• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Crist zbudował kolejny statek do obsługi farm rybnych

erka
1 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
B69/2 to jedna z największych w swoim rodzaju i najnowocześniejsza na świecie jednostka. Jej projekt uwzględnił zastosowanie rozwiązań redukujących zużycie energii. Na zdjęciu bliźniacza jednostka B69/1 "Rubin".
B69/2 to jedna z największych w swoim rodzaju i najnowocześniejsza na świecie jednostka. Jej projekt uwzględnił zastosowanie rozwiązań redukujących zużycie energii. Na zdjęciu bliźniacza jednostka B69/1 "Rubin".

Stocznia Crist przekaże armatorowi kolejny statek specjalistyczny. Jest to Bulk Cargo Combi Vessel do obsługi norweskich farm rybnych - to druga bliźniacza jednostka po B69/1 "Rubin", która została oddana armatorowi w połowie czerwca 2014 roku. Uroczyste przekazanie statku odbędzie się 1 września w Gdyni.


Operatorem statku będzie EWOS, jeden ze światowych liderów produkcji i dostaw karmy na morskie farmy akwakulturowe. Operatorem statku będzie EWOS, jeden ze światowych liderów produkcji i dostaw karmy na morskie farmy akwakulturowe.

B69/2 to jedna z największych w swoim rodzaju i najnowocześniejszych na świecie jednostek. Jej projekt uwzględnił zastosowanie rozwiązań redukujących zużycie energii, a zatem także zmniejszenie emisji szkodliwych substancji. Operatorem statku będzie EWOS, jeden ze światowych liderów produkcji i dostaw karmy na morskie farmy akwakulturowe.

Charakterystyczne dla jednostki jest rozwinięcie innowacyjnej koncepcji "silo-to-silo delivery". Dzięki niej jeden statek może przewozić karmę luzem na całej trasie od producenta do ostatecznego odbiorcy, bez konieczności pakowania w worki (karma trafia bezpośrednio do silosu). Pozwala to znacznie zwiększyć efektywność i dynamikę dostaw, a zmniejszając zużycie energii, jest również zastosowaniem proekologicznym.

Statek wyposażony jest także w system dynamicznego pozycjonowania. Zastosowanie odpowiedniej technologii pozwala dokładnie manewrować jednostką: utrzymywać pozycję lub zmieniać ją z dokładnością do kilku metrów. To bardzo przydatne rozwiązanie w tego typu jednostkach, które - bez względu na warunki - 24 godziny, 7 dni w tygodniu muszą być w stanie zapewniać dostawy na całym świecie.
erka

Miejsca

Opinie (45) 4 zablokowane

  • Jeden statek.... (25)

    A jeszcze nie tak dawno Stocznia w Gdańsku wybudowała klilkadziesiąt statków dla jednego armatora.... No ale teraz z 2 pochylniami czynnymi to już nic nie wybuduje. resztę zamknęła KE, a zresztą właściciel stoczni to bankrut. Teraz nic nie stoi Niemcom na przeszkodzie aby stocznię w PL zamknąć a zwiękkszyć produkcję w Niemczech... To samo w Gdyni, to samo w Szczecinie.
    Pewien rudy pan pewną specustawą zniszczył gospodarkę w PL...

    • 55 68

    • O czym człowieku piszesz? (9)

      Zapomniałeś już co zrobił Pan Jaworski ? A może wcześniej fundacja pewnego Pana zwanego ojcem? A może jeszcze wcześniej co zrobił Pan Rakowski? Pamięć zawodzi?

      • 41 19

      • Ano mniejsze wpływy do budżetu widać (8)

        Stocznie kiedyś zarabiały więcej, bo więcej produkowały. Teraz nie robimy sużych serii dużych jednostek, tylko pojedyńcze sztuki jednostek specjalistycznych i remonty - a Niemcy, Norewgowie, Angole czy holendrzy - nadal budują tankowce, masowce - w ilościach kilku-kilkudizesięcuiu sztuk . No ale tam umieją liczyć i wiedzą ile jest wart rynek stoczniowy.

        • 18 26

        • które stocznie budują takie jednostki???? jaki jest to % ich przychodów??? konkrety proszę (3)

          • 10 10

          • (2)

            Oczywiście z bzdura. 80 % rynku dużych statków maja Chiny i Korea. W Europie buduje się off shory i narazie jeszcze wycieczkowe.

            • 16 10

            • (1)

              tak, przypływa później taki chiński złom na remont i się nasi za głowy łapią jakim cudem to dopłynęło.

              • 3 8

              • Stara i już nieprawdziwa opinia.

                • 12 4

        • (2)

          Co Ty człowieku opowiadasz!!!!! Takie mało wyspecjalizowane statki, jak masowce tankowce i inne drobnicowce trzaskają na pęczki Chińczycy i Koreańczycy. W europie buduje się statki specjalistyczne, nie seryjne, bo tak na prawdę to jest prawdziwa kasa i ponadto do tego trzeba mieć odpowiednich ludzi na produkcji i porządek w stoczni, a tego w Azji jeszcze długo mieć nie będą.

          • 9 10

          • Od Singapuru możemy się uczyć porządku, a przede wszystkim BHP.

            • 12 2

          • porządku w stoczni to myśmy się nigdy nie nauczyli
            może za "złej komuny" jakiś był
            ale jak się dorwali kolesie związkowcy to i porządku nie było i sytuacją robotnika oraz z bhp było coraz gorzej

            • 5 0

        • Sama remontóka shipbuilding ma podpisane kontrakty na większa ilośc zielonych

          niż wszystkie stocznie w Polsce w ich złotych latach 80-tych. Bo co z tego, że produkują mniejsze statki, skoro sprzedają je za więcej kasy niz dostawały od czerwonych na wschodzie za te masowce?

          • 1 1

    • no tak godspodarka w ruinie... (14)

      widać gołym okiem jej skutki: puste sklepy, bary, restauracje, centra handlowe, zmniejszająca się liczba podróznych na lotniskach, mniejszy ruch na ulicach bo nikogo nie stać na drogie paliwo i samochody - ludzie przesiadają się na rowery bo bieda aż piszczy :) w Trójmieście coraz mniej turystów - w Sopocie pustki, za granice tym bardziej nikt nie wyjeżdża. Tysiące głodujących (z opuchlizną głodową) - bezrobotnych bezcelu przemieszcza się po szarych ulicach.
      Gospodarka w ruinie i Państwo w ruinie .

      Ludzie przestańcie narzekać, otwórzcie oczy i weźcie się do roboy. Żyjemy w świecie, w którym jakość naszego życia zależy od nas samych, ale z komplekasami daleko nie zajdziemy.

      • 49 20

      • (8)

        Za 1.200 zł netto sam się weź do roboty naganiaczu tępy, a nie z samego rana ledwo z wyra wstanie, nie umyty i nie ogolony w pizamie, zamiast w garniturze pod krawatem, trolluje ekspert od wszystkich tematów, majacy swych mocodawcow daleko, daleko za oceanem w swych rezydencjach i posiadlosciach wielkich jak jedno województwo.

        • 13 27

        • (7)

          Mylisz się, wstaję z samego rana żeby zawieźć syna do żłobka, a potem jechać do pracy.

          Nikt Ci nie każe pracować za 1200 zł netto - świat stoi otworem. Daj coś od siebie, to może ktoś to wyceni wyżej niż 1200 zł netto.

          p.s. moi mocodawcy są za Odrą, a nie za ocenaem i nie obchodzi mnie jakie mają posiadłości, bo to w mojej ocenie nie świadczy o tym ile jest wart człowiek.

          • 16 12

          • mocodawcy za odrą?? (5)

            Ot mamy folksdojcza i zdrajcę
            Jak robisz na szkopskie pkb, to nie pouczaj w kwestii polskiej gospodarki, bo nic do niej nie wnosisz, to jeszcze pasożytujesz, bo synuś pewnie w polskim żłobku, z polskiego budżetu, tak samo jak lekarz itd.

            • 12 19

            • (4)

              Ciekawe rozumowanie - jestem zdrajcą bo właścicielem firmy, w której pracuję jest obcokrajowiec.

              Szkoda mojego czasu na takie dyskusje, bo widzę, że brak u Ciebie podstawowej wiedzy w zakresie funkcjonowania gospodarki oraz dochodów budżetu polskiego. (heheh pasożytuję bo korzystam z usług lekarskich w Polsce - ciekawe dokąd odprowadzane są moje składki zdrowotne). Z taką wiedzą i podejściem Panowie daleko nie zajdziecie.

              Mimo wszystko, pozdrawiam, życzę powodzenia i więcej optymizmu.

              • 23 8

              • a nie jest tak??? (3)

                kapitał który wypracujesz idzie do twoich mocodawców zamiast pozostawać w kraju i tworzyć zaplecze socjalne dla Polaków. Ale co tam, ważne że ja mam co żreć, nawet kosztem narodu - gratuluję nihilizmu i egoizmu

                • 6 11

              • sama prawda. ON ma co ZREC i jest suuuper a reszta kraju niech sie wali (1)

                typowy cwaniaczek bo ma robote......poczekamy jak cie szwab z roboty wywali i wtedy galy ci wyjda z orbit i juz taki pewniaczek nie bedziesz......tik tak tik tak....czas leci

                • 4 11

              • No tak, Polak nigdy by nie zwolnił Polaka, za to Niemiec na pewno.

                • 2 2

              • od kiedy zysk spółki tworzy kapitał socjalny danego kraju?

                • 3 2

          • moi mocodawcy ot i wszystko jasne...

            • 1 1

      • Kłamiesz

        • 3 3

      • jeżeli jest tak wspaniale to dlaczego jest tak źle??? (3)

        dlaczego już prawie 3 mln. rodaków wyjechało - przecież to już niemal połowa strat jakie nasz naród poniósł w czasie II wojny światowej (właśnie mamy rocznicę wybuchu) ??
        dlaczego Polska w rankingach podatkowych, prowadzenia biznesu itd jest w szarym końcu, za takimi niby zacofanymi krajami jak zimbabwe i ruanda??
        dlaczego rośnie zadłużenie, dzisiaj nie jest jeszcze tragicznie ale w przyszłości??
        Pewnie że jest o niebo lepiej niż za komuny, ale widzę że ktoś tu za dużo ogląda telewizji i przez to dał się omamić propagandzie sukcesu

        • 10 2

        • (2)

          Rodacy wyjechali bo taki był ich wybór. Sam też mieszkałem i pracowałem w Anglii (nie na zmywaku leczw banku). Żyjąc tam zrozumiałem, że po pierwsze kasa to nie wszystko, a po drugie jeżeli dasz coś od siebie (umiejętności, wiedza) to masz duże szanse na znalezienie pracy, która da satysfakcję i odpowiedni byt.

          • 3 3

          • dasz coś od siebie (1)

            jak d....y dasz to faktycznie szanse rosną

            • 1 2

            • dzięki, nie spróbuję więc będziesz miał mniejszą konkurencję

              • 1 1

  • Pozamyka wszytkie stocznie w Polsce (8)

    w Norwegii ten sam armator za te same pienądze buduje ten sam statek a robotnicy budujący go zarabiają po 15 tys zł miesięcznie.W Polsce ten sam armator za te same pienądze buduje ten sam statek a robotnicy zarabiają maks 3,5tys zł miesięcznie!! Gdzie reszta ??

    • 67 27

    • "w Norwegii ten sam armator za te same pienądze buduje ten sam statek"... Cud! Biloklacja konstrukcji! (1)

      • 13 12

      • TELEPORTACJA ćwoku z Rumii

        • 8 10

    • Widzę, że czeka nas zalew debilnych komentarzy nt przemysłu stoczniowego... (2)

      jeszcze ten debs od konremu i nieuków... i kilku komuchów.

      • 10 18

      • a co to jest przemysł stoczniowy, marsjaninie

        • 10 0

      • co to konrem

        • 5 0

    • i tu sie troche mylisz

      bo w polsce ten sam armator nie buduje za te same pieniadze, tylko mniejsze, dlatego wlasnie buduje w Poslce...

      • 12 4

    • dodaj jeszcze , ze tam nie ma 5 miesięcznych opóźnień jak tu , w każdym bądź razie to ostatni statek jaki tu buduje ten armator

      • 5 7

    • chyba za 3 razy mniejsze pieniądze...

      Norweskie produkty dla przemysłu okrętowego są 2-3 razy droższe niż Polskie, tylko dlatego bo są norweski, norweskie=najlepsze (nawet lepsze i droższe niż niemieckie).

      W koszcie statku koszt pracy załogi stoczni to jakieś 5-20%... w zależności od typu statku i zakresu pracy pracowników stoczni.

      • 6 0

  • villa

    brawa dla solidaruchów. Dwaj panowie G. postawili sobie wypasione wille, a robol w lenina zdycha.

    • 31 17

  • (2)

    Nie ma związków, to są statki, firma działa, ludzie zarabiają ....

    • 41 28

    • Jesteśmy państwem niewolnym, podległym i taki jest fakt

      Polacy to najemnicy zatrudniani u różnych właścicieli, którzy traktują swoich pracowników jak niewolną tanią siłę roboczą bo wiedzą, że w Polsce nie ma prawdziwych związków i nikt nie podskoczy. Porównaj teraz Norwegię. Tam zatrudnieni zarabiają dostatnio, żaden właściciel nie ośmieli się nie przestrzegać kodeksu pracy, a Polacy są tam traktowani jak Norwedzy.

      • 11 8

    • nowy Strassburger

      ludzie zarabiają buhahaaa

      • 3 6

  • B69/1

    ..Dla jasności - na zdjęciach znajduje się jednostka Rubin (NB69/1), a jednostka oddana nazywa się Artic Fjell (NB69/2). ...

    • 10 4

  • Brawo Remontowa, kolejny sukces

    • 3 11

  • a jednak stocznie w Polsce budują statki

    bardziej wyspecjalizowane, w mniejszych seriach (właściwie to pojedyncze egzemplarze) i zatrudniają ludzi i firmy kooperujące. Brawo Crist, branżą stoczniowa to wciąż nadzieja na konkurencyjny przemysł na Pomorzu.

    • 8 8

  • statek

    dobrze ze soc sie dzieje , choc crist nie jest najlepsza firma ale widac ze prubuja cos robic , troche nie idzie im to jak kiedys ale zawsze. szkoda ze to juz koncuwka bo niedlugo znikna z rynku statkow. kam pojda nie zname.

    • 5 0

  • CRIST

    co się dzieje w tej spółce? czemu rozpowszechniane są różne wiadomości ?
    przecież aktualny wpis do KRS z 3.09.2014 nie ujawnia , żadnych zmian w zarządzie spółki.

    • 2 0

  • stało się ...

    ... to o czym mewy krakały. kłopoty państwowego CRIST , przesunięto zbawców stoczni pp. Ireneusza C. i Krzysztofa K. do rady nadzorczej a prezesem została kobieta - chyba wzieli przykład z pana premiera.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane