- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (345 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (74 opinie)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
Bałagan w Gdańskich Melioracjach. Kto mówi prawdę w sprawie powodzi?
Pracownicy Gdańskich Melioracji potrzebowali miesiąca, by odpowiedzieć na nasze pytania o lipcową powódź oraz kilku godzin, by wycofać się z nadesłanych do redakcji odpowiedzi. Czy kierujący tą instytucją na pewno wiedzą, co się w niej dzieje?
Powód?
"Z udzielonej bowiem przez dyrektora [ds. technicznych w Gdańskich Melioracjach - przyp. red.] informacji wynikało, że albo prezes Melioracji wprowadził w błąd prezydenta, albo dyrektor ds. technicznych wprowadził w błąd opinię publiczną" - napisano w oświadczeniu rozesłanym do trójmiejskich mediów.
Tuż po zakończeniu posiedzenia, prezes Gdańskich Melioracji Andrzej Chudziak zwołał konferencję prasową, podczas której zaprzeczył informacjom, jakie kilka dni wcześniej przesłał nam jego podwładny.
- Na pytania przesłane przez pana Macieja Naskręta zostały udzielone błędne odpowiedzi i nie na temat - tłumaczył Andrzej Chudziak.
Przypomnijmy: w drugiej połowie lipca zadaliśmy pytanie, czy Melioracje Gdańskie mierzyły poziom wody na zbiornikach retencyjnych przed i po ulewie, która przeszła nad Gdańskiem 14 i 15 lipca. Po miesiącu otrzymaliśmy odpowiedź podpisaną przez dyrektora ds. technicznych Dimitrisa T. Skurasa, że na czterech zniszczonych zbiornikach retencyjnych "nie posiadamy urządzeń pomiarowych stanu wody".
Skoro w piśmie, na które czekaliśmy miesiąc, zawarto informacje błędne i nie na temat, to jaki jest stan faktyczny?
- Każdy zarządzany przez nas zbiornik posiada miary naniesione na budowlach upustowych, pokazujące minimalne i maksymalne stany wody, co wynika z pozwolenia wodnoprawnego. Ponadto w zlewni potoku Strzyża od dwóch lat funkcjonuje i jest rozbudowywany system pomiaru elektronicznego - tłumaczył Andrzej Chudziak, podczas spotkania, które odbyło się na terenie zniszczonego zbiornika Nowiec II, przy ulicy Potokowej w Matemblewie.
Co z łatami wodowskazowymi, czyli listwami z naniesioną miarą wykazującą głębokość wody. Czy one także są zainstalowane w zbiornikach?
- Przyznaję się do winy, łaty wodowskazowe nie wszędzie są zainstalowane. One szybko korodowały, więc zleciłem kupić aluminiowe łaty, co było błędem. Większość łat poginęło, a czasem odnajdywaliśmy je na na skupach złomu - tłumaczył Chudziak.
Andrzej Chudziak wyjaśnił, że zasadą działania każdego spustu na zbiorniku retencyjnym jest utrzymywanie minimalnego stanu wody. Odbywa się to automatycznie, a nie ręcznie, czy za pomocą elektronicznych czujników.
Dlaczego zatem doszło do uszkodzeń pięciu zbiorników, w tym szczególnie tych na Potoku Oliwskim?
- Tam po prostu w jednej chwili spłynęło zbyt wiele wody. Infrastruktura dostępna na tych zbiornikach nie nadążała jej odprowadzać - mówi Chudziak.
Szczegółowe wyjaśnienia prezesa Gdańskich Melioracji zamieszczamy na końcu artykułu
Wciąż nie mamy danych ze zbiorników retencyjnych
Liczyliśmy, że podczas konferencji dziennikarzom zostaną przedstawione dane dotyczące lipcowej fali powodziowej, o które prosiliśmy jeszcze 21 lipca. Chcieliśmy wiedzieć jaki był stan zbiorników przed ulewą i po niej. Nie podano jednak tych informacji.
Poproszono nas natomiast byśmy kolejny raz złożyli wniosek o ich udostępnienie.
Na pytanie dlaczego do tej pory nie przygotowano materiałów o przygotowaniach i przebiegu fali powodziowej w zbiornikach usłyszeliśmy, że wymaga to skomplikowanego przetworzenia danych zawartych na serwerach, a okres, w którym złożyliśmy wniosek, był okresem urlopowym, co nie sprzyjało udostępnieniu tej informacji.
Po konferencji prezesa Melioracji Gdańskich i oświadczeniu biura prasowego Urzędu Miejskiego próbowaliśmy się skontaktować z urzędnikiem, od którego dostaliśmy pierwsze wyjaśnienia, którym potem zaprzeczono. Niestety bez powodzenia.
Miejsca
Opinie (180) 1 zablokowana
-
2016-08-23 21:15
(1)
Melioracje ; Lasy państwowe , relikty ubiegłej epoki - natura obnaża status ich istnienia ! Nierozliczone pasożytnicze twory !!!
- 23 4
-
2016-08-23 23:10
Joo
zlikwidować wszystko! niech natura sama zrobi porządek ;)
- 0 1
-
2016-08-23 21:17
spadło średnio ponad 120 litrów wody na każdy metr kw. (11)
w niektórych dzielnicach powyżej 160 litrów, ot co. Reszta jest nieważna, nigdzie na świecie żaden system odwodnieniowy nie podołał by z odprowadzeniem takiej ilości. Więc przestańcie tu bredzić o jakiś wodowskazach, które co najwyżej mogą służyć Pani od przyrody na lekcji w szkole.
Tydzień wcześniej zalało pół Belgii, a miesiąc wcześniej 30% Francji, która podobno jest najlepiej w Europie przygotowana na nawalne ulewy- 25 34
-
2016-08-23 21:19
A pkm ROZMYŁ DESZCZ (4)
Bo PKM nie jest przecież wodoodporna:-)
- 13 1
-
2016-08-23 21:21
(3)
Tekst nie dotyczył PKM...
A Ty co zrobiłeś jako obywatel?
Pomogłeś?
Nie!
Spuszczasz się ciągle przed monitorem- 4 17
-
2016-08-23 21:23
Zamilcz (1)
paso
- 2 3
-
2016-08-23 21:24
Może jakiś argument?
MFG- 1 0
-
2016-08-24 08:52
A co Ty zrobiłeś jako obywatel?
Hehe LOL roku dla tego Pana
- 3 0
-
2016-08-23 22:29
120 może 160 litrów spadnie ponownie !
To że spadnie tyle litrów w najbliższych latach ponownie jest pewne ale można się do tego przygotować i już dawno powinno to się wykonać. Odmulić i pogłębić zbiorniki retencyjne, przygotować tereny pod kontrolowane zalanie, modernizować kanały i nakłaniać mieszkańców oraz deweloperów do budowania
na deszczówkę przydomowych.- 4 0
-
2016-08-23 22:34
koleś, tu jest Polska a nie Belgia
Złe zarządzanie
- 3 1
-
2016-08-24 09:11
Zbiorniki opróżniano z opóźnieniem..
- 2 1
-
2016-08-24 09:14
Nie Belgia..
a Holandia najlepiej przygotowana na powodzie. I niestety zalewa ci jakiś czas.
- 0 1
-
2016-08-24 09:36
żadne 30 % Francji, dokładnie sprawdź
- 1 0
-
2016-08-24 09:42
ta tysiacpincetstodziwincet
wg IMGW 90l/m2 a te 160 to zmierzyli na wodowskazach których nie ma?
- 2 0
-
2016-08-23 21:17
brak słów co ci ludzie jeszcze tam robią..... (1)
i co to są te melioracje jak sobie nie daja rady to rozwiązać to tałatajstwo....
Niedługo koniec kadencji Pawła A.- 22 7
-
2016-08-24 02:10
Mogła bym się założyć ,że 90 procent narzekajacych, nigdy przedtem nie słyszało o melioracjach gdanskich. Lepiej sprawdxcie Lawendowe wzgórze. Dobrze że tam wykopy pod bloki byly. Gdy spadl deszcz wyglądaly jak baseny. To byl piekny widok.
- 1 0
-
2016-08-23 21:20
a co z budynkiem .... (2)
a budynek na Lakowej Gdanskich Melioracji ledwie co go zbudowali i juz go nie ma... przeciez on mnial moze z 4 lata i tez pewnie troche to kosztowalo podatnikow
- 14 6
-
2016-08-23 21:27
Budynek Gdańskich Melioracji na Łąkowej to miał z 50 lat i został sprzedany. (1)
Melioracje mają nową siedzibę, także nie martw się, możesz spać spokojnie.
- 1 8
-
2016-08-23 21:46
Mają nową siedzibę w tym nowym biurowcu na granicy Stogów i Przeróbki
- 3 0
-
2016-08-23 21:24
ten artykuł Naskręta to zykły pierd (4)
Ten artykuł z trójmiasto.pl to jeden wielki pierd. Autor nie ma zielonego pojęcia o czym pisze, a najśmieszniejsze jest to, że niby Melioracje wiedziały o ulewie już 6 dni wcześniej. Dziwne, ostrzeżenie z IMGW pojawiło się na ich stronie dzień przed ok. 14-tej. Można sprawdzić na portalu POGODYNKA w archiwum ostrzeżeń. Dziennikarze dla wywołania tanich sensacji posuwają się do zwykłych manipulacji faktami.
- 20 35
-
2016-08-23 21:26
To prawda.
Według nich prognoza pogoda wystarczy by się przygotować na wszystko...
Dlaczego ta sztuka nie udaje się bogatszym krajom?
USA, Niemcy, Belgia, UK, Japonia itd.- 9 4
-
2016-08-23 21:27
To jakiś trolll (2)
Podobny wpis czytałem na nie rzetelnym Radiu Gdańsk. Adams płaci Ci za pisanie głupot?
- 10 4
-
2016-08-23 21:29
Tobie to chyba Jaworski
a może sam szczerbol?
- 3 6
-
2016-08-23 21:56
Słownik widziałeś kiedyś gdyński trollu???
- 0 0
-
2016-08-23 21:37
W Gdyni nie było powodzi a w Gdańsku była?? (3)
Dlaczego nikt nie zadaje pytań władzą Gdyni??? O co tu chodzi???
- 15 3
-
2016-08-23 21:42
(2)
Bo w Gdyni jest idealnie!
Mieszkańcy to potwierdzają.
OK
No może chodniki przed Terminalem na lotnisku w Gdyni były lekko wilgotne- 4 1
-
2016-08-23 21:53
Poważnie zaczęłam wierzyć, że jest zlecenie na budynia. (1)
Ciągły atak na niego a szczur jest święty. Dlaczego?
- 1 1
-
2016-08-23 21:59
Spoko, przez ostatnich 8 lat (albo i wiecej) ataki szły na Szczura. A Budynia zanadto sie nie czepiano. Teza jakoby Trojmiasto.pl było pro-szczurkowe jest zupełnie groteskowa.
Ale moze teraz redaktorzy z t.pl poczuli zmianę trendu i że nie warto już dłużej wspierac Budynia, a warto stać sie "bardziej rzetelnym" w dziennikarskim obowiązku.- 3 1
-
2016-08-23 21:53
kijeeeeeee
I tyle
- 1 2
-
2016-08-23 21:59
(1)
sk...nawet budujac smieszne zbiorniczki powolali kolejna spoleczke dla kolesi,k...do celi wszystkich na czele z Panem A!!!!
- 15 3
-
2016-08-24 02:14
Jest jeden blok na laendowym wzgórz który plywa do dzisiaj. Piwnica dalej jest osuszana dmuchawami.
- 1 0
-
2016-08-23 22:00
Dobry artykuł Panie Macieju. (2)
A władze miasta mają się dobrze. Wszystko jest OK. Tylko nie mając wodowskazów na kilku ważnych zbiornikach zatopili kilka dzielnic.
Wajdeloty tak jak 15 lat temu została podtopiona. W mojej piwnicy była woda.- 24 11
-
2016-08-24 09:37
na ważnych zbiornikach były wodowskazy, listwy i automaty
tylko wiesz malkontencie. Wodowskazem wody nie zatrzymasz. Mi też zalało piwnicę i nie zrzucam tego na kawałek dechy ze skalą.
- 0 3
-
2016-08-24 18:09
Jak na zbiorniku nie ma wodowskazu.
To wodę przed spodziewaną ulewą spuszcza się na chybił - trafił.
A potem można łapeć szczupaki na torowisku na ul. Kartuskiej- 1 0
-
2016-08-23 22:02
kiedy nadejdzie w koncu dzien ze Adamowicz trafi do celi,ohydny,zlodziejski twor
- 14 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.