• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ekologia: drogi trend czy świadoma postawa?

Olga Miłogrodzka
25 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pytanie o sens życia w zgodzie z naturą jest trudne do rozważenia. Jest to kwestia osobistej satysfakcji z szanowania natury i ograniczenia śladu środowiskowego naszego życia - twierdzi Alicja Karaś, biuro architektoniczne MIDI. Pytanie o sens życia w zgodzie z naturą jest trudne do rozważenia. Jest to kwestia osobistej satysfakcji z szanowania natury i ograniczenia śladu środowiskowego naszego życia - twierdzi Alicja Karaś, biuro architektoniczne MIDI.

Coraz trudniej, szczególnie w miastach, żyć w sposób, który integruje z naturą, zamiast od niej odseparowywać. Eko bywa modnym, często kosztownym trendem i lubi przejawiać się wybiórczo, podczas - mniej lub bardziej świadomych - zakupów. Ale może też być postawą - trybem życia, widocznym w każdym jego aspekcie. O istotę ekologii zapytaliśmy przedstawicieli trzech branż: architektów, znawców wina oraz kosmetologów.



Winnice biodynamiczne

Ekologia staje się ważna m.in. dla winiarzy i konsumentów wina. Z roku na rok coraz więcej winnic zaczyna stosować organiczne metody uprawy. Wśród nich szczególną grupę stanowią winnice biodynamiczne, prowadzone według zaleceń Rudolfa Steinera. Domaine de la Romanée-Conti w Burgundii, produkująca jedne z najdroższych win na świecie (średnia cena Romanée-Conti wynosi 13 tys. dolarów), od 2005 r. prowadzona jest metodami biodynamicznymi.

Ekologia to dla mnie

- Podstawowym założeniem biodynamicznych winnic jest produkcja wina w zgodzie z naturą. Tu się jej nie poprawia, nie stosuje niczego sztucznego, rezygnuje z jakiejkolwiek chemii. Do tego produkcję prowadzi się w rytmie zgodnym z cyklem życia natury - określone prace, jak np. zbiory, wykonywane są w czasie wyznaczonym przez kalendarz biodynamiczny. Niektórzy nawet orzą winnicę pługiem ciągniętym przez konia, nie akceptując pojazdów mechanicznych. Wymagania są dość restrykcyjne, i tak jak zdobycie certyfikatu winnicy ekologicznej nie jest wielką sztuką, tak już biodynamiczny winiarz na certyfikat musi naprawdę solidnie zapracować. Tu nie ma miejsca na marketingowe fałszerstwa.

Foodwine współpracuje tylko z takimi winiarzami, którzy wykazują troskę o środowisko naturalne, choć nie wszyscy są certyfikowani. Niektórzy robią to z potrzeby serca lub od dawien dawna, zanim jakiekolwiek certyfikaty w ogóle powstały. To trend, który jest dla mnie w pełni uzasadniony. Budując wielowiekową lub chociażby kilkudziesięcioletnią tradycję, koniecznym jest zadbanie o jeden z kluczowych elementów wina - terroir, czyli tzw. siedlisko winnicy - ziemię o specyficznych cechach, ukształtowanie terenu, nasłonecznienie, mikro- i makroklimat tu panujący. Większość winiarzy dba o to, co naturalnie otrzymała od środowiska w prezencie. Chcąc pokazać potencjał regionu czy też małej, pojedynczej parceli, z której wino pochodzi, trzeba pozwolić naturze przemówić i pokazać to, co zrobić potrafi - przekonuje Jakub Małecki z gdyńskiej winiarni Foodwine.

  • Domaine de la Romanée-Conti - francuska winnica w Burgundii,  o powierzchni zaledwie 1,85 hektara, produkuje tylko 6 tysięcy butelek rocznie, w tym jedno z najdroższych win na świecie. Średnia cena Romanée-Conti wynosi 13 tysięcy dolarów. Od 2005 roku winnica prowadzona jest metodami biodynamicznymi.
  • Domaine de la Romanée-Conti - ziemia na terenie winnicy orana jest pługiem zaprzężonym do konia
  • Domaine de la Romanée-Conti
  • Weingut Jurtschitsch - jedna z pierwszych winnic bioaktywnych w Austrii (region Kamptal), wybrane wina w niej produkowane dostępne są ofercie Foodwine.
  • Weingut Jurtschitsch

Architektura energooszczędna i pasywna

- Budynki mieszkalne zużywają 21 proc. energii, więc odpowiadają za produkcję dużej części gazów cieplarnianych. Budownictwo jest sektorem, którego oddziaływanie na środowisko możemy stosunkowo łatwo ograniczyć - porównując np. do transportu czy przemysłu - inwestując w domy o ekstremalnie małym zapotrzebowaniu na energię do ogrzewania - podkreśla Alicja Karaś z biura architektonicznego MIDI, gdzie domy projektowane są pod kątem ich śladu węglowego, czyli w taki sposób, aby minimalizować zużycie CO2 zarówno na etapie ich budowania, jak użytkowania.
Domy pasywne zużywają do 15 proc. energii mniej niż budownictwo tradycyjne. Ich budowa wymaga co prawda nieco większej ilości surowców, jednak czas zwrotu inwestycji dla środowiska naturalnego zbliżony jest do czasu zwrotu inwestycji pod względem finansowym i wynosi około 7 lat. O energooszczędności architektury decyduje wiele czynników.

Staw kąpielowy to rozwiązanie naśladujące naturę. Odpowiednia roślinność utrzymuje w nim czystość wody.
Stosowanie materiałów up-cyklingowych, chociażby cegły rozbiórkowej czy drewna pozyskanego z rozebranej pobliskiej stodoły, to jeden ze sposobów na ograniczenie emisji CO2 na etapie budowy domu, podobnie jak stosowanie materiałów naturalnych i produkowanych lokalnie, a nie sprowadzanych np. z Indii.

Ważne jest też odpowiednie zagospodarowanie terenu. Powierzchnia biologicznie czynna działek powinna być jak największa, unikamy nieprzepuszczalnych materiałów. Wybrukowanie olbrzymiej połaci działki nie tylko hamuje rozwój roślinności, ale sprawia, że deszczówka zamiast wchłaniać się i spływać wgłębnie, spływa powierzchniowo. Efektem są lokalne podtopienia, a w większej skali powodzie.

Jeżeli marzymy o miejscu do pływania, zdecydowanie bardziej przyjaznym dla środowiska rozwiązaniem jest staw kąpielowy. Coroczna wymiana wody w basenie obciąża nie tylko portfel, ale i środowisko, tym bardziej, że konieczne jest stosowanie chemii utrzymującej wodę w czystości. Staw kąpielowy wykorzystuje w tym celu naturalne filtrowanie i odpowiednią roślinność. To rozwiązanie naśladujące przyrodę. Podobną zasadą należy kierować się przy projektowaniu ogrodu. Badanie składu gleby, a następnie dobór roślin naturalnie występujących w danym miejscu pomoże stworzyć przyjazny ekosystem dla ptaków, robaków i gadów goszczących na naszej działce. Jeśli pozwolimy naturze na przejęcie inicjatywy w naszym ogrodzie, zaoszczędzimy też sporo czasu - podkreślają Alicja i Piotr Karaś z MIDI.

O trendach eko w ogrodnictwie czytaj także tutaj: Gdański ogród zdobył międzynarodowe wyróżnienie

  • Dom pod Poznaniem - zaprojektowany przez MIDI - ma prognozowane zużycie energii do ogrzewania i wentylacji na poziomie 15kWh/m2 na rok, jest domem pasywnym.
  • Bryła domu jest zwarta - straty ciepła przez przegrody są ograniczone dzięki małej powierzchni zewnętrznej budynku. Przegrody są cieplejsze - posiadają lepszy współczynnik przenikania ciepła.
  • Odpowiednie detale architektoniczne zapewniają szczelność powietrzną domu.  Budynek pozbawiony jest prawie mostków termicznych, dzięki czemu izolacja termiczna domu jest ciągła.
  • Okna rozmieszczone są zgodnie z zasadą - duże przeszklenia od południa, jak najmniejsze od północy. Posiadają także odpowiednie parametry pozwalające na pozyskiwanie energii solarnej.
  • Działanie stawu kąpielowego polega na wykorzystaniu naturalnych procesów samooczyszczania wody.

Kosmetyki naturalne

Ekologia zadomowiła się także w branży kosmetycznej. Co prawda w Trójmieście brakuje firm zajmujących się produkcją kosmetyków naturalnych, są jednak miejsca, gdzie można je kupić. W Sztuce Wyboru znajdziemy produkty trzech polskich marek: Hagi, Iossi oraz Resibo. Czym jest kosmetyk naturalny i co może nam, w odróżnieniu od tego konwencjonalnego, zaoferować?

- Kosmetyk naturalny - według większości jednostek certyfikujących - to taki, który posiada 95 proc. substancji pochodzenia naturalnego uzyskanych metodami fizycznymi, mikrobiologicznymi lub enzymatycznymi. Substancje mogą być pochodzenia roślinnego, jak oleje, ekstrakty, olejki eteryczne; mineralnego, jak sole, glinki, miki oraz zwierzęcego, jak lanolina, wosk pszczeli, miód, uzyskiwanych bez szkody dla zwierząt. Pozostałe 5 proc. to substancje, których nie można uzyskać z natury, a które trzeba dodać, aby kosmetyk był bezpieczny. Są to konserwanty, dopuszczone w produkcji kosmetyków naturalnych, aby nie rozwinęła się w nich patogenna flora bakteryjna oraz substancje stabilizujące. Jeszce bardziej restrykcyjne wymagania dotyczą kosmetyków organicznych. W ich składzie minimum 20 proc. wszystkich składników musi pochodzić z upraw ekologicznych, czyli bez pestycydów i produktów modyfikacji genetycznej - wyjaśnia Hanna Kurcińska, założycielka Hagi Cosmetics.
- Do kosmetyków mam takie samo podejście, jak do jedzenia. W sklepach znajdziemy mnóstwo produktów, podobnie jak kosmetyków, które są faszerowane chemią, z długim terminem ważności. Jednak wolę jeść to, co nie zawiera chemii, tak, jak na ciało wolę nakładać kosmetyk jej pozbawiony. Kosmetyki naturalne niosą ze sobą całą moc roślin w nim zawartych, a jestem przekonana, że natura jest w stanie dać nam wszystko to, czego potrzebujemy do pielęgnacji ciała. Czemu z tego nie korzystać? - pyta Joanna Hołuj, właścicielka Iossi.
Czytaj także: Kawa, błoto, a może sadza? Natura w służbie urody

  • Mydło wyprodukowane ręcznie tradycyjną metodą "na zimno" z olejów roślinnych, masła kakaowego, masła shea, wosku pszczelego i ekstraktu ze skrzypu polnego (cena: 18 zł)
  • Naturalny puder do kąpieli z olejkiem pomarańczowym, goździkowym, waniliowym i z dodatkiem płatków kwiatu nagietka (cena: 39 zł)
  • Naturalna sól do kąpieli z olejem Monoi i masłem shea. Termalna sól Zabłocka od wielu lat wykorzystywana jest w hydroterapii i wodolecznictwie (cena 45 zł)
  • Świeca na bazie ekologicznego wosku sojowego i naturalnych olejków eterycznych z olejku jodłowego, sosnowego, rozmarynowego i grejpfrutowego (cena: 59 zł)
  • Serum intensywnie regenerujące na noc, zawiera m.in. olej z baobabu, olejek z wiesiołka i olejek mirrowy (cena 89 zł).

Miejsca

Zobacz także

Opinie (28) 2 zablokowane

  • brak opcji w ankiecie (1)

    hasło, na którym wiele osób chce po prostu zarobić, dlatego omijam tego typu produkty.

    • 36 8

    • Kocham Cię :)

      • 10 2

  • Ekologia (2)

    Mówiąc o ekologii warto przeprowadzić całościowy bilans energetyczny danego produktu - od jego powstania do utylizacji. Przykładem mogą być panele fotowoltaiczne. W powszechnym rozumieniu wystarczy takie panele kupić, zainstalować i mamy darmową energię i jesteśmy "eko". Zapominamy, że takie panele trzeba wyprodukować - najprawdopodobniej zostaną wyprodukowane w Chinach, które nie przestrzegają praktyczne żadnych norm ochrony środowiska. Po kilkunastu (kilkudziesięciu) latach panele fotowoltaiczne tracą swoją wydajność i trzeba je zutylizować. W przypadku pomp ciepła, owszem zużywają one 1/3 energii liczonej w kilowatach, jedna jest to energia elektryczna, które jest 3 razy droższa i mało ekologiczna. Można wymieniać jeszcze wiele przykładów, np. samochód elektryczny (jak zutylizować akumulatory) itd. Myślę że trzeba zachować zdrowy rozsądek. W moim przekonaniu 70% działań o nazwie "eko" to tylko chwyt marketingowy. Rzeczywiste działania na rzecz ekologii są mniej widowiskowe i nie wymagają aż takich nakładów finansowych, wiec nie da się na nich aż tak dobrze zarobić.

    • 45 6

    • Może byś najpierw przeanalizował wskaźniki charakteryzujące LCA dla elektrowni węglowej to zobaczysz ile te wartości wynoszą w porównaniu do PV czy wiatru. Najbardziej adekwatnym wskaźnikiem dla LCA jest masa CO2 w przeliczeniu na jednostkę mocy wyprodukowawnego urządzenia. Jak sobie te wskaźniki przeanalizujesz, to zobaczysz, że węglówka jest dość daleko za turbinami wiatrowymi i PV.
      Inna sprawa - poczytaj wiadomości technologiczne w prasie, gdzie przeczytasz, że na naszym rynku polskie firmy produkujące panele PV w kraju przebijają chińską produkcję.

      • 9 4

    • czy mozesz cos wiecej nt. PV

      panel PV to krzem i troche szkla hartowanego. No moze przy produkcji tak jak i przy produkcji komputerow to jest problem (jaki nie znam odpowiedzi), ale jesli chodzi o utylizacje wydaje mi sie jeszcze mniejszy.

      • 0 2

  • 15 kWh/m2 to nie tak mało jak na dom pasywny

    • 13 0

  • Eko,ale czy na pewno? (1)

    Naturalne kosmetyki towarzyszą mi codziennie. Marzy mi się samochód hybrydowy i energooszczędny dom, ale niestety mnie na taki nie stać.

    Póki co zamontowałam perlatory i zawsze zmywarkę ustawiam na eko. Staram się również oszczędzać wodę, ale niestety im więcej oszczędzamy, tym wyższy rachunek przychodzi (bo nagle podwyżki w związku ze zbyt małym zużyciem). Takim myśleniem spółdzielni mieszkaniowych nigdy nie będzie można ani dbać o środowisko, ani oszczędzić.

    Faktem jest, że sporo firm pod pojęciem eko widzi zysk. Eko produkty są sprzedawane kilka razy drożej, dlatego też najlepiej kupować po prostu z głową. No i najważniejsze - kupować tyle, ile się zje! Codziennie na świecie marnuje się tyle jedzenia (a ludzie głodują...to dopiero nonsens). Mam swój pomysł na to, jak oszczędzić żywność, która wcale nie jest zepsuta, a jest wyrzucana w dużych ilościach, bo nie jest piękna (ludzie kupują oczami). Ten pomysł przyniósłby zysk wielu hiper i super marketom. Być może kiedyś będę na tyle odważna, żeby podzielić się nim ze światem.

    • 18 3

    • to się wynosi z domu

      u nas nauczyliśmy się nie kupować ponad miarę, ale kupować racjonalnie- a kartka i ołówkiem w ręku. Do tego w każdym prawie w domu jest zamrażarka- cześć lodówki.
      Jak widzę ile ludzie kupują "na weekend"-szczególnie jakiś świąteczny, to już wiem, że połowę z tego wyląduje na śmietniku.

      • 7 0

  • świadomy trend.

    • 5 4

  • Trzeba pamiętać, że trudno zachować postawę proekologiczną pijąc wino z upraw ogranicznych, które musiało przebyć do nas drogę ok. 2000 km transportowane pojazdami - bo raczej nie koleją, które niekoniecznie są efektywne energetycznie i ekologicznie. Chociaż jak najbardziej produkty wyprodukowane według zasad rolnictwa zrównoważonego wspierać należy, chociaż mało kogo na to stać, bo ceny są zwykle dwukrotnie wyższe. Kwestia czy dlatego, że produkty ekologiczne i zbierane w sposób nieprzemysłowy, czy też te 'tanie' owoce są skutkiem nieuczciwego wynagradzania osób pracujących przy zbieraniu i przetwarzaniu owoców.

    • 17 1

  • EKO jest droge? (2)

    Serio? No to zacznijmy od eko na którym zaoszczędzisz - nie koś trawnika 3 razy w tygodniu! Pozwól by wyrosły na nim zioła! Skoś go dopiero jesienią! Niech pszczoły i inne owady też mają z niego pożytek.
    Da się zrobić? Oj ciężko! Wiem jak na mnie łypią swym okiem sąsiedzi - trawka z rolki i tujki w rzędzie! Jaki krzyk był jak na Łąkowej troszkę trawa się wybujała!

    Eko siedzi w głowie, nie w portfelu.

    Ostatnio widziałem jakąś migawkę w TV jak to EKO-ludzie sadzili drzewka. I co? Ano moja perwsza reakcja była: po pierwsze to nie wycinaj!!! Sadzenie drzewek to podkreślanie że człowiek tu decyduje i wszystko jest za jego sprawstwem. Wolno mu posadzić to wolno i wyciąć. A to błędna droga. Walnij się na kocu w ogrodzie i nie popierniczaj z tymi kosiarkami, glebogryzarkami, wertykulatorami, opryskami, nawadniaczami i drenażami. Odpuść sobie, nie hałasuj i odpocznij...
    Świat się nie zawali jak coś wyrośnie Ci w ogrodzie "samo". No chyba że w Twojej głowie.

    • 33 4

    • W ten sposób właśnie zapuściłem swój ogródek, gdyż nie miałem zamiaru stosować chemii nawozowej i zużywać sporych ilości wody. Chciałem też zobaczyć jakie rośliny utrzymają się naturalnie. Powstała całkiem fajna łąka. Część roślin chcę przesadzić jako ozdobne, chcę jednak tę przestrzeń użytkować więc raz na parę miesięcy część ogródka zamierzam kosić. Dodatkowo zamierzam przygotować hotel dla zapylaczy.
      Sąsiad - dość ważna biznesowa persona, nie może na to patrzeć :-)

      • 6 1

    • Wlaśnie też tak myślę- mam ogórdek ogrodzony pod oknem ( parter)- ok. 35 kw.

      Piękne krzaki wysokie, róża, pigwa i kilka innych. Wysoka trwa- myślę:" "we wrześniu skoszę" ( Spółdzielnia kosiła ze cztery razy latem).

      I co ? Telefon od Spółdzielni- że jak nie skoszę trawy w najbliższym tygodniu,
      to kara polegająca na usunięciu płotku, by ogródek nie leżał już w mojej gestii, ale Spółdzielni, gdyż jest bardzo z a n i e d b a n y.

      • 4 2

  • oby świadoma postawa

    • 9 0

  • (1)

    Ekologiczne brzmi marketingowo - nie lepiej naturalne ?

    • 10 1

    • Nie lepiej. "Naturalne samochody" ??

      pomyśl nad znaczeniem danego słowa

      • 1 1

  • (1)

    skóra jako ubiór ,mieszkanie w jaskini,dzida w dłoń jako podstawowe narzędzie zdobycia pokarmu

    • 8 4

    • O rany. Uderzaj głową w ścianę

      I tak wiele razy, aż przejdzie. Najlepiej w ścianę z kamienia.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane