• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas na studia. Zaczyna się kolejny rok akademicki

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Poza GUMedem, na którym studenci rozpoczęli już rok akademicki jeszcze we wrześniu, trójmiejskie uczelnie publiczne rozpoczną go z początkiem października. Poza GUMedem, na którym studenci rozpoczęli już rok akademicki jeszcze we wrześniu, trójmiejskie uczelnie publiczne rozpoczną go z początkiem października.

Tysiące studentów rozpoczyna właśnie rok akademicki. Sprawdziliśmy, które kierunki w tym roku okazały się najpopularniejsze na trójmiejskich uczelniach publicznych, przyglądając się też nowościom



Czy masz ukończone wyższe studia?

Październik to czas, gdy zajęcia mają luźniejszy charakter. Nowi studenci w pierwszych tygodniach adaptują się do nowego otoczenia - zawierają znajomości, wertują plany zajęć, poznają wykładowców. Początek miesiąca to czas uroczystych inauguracji. Najbardziej wyjątkowa będzie ta na Politechnice Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska, która w tym roku obchodzi 110. rocznicę pierwszej inauguracji roku akademickiego.

Uroczystość rozpocznie się 6 października o godz. 11.15 w Auli w Gmachu Głównym PG, w której udział weźmie m.in. Lech Wałęsa, minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Włodzisław Duch.

Jubileuszowy rok akademicki rozpocznie na PG blisko 25,5 tys. studentów, z czego 5,3 tys. z nich to żacy z pierwszego roku studiów stacjonarnych i niestacjonarnych I stopnia oraz 700 ze studiów II stopnia. W tym roku najpopularniejsze okazały się takie kierunki, jak geodezja i kartografia, inżynieria materiałowa, energetyka oraz gospodarka przestrzenna.

Z kolei rok akademicki 2014/2015 na Uniwersytecie Gdańskim rozpocznie prawie 31 tys. żaków, w tym ok. 10 tys. studentów pierwszego roku. Inauguracja na tej największej uczelni wyższej w regionie pomorskim odbędzie się 1 października o godz. 11.00 w Auli im. prof. Mariana Cieślaka na Wydziale Prawa i Administracji UG zobacz na mapie Gdańska. Uroczystość uświetni wręczenie tytułu doktora honoris causa UG wybitnemu matematykowi, prof. Zbigniewowi Ciesielskiemu.

Podczas tegorocznej rekrutacji kandydaci mogli wybierać spośród 69 kierunków, w tym kilku nowych I stopnia, jak: bezpieczeństwo jądrowe i ochrona radiologiczna, biologia medyczna, gospodarka wodna i ochrona zasobów wód, wiedza o filmie i kulturze audiowizualnej, studia w języku angielskim - European and International Business Law and EU Administration, a także etnofilologia kaszubska.

Uruchomienie tego ostatniego kierunku stanęło pod znakiem zapytania ze względów finansowych, jednak Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie zdecydowało się dołożyć brakującą kwotę ok. 90 tys. zł za trzyletnie studia. W tym roku na UG popularność biły takie kierunki, jak: psychologia, kryminologia, skandynawistyka czy bezpieczeństwo narodowe.

Z kolei na Akademii Sztuk Pięknych naukę rozpocznie 359 studentów. W tym roku absolwenci szkół średnich bili się o indeks głównie takich kierunków, jak: grafika i architektura wnętrz oraz wzornictwo. Rok akademicki rozpocznie się na tej uczelni 3 października o godz. 12 w Auli Wielkiej Zbrojowni zobacz na mapie Gdańska. (Główne wejście do Wielkiej Zbrojowni od ul. Tkackiej).

Gdański Uniwersytet Medyczny zobacz na mapie Gdańska immatrykulację żaków ma już od kilku dni za sobą. Na tej uczelni rok akademicki rozpoczęło: 189 studentów pierwszego roku Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, ponad 548 na pierwszym roku Wydziału Lekarskiego. Natomiast na Wydziale Nauk o Zdrowiu z Oddziałem Pielęgniarstwa i IMMiT immatrykulowano ponad 300 studentów. Największą popularnością cieszyły się jednolite studia magisterskie stacjonarne na kierunkach: lekarskim oraz na farmacji, a także: dietetyka, pielęgniarstwo czy fizjoterapia. Inauguracja odbędzie się na tej uczelni 8 października.

