• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyły egzaminy dojrzałości. Na początek polski i nowe prawa dla niezadowolonych maturzystów

Wioleta Stolarska
4 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 13:38 (4 maja 2017)

Rusza maturalny maraton. W całym kraju niemal 284 tys. uczniów przystąpiło do testu dojrzałości. Na początek 4 maja absolwenci liceów ogólnokształcących i techników napiszą obowiązkowy egzamin z języka polskiego. Tegorocznym maturzystom będzie przysługiwać prawo, o jakim marzyli ich starsi koledzy - MEN rozszerzyło prawa niezadowolonych uczniów.



Czy matury w ostatnich latach były na odpowiednim poziomie trudności?

Aktualizacja, godz. 13.35 "Praca - pasja czy obowiązek? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi, planety ludzi Antoine'a de Saint-Exupery'ego oraz do wybranych tekstów kultury". To temat rozprawki z jakim musieli zmierzyć się tegoroczni maturzyści.

- Trochę zaskoczenie, bo każdy czekał oczywiście chociażby na "Lalkę", ale mi bardzo pasował ten temat. Życiowy i pasujący do naszej sytuacji - mówiła po części podstawowej Natalia, która o godz. 14.00 rozpoczyna egzamin z części rozszerzonej.
TU ZNAJDZIESZ ARKUSZE MATURALNE Z JĘZYKA POLSKIEGO

Na egzaminie dojrzałości pojawił się też również fragment "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego oraz fragment tekstu o Henryku Sienkiewiczu.



W 2017 roku egzaminy maturalne rozpoczną się 4 maja i potrwają do 26 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 8,6 tys. maturzystów: 4802 w Gdańsku, 3113 w Gdyni i 731 w Sopocie.

Wśród przedmiotów obowiązkowych, które zdawać będą wszyscy, w części pisemnej jest: język polski (poziom podstawowy), matematyka (poziom podstawowy), język obcy nowożytny (poziom podstawowy) lub język mniejszości narodowej (wyłącznie w przypadku absolwentów szkół lub oddziałów z językiem nauczania danej mniejszości narodowej).

W części ustnej maturzyści zdawać będą egzamin z języka polskiego, języka obcego nowożytnego lub języka mniejszości narodowej (wyłącznie absolwenci szkół lub oddziałów z językiem nauczania danej mniejszości narodowej).

Szóstym egzaminem będzie ten z przedmiotu dodatkowego, zdawany na poziomie rozszerzonym. Trzeba do niego podejść, ale można go nie zdać. Wybór przedmiotów dodatkowych (nie więcej niż sześciu) podyktowany jest zazwyczaj wymaganiami rekrutacyjnymi danych szkół i uczelni wyższych, w jakich absolwent zamierza kontynuować naukę.

W części pisemnej egzaminu maturalnego z puli przedmiotów dodatkowych najczęściej wybierane były w woj. pomorskim: j angielski na poziomie rozszerzonym - 9178 zgłoszonych, geografia rozszerzona - 4 309 zgłoszonych oraz matematyka rozszerzona - 4 016 zgłoszonych.

Prace maturzystów zostaną sprawdzone przez egzaminatorów, a świadectwa z wynikami przesłane do szkół przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.

W 2017 roku egzaminy maturalne rozpoczną się 4 maja i potrwają do 26 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 8,6 tys. maturzystów: 4802 w Gdańsku, 3113 w Gdyni i 731 w Sopocie. W 2017 roku egzaminy maturalne rozpoczną się 4 maja i potrwają do 26 maja. W samym Trójmieście przystąpi do nich ponad 8,6 tys. maturzystów: 4802 w Gdańsku, 3113 w Gdyni i 731 w Sopocie.
Tak zapowiadają się najbliższe dni:

W czwartek, 4 maja, o godz. 9 rozpocznie się egzamin pisemny z języka polskiego, który trwać będzie do godz. 11:50. Tego samego dnia, o godz. 14, rozpocznie się egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym.

5 maja
, w piątek, o godz. 9 zacznie się obowiązkowy egzamin z matematyki (poziom podstawowy), a o 14 egzamin z przedmiotu dodatkowego - wiedza o tańcu.

Poniedziałek, 8 maja, to dzień języków obcych, podczas którego odbędą się dwa egzaminy: z języka angielskiego na poziomie podstawowym - od godz. 9, oraz na poziomie rozszerzonym - od godz. 14.
Nowe prawo dla niezadowolonych maturzystów

Tegorocznym maturzystom przysługuje też nowe prawo - uczniowie niezadowoleni z wyniku egzaminu dojrzałości będą mogli odwołać się do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. Wszystko za sprawą rozporządzenia minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej.

Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w latach 2009-2013 z 10 tys. ponownie sprawdzonych matur aż w co czwartym przypadku zmieniona została punktacja. To pokazuje skalę błędów, jakie pojawiają się w egzaminacyjnych arkuszach.

Jak to działa? Maturzysta w ciągu 6 miesięcy od wręczenia świadectwa dojrzałości może zapoznać się ze swoją pracą. Żeby obejrzeć test w obecności eksperta przedmiotowego należy wystąpić z wnioskiem do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Jeśli uczeń ma wątpliwości, powinien złożyć wniosek o weryfikację punktacji. Dotychczas niezadowolonych z werdyktu OKE odsyłano, ale nowe rozporządzenie daje kolejną możliwość. W przypadku negatywnej decyzji OKE, maturzyści będą mogli uruchomić kolejną procedurę. W ciągu siedmiu dni od otrzymania werdyktu OKE uczeń będzie miał prawo wystąpić z wnioskiem do dyrektora OKE wraz ze wskazaniem kwestionowanego zadania oraz podaniem jego prawidłowej odpowiedzi z uzasadnieniem. Ten będzie mógł samodzielnie podjąć pozytywną dla ucznia decyzję lub skierować sprawę do kolegium arbitrażowego, które w ciągu 21 dni ostatecznie rozstrzygnie sprawę.

Opinie (40) 1 zablokowana

  • Wiedza o tancu (10)

    Serio!? Na *** to komu? Przyjdzie do pracy na budowę, biedronki lub biura i będzie znał się na stepowaniu i podstawowych r******h salsy.

    • 55 8

    • To jest odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy

      ktoś musi oglądać te tańce z gwiazdami, ju kan dens i słuchać Gąsowskiego na kogo głosować.

      • 14 3

    • Ludzie potrafią utrzymać się z tańca (4)

      Serio. Gruba kasa, dużo wyjazdów, mnóstwo treningów. Życie to nie tylko budowa i biedronka, wiesz, panie Januszu?

      • 18 3

      • (3)

        Istnieje wiele dziedzin z których można się utrzymać ale czy konieczne jest zadawanie matury ze swojego hobby?

        • 6 4

        • (2)

          Gdy hobby jest pracą - owszem.

          • 15 4

          • (1)

            Wprowadzmy zatem maturę z wiedzy o piłce nożnej. Również istnieja szkoły i akademię, również można utrzymać się z tego i zarazem jest hobby

            • 3 1

            • Jeśli nie rozróżniasz ogólnikowego tańca od piłki nożnej, to sam pewnie nawet do matury nie podszedłeś :D

              • 2 3

    • (3)

      Może Pan nie wie, ale istnieją też Ogólnokształcące Szkoły Baletowe. Myślę, że uczniowie mogą być zainteresowani zdawaniem matury z tego, czym zajmują się od małego.

      • 16 0

      • To jest bełkot, panie kolego (2)

        Wykształcenie a nie hobby, zainteresowania czy ulubione zajęcia. Masz udowodnić swoją dojrzałość, a nie pochwalić się jak robisz piruet. Albo - co gorsza, pochwalić się, jak się robi piruet. Tak jak nie ma matury z tysiąc razy bardziej pożytecznej obsługi tokarki, tak nie powinno być matury z wygibasów. Przyczyna, dla której wprowadzono taki idiotyzm jak "wiedza o tańcu" jest taka, że dzięki temu "fizyczni" mogą sobie podciągnąć średnią, która bez tego oscylowałaby wokół 3.0.

        • 4 6

        • No tak, a matura z matmy to tylko popisywanie się, że potrafi się obliczyć pole trójkąta.

          • 5 0

        • "Masz udowodnić swoją dojrzałość"

          ...a to matura jest wyznacznikiem dojrzalosci?
          Yhym...

          • 1 0

  • Co to się porobiło? Jakieś centralne komisje egzaminacyjne, odwołania, arbitraże.. (2)

    Kiedyś maturę sprawdzał nauczyciel ze szkoły, który uczył maturzystę i jeśli piątkowy prymus i pupilek miał słabszy dzień na maturze i nic nie napisał, to i tak dostawał maksymalną ocenę. To samo było z olewaczami. Ktoś, kto całą szkołę się prześlizgiwał na trójach i na końcu maturę napisał najlepiej z klasy, to nie było takiej możliwości żeby otrzymał ocenę wyższą niż 3.
    Niesubordynacja ucznia na sugestie nauczyciela, żeby nie przystępował do matury, była karana oceną negatywną z egzaminu bez względu na wynik jego napisania.

    • 15 46

    • I dobrze, że to się skończyło, prawda? Nie trzeba lizać tyłka nauczycielom, liczy się wiedza.

      • 25 1

    • eh

      "Niesubordynacja ucznia na sugestie nauczyciela, żeby nie przystępował do matury, była karana oceną negatywną z egzaminu bez względu na wynik jego napisania." No to fajnie, ale kim jest nauczyciel i co kogo obchodzi jego zdanie?! Wiecie kto to nauczyciel? Już wam mówie - absolwent k***a uniwersytetu.

      • 1 0

  • ) (5)

    Życie potem weryfikuje wszystko...a najdalej o dziwo doszli z klasy Ci którzy matury nie pisali...

    • 33 14

    • (1)

      Tak, na trójmiasto.pl

      • 11 1

      • Hehe, osiągnięcie życia, nadzór nad komentarzami na trójmiasto.pl. Szczyt kariery zawodowej.

        • 7 0

    • Doszli do McDonalda i z powrotem, czy przez kanał La Manche na zmywak?

      Sama matura bardzo niewiele daje, jedynie gdy ktoś chce kontynuować naukę. Tylko że to jak ktoś do niej podchodzi raczej wskazuje na to jak młody człowiek podchodzi do samego życia. Najczęściej osoba która zdecyduje się nie pisać matury, raczej przez resztę życia będzie marzyć o średniej krajowej (nie zależnie w jakim kraju się znajdzie). Wynikać to będzie z osobowości, bo nic nie stoi na przeszkodzie by po szkole średniej nie pisać matury, samemu zdobyć potrzebne umiejętności i zdobyć fajną pracę. Tylko że rzeczywistość pokazuje że takich przypadków jest znikoma ilość wśród niezdających.

      • 17 3

    • Dzisiaj co drugi ma wyższe wymeczone na zaocznych. (1)

      A podpisać się nie potrafi i w glowie pustka.

      • 11 0

      • Ale statystyki wykształcenia społeczeństwa ładnie wyglądają i ministerstwo i rząd mogą się chwalić.

        • 9 0

  • To kurde trzeba było 8 lat na to czekac a kilkaset przypadków gdzie były błednie ocenione prace (2)

    zawaliły cały rok młodym ludziom.To az takie trudne to było by wprowadzic .Trzeba było POlityków od koryta wywalić i juz sie okazuje ze można!
    Wcześniej ten co sprawdzał to był pan i władca ,decydował nieodwołalnie o przyszłości młodzieży.
    Teraz ci co w Du#pie% mieli przez 8 lat głosy młodzieży i rodziców i ci z PO co wywalali do kosza na śmieci wszystkie podpisy o referendum,są tak obłudni ,że maja czelność sie pluć o referendum w prawie naprawy szkolnictwa które niszczyli przez ostatnie 8 lat.

    • 31 18

    • Te przypadki to na skraju zdania i niezdania? (1)

      Żeby nie zdać dzisiejszej matury to trzeba się naprawdę postarać. Jak ktoś zda dzięki takiemu odwołaniu to i tak nie widzę dla niego inteligenckiej przyszłości.

      • 15 2

      • To nie oto chodzi tylko oto jak zdał tą mature,z jakimi wynikami.

        By dostać się na dobre popularne kierunki musiał mieć dobre wyniki.

        • 5 0

  • (3)

    Nie wiem jak głupim trzeba być by nie zdać matury..

    • 34 26

    • (2)

      Nie chodzi przecież o niezdane matury, tylko wyniki. Czasami jeden punkt brakuje, żeby nie dostać się na studia.

      • 3 3

      • Tak będzie zawsze. (1)

        Gdyby 99% maturzystów zdobyło max punktów to ten 1%, mimo iż by miał max - 1, to nie dostanie się na studia :)

        • 9 1

        • Tia, gdyby babcia miała wąsy...

          • 0 6

  • Matura to bzdura. Jedynie egzaminy zaporowe. (1)

    A średnia powinna się kończyć zwykłym świadectwem ukończenia.
    Mówię to z perspektywy lat kiedy to zdawałem i maturę i egzaminy na politechnikę.

    • 26 4

    • Pierwszy rok, nawet nie rok - a semestr

      Działa jak sito, odpadały osoby z wysokimi wynikami na maturze. Z 13 grup dziekańskich po pierwszym semestrze zostało 7.... Na drugim stopniu były 3 grupy dziekańskie, z czego może 60% osób zaczynało równolegle studia - reszta to spady z wyższych roczników lub ci co nie obronili się wcześniej z jakiegoś powodu....

      • 3 0

  • Czyli jednak PIS dobrze zrobił?

    Można się odwołać jeśli ktoś jest niezadowolony z wyniku matury.

    Słusznie.

    • 14 9

  • Nie każdy musi mieć maturę.
    A dziś poziom typu pokoloruj obrazek.

    • 13 5

  • Matura miała sens przed wojną, kiedy (1)

    miała realne znaczenie i wartość.
    Wówczas świadectwo maturalne pozwalało na podjęcie zatrudnienia jako urzędnik państwowy niższego szczebla, lub zdobycie posady kierowniczej w prywatnej firmie.
    Tyle, że wtedy egzamin maturalny był na o wiele wyższym poziomie merytorycznym.
    Klika lat temu widziałem ogłoszenie o pracę na drzwiach lumpeksu, gdzie jednym z wymagań było posiadanie matury. Niby śmieszne, ale świadczy dobitnie o dewaluacji tego egzaminu.

    • 32 2

    • Biorąc pod uwagę zarobki w Polsce

      To matura to powinno być jedno pytanie testowe abcd.

      • 1 0

  • matura

    Pytania śmieszne. Dobrze, że pisałem maturę w latach 90. Gdzie pytania z matematyki?

    • 5 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja Marketing w Kulturze 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
konferencja

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zwierzęta, które możemy spotkać w Lasach Oliwskich, to. m.in.:

 

Najczęściej czytane