóle na skandalicznym poziomie - o błędach składniowych nie wspomnę...

      • 7 1

      • nie wspominaj

        Dzięki temu ten komentarz jest bardzo merytoryczny.

        • 2 0

    • to nie Sejm tylko Rada Ministrów

      wydała rozporządzenie w sprawie nadania wsi Gdynia statusu miasta. I nie przypadkiem 10 lutego - bo chodziło o uhonorowanie żaślubin Polski z morzem przez generała Hallera 10 lutego 1920 r ( w Pucku)

      • 2 1

  • (1)

    Wiadomo. Portowe miasto. Ludzie fortun si podorabiali dzieki statkom,marynarzom,handlu,towarom niedostepnym u nas. Przelom lat 80-90 to Gdynia zima na swieta wygladala jak na zachodzie.

    • 101 3

    • oj handlowało się dżinsami na hali :)

      • 9 0

  • (8)

    W gdyni byl Maxim swego czasu elitarne miejsce spotkan smietanki towarzyskiej.

    • 79 7

    • Tak zwłaszcza Nikoś był smietanką

      • 20 1

    • Zwłaszcza mewki były śmietanką.

      • 19 1

    • "Sypał zielonymi mahoniowy gość"

      itd.

      • 31 0

    • wyraźnie zwarzonej śmietanki

      • 14 2

    • a kto to byl maxim? jakas tancbuda? czy pijalnia taniego chrzczonego piwa?

      • 0 9

    • (1)

      Kto był właścicielem maxima wtedy ?

      • 0 0

      • Grek Zorba ;)

        • 1 0

    • Maxim to obiektywnie była tandeta i bajzel, tylko w latach PRL mógł udawać Lokal.

      • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Obroną Poczty Polskiej w Gdańsku 1 września 1939 r. dowodził:

 

Najczęściej czytane