Brak ulubionych kin. Aby dodać, kliknij na poniższej liście.
Forum Gdańsk
Alfa Centrum
Galeria Metropolia
Galeria Morena
Muzeum II Wojny Światowej
Instytut Kultury Miejskiej
Biblioteka Główna UG
Scena Muzyczna Gdańsk
2017-02-01 06:15
Już po samej zapowiedzi kinowej widać że to jeszcze większe "arcydzieło" niż część pierwsza. Główna bohaterka gra z lekkością słonia w składzie porcelany a przekazywane treści budują pokolenia na długie sekundy w przyszłość. Nie masz co robić z kasą? Śmiało wal na film.
2017-02-06 20:52
w sam raz dla zakompleksionych żeby się dowartościowali
2017-02-08 10:09
Oglądałam dużo głupsze filmy i nie uważam że ten jest jakaś wielką porażką.
Faktycznie co człowiek to inne poglądy upodobania itp. ale znając życie znowu podbije oglądalność
2017-02-08 12:22
Multipleksy wybierają takie dziadostwa, zamiast np. świetnego "Manchester by the Sea".
2017-02-10 19:01
Podzielam tą wypowiedź w 100 procentach
2017-02-10 18:59
Pierwsza część piękna a ta druga nudna.Seattle miasto pokazane,ulice jak z bajki.
2017-02-10 23:00
Wystarczyło zmienić reżysera, by nie dało się tego w ogóle oglądać. Nie ma się co czepiać aktorów, kiedy reżyser dał ciała po prostu.
2017-02-11 07:22
Szkoda kasy.w połowie filmu wyszliśmy. Po raz pierwszy w życiu! Bardzo tandetna historyjka.czytałam książkę, pierwsza część Greya była ok ale tego co nakręcili teraz to jakaś pomyłka! Wydajcie tą kasę lepiej na kwiaty dla dziewczyny!
2017-03-12 14:36
współczuję jak wyszliście ..wasze życie na pewno dużo ciekawsze ;-)
2017-02-11 18:35
Nie polecam
2017-02-11 18:45
Popieram opinie wyżej! Też wyszedłem z kina w połowie. Film bez akcji i nudny. więc panowie zamiast iść na randkę do kina na ciemniejszą stronę sięgnijcie do szafy po krawat!
2017-02-13 01:06
Wspaniały film, gra aktorska, muzyka, piękne sceny, poruszające wnętrze człowieka, pokazujące jak miłość potrafi odmienić czasami coś, z czym sami nie potrafimy się uporać. A także jak bardzo potrafimy się zmienić, a tak
Wspaniały film, gra aktorska, muzyka, piękne sceny, poruszające wnętrze człowieka, pokazujące jak miłość potrafi odmienić czasami coś, z czym sami nie potrafimy się uporać. A także jak bardzo potrafimy się zmienić, a tak naprawdę odkryć to, kim jesteśmy i jacy chcemy być dla drugiej połówki.
Naprawde wart obejrzenia, wzruszający momentami i także z nutką humoru, pokazujący jak mężczyzna potrafi zatroszczyć się o swoją kobietę, chronić ją i sprawiać, żeby czuła się przy nim najszczęśliwsza na świecie. Jak wiele sa w stanie przezwyciężyć, dzięki prawdziwej miłości.
2017-02-13 14:22
Najpierw dygresja: Film o miłości? Drogie Panie, gdzie tu miłość? Czy ona go kocha? Chce w nim wszystko zmienić, żadnej z jego cech nie chce zaakceptować, chce go uczynić innym niż jest - to jest miłość? Jedyne co
Najpierw dygresja: Film o miłości? Drogie Panie, gdzie tu miłość? Czy ona go kocha? Chce w nim wszystko zmienić, żadnej z jego cech nie chce zaakceptować, chce go uczynić innym niż jest - to jest miłość? Jedyne co zrobiło na niej wrażenie to jego majątek i pozycja, z których to ona chętnie korzysta. W naszym świecie nazywa się to materializm. Myślicie, że ona byłaby taka chętna do tej "miłości", gdyby on był zwykłym facetem zarabiajacym średnią krajową? I druga sprawa, podobno kobiety marzą o takim Greyu, ale konkretnie o czym? - o uzależnionym od seksu, apodyktycznym facecie z ciężką do zaakceptowania przeszłością z przesyconym własną wyższością poczuciem własnej wartości, którego mógłbyście próbować zmieniać pod swoje upodobanie czy może marzycie o facecie z pozycją i grubym portfelem? Innych cech wyróżniających Greya spośród innych mężczyzn brak - więc o czym tak marzycie? Pomyślcie dobrze nad odpowiedzią, gdyż ona określi Was jako kobiety. A sam film - krótko, nigdy jeszcze nie widziałem, aby tyle osób wyszło z kina w trakcie seansu - to o czymś świadczy. My zostaliśmy do końca tylko dlatego, aby być pewnymi, że to co oglądamy będzie tak tragiczne do samego końca, i było... Na prawdę, szkoda pieniędzy.
2017-02-14 13:46
2017-02-18 17:30
Facet może być przytojny a nie ''śliczny''.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.