Z kolei na Akademii Marynarki Wojennej zobacz na mapie Gdańska najpopularniejsze okazały się kierunki wprowadzone do oferty po raz pierwszy.

- W tym roku największym zainteresowaniem cieszył się kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne oraz dwa nowe kierunki: wojsko w systemie służb publicznych oraz systemy informacyjne w bezpieczeństwie - mówi kmdr. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.

Gdzie można znaleźć pracę po takich studiach? Absolwenci kierunku systemy informacyjne w bezpieczeństwie są przygotowywani do pracy w jednostkach organizacyjnych służb państwowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo narodowe na stanowiskach analityków oraz operatorów systemów i sieci teleinformatycznych.

Natomiast po kierunku wojsko w systemie służb publicznych pracę znaleźć będzie można w szeroko rozumianym sektorze publicznym oraz jednostkach wojskowych i instytucjach zajmujących się bezpieczeństwem. Na tej uczelni 1 października indeks otrzyma prawie 1,5 tys. studentów.

Akademia Morska zobacz na mapie Gdyni w Gdyni przyjęła z kolei na pierwszy rok łącznie nieco ponad 1,6 tys. osób.

- Przygotowaliśmy ofertę edukacyjną dla tegorocznych kandydatów studiów stacjonarnych na 4 wydziałach, 7 kierunkach i 42 specjalnościach - mówi Tomasz Degórski, rzecznik prasowy gdyńskiej AM. - Już od kilku lat obserwujemy olbrzymie zainteresowanie studiami na Wydziale Nawigacyjnym, w tym: kierunkiem nawigacja oraz transport. Co ważne, są to kandydaci z wysoką i bardzo wysoką średnią z ocen na świadectwach maturalnych.

Inauguracja na tej uczelni odbędzie się 4 października w Gdyni na Skwerze Kościuszki(miejsce cumowania żaglowca szkolnego "Dar Młodzieży" zobacz na mapie Gdyni).

Na Akademii Muzycznej z kolei w tym roku naukę rozpocznie ok. 300 studentów na I roku studiów licencjackich, magisterskich, doktoranckich i podyplomowych w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym. Najwięcej zgłoszeń było na kierunki instrumentalne i wokalne. Inauguracja odbędzie się 7 października w gmachu uczelni zobacz na mapie Gdańska.

Miejsca

Opinie (183) ponad 10 zablokowanych

  • W tramwajach zrobi się tłoczno ale czasami przyjemnie tłoczno. (9)

    • 76 24

    • (4)

      Nazywacie się "kumaci" ???? Dawniej było na to inne określenie. Żałośni nieudacznicy :(

      • 32 16

      • Czyżby na Agę nikt nie spojrzał w tramwaju? (3)

        • 29 5

        • nie o spojrzenia chodzi przecież (2)

          • 2 1

          • wykasowali kilka niewygodnych wpisów. (1)

            wytykajacych prawdę, syf tłok chamstwo itp. ale jest dobrze przecie, zakaz pisania ze coś jest nie tak.

            • 2 0

            • chyba w Polsce

              kolejny powód aby zmienić miejsce zamieszkania

              • 1 0

    • hehe wg ankiety, około godz. 12:50

      na pierwszą i drugą opcję odpowiedziało łącznie 78% ludzi !!!! Wniosek z tego taki, że około 80% społeczeństwa ma już studia wyższe, a kolejne 9% (opcja 3) wybiera się na studia :) Wiem, że odwiedzający tę stronę nie są grupą reprezentatywną ale i tak wynik oddaje w jakiej głębokiej *pie jest nasz kraj i system edukacji!!

      • 10 1

    • A gdańskie seminarium duchowne (1)

      Ile osób kształci?

      • 5 1

      • seminarka otworzyła wydział gender i kierunek LGBT

        • 7 0

    • polska

      masz racje kolego haha jak jade swoim mesiem przez gdańsk i widze tych studentów gniecących się w tramwajach którzy myślą że po studiach będą mieli bez znajomości dobrą prace to aż mi się śmiać chce, w mojej firmie pracuje 5 osób po studiach w tym jeden magister, pracują fizycznie za 2300 na ręke i całują mnie po stopach. Pisał człowiek z podstawowym wykształceniem który sam do wszystkiego doszedł.

      • 2 5

  • to nie jest wina... (6)

    .... studentów, że mają wątpliwą przyjemność spotykania się z kadrą akademicką z głębokiego PRLu

    • 68 17

    • zmywak czeka

      • 28 5

    • wzorem UG (3)

      każda wyższa uczelnia powinna być ogrodzona płotem lub murem - tak aby w razie czego można podpłynąć z Lolkiem motorówką

      • 13 12

      • coś ci się dziwnie kojarzy.... (1)

        nie załapałem się do korytka? ojej...

        • 15 4

        • by żyło się lepiej (swoim)

          • 2 0

      • Jak już to Motornicza

        Jak już to Motornicza- Znawco Historii

        • 3 1

    • zawsze studenci mogą wybrać modne i niezmiernie wymagające

      Uczelnie prywatne, gdzie kadra akademicka jest z płytkiego kapitalizmu :)mgr

      • 7 3

  • Studia to są jaja (11)

    Niestety nauczyciele akademiccy mają w d*pie studentów. Skoncentrowani są na swoich pracach doktoranckich, habilitacjach, czyli robieniem hajsu. Prawdziwych nauczycieli liczyć mozna na palcach.

    System edukacji jest zły.

    • 168 15

    • typowy student (6)

      Uważa, że naukowcy na uczelniach to tacy nauczyciele z liceum, prace naukowe robią dla pieniędzy. Takich teraz mamy studentów.

      • 25 25

      • Student ma się uczyć od naukowców! (5)

        Na tym polegają studia. Nie na odwrót, że naukowiec prowadzi studenta za rączkę i łopatką wkłada kolejne porcje wiedzy do główki. Niestety takie teraz czasy - pokolenie dzieci z adhd, dysleksjami i dyskalkuliami. "Wszystko dla mnie, nic od siebie!". Roszczeniowcy, szkoda słów...

        • 33 10

        • po pierwsze nauczyciele akademiccy często nie są naukowcami (4)

          po drugie, od ponad 15 lat trwa lawinowa selekcja negatywna
          i pracują na uczelniach same knoty.

          Zadufane, niedokształcone, zakompleksione burcuny.
          Mówię na przykładzie Politechniki Gdańskiej.

          Program nauczania leży i kwiczy,
          laboratoria i ćwiczenia poredukowane do granic absurdu.

          Ja uczyłem się sam już od szkoły podstawowej
          bo taki mamy nieefektywny i skostniały system.
          Na dodatek skorumpowany rynek podręczników.

          Ostatnia dobra książka do matmy i fizy datuje się na lata siedemdziesiąte.

          Wyemigrowałem i tu jestem szczęśliwy,
          pracuję jak zwykle w dziale badawczym :)
          z czego jeste dumny, front end, najnowsze technologie,
          moje własne badania i rozwiązania
          a zajęcia na studiach w Polsce to generalnie stracony czas.
          Mówię generalnie, bo kilka rzeczy mi się podobało,
          dosłownie 3-4 wykładowców zasługiwało na szacunek.

          WIęc nowi studencie, będziecie cierpieć
          i walczyć z systemem, który będzie wam utrudniał naukę
          na wszelkie możliwe sposoby.

          Nie wiem jak wasza psychika to zniesie,
          bo moja ledwo.

          • 21 5

          • ? (3)

            Pogratulować sukcesu. :-)
            A co studiowałeś?

            • 7 2

            • a ja se śmigać po seminarium, mam auta, laski i was głęboko (1)

              • 1 3

              • czosnek

                Plus dzieci bedziesz bezkarnie macac i brac za cukierki

                • 2 0

            • co studiowałem, czy na jakim wydziale byłem :)

              bo być a studiować to niekoniecznie jest coś powiązanego,
              ja studiowałem Teorię Sterowania ale za tym wszystkim tak naprawdę stoi Logika i Fizyka. Na tym się skupiłem najbardziej, reszta to tylko pochodna źródła, efekt zastosowania podstawowych właściwości.
              Cała wiedza na tym się opiera, od mechaniki, po elektronikę, budowę procesora itd.

              Najważniejsze dla mnie było temat zgłębić a nie polizać
              i coś tam sobie mgliście wiedzieć, że gdzieś tam coś takiego jest.

              Aha, w nosie miałem oceny bo były wystawiane za długość włosów
              lub martensy, a czasem wykłądowca był na bani i go suszyło.

              • 10 0

    • ja studiowałem już jakieś 15 lat temu (1)

      i na spotkaniu inauguracyjnym na 1 roku dziekan nam wyjaśnił co oznacza słowo 'studia' i na czym polegają studia. Szkoda że obecnym studentom nikt nie wyjaśnia znaczenia tego słowa a w szczególności różnic jakie są pomiędzy chodzeniem do szkoły a na studia bo wiele osób myśli że studia to przedłużenie szkoły i ma postawę roszczeniową do wykładowców.

      • 12 6

      • czasy się zmieniły

        system, finansowanie, starej kadry już prawie nie ma,
        pamiętaj o tym
        i nie oczekuj cudów
        po tym pogożelisku

        • 9 0

    • (1)

      Student czyli osoba studiująca
      a studiując coś chcesz uzyskać wiedze lub informacje
      Więc to oznacza wysiłek własny w celu poszukiwania wiedzy co nie jest równoznaczne z tym że będziesz miał/a podane wszytko na "tacy" przez wykładowców :)

      • 7 3

      • zgadza się na studiach trzeba pracować samodzielnie

        każdy z moich znajomych który coś robił samodzielnie ma obecnie dobrą pracę.

        • 6 1

  • Wreszcie (3)

    To kiedy pijemy?

    • 59 6

    • Wczoraj piliśmy, za późno się spytałeś

      • 16 1

    • napij sie wody z kranu (1)

      i do lekcji bo mama paczy !

      • 9 3

      • wolę z kałuży

        ma się od niej odwłok duży

        • 1 0

  • nauka (8)

    Uczcie się, a będzie wam dane zatrudnienie na umowę śmieciową

    • 70 15

    • albo nawet darmowe staże, i potem umowa czasowa za całe 1700. brutto... (2)

      • 31 4

      • I....

        I...darmowe szkolenia!

        • 6 3

      • Ktoś wcześniej wspomniał o tzw, umowach śmieciowych. To, że ludzie wykorzystują w ten a nie inny sposób dobrze skonstruowane umowy cywilnoprawne to nie powód aby w kółko powielać nieprawdziwe informacje.

        • 2 0

    • Sądzisz po sobie. Skończenie studiów naprawdę niewiele znaczy w porównaniu z Twoją wiedzą, inteligencją i umiejętnościami. Jak będziesz dobry, będziesz zarabiał duże pieniądze. Jeżeli specjalizujesz się w ulicznych protestach i marudnych wpisach w sieci to marnie widzę Twoją przyszłość.

      • 17 9

    • Magister resocjalizacja (1)

      Biedronka lidl Real to są miejsca pracy

      • 11 3

      • nieraz po takich studiach trzeba delikwenta ostro zresocjalizować

        • 9 0

    • wybierajcie sobie bezsensowne kierunki stdiow to na pewno tak bedzie :)

      • 9 0

    • Już wolę umową śmieciową niż siedzenie w domu i gapienie się w sufit.

      • 4 0

  • tylko nie to ;d (11)

    po powrocie mamus w suvach w kredycie na sto lat , teraz zawtiaja do nas chlopy co jeszcze wczoraj krowy po pastwisku ganialy a teraz koszule zalozyl i mysli ze wielki miastowy hehe :) a potem do maca za 1500 ;) studiujcie sobie dalej te waszze kierunki

    • 47 27

    • pamiętaj dziecko, że mamusie z suva dobrze się posuva... (2)

      • 24 2

      • mamusie mają słabszą kondycję niż studentki biegające od uczelni do akademika ;) (1)

        • 12 2

        • wiekszosc polskich studentek (larwalne stadium mamuśki z suva) i tak tylko leży i patrzy w powałe ;)

          • 1 0

    • niewiem jakie masz kompleksy, sam się urodziłem w gdańsku (7)

      ale u nas na studiach najlepsi to były właśnie osoby ze wsi bo jakoś bardziej doceniali wagę studiów niż osoby z miasta. Pochwal się gdzie pracujesz bo to że nie pracujesz w macu za 1500 nie oznacza że nie jesteś takim samym murzynem tylko zamiast zlewu obsługujesz komputer.

      • 11 7

      • a nie prawda (6)

        ze wsi się dostawali z konkursu świadectw bo pani nauczycielka mówiła, że szanse trzeba wyrównywać.

        Niestety tacy wioskowi studeci zajmowali powiedzmy 6 miejsc
        a po semestrze zostawał jeden, który przez kolejne dwa lata ledwo ciągnął
        aż go jakoś przepchnęli.

        • 3 5

        • aaa (3)

          To bajki rodem z PRLu. Teraz nikt nie dostaje więcej punktów za "pochodzenie"

          • 9 2

          • i tak i nie (2)

            Faktycznie, punktów za pochodzenie już nie ma, ale tam, gdzie jest konkurs świadectw, sytuacja dalej śmierdzi. Po pierwsze w małych szkołach łatwiej być prymusem, po drugie system oceniania jest często taki, że ludzie wychodzą z małych liceów z 6.0, co w praktyce jest mało prawdopodobne (później studia weryfikują), ponadto gminy oferują różne zapomogi, wsparcie, dotacje. Tego w dużych miastach jest mało lub nie ma wcale.

            • 5 4

            • Ale serio gdzie jest konkurs świadectw? U mnie liczył się wynik matury rozszerzonej z 3 przedmiotów.

              • 3 0

            • Skąd ta wiedza?

              Na wsiach nie ma małych szkół tylko molochy, bo "obsługują" pół powiatu. Tam nie jest tak jak w mieście, gdzie prawie każda dzielnica ma swoje liceum. Tam jest jedno liceum na kilkadziesiąt wsi. I wcale nie ma znaczenia, czy jesteś prymusem czy nie, bo liczy się zdana matura. Więc odpuść panie mieszczaninie ;) I jeszcze jedno, nie słyszałam, żeby gmina dokładała się studentom ze wsi do akademika, stancji czy nośników wiedzy. Są fundusze tylko dla wybitnych i jednocześnie bardzo biednych, ale tym chyba nie zarzucisz, że są nieukami?

              • 0 0

        • oj ile Ty wiesz az dziw bierze hahahah (1)

          do koniec filma

          • 0 0

          • tak było w 2000r

            poziom zawsze był i jest nierówny w różnych szkołach.

            Niektórzy kombinują jak się przez system przemknąć.
            Czasem nie ma wyjścia ale czasem to się mści.

            Estońscy 'gangsterzy' kupują dokumenty swoim dzieciom
            żeby mogły w UK studiować. Mają kasę,
            potrzebują tylko formalności.
            To samo robią afrykańscy wodzowie wiosek.

            Tak już jest.

            • 1 0

  • ) (9)

    Studia na Nawigacji w AM to kpina-nie można zrobić praktyki bo nikt nie weżmie,lepiej już kończyć 2 letniego Naskręta-papier oficera ten sam...praca potem tylko dla wybrańców i już nie tak atrakcyjna...

    • 22 8

    • (1)

      Co to jest "2 letni Naskręt"?

      • 3 0

      • redaktor działu motoryzacji na portalu trojmiasto.pl w wieku 2 lat ; )

        • 13 0

    • spokojnie wyplywasz jako matros a pozniej step by step !

      • 2 0

    • ?? (4)

      Głupoty, mam 4 kolegów po nawigacji w AM. Każdy miał praktyki w trakcie studiów i każdy dostawał za nie pieniądze. Każdy też znalazł pracę po studiach i każdy z nich przebiera dowolnie w ofertach.
      Być marynarzem to gwarantowane duże pieniądze, ale kosztem długiej nieobecności w domu.

      • 15 1

      • Ciezka robota ale kasa wielka ;-) (2)

        Już wolał bym być pilotem lub mechanikiem pokładowym, rejs max tydzień a na morzu pol roku, statek płynie wolniej...

        • 0 1

        • (1)

          chyba juz nie ma firm ktore wysylaja na 6 mies

          • 0 0

          • są :/

            W poprzednim roku byłem na kadeta na pół roku niestety...

            • 0 0

      • Taa, 3-4 lata temu był popyt, dzisiaj gnębi się przemysł w całej UE i jednostki nie mają czego przewozić. Dzisiaj musisz pyknąć 12 miesięcy. Uczelnie skracają czas studiów, żebyś sobie po studiach sam zrobił we własnym zakresie. Kończysz studia i d*pa, żadnych praktyk, bo armatorom nie opłaca się wypłacać Ci co miesiąc 600 dolców za nicnierobiebie. I tak najwyżej możesz iść sobie popływać Agatem na Hel i z powrotem za free, bo miska ryżu też kosztuje. A z roku na rok coraz większa nadprodukcja, bo uczelnie i szkółki morskie wypuszczają świeże mięsko, na które nie ma popytu, no chyba, że masz starego w żegludze, którzy trzepie już od komuny.

        • 1 0

    • po mechanicznym nie narzekam, siedzę sobie na DSV 5/5 tyg. pozdro;)

      • 2 0

  • refleksja (19)

    Studia a po nich przymusowa emigracja, jeśli nie chcecie wegetować za 2500 zł na rękę...
    Polacy zostali zmuszeni do ucieczki ze swojego kraju.
    "Oni" triumfują.

    • 40 8

    • A pani Agnieszka Pomaska z PO (1)

      Mówiła w programie "Tak czy Nie", że ludzie emigrują bo mają taka możliwość dzięki UE, a nie dla zarobków. Mógłby to ktoś sprostować, bo się pogubiłem.

      • 29 0

      • To ta pani co dała bukiet kwiatów Grabarczykowi?

        • 11 0

    • (9)

      Jak ktos jest slaby i sobie nie radzi to emigruje

      • 14 13

      • "Jak ktos jest slaby i sobie nie radzi to emigruje" - Powtarzam to od lat.

        • 9 3

      • odpowiedź (2)

        W tym państwie, "które istnieje tylko teoretycznie" o wszystkim decyduje nepotyzm, nazywany eufemistycznie "rekomendacjami".

        • 11 7

        • nieudacznik zawsze będzie szukał winnych dookoła siebie

          • 9 8

        • Oczywiście nepotyzm istnieje, ale mówienie, że O WSZYSTKIM decyduje to kompletna bzdura

          Jakoś znam wielu ludzi, fachowców w swoim zawodzie, którzy dobrze zarabiają dzięki umiejętnościom a nie koneksjom. Takie głupoty wygadują tylko ludzie, którzy przez niższe kwalifikacje mają pod górkę a jakoś wytłumaczyć sobie trzeba własne niepowodzenia. Równie dobrze możesz mówić, że to przez masonów, albo ludzi-jaszczury.

          • 7 1

      • zarabiałem w PL 8 tys. netto jako informatyk (4)

        wyjechałem i zarabiam 5 tys. ale euro. Nie chodziło jednak o pieniądze tylko o to jak mnie potraktowali urzędnicy urzędu skarbowego. Wysłałem PITa przez pomyłkę do nie tego urzędu skarbowego i po 2 miesiącach wezwali mnie i dowalili karę i na nic się zdało że pit został wysłany ale przez pomyłkę na nie ten urząd. Chciałem iść do sądu ale stwierdziłem że nie warto i nie warto zostawiać tu więcej moich podatków. Mimo że mam duży sentyment do gdańska (dlatego też odwiedzam ten portal :) ) to zdecydowałem się wyjechać do kraju gdzie urzędnicy są dla ludzi i normalnie traktują człowieka, nie wspominając już o normalnych politykach.

        • 12 2

        • podobna sytuacja, wysokie zarobki w Polsce, ale praca mało ambitna

          i złe traktowanie
          do tego kuriozalne podatki i ceny.

          Po co się męczyć i użerać z dziczą
          jak można w kulturalny sposób żyć.

          I zarabiać 5 razy więcej (po odliczeniu kosztów życia oczywiście)

          • 6 0

        • (2)

          I co, życiową decyzję o emigracji podjąłeś na podstawie pomyłki w PIT ?:)
          To już mogłeś napisać, że wyemigrowałeś, bo wygrał Kaczyński/ Tusk(niepotrzebne skreślić), byłoby to równie dojrzałe.

          • 3 5

          • naucz się czytać ze zrozumieniem

            chodziło mu o to w jaki sposób się w tym kraju ludzi traktuje - człowiek się pomyli a od razu traktują go jak przestępcę i patrzą jak tylko wycyckać z kasy. Może ty lubisz jak traktuje się ciebie jak szmatę i potem się z tego cieszysz ale niektórzy mają swój honor i nie zgadzają się na takie traktowanie.

            • 3 0

          • bardzo płytka analiza C.J., bardzo płytka

            bez komentatrza

            • 1 0

    • chlopak i dziewczyna oby dwoje wegetuja za 2x2500 na reke (4)

      maja razem 5 tysiecy, faktycznie nie przezyja, bieda az piszczy

      • 15 3

      • za 5k to nie pożyjesz (3)

        tysiak kredyt, tysiak opłaty i 3 zostaje to nie dużo.

        • 14 3

        • A po ch... ci kredyt? Na siłę musisz kupować jakąś klitę w wielkiej płycie? (2)

          • 1 1

          • A co, w szałasie mają mieszkać? Wersja bez kredytu - 1500 wynajem a 1000 opłaty.

            • 5 2

          • wychodzi tyle samo co wynajem

            kupiłem na kredyt mieszkanie dość drogie bo 400 tys. dałem ale nad morzem i w małym bloku i wolę to niż wynajmować u kogoś i płacić mu.

            • 1 2

    • Dlatego studia powinny być płatne albo kredytowane (1)

      Ewentualnie coś na zasadzie lojalki z państwem. Jak po studiach nie przepracujesz powiedzmy 10 lat w Polsce to oddawaj proporcjonalnie kasę.
      Dlaczego mamy za darmo kształcić ludzi, którzy potem wyjeżdżają?

      • 8 5

      • Lojalka słuszna sprawa

        Ale widzisz, misiu, to państwo nie gwarantuje, że będziesz mieć pracę, a raczej wręcz przeciwnie. Nakaz pracy już przerabialismy za PRL, wystarczy.

        • 3 0

  • MGR czyli po studiach magazynier (1)

    • 30 7

    • studia bez sensu

      Za dużo studentów przyjmują na studia i przez to uczelnie stają się maszynkami do robienia bezrobotnych. A po studiach nie liczy się wiedza, tylko znajomości... Po co przyjmować np. na takie budownictwo 400 osób co roku? No ile ma być tych inżynierów i gdzie mają potem pracować?

      • 3 0

  • "Gdzie można znaleźć pracę po studiach" (13)

    - jak to gdzie - zagranicą!

    • 50 10

    • Ty najpierw poczytaj SJP...

      • 10 4

    • W punkcie ksero.
      Kserowanie wszystkiego, co wpadnie w łapy, to jedyna praktyczna umiejętność, jaką obecnie nabywają studenci.

      • 10 2

    • (7)

      Tytuł mgr inż. budownictwa, nie pracowałem za mniej niż 4000 netto, ale to było z 7 lat temu gdy zaczynałem przygodę z budową. Teraz jako kierownik budowy na kontrakcie + prywatny nadzór mam 5 cyfrową wypłatę w 168h miesięcznie.

      • 2 4

      • Niestety dla sporej części ludzi komentujących tutaj to czysta abstrakcja. (5)

        Dobrze wykształceni fachowcy zawsze będą dobrze opłacani i to bez względu czy po studiach czy bez nich. Także bardzo dobrze będzie zarabiał spawacz czy operator koparki a jednocześnie ktoś kto odbębnił studia, byle mieć papier, perspektyw nie będzie miał.

        • 10 1

        • (4)

          Brednie. Jest zapotrzebowanie na osoby po określonych kierunkach. To wszystko. Ktos po budownictiwe nie ejst lepszy od kogoś po filologii romańskiej. Czy jeżeli będzie zapotrzebowanie na żołnierzy bo będą wojny to znaczy, że ktoś po AMW byłby lepszy od kogoś po fizyce czy archeologii? Rynek w kapitalizmie nie może decydować o tym, że do kogoś mamy szacunek a kogoś innego mamy w pogardzie! Takie podejście do ludzi to barbaryzacja cywilizacyjna.

          • 5 5

          • Jak będą wojny (1)

            to absolwent AMW będzie siedział w sztabie, fizyka dadzą do artylerii (bo ogarnie zagadnienie toru lotu pocisku), natomiast archeolog i filolog romański pójdą za szeregowe mięso armatnie.

            Czyli wyjdzie podobnie, jak w przypadku, gdy decyduje kapitalistyczny rynek. ;)

            • 3 3

            • Chlopie jaki tor lotu???? Takie rzeczy ogarnia sie po szkoleniu w woju

              dla szeregowców. Najwyżej dadzą cie na "obsługę armaty" a jak masz stopień oficerski to posiedzisz na tyłach frontu i podpierniczasz konserwy z zaopatrzenia he he!! Twoje wykute regułki i stare notatki ze szkoły nie przydadzą się na wiele, najwyżej na podpałkę. Jak nie masz stopnia oficerskiego to tak samo pójdziesz na mięso armatnie jak każdy cywil. Oni maja swoich fachowców do obsługi sprzętu a dla nich każdy rezerwista to mięso armatnie niestety.... Lekarz to tak będzie obcinał nóżki i raczki na wojnie ale Fizyk????

              • 4 0

          • Jak widać czytanie tekstu ze zrozumieniem to trudna sztuka.

            Gdzie ja napisałem, żeby ludzi szanować w zależności od ukończonego kierunku studiów? Wręcz napisałem, że ktoś zdolny, pracowity i chętny do ciągłego pogłębiania wiedzy będzie lepiej zarabiał bez dyplomu, niż ktoś kto skończył te czy inne studia, ale poza samym papierkiem nic ze studiów nie wyniósł. Zapewniam, że ktoś kto ma pomysł na siebie nawet po filologii romańskiej będzie lepiej zarabiał od gamonia z dyplomem inżyniera.

            • 3 1

          • skończ studia informatyczne i idź do intela

            jak nie masz wiedzy to cię nie zatrudnią. Papier ci niewiele daje. Sam kończyłem informę na eti i z mojego roku może 1/3 osób pracuje w zawodzie, niektórzy zajęli się czymś innym i też im dobrze poszło ale część to biedę klepie bo na studiach zbytnio się nie przykładali lub po prostu nie nadawali się zupełnie na ten kierunek.

            • 3 1

      • Klamiesz, inż budowy w roku 2010 zarabiał okolo 2000 netto. Majster mial około 5000 netto

        pracowałem na wielu budowach to wiem troszkę he he. Po studiach mgr inż bez uprawnień to może kawę parzyć. Teraz pewnie po 7 latach masz z 4 tyś może wiecej , ale takie bajeczki możesz wstawiać "prostym ludziom"

        PS- ja tez jestem fachowcem

        • 6 0

    • kupa prawda! (2)

      Wiekszosc ludzi ktorych znsm msja studia i co? Sprzataja w hotelach, sa tzw.cieciami w motelach, zlota raczka, obsluga stacji benz.to juz i tak dobrze lub kierowcy autobusow...po to studiuja Polacy.Praca ponizej kwalifikacji no ale za wieksza kase, ktora musza wydac w mig na mega drogi czynsz, fajki czy zarlo...niewiele osob na lepszych stanowiskach bo prawda jest taka, ze polskie stydia za granica kupe sie przydaja....tylko znajomosc jezyka, znajomosci, kursy i stydia za granica zrobia dobrze

      • 1 3

      • ej my tu rozmawiamy o studiach typu z PG (1)

        a nie ateneum czy wyższej szkoły hotelarskiej.

        • 5 0

        • studia bez sensu

          PG też nie gwarantuje pracy... Z tak starą kadrą, gdzie uczą rzeczy, które się w ogóle nie przydadzą. A przyszli pracodawcy są szczerze zdziwieni, że jeszcze uczy wykładowca, który wykładał 30 lat temu, i ba, wykłada ten sam przestarzały już materiał, w wyniku czego idąc do pracy nic się nie umie i nie jest się na bieżąco.

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane