• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Archeolodzy odkrywają tajemnice Długich Ogrodów

Katarzyna Moritz
25 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Na parceli odkryto do tej pory cztery latryny.
  • Pozostałości drewnianego wodociągu.
  • Drewniane chodniki z XV wieku.
  • XVI-wieczna ołowiana figurka, na której widać dokładnie strój damy z tamgo okresu.
  • Medalik z wizerunkiem św. Jana.
  • Znaleziono wiele pozostałości z ceramiki, nie tylko z XVII wieku, ale nawet z okresu Wolnego Miasta Gdańska.

Dawny wodociąg, cztery latryny, srebrny medalik, XVI-wieczna ołowiana figurka, monety, a także sporo ceramiki czy szkła - te przedmioty odkryto podczas prac archeologicznych na parceli przy ul. Długie Ogrody. Jednak to dopiero półmetek prac.



Archeolog Joanna Jarzęcka-Stąporek, której firma prowadzi badania przy Długich Ogrodach, liczy na kolejne odkrycia. Archeolog Joanna Jarzęcka-Stąporek, której firma prowadzi badania przy Długich Ogrodach, liczy na kolejne odkrycia.
Od jakiegoś czasu na terenie Śródmieścia przy ul. Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańska prowadzone są prace archeologiczne. Właścicielem terenu jest firma Vesta z Gdańska, która jednak nie chce ujawniać informacji na temat przyszłości tej działki i tego, co tam powstanie. Archeolodzy mają tam pełne ręce roboty, choć są dopiero na półmetku prac.

Nic dziwnego - w tej okolicy kiedyś stał pałac kupca Corneliusa von Almonde'a, w którym w 1807 r. zatrzymał się cesarz Napoleon. Potem zabudowa pełniła funkcję administracyjno-wojskową, a po wojnie teren przeznaczono na rezerwę dla dalszego poszerzania układu komunikacyjnego.

- Obecnie odkryliśmy pozostałości zabudowy z połowy XIX wieku, z widocznymi skrzydłami bocznymi dużego budynku oraz jego zaplecze, czyli murowane zabudowania gospodarcze. Jednak poniżej odkryliśmy drewniane konstrukcje, w tym cztery XVI- lub XVII-wieczne latryny, są też ściany budynków jeszcze wcześniejszych oraz fragment traktu komunikacyjnego z desek, możliwe że pochodzące nawet z XV wieku. To określimy dokładniej po badaniach dendrologicznych - wyjaśnia Joanna Jarzęcka-Stąporek, której firma prowadzi tam badania.

Teren w tej okolicy był bardzo podmokły i wiadomo, że jego zabudowa rozpoczęła się tam w XIV wieku. Wcześniej była tam prawdopodobnie grobla rozdzielająca stawy. Osiedlający się wówczas przede wszystkim odwadniali czy podnosili ten teren. Wiele przedmiotów, które obecnie są tam znajdowane, związanych jest z tymi działaniami, tak jak np. kilkanaście różnorodnych beczek. Co wykopano z latryn, które dla archeologów są zazwyczaj kopalnią skarbów?

- Było tu kilka parceli i każda z nich miała swoją latrynę. Przy tej dużej były prawdopodobnie dwie. Były one jednak na przestrzeni lat oczyszczane czy zasypywane. Głównie znaleźliśmy tam pozostałości kafli i ceramiki czy zabytków metalowych - tłumaczy archeolog.

Jednak z terenu wykopalisk wydobyto ponad 200 zabytkowych przedmiotów. Począwszy od srebrnego medalika z wizerunkiem św. Jana Ewangelisty z kielichem w dłoni, który ma nawet fragment łańcuszka, jest też XVI-wieczna ołowiana figurka, na której widać dokładnie strój damy z tamtego okresu, sporo monet, najstarsza z 1509 roku. Jest też nietypowy klucz, który można było przyczepić do paska.

Co ciekawe, odkryto całkiem spory odcinek drewnianego wodociągu, z XVIII wieku, całkiem dobrze zachowanego, z ołowianą złączką. Zazwyczaj były to wydrążone kłody sosnowe. Właściciele bogatych parcel tymi rurami, od głównego wodociągu miejskiego, doprowadzali wodę do drewnianej studni stojącej na podwórzu.

Archeolodzy nie zeszli jeszcze do poziomu geologicznego - dzieli ich od niego jeszcze przynajmniej metr. Spodziewają się kolejnych ciekawych odkryć. Prace mają potrwać do końca roku.

Opinie (55) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Szkoda,że miasto (włodarze) zapomnieli o tej części miasta .Może za sprawą archeologów coś się zmieni w tej sprawie .

    • 71 10

    • (1)

      Za sprawa archeologow to pozostanie kolejna dziura wstudu

      • 7 28

      • Archeolodzy robią swoje. Dziury wstydu to zasługa właścicieli działek, baranie

        • 7 0

    • Może

      Jak kasę dostaną to sobie przypomną.

      • 5 2

  • Ta figurka bardzo podobna do tych które syn zbierał z jajek niespodzianek (3)

    Może to nie zabytek lecz zguba z przed 10 lat.

    • 23 34

    • Coś fantastycznego grzebać w miejscach z przed setek lat

      Proszę o dzień otwarty !
      I możliwość wejścia z własnym sprzętem 👣 !
      Aż mnie ciarki po wykrywaczu przeszły !

      Pozdrawiam archeologów i pasjonatów historii .

      • 40 9

    • Really.. (1)

      Na pewno 10 lat temu sprzedawano Kinder niespodzianki z ołowianymi figurkami.

      • 7 1

      • Tak się składa że w 2004 owszem, sprzedawano Kinder niespodzianki. Nie sądzę aby były tam jednak figurki ołowiane - ołów jest w końcu trujący.

        • 0 0

  • Świetna sprawa...

    Szkoda tylko, że tak zimno... ziemia coraz twardsza...

    • 21 1

  • Ciekawe jak żył ten Kornel Migdał ?

    • 20 1

  • Ulica się powinna nazywać wybetonowany parking. Wspaniałe dzieło władz miasta.

    • 53 6

  • Aśka!

    A Ty znowu w latrynach grzebiesz?

    • 42 4

  • Skandal! (7)

    To juz nawet miejscy archeolodzy nie prowadza badan(konserwator zabytkow), tylko jakas firma prywatna! Wszystko sprywatyzowane!. Do kogo trafia znalezione rzeczy? Na prywatna aukcje, do prywatnych zbiorow (zlote i srebrne monety) ? Do czego Budyn doprowadzil Gdansk! Wszystko juz jest sprzedane, wszystkie dzialki, to skandal? Miasto juz nie ma nic wlasneg0. Budyn powinnien odpowiedziec przed sadem za sprzedaz nie tylko majatku i dobra wspolnego(niekiedy swoim kolegom) ale za wysprzedaz dziedzictwa kulturowego! Brak slow, na to co robi POwska ferajna.

    • 50 73

    • (3)

      I obłowią się! Bo kto ich tam sprawdza co do kieszeni biorą? Ołowiane figurki do muzeum, a złoto w kieszeń i na przetop! Zdaje się, że kiedyś były takie czasy, że złoto nie było aż tak strasznie drogie (jak dzisiaj) i nawet w latrynach można było znaleźć coś złotego.
      Chyba powinien być ścisły nadzór nad wykopkami historycznymi. Nie wiem czy coś takiego jest. Raczej to wszystko jest już "finansowo poukładane" w czasach, kiedy rządzą barbarzyńcy.

      • 8 30

      • Sądzisz po sobie?

        • 10 4

      • Widać do jakich ludzi należy większość komentarzy. Przyklaskujących dzisiejszej władzy.

        • 6 5

      • Jeśli nie wiesz czy coś takiego jest - dowiedz się zamiast udzielać się na temat, na którym się ewidentnie nie znasz. Jeśli z kolei faktycznie uważasz, że ktoś popełnia przestępstwo leć na komisariat, na pewno sprawdzą twoje rewelacje.

        • 11 1

    • Nie ma i nigdy nie bylo miejskich archeologów

      • 21 7

    • Gdzie się rodzą tacy głupcy?

      • 25 3

    • Chciałbyś utrzymywać na etacie archeologa cały rok? A na jaką cholerę?

      • 16 1

  • badania warte miliony z naszych podatków (1)

    odkryły cztery latryny i medalik. I liczą na więcej. Może wykopią jeszcze jakieś kości, skorupy albo żelastwo.

    • 11 66

    • Inwestor za nie płaci.

      • 18 0

  • po raz kolejny (1)

    jestem dumny z mojego kochanego Gdańska i niesamowicie ciekawej historii

    • 41 10

    • Ci niezadowoleni to gdynianie.

      Nie mogą przeżyć, że ich miasto jest bez historii a jeżeli już zaczniesz kopać to znajdziesz albo stary worek w który ubierali się kaszubscy wieśniacy albo żółto niebieski szalik który gdynianin zakopał bojąc się nas jak wchodziliśmy na Ejsmonda

      • 12 6

  • dziury

    następne dziury na wiele lat

    • 12 20

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane