Miejska wtyczka do ładowania telefonów komórkowych i urządzeń mobilnych stanie przed gdyńskim Infoboksem 
. Zaprojektowała ją studentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
2015-04-20 23:03
Będzie istny wysyp Kuźniarów co nawet na chłodzie posiedzą byle naładować se telefony, hehe...
2015-04-20 23:13
Tylko za nasze pieniądze
2015-04-20 23:45
2015-04-20 23:47
Genialny pomysł, a do tego dizajnerski i przy tym tani. Wyobraźcie sobie. Jestem w pracy i akurat rozładowała mi się komórka służbowa. Proszę szefa o zgodę na jej doładowanie. Wsiadam w trajtek 25 i jadę z Chyloni do Gdyni. Odczekuję w kolejce do ładowania, a następnie przez ok 30 minut ( żeby nie zabierać czasu innym chętnym ) doładowuję komóreczkę. Po tym idę naprzeciwko na pączusia i wracam sobie spokojnie po 3 godzinach do roboty. Oby więcej takich pomysłów, a cała Polska będzie zazdrościła Gdyni jej nowoczesności, dynamizmu, energii, młodości, dizajnerstwa, no i prezydenta rzecz jasna.
2015-04-21 01:02
polaki cebulaczki, co by się nie działo to zawsze zle. Haha najwieksi hejterzy pierwsi beda w kolejce co by sobie za darmo telefon podladowac. Gdynia to piękne,nowoczesne i innowacyjne miasto z potencjałem, szkoda tylko ze tyle zaściankowych mieszkancow.
2015-04-21 02:10
"mgr. Jacka Rynia"
Po mgr nie dajemy kropki !!!
2015-04-21 07:48
Kropki nie stawia się tylko wtedy, kiedy skrócony rzeczownik występuje w mianowniku.
2015-04-21 07:00
za 20 tys. Dobrze, że koń tego nie czyta. Uśmiałby się na śmierć.
+ comiesięczny koszt utrzymania.
Pewnie i prezes zaraz będzie spółki miasta od ładowania bajeczkami mieszkańców.
2015-04-21 07:16
śmiechu warte. Można postawić kilkadziesiąt punktów wykorzystując istniejące podejścia zasilania 230V (parki, przystanki autobusowe, wytypowane gmachy użyteczności publicznej, ....) i można zrobić to za 200zł-400zł (wraz z zabezpieczeniem przed porazeniem) od punku !!!!!!!! NO, na Księżyc to może polecimy za milion lat przy takiej innowacji i bufonadzie jacy to my technicznie rozwinięci
2015-04-21 07:19
również na mózg
2015-04-21 08:26
Wzmiankowana kwota za najdroższą ładowarkę świata pozwoliłaby na zakup 1000, a może nawet większej ilości powerbanków. Takie małe urządzenie z reklamą Gdyni odniosłoby daleko lepszy skutek. Jest jedna wada - nie widać takiego rozwiązania, bo ów nosi się w kieszeni, torebce, plecaku. Wszak pożytek z tego byłby daleko lepszy, bo kto w tym zabieganym czasie może pozwolić sobie siedzenie na ławce i ładowanie w ten sposób telefonu, tabletu?
Myślenie ma przyszłość, ma i to sporą. Polecam ten proces władzom Gdyni. Czasami boli ale się opłaca...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
