- 1 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (73 opinie)
- 2 Zajrzyj do międzywojennych witryn (39 opinii)
- 3 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
- 6 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
Szczątki ks. Zator-Przytockiego spoczęły w Krypcie Kapłanów Gdańskich
Trumna ze szczątkami ks. Józefa Zator-Przytockiego została w poniedziałek złożona w nowym miejscu. Z dotychczasowej krypty w bazylice Mariackiej przeniesiono ją do Krypty Kapłanów Gdańskich.
Mszy żałobnej w intencji śp. proboszcza Zator-Przytockiego przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W trakcie nabożeństwa trumna z ciałem księdza pułkownika została przeniesiona do grobowca znajdującego się pod kaplicą Jezusa Miłosiernego, w której trwa wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu.
- Ten znany kapłan spoczął w godnym miejscu. Był wielkim patriotą, zasługuje na godne upamiętnienie, należy do księży męczenników za wiarę i za ojczyznę. Spoczywać tu będą najwybitniejsi gdańscy kapłani - podkreślał arcybiskup Głódź.
To drugi pochówek w Krypcie Kapłanów Gdańskich. 13 stycznia br. spoczął tutaj ksiądz infułat Albin Potracki, wieloletni proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Redzie.
Ks. płk dr Józef Zator-Przytocki urodził się 21 stycznia 1912 r. w Wicyniu. 29 czerwca 1935 r. otrzymał w katedrze lwowskiej święcenia kapłańskie. Na krótko przed wybuchem wojny na własną prośbę został kapelanem wojskowym. Po agresji ZSRR na Polskę pomagał w organizowaniu przerzutów polskich oficerów na Węgry i do Rumunii. Zagrożony aresztowaniem przez NKWD ukrył się w seminarium duchownym we Lwowie i w 1940 r. przez zieloną granicę dostał się do niemieckiej strefy okupacyjnej.
Zaangażował się w działalność konspiracyjną. Uczył także w tajnych gimnazjach i liceach. W 1942 r. został oddelegowany przez kardynała Sapiehę do pracy duszpasterskiej Polski Walczącej, gdzie pełnił funkcję zastępcy księdza generała Piotra Niezgody i dziekana korpusu Armii Krajowej Okręgu Kraków. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari.
W 1945 r. przeniesiono go do Gdańska i mianowano administratorem parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Wrzeszczu. Do 1948 r. odbudowywał zrujnowany kościół i organizował życie parafii. W maju tego samego roku obronił doktorat na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a następnie został aresztowany przez UB za działalność w AK i przewieziony do Warszawy. Osadzono go w areszcie śledczym Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie na Mokotowie.
W 1949 r. został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. W więzieniu we Wronkach spędził 6 lat. Wyszedł na wolność po amnestii w 1955 r. W 1958 r. objął posługę proboszcza kościoła Mariackiego w Gdańsku. Poświęcił się odbudowie świątyni ze zniszczeń wojennych. Zmarł nagle 26 listopada 1978 r. w czasie odprawiania mszy.
Zobacz kościół we Wrzeszczu, w którym proboszczem był ks. Zator-Przytocki. Materiał TV z 2013 r.
Miejsca
Opinie (7) 2 zablokowane
-
2017-03-28 12:41
Cześć Jego Pamięci (1)
- 20 2
-
2017-05-15 03:08
Pamiętam księdza Zator-Przytockiego jako kapłana i człowieka o wielkiej godności. Udzielał mi I Komunii św., bywał w naszym domu z bożonarodzeniową kolędą. Wciąż Go wspominam, choć wiele lat minęło od tamtych czasów (lat 60.).
- 2 1
-
2017-03-28 18:20
Czemu przeniesiono?
Tak jak w temacie: dlaczego przeniesiono szczątki? I pytam nie ze złośliwości tylko czystej ciekawości. Dlaczego zrobiono to i to tylko w obrębie jednej świątyni?
- 4 1
-
2017-03-29 06:51
nie bali się zarazy?
- 0 2
-
2017-03-29 09:50
Ksiądz Józef Zator-Przytocki
Dlaczego do artykułu dołączono mało ciekawe fotki z obecnym biskupem a nie pokazano twarzy i sylwetki bohatera artykułu. Zmarł niecałe 40 lat temu, dużo ludzi pewnie otarło się o tą postać i chętnie przypomniałoby sobie twarz księdza z takim charakterem i dokonaniami. Fotografia tradycyjna była wówczas w okresie największego rozkwitu, nie zostały po nim w parafii żadne fotki? Autorowi nie chciało się poszukać, czy też pozycja biskupa była tu bardziej do wyeksponowania niż bohaterskiego księdza, którego nawet szczątkom nie dano spokoju, wykorzystując je do celebracji naszego biskupa - celebryty?
- 14 2
-
2017-03-30 17:09
Dlaczego?
Mam nadzieję, że nie po to by w dotychczasowym miejscu spoczynku ks. Przytockiego zrobić w przyszłości miejsce dla TW Bolka... Kiedyś się chyba facet na temat spoczynku swoich zwłok w krypcie gdańskiej konkatedry wypowiadał (pewności nie mam - może ktoś to zweryfikuje ?). To było chyba w związku z pogrzebem śp. Macieja Płażyńskiego ?
- 2 13
-
2021-08-14 22:23
Związki z moją rodziną
Właśnie dowiedziałam się, że 15 lipca 1948 Ksiądz Józef udzielał ślubu moim Rodzicom. Wzruszyłam się czytając Jego życiorys i będziemy z moją Mamą (95) pamiętać o Nim w modlitwach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.