• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Życzenia nie tylko dla nauczycieli - świętujemy Dzień Edukacji Narodowej

Ewa Palińska
14 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dzień Nauczyciela w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku - 14 października 1979. Dzień Nauczyciela w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku - 14 października 1979.

Przypadający 14 października Dzień Nauczyciela to tak naprawdę Dzień Edukacji Narodowej, a więc święto wszystkich pracowników oświaty. Pamiętajmy zatem, aby udać się tego dnia z  życzeniami nie tylko do pedagogów, ale i do pozostałych pracowników szkoły.



Z okazji Dnia Edukacji Narodowej wręczam kwiaty bądź prezent:

Dzień Edukacji Narodowej, obchodzony 14 października, wiele osób wciąż nazywa Dniem Nauczyciela, zawężając znacznie grono jego adresatów. Pamiętajmy jednak, że w 1982 roku święto to zmieniło nazwę na Dzień Edukacji Narodowej, przez co prawo do świętowania zyskali również pozostali pracownicy oświaty oraz szkolnictwa wyższego.

Z kwiatkiem nie tylko do nauczycieli

Czas mija, jednak sentyment do osób, które w czasach szkolnych okazały nam życzliwość, pozostaje na długie lata:

- Najważniejszym i najwspanialszym pracownikiem szkoły muzycznej, do której uczęszczałam jako dziecko, była woźna - pani Irenka - wspomina Katarzyna, pianistka. - To ona pilnowała, żeby dzieci, przebywające często w szkole po 12 godzin dziennie, zjadły ciepły posiłek, przeganiała starszaków, którzy chcieli spuścić nam łomot, przechowywała nas u siebie, kiedy nieprzygotowani do lekcji chowaliśmy się przed nauczycielem instrumentu. Później wprawdzie zamykała nas w ćwiczeniówce i kazała nadrobić materiał, ale i tak wszyscy ją uwielbialiśmy i uwielbiamy do dziś - podczas zjazdów absolwentów nie może się od nas opędzić, a wielu z nas jest dziś znanymi i cenionymi wirtuozami.
- Miałam wspaniałą polonistkę, która zaszczepiła w nas miłość do literatury. Pamiętam jednak również bibliotekarkę, bez pomocy której tej miłości nie udałoby się pielęgnować - wspomina Daria, copywriter. - Nie wiem jakim cudem, ale w trudnych czasach, kiedy w sklepach nie było nic poza octem, a o zdobyciu nowości książkowych nie było co marzyć, pani Dorota wyczarowywała dla nas prawdziwe perełki. Po opuszczeniu murów podstawówki, a był to rok 1982, zmieniła się również literatura, jaką nam "organizowała" - prym wiodły czarnorynkowe książki historyczne, ale nie zabrakło też amerykańskich czy innych "kapitalistycznych" nowości.
- Mnie szczególnie utkwiła w pamięci kucharka (imienia niestety nie pamiętam), która wiedząc, że wymiotuję jak tylko poczuję zapach śledzia (a z uwagi na postny piątek serwowano nam go co tydzień), przygotowywała specjalnie dla mnie stolik w kuchennym kantorku i zamiast śledzi serwowała jajka sadzone. Może drobiazg, ale dla mnie miało to ogromne znaczenie - wspomina Elżbieta, polonistka w jednej z gdańskich podstawówek.
Wolne od zajęć lekcyjnych? Nie w każdej szkole.

Przyzwyczailiśmy się, że 14 października jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, ponieważ tak było przez lata. Niestety - czasy się zmieniają i nie każdy rodzic na kolejny dzień wolny od szkoły reaguje entuzjastycznie, co potwierdza żywiołowa dyskusja, jaka wywiązała się na naszym forum.

- Urlopu mam 26 dni - z założenia wezmę Wigilię, Sylwestra, czas pomiędzy Wigilią a Nowym Rokiem (to raczej ten czas, kiedy dziecka się nie zostawia w świetlicy), na zakończenie i rozpoczęcie roku. To wyjdzie 8 dni - z moich 26 zostaje 18. Raptem trzy tygodnie. Naprawdę ciężko to sensownie ogarnąć - szkoda że wy, nauczyciele, nigdy tego nie widzicie - żaliła się internautka ~Beka.
Kuratorium jednak uspokaja, że choć Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych, szkoła zapewnia uczniom opiekę:

- Zgodnie z zapisem art. 74 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 r., poz. 1379) Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych. W szkołach nie prowadzi się zajęć edukacyjnych, a jedynie zajęcia opiekuńcze. Dyrektor zapewnia bezpieczeństwo i opiekę zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r. poz. 2156 z późn. zm.) w nawiązaniu do §2 i 13 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6 z późn. zm.) - wyjaśnia Jerzy Wiśniewski, dyrektor Wydziału Strategii Nadzoru Pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Są jednak szkoły, w których zajęcia lekcyjne odbędą się planowo:

- Powodem, dla którego w Gdańskich Szkołach Autonomicznych (dotyczy to nie tylko szkoły podstawowej, ale również gimnazjum i liceum) w dniu 14 października prowadzone są zajęcia lekcyjne, jest decyzja naszego organu prowadzącego - Gdańskiej Fundacji Oświatowej. Nadmieniam jednak, że oprócz zajęć lekcyjnych organizujemy uroczysty apel, a także spotkania z opiekunami klas i wyjścia klasowe - informuje Joanna Burandt, dyrektor
Gdańskiej Autonomicznej Szkoły Podstawowej.

Co i dla kogo w prezencie?

Kiedyś goździk z asparagusem załatwiał sprawę. Dziś rodzice i uczniowie wykazują się większą kreatywnością:

- Wychowawczyni naszych dzieci wspomniała kiedyś, że w klasie przydałoby się więcej roślin doniczkowych, dlatego planujemy podarować jej 8 kwiatków. Każdy z nich będzie wymagał innej pielęgnacji, dlatego będzie to cenna lekcja przyrody dla naszych dzieci, które obiecały opiekować się kwiatkami - zdradza Alina, mama ucznia gdańskiej szkoły podstawowej nr 86.
- Naszej ulubionej nauczycielce (nie powiem, od jakiego przedmiotu) oprócz standardowego kwiatka postanowiliśmy w prezencie przekopać i uprzątnąć na zimę ogródek przed domem. Zamierzamy to zrobić z zaskoczenia, dlatego więcej szczegółów nie zdradzę - mówi Marcin, uczeń jednej z gdyńskich szkół zawodowych.
- Zakupem prezentu dla wychowawczyni zajmuje się nasza trójka klasowa (będą to kwiaty oraz bon wartościowy do wskazanego przez nią sklepu), ale ja, tradycyjnie, zamierzam zanieść również ciasto do pokoju pań woźnych i po kwiatku do kucharki oraz pomocy kuchennych. Koleżanka, która posyła dziecko do świetlicy, zamierza natomiast w poniedziałek zanieść dla pań i dzieci karton ciasteczek - mówi Inga z Sopotu, mama pierwszoklasistki.

Miejsca

Opinie (105) 4 zablokowane

  • Zlikwidować ZNP! (8)

    • 28 10

    • (4)

      Dlaczego wychowawca klasy narzuca rodzicom zakup kwiatów dla wszystkich nauczycieli i dyrekcji? Może my tego nie chcemy! I do tego znowu wolny dzień od lekcji...

      • 17 6

      • (2)

        Do szkoły tez ci dyrektor i wychowawca dziecko każde przyprowadzać ?

        • 7 6

        • Nie, ale jest obowiązek szkolny (1)

          Żeby analfabetyzmu nie było

          • 7 1

          • I tak jest

            • 4 0

      • to nie zrzucaj się i nie biadol, siłą nie wezmą

        • 6 2

    • (1)

      Zlikwidować wszystkie związki zawodowe

      • 3 2

      • zlikwidować biedę!

        • 4 3

    • ZNP- lewacka organizacja, przybudówka sld

      • 2 1

  • dlaczego nauczyciele tak mało pracują?!? 18 godzin tygodniowo a normalny pracownik 40 godzin!!! (39)

    mogłoby ich być dwa razy mniej gdyby pracowali normalnie!!!

    • 29 43

    • mało? (31)

      Czy ty pomyślałeś, że taki nauczyciel następne godz. pracy robi w domu, my mamy mniej czasu dla rodziny ty wracasz po osmiu godz. pracy do domu i masz sprawy związane z domem. My nauczyciele wracamy do domu i sprawdzamy sprawdziany, wpisujemy informacje w dziennik elektroniczny i następny dzień przygotowujemy materiały na lekcje wiec jak podliczysz to jak pracujemy więcej niż wy 40 godz. Natomiast nauczyciele pełniący funkcje w szkołach opiekuńczo - wychowawcze 26 godz tyg plus dodatkowa praca w domu, przygotowanie zajęć, a biblioteka 30 godz. tygodniowo plus przygotowanie materiałów na następny dzień. Dziękujemy za złożenie nam wspaniałych życzeń z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Jak twierdzisz ze tak mało pracujemy to proponuje zostań nauczycielem! Pozdrawiam

      • 23 25

      • Moja mama uczy w LO integracyjnym i Gimbazie. Praca super, ale czasu wolnego nawet w domu ma bardzo mało.

        • 14 7

      • Sprawdzanie sprawdzianów w domu i przygotowywanie się w domu do zajęć jest jak yeti (22)

        Wszyscy o tym mówią ale jeszcze nikt tego nie widział. A argument, że trzeba było zostać nauczycielem pochodzi jeszcze z czasów PRL. Widać, że niewiele w branży się zmieniło. Chyba, że na niekorzyść.

        • 15 23

        • (7)

          Tak, bo sprawdziany, kartkówki sprawdzają się same... Zajęcia też układają się same... Lekcje też prowadzą się same...

          • 18 18

          • Odrobina zaradności (6)

            i zamiast siedzenia i dłubania w nosie - podczas sprawdzianów można sprawdzać prace z innych klas.

            • 13 10

            • (3)

              chodź i pokaż nam jak to należy robić, bo widocznie nie potrafimy sami

              • 9 10

              • (2)

                Mówisz za siebie, czy za wszystkich nauczycieli?

                • 7 6

              • (1)

                wracaj do olewania swojej pracy, a nie zadajesz głupie pytania

                • 7 4

              • Dobrze, że Ty jej nie olewasz. Płacą Ci za pisanie? A może właśnie (i jak zwykle) nie pracujesz, bo jesteś nauczycielem?

                • 4 9

            • (1)

              Jeżeli jesteś jednym z tych nauczycieli, którzy mają "wywalongo" to rzeczywiście można sobie poradzić, ale jeżeli nauczycielowi zależy i wykonuje swoją pracę sumiennie to czasu ma mało.

              • 11 2

              • pokutuje niestety podejście niektórych nauczycieli, którzy praktycznie czytają podręcznik i właśnie sprawdzają inne prace w trakcie sprawdzianów - klasa sobie ściąga spokojnie, wpadają piątki, wszyscy "zadowoleni"...

                A jak nauczyciel wymagający, nie daje ściągać i przygotowuje się do zajęć, to rodzice potrafią wejść mu na głowę, bo jak to? Dziecko musi się uczyć w domu? Zadanie ma?

                • 18 1

        • W takim razie ciągle widzę Yeti. (13)

          Moja żona jest nauczycielem języka angielskiego i codziennie po powrocie do domu albo sprawdza jakieś kartkówki, albo przygotowuje się do zajęć z iluś tam klasami na następny dzień, uzupełnia dziennik elektroniczny, koresponduje z rodzicami uczniów, dokonuje ustaleń programowych z koleżankami-nauczycielkami jęz. angielskiego albo zajęta jest organizowaniem konkursów tudzież prowadzeniem dodatkowych kółek zainteresowań. W wakacje pierwszy tydzień lipca i ostatni tydzień sierpnia również zarezerwowane są dla szkoły. Dziś wieczorem po pracy jedzie spotkać się z koleżankami anglistkami; nie aby plotkować, lecz ustalić i uzgodnić dalszy sposób prowadzenia zajęć.

          • 18 6

          • tak jest, niestety wszyscy myślą, że to taka bajka i pracy tyle co na 1/4 etatu

            • 9 5

          • Tak samo moja mama - nauczycielka historii i WOS. Dochodzą jeszcze godziny społeczne (ok. 4-6h w tyg. za darmo) i fakultety przygotowujące do matury, też za darmo w godzinach 16-17.30

            • 13 6

          • Nieładnie na swoją żone mówić Yeti (10)

            Wracając do tematu - Niestety nie wszyscy tacy są jak Twoja Żona. Może nawet większość taka nie jest

            • 5 11

            • (9)

              A może nie jest? Wielki znawca się odezwał

              • 0 2

              • uderz w stół (8)

                Czego uczysz WueFu, czy WOSu?

                • 3 3

              • (7)

                Uczę baranów na forach kultury.

                • 5 6

              • Czyli jesteś samoukiem (6)

                • 5 2

              • (5)

                A ty moim uczniem.

                • 2 4

              • Nie możesz być moim nauczycielem, bo nie masz koniecznych uprawnień. (4)

                • 3 1

              • (3)

                Mam udokumentowane dwanaście lat doświadczenia, więc wracaj do lekcji.

                • 0 3

              • To młodą osobą jesteś (2)

                Zbyt młodą i jak widać nie masz uprawnień by być moim nauczycielem. Same dokumenty nie dają takich uprawnień. Jeżeli wiesz i rozumiesz o czym mówię. Do swoich Rodziców również w taki sposób się zwracasz? Od kiedy uczniów nazywasz "baranami"?

                • 2 0

              • (1)

                Od kiedy tak się wymądrzają i gadają bzdury. Koniec lekcji.

                • 0 2

              • No to widać Twój szacunek w szczególności do Rodziców.

                • 1 0

      • Chciałem być nauczycielem bo lubię kontakt z młodzieżą 15-20 lat. (5)

        Ale po analizie kto zostaje nauczycielem (kto miał pod górkę do szkoły i nic nie potrafi), studiów i możliwości swoich, stwierdziłem, że jestem po prostu za dobry, aby marnować się i klepać (ściemniać) matme na poziomie liceum. Do tego słabe zarobki, aczkolwiek adekwatne do wykształcenia, wiedzy, skomplikowania pracy, odpowiedzialności i czasu pracy, zostałem inżynierem. I cieszę się z tego faktu. Nieporozumieniem jest, aby nauczyciele zarabiali tyle co lekarze choćby. Zostać nauczycielem i ściemniać może każdy, kto ma średnią szkołę. Uczyłem matmy i przygotowywałem do matury na korepetycjach jeszcze na I, II roku studiów. To tylko dowodzi, że aby być nauczycielem matmy nawet w szkole średniej wystarczy średnie wykształcenie i opanowanie materiału z tego zakresu. Dość napisać, że mój kolega ze szkoły średniej, który miał 2je, 3je z j. polskiego, jest o dziwo nauczycielem tego przedmiotu :) Do legendy urosły już jego wypociny nad wypracowaniem klasowym. " Krzysiu ty dalej siedzisz i jeszcze nic nie napisaleś, a już 30minut lekcji minęło." Skończył jakąś prywatną wyższą szkołę lansu i blansu humanistycznego i jechane. Da się? Da się? Jak mam mieć zatem szacunek do nauczycieli? Jak można takiemu kolesiowi oferować pensje na poziomie lekarzy?

        • 6 14

        • Mamy uczyć łatwo w pierwszej klasie podstawówki bo to 2+2, albo maturzystę/studenta (jeśli sam znasz i rozumiesz materiał) bo po drugiej stronie masz człowieka, który mniej-więcej kuma po co chodzi na korki. Ale idź ucz końcówkę podstawówki albo gimbazę, która ma zaległości z dwóch lat i wylane na to co dalej.

          • 4 1

        • (3)

          Sama wiedza z matmy to nie wszystko. Liczą się jeszcze umiejętności pedagogiczne, interpersonalne itp.

          • 5 2

          • Umiejętności personalnych i pedagogicznych (2)

            nie uczą szkoły, jest to kwestia charakteru. Zadna szkola nie nauczy komunikatywnosci, asertywnosci czy cierpliwosci. Albo ktos ma wrodzone predyspozycje albo ich nie ma.

            • 4 4

            • W przypadku szkoleń dla dorosłych można nie mieć żadnych umiejętności. Najwyżej będzie się cienkim trenerem/nauczycielem. W przypadku dzieci poza cechami charakteru trzeba wyszkolić odpowiednie umiejętności, metody

              • 3 1

            • No i tu właśnie się mylisz. Jak wybierzesz odpowiednią szkołę to np. oprócz matematyki jest kurs pedagogiczny, ale nie taki tylko z nazwy. Ja miałam 6 - 8 (nie pamiętam dokładnie) semestrów dydaktyki, pedagogiki i psychologii.

              • 2 1

      • w jakiej pracy umysłowej praca kończy się po 8-godzinach?

        albo po wyjściu z pracy?
        W jakiej nie trzeba się dokształcać, uzupełniać wiedzy, aktualizować przepisów i innych bzdur.
        Prawie normą jest mail o godz. 20.00, że na rano trzeba przeczytać materiał typu 40 str i na 9.00 mieć przygotowaną opinię...
        Nauczyciele są oderwani od rzeczywistości rynku pracy.

        • 4 5

    • w domu drugie tyle (3)

      poza tym 18 - wychodzilo by 3,5h dziennie - widzisz w tym bzdure?
      Pomyśl jełopie nim coś napiszesz.

      • 4 11

      • (2)

        Obrażaj swoich bliskich i zastanów się co piszesz, zapraszamy cie do szkoły byś zobaczył .... ile w końcu my pracujemy

        • 6 4

        • Widziałem

          Wyglądało to jak pajęczyna między nogami prostytutki.

          • 4 4

        • ale o co ci

          chodzi? Umiesz czytać?

          Nauczyciel nie pracuje 18h bo to nierealne - bardziej to że pracuje 36h lub więcej (bo pracuje w domu np. sprawdzając, przygotowując się itd)

          • 2 5

    • (1)

      trzeba było zostać nauczycielem i nie jęczeć teraz i nie wylewać żali na forum

      • 5 8

      • nie ma to jak merytoryczny argument

        Powtarzaj dalej. Towarzysze będą zachwyceni. Widać poziom nauczania.

        • 7 3

    • Mowisz o tym normalnym pracowniku....

      Ktory z tych 40. godzin tygodniowo pracuje 10, bo resztę spędza na trojmiasto.pl pisząc komentarze? Guzik wiesz o pracy Nauczyciela.

      • 3 1

  • Wypadało by Yarowi badyle przesłać (6)

    w końcu on wszystkich uczy wszystkiego

    Jezusa też nauczył chodzić po wodzie
    Wałęsę uczył skakania przez płot
    Teraz uczy kobiety jak mają rodzić

    • 26 18

    • Tobie wypadało by wysłać wyrazy głębokiego żalu po oderwaniu od koryta. (3)

      Chcesz mordować dzieci twoja sprawa ukręć jednak najpierw sobie łeb abyś wiedział ze to boli.
      Wałęsa przypłynął do stoczni motorówką milicyjną taką niebieską z migaczami niemal jak James Bond.
      No a z tym pojechałeś ostro i oznacza to uwaga lewak alert zapisz się do KOD czy coś a dorobisz oni za marsze płacą :-)

      • 6 9

      • od koryta ? (2)

        od 1999 jestem na swoim (dyplom obroniłem w 1998)
        nigdy się polityką nie interesowałem, aż do zeszłego roku jak polityka zainteresowała się mną

        • 4 4

        • o to dyplom jeszcze w unii wolności dostałeś :-) (1)

          milcz już trolu powski i tyłek posmaruj mascią ba bUl pupy
          dyplom w 98 już wtedy była zaoczna europeistyka w ateneum :-)

          • 4 4

          • dobrze mu pojechałeś, twoi przodkowie muszą być z ciebie dumni
            ave jaro!

            • 3 3

    • psychiatry życzyć

      tobie

      • 0 0

    • zamiast badyli, herbatę z kory i liści brzozy

      • 0 0

  • Wszystkim nauczycielom życzę aby posiadali wiedzę! (11)

    Szczególnie tym po szkołach wyższych typu ateneum które usiłują uczyć najmłodsze dzieci.
    Wszystkiego dobrego paniom nauczycielkom ze szkoły nr 47 a szczególnie tym emerytowanym.

    • 21 5

    • Wiecie że nauczyciele protestowali w 1999r gdy powstawały gimnazja (10)

      a nawet barykadowali się w ministersrtwie. Protestowali przeciw planom komunistycznych władz. Obecnie protestują z komunistami z KODu przeciw likwidacji gimnazjów. Ci sami nauczyciele i podobno mądrzejsi jeśli starsi?

      • 24 9

      • (5)

        to na pewno spisek, mgła i pancerna brzoza

        • 4 8

        • i trotyl

          • 2 3

        • to na pewno trol z partii która przegrała wybory (3)

          który musi wciskać wszędzie swoje urojenia
          Myslisz że kogoś to smieszy parszywcu z PO? Smieszne to jest raz ale nie kilka razy. Jak tobie zginie rodzina w samolocie wracając z wakacji to się pośmiejemy że na pewno to był zamach i słyszano strzały i uderzyli o pancerną brzozę aż się twojej partnerce łebek urwał a twojej mame noga odpadła a twoj tate stracił goleń i tylko ty przeżyłeś czy to nie był spisek kreaturo powska?

          • 5 5

          • (2)

            lubię czarny humor, ze swoich nieszczęść też żartuję, więc liż mi stopy frustracie

            • 0 1

            • te stopy które dziś stracisz w wypadku? (1)

              za późno

              strażacy zasypią je sorbentem i nie da się ich nawet zlizać

              • 0 0

              • jakoś sobie poradzisz, wierzę w ciebie :*

                • 0 0

      • komuniści w kodzie? (3)

        • 3 2

        • poczytaj życiorysy ZASKOCOZNY :-) (2)

          A kogo się spodziewałeś liberałów milionerów a może inteligentów?

          • 1 2

          • w pisie też pełno komuchów i członków pzpr, żadna tajemnica

            • 4 1

          • No właśnie czytałem życiorysy kod'owców i pis'owców.

            I więcej komunistów jest w PIS'ie. Po za tym KOD'owcy nie są mentalną bolszewią. Czego nie można napisać o PIS'ie. Dlatego zdziwiłem się, że piszesz o kodzie, że to komuniści.

            • 6 1

  • Nauczycielom życzę

    aktywnej i twórczej postawy. Aby z wykonywanej pracy pożyteczne owoce zbierał Cały Naród.

    A znajdzie to uznanie w oczach uczniów i społeczeństwa.

    • 12 2

  • Nauczycielka od chemi. (1)

    Najbardziej zapomniana baba jaką pamiętam ;) Klepała jakieś wyuczone farmazony, dzieliła coś czego nie widziała na jeszcze mniejsze, brak rozwoju bo co nowego mogła się dowiedzieć w chemi.

    • 9 5

    • słabiutko nie tylko z chemii ;)))

      Heh ;)) Najbardziej "zapomniana jaką pamiętam" ;)) "dzieliła coś,czego nie widziała" - a to tylko na konkretach można???, "co nowego w chemii" - wiesz mi nauka się rozwija, szkoda, że nie wszyscy ludzie...;))) żenua

      • 6 0

  • Ukłony dla Nauczycieli z II LO z końca lat 80-tych (6)

    dla Pani Jadwigi Kołaczkowskiej, Anny Wróbel, Haliny Kistowskiej, Ewy Pawelczyk, Pani Prof. Zygmańskiej, nieżyjących już Ireny Moś i Jerzego Wszeborowskiego...
    Dzięki Wam studia to był relaks i wypoczynek ;-)

    • 7 2

    • wymienic kazdego z imienia i nazwiska i podpisać się aw (5)

      Jesteś najlepszym przykładem na porażkę edukacyjną tej szkoły i tych nauczycielek. Zero kultury zero skromności zero wiedzy jak się zachować

      • 4 6

      • zero zasad interpunkcji (3)

        • 2 1

        • kogo piszącego z komputera z niemieckim systemem obchodzi polska pisownia? kogo? (2)

          • 2 4

          • ale to nie z niemieckim, bo jest "ą" i "ł"

            • 0 0

          • w niemieckim też występują przecinki...

            np. aby ogarnąć Zusammengesetztesatze ;-)

            • 1 0

      • to mówiłem ja... Jarząbek - trener II klasy

        • 2 0

  • W tym pięknym dniu życzę serdecznie Pani "Minister Edukacji", żeby jej "reformę" (2)

    diabli wzięli.

    • 24 29

    • goń się tłomoku powskokodowskolewacki (1)

      setki tysięcy nauczycieli czeka na reformę

      • 10 10

      • a nawet setki tysięcy milionów!

        • 6 6

  • kiedyś nauczyciel żeby doprowadzić (1)

    do porządku uczniów miał pomocnika w szufladzie np. plecionkę którą lał po d... jak ktoś się spóźnił na lekcję albo pyskował

    Czy teraz to byłoby możliwe? Od razu byłby TVN lub GW i policzone byłyby dni nauczyciela. Teraz to kubeł na głowie jest tłumaczony że ... nauczyciel sobie nie radzi - a jak ma radzić sobie jak gimbusom można wszystko a nauczycielowi nic?

    • 33 6

    • Kiedyś to ludzie byli inni. A jak czysta woda w Wiśle była.

      • 3 3

  • chore (6)

    Ja bym chciała, żeby ta Pani Nauczycielka trafiła na salę operacyjną w dniu Służby Zdrowia .
    Po co Wam ten wolny dzień ? Świętujcie go razem z dziećmi w szkole, pomysłów chyba nie brakuje ?

    • 18 13

    • Najlepiej jest jak Dzień Nauczyciela wypada w czwartek lub wtorek (1)

      Wówczas mają prawie cały tydzień wolnego.

      • 3 9

      • co za bzdury

        • 3 0

    • Rety...

      Żeby Pani dziecko nie musiało kupić kwiatka albo kartki z życzeniami dla nauczyciela.

      • 3 0

    • a komu przeszkadza ten wolny dzień ? (1)

      ludzie, tyle zawiści....

      • 5 3

      • Może rodzicom, którzy tego dnia idą do pracy?

        • 3 2

    • Lekarze jak chcieli podwyżek to odeszli od łóżek i co ?dużo się działo.Pomysl ile kawek w swojej pracy wypijasz zanim zaczniesz osądzać innych

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeźba terenu przeważa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane