• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złoto na talerzu. Piękne, ale czy smaczne?

Aleksandra Wrona
7 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdobiona złotem kula na jednym z ciast z cukierni Umam. Zdobiona złotem kula na jednym z ciast z cukierni Umam.

Dekorowane złotem ciastka i torty, likier z płatkami złota, pozłacane mięsa i dodatki. Wykorzystywanie złota w kuchni to sprawa kontrowersyjna, bo chociaż nie ma ono żadnych właściwości smakowych, coraz częściej pojawia się na talerzach. Gdzie skosztujemy go w Trójmieście?



Czy zamierzasz spróbować potrawy ze złotem?

Dodawanie złota do potraw nie jest wymysłem współczesnych kucharzy. Potrawy i napoje z jego dodatkiem od wieków cieszyły się dużą popularnością. Pierwsza wzmianka o Goldwasserze, tradycyjnym, gdańskim likierze z płatkami złota, pochodzi już z XVI w. Zarówno wtedy, jak i teraz, dodatek złota podnosił prestiż dania i sprawiał, że uchodziło za bardziej luksusowe.

- Pierwszym skojarzeniem, które pojawia się nam w głowie, gdy słyszymy o złocie, jest bogactwo i coś wyjątkowego. To prawidłowa myśl. Użycie złota w produkcji bardzo podwyższa cenę dania, deseru czy napoju, ponieważ ten produkt sam w sobie jest drogi. Przykładowo, restauracja miesząca się Dusseldorfie serwuje Golden Kaiserschnitzel. Jest to sznycel pokryty truflą i płatkami złota. Koszt tego przysmaku to 1,5 tys. euro - Jonasz Jasiński, zastępca szefa kuchni restauracji Eliksir.
Złoto w trójmiejskich restauracjach

Żeby spróbować złota, nie musimy jednak daleko wyjeżdżać, znajdziemy je w daniach trójmiejskich restauracji. Nie sposób nie wspomnieć tu o Goldwasserze, lokalu noszącym nazwę słynnego gdańskiego likieru z płatkami 24-karatowego złota, delikatnie unoszącymi się w butelce. Likier ma bardzo charakterystyczny ziołowo-korzenny smak i według swojej pierwotnej receptury, oparty jest na mieszance aż 20 ziół.

W restauracji Goldwasser możemy spróbować też innych potraw i napojów z dodatkiem złota. Dostaniemy tam przekąski, takie jak pâté z dodatkiem armaniaku i złotafoie gras smażone w sherry z dodatkiem złota. Złoto dodawane jest też do steka "Black Angus" oraz do deserów.

- Dania te zdecydowanie są droższe od pozostałych ze względu na cenę złota, ale warto spróbować - zachęca Barbara Markiewicz, manager restauracji Goldwasser.
Goldwasser produkowany wyłącznie dla restauracji Kamienica Goldwasser w Gdańsku. Goldwasser produkowany wyłącznie dla restauracji Kamienica Goldwasser w Gdańsku.
Słodkie złoto

Złoto bardzo często używane jest w cukiernictwie. Nic dziwnego, połyskliwe słodkości cieszą nie tylko podniebienie, ale też oko. Biją też rekordy jeśli chodzi o cenę. W Dubaju dostaniemy babeczki pokryte 23-karatowym złotem, warte 1007 dolarów, pozłacany doughnut może kosztować nawet 1682 dolarów, a pudding ze złotem i diamentami to wydatek rzędu 34 tys. dolarów.

Na szczęście, żeby skosztować złota nie musimy wyjeżdżać do Dubaju ani wydawać fortuny. Złoto stosowane jest też w naszym rodzimym cukiernictwie, w znacznie mniejszych ilościach, co czyni je bardziej przystępnym. Zdobione złotem słodkości dostaniemy m.in. w cukierni Umam.

- Pracujemy na złocie, które pochodzi od producenta spożywczego. Kupuje się je w książeczkach zawierających płatki 8x8 cm. Na zachodzie złoto jest bardziej popularne niż w Polsce. Wykorzystujemy je głównie do ozdoby ciast i ciastek, przenosi się je bardzo delikatnie, czubkiem noża, wprost na glazurę. Wykorzystywane są do tego małe płatki o wielkości 5x5 mm - mówi Krzysztof Ilnicki, mistrz polskiej sceny cukierniczej.
W ofercie Umam znajdziemy m.in. zdobioną złotem tartę czekoladową, ciasto kasztanowo-gruszkowe, tort Pavlova oraz torty weselne. Za kawałek ciasta zdobionego złotem zapłacimy od 10 do 14 zł.

Zobacz także: Który Goldwasser jest oryginalny?

  • Piotr Ślusarz przygotowujący zdobioną złotem świąteczną bombkę.
  • Złote zdobienia na słodkościach z cukierni Umam.
  • Złoto jest bardzo często wykorzystywane w cukiernictwie.
  • Galaretka z kakao, lody z grzańca, pozłacane liście klonu i śliwka węgierka. Danie z zeszłorocznego menu restauracji Biały Królik.
  • Koktajl na bazie Goldwassera w Śwince w trawce pod jabłonką.
Płynne złoto

Złoto możemy znaleźć też w koktajlach, chociaż nie wpływa ono na smak drinka, sprawia, że uchodzi za bardziej luksusowy. Okazuje się jednak, że nie tylko złoto może pełnić tę funkcję.

- Głównym powodem stosowania złota jest dodanie prestiżu koktajlowi czy alkoholowi. Sama możliwość spożycia złota jest bardzo interesująca dla wielu, nawet mimo minimalnych wartości zarówno smakowych jak i odżywczych. Podsumowując, złote dodatki w alkoholach są zabiegiem czysto marketingowym i dodającym prestiżu naszemu koktajlowi. Mogę nadmienić, że poza złotem, innymi podobnymi składnikami, których jedynym celem jest wzbogacenie formy, są jadalne srebro bądź brokat - mówi Oskar Weręża, szef baru restauracji Eliksir.

Koktajli ze złotem spróbujemy w sopockiej Śwince w trawce pod jabłonką. W ofercie restauracji znajdziemy m.in. Pralinkę (koktajlową kombinację smaku czekoladek z Goldwasserem sprzed wieków) czy Daisy (z wykorzystaniem miodu pitnego i gorzkiego toniku).

Choć o smaku złota ciężko dyskutować, okazuje się jednak, że ma ono właściwości zdrowotne.

- Złoto ma bardzo pozytywne oddziaływanie na organizm. Było znane i stosowane w medycynie już od wieków. Złoto w najczystszej postaci (aurum metallicum) pomaga między innymi na: zaburzenia krążenia, miażdżycę, choroby układu oddechowego, reumatyzm (znane w Polsce i stosowane zastrzyki ze złota), bóle mięśniowe i inne. Ma bardzo pozytywne działanie w okresach przemęczenia i drażliwości. A więc spożywanie potraw i napojów ze złotem jest wskazane, nie tylko ze względu na doznania estetyczne, ale również właściwości lecznicze - dodaje Barbara Markiewicz.

Miejsca

Opinie (60) 4 zablokowane

  • Bez sensu kupcie se wisiorek zloty albo co innego a nie ...he he

    • 11 4

  • A czy to jest obojętne dla zdrowia? (8)

    Nie wydaje mi się.
    Mam za to pewność, że dla tzw. prestiżu ludzie są w stanie zrobić każdą głupotę.

    • 23 9

    • (5)

      > Nie wydaje mi się

      To może zamiast "wydawania się" sięgniesz po odrobinę wiedzy powszechnie dostępnej?
      Złoto nie ulega reakcjom chemicznym, zatem i nie jest wchłaniane przez organizm.
      Wydala się całkowicie w stanie niezmienionym (można odzyskiwać;])
      Zatem - i z tymi leczniczymi właściwościami to bardziej mit bądź efekt placebo :)

      A czy jest to głupota? A kto bogatemu zabroni?
      Poza tym.. nawet jakby złoto było szkodliwe, to jedząc je nie czyni się krzywdy innym. Volenti non fit iniuria.

      • 15 6

      • To odzyskiwanie..... fascynujące (1)

        • 9 0

        • zjem pozłacany kotlet a potem...

          u jubilera zamówię dla ukochanej pierdzionek z odzyskanego złota

          • 3 1

      • czyli stwierdzenie ,,sr*c kasa'' nabiera nowego znaczenia ;]

        • 11 0

      • sięgnij po odrobinę wiedzy (1)

        złota nie wydalasz, bo nie jest metabolizowane prze organizm. Wydalane są tylko produkty przemiany materii

        • 2 7

        • Jakbym napisał: "defekuję", to 80% czytelników Forum nie miałoby pojęcia o czym piszę ;]

          • 2 0

    • doczytaj nieuku

      • 0 4

    • doczytaj artykuł do końca przed komentowaniem

      podpowiem: ostatni akapit.

      ( opcja >odpowiedz< nie działa?? )

      • 0 0

  • a cóż to za różnica? (3)

    czy ktoś ma to jadać 7x 52 w roku?
    jaką burzę w szklance wody A.Wrona chce wywołać?

    • 2 0

    • są teksty, które wnoszą jakąś informację (2)

      i są teksty o 0bit informacji, które są tylko hałasem.
      Jak zakwalifikujecie powyższy?
      Z odpowiedzi zwalniamy autorkę, reakcja zbyt latwa do przewidzenia ...

      • 5 2

      • (1)

        Halas ma akurat wyzsza wartosc informacji w bitach jako, ze do okreslenia chaotycznego stanu potrzebujesz duzo wiekszej ilosci bitow niz do okreslenia stanu uporzadkowanego ;-)

        • 3 0

        • pojechales walcem

          brawo :)

          • 1 0

  • Sztuka serwisu

    Przepraszam , czy będzie te potrawy serwował pan z brodą ?

    • 9 0

  • Likier Goldwasser to najwieksza wtopa marketingowa w Polsce (2)

    Kiedys duma Gdanska, teraz produkcja gdzies w Niemczech na potrzeby jednej restauracji i wlascicielem receptury jest jakis Niemiec

    • 14 0

    • Czyli prawidłowo. Receptura pozostała we właściwym kręgu kulturowym.

      • 1 4

    • Ostatnio pół butelki goldwassera wolałem do zlewu, bo jakoś mnie obrzydzały te pływające syfy w środku.
      Nie wygląda to apetycznie.
      Bez przesady z tym prestiżem - złoto to surowiec do biżuterii i mikroelektroniki a nie jedzenia.

      • 2 5

  • (1)

    czy można na przykład z opiłkami żelaza? Albo rdzawym nalotem lub patyną? Coś dziwnego dzieje się chyba w świecie kulinarnym:), pozdrawiam.

    • 11 0

    • Albo z ołowiem?

      • 1 0

  • Co ludzie dzis wiedza o zacnosci kulinarnej ? nic . Wiekszosc zre lapami i lyka jak ges. (6)

    Czlowiek zacny sie delektuje smakiem sluchajac muzyki organowej. Ludzie dzis robia gar kapuchy i mysla ze to jedzenie a macach zra lapami . Nie potrafi sie wiekszosc sztuccami poslugiwac i potem widac ze jak do makaronu podaja łyzke to ten patrzy jak sroka na to. To wina rodzicow ze nie ucza dzieci jesc sztuccami czy oglady przy stole a nalezy dzieciara na sile sadzac i tak dlugo go zmuszac az sie nauczy .Choc kto to ma robic jak rodzice sa dzis grubsi niz stoły .

    • 3 18

    • (2)

      Chyba z wlasnego doswiadczenia wiesz o tym..zal ciebie dzikusie

      • 5 1

      • z doswiadczenia ktore widuje w macu gdzie ludzie zra , leci im z geby jak prosiakom. (1)

        i zra paluchami tlustymi i brudnymi. Owszem tak dawniej jadano lecz w jaskiniach. Nawyki sie wynosi z domu i skoro ktos zre lapami wszedzie i nie umie jesc nozem i widelcem to znaczy ze taki prymitywizm ma tez w domu.

        • 4 6

        • to po co chodzisz do maca ? idz raz do restauracji to zobaczysz

          • 3 1

    • (1)

      o tak bo przodkowie ktorzy tak wlasnie jedli potrawy na 5 widelcow 6 nozy i 7 lyzeczek byli szczupli i zdrowi...nie wiem gdzie sie stolujesz ale nigdy i nigdzie nie widzialem zeby jakis dorosly jadl w restauracji czy przy jakiejs okazji rekami a co kto robi w domu i jak je to malo mnie obchodzi jak dla mnie to moze i z miski ze swoim psem szamac skoro mu to pasuje i na koniec gdybys mial chociaz ciut wiedzy to wiedzialbys ze najprostsze potrawy sa najzdrowsze a im bardziej udziwnione tym gorzej podobnie jak fakt ze jedzenie w europie moze byc dobre dla europejczyka ale juz nie koniecznie dla kogos wychowanego na innej szerokosci geograficznej.

      • 6 1

      • niedugo ksiendze bendom was uczyły to bedzieta chodzic jak trza.

        skonczy siem wasze jedzenie we miastach bo siem zamknie wszystko i bendzie obowionzek hodzenia do koscioluf to siem nauczyta w koncu zyc normalnie.

        • 2 3

    • haha

      Naucz się pisać poprawnie

      • 2 0

  • wiedziałam eliksir, główna osobowa

    złoto, sajgonki, domowe browary, burgery, barmani z broda, hipsteriada

    czego chcieć więcej?:)

    • 5 1

  • podnosił prestiż dania?? Czyli jak do dam do byle czego to juz bedzie deluxe :) (2)

    • 14 1

    • Dodaj słownik to bedziesz choc mądrzejszy.

      Widac że mało pojałes z artykułu.

      • 2 6

    • kaszanka

      np. kaszanka de LUX!

      • 5 0

  • (1)

    Fajna sprawa, musimy z moim Misiaczkiem spróbować.

    • 0 7

    • Chyba łosiem

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane