• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie monitorowano ilości wody zrzucanej przed i w czasie lipcowej powodzi

Maciej Naskręt
23 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 13:51 (23 sierpnia 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Co z nowymi kładkami nad rzeką Kaczą?
Stan wody w zarwanych gdańskich zbiornikach retencyjnych nie był znany urzędnikom przed i w czasie lipcowej powodzi. Stan wody w zarwanych gdańskich zbiornikach retencyjnych nie był znany urzędnikom przed i w czasie lipcowej powodzi.

Pięć gdańskich zbiorników retencyjnych, które uległy zniszczeniu podczas lipcowej powodzi, nie miało przyrządów do pomiaru stanu wody - tak wynika z pisma, jakie otrzymaliśmy z Gdańskich Melioracji. Kilka godzin po publikacji tego artykułu, prezes spółki zaprzeczył słowom swojego pracownika.



Wystąpienia których wód z brzegów obawiasz się najbardziej?

Aktualizacja, godz. 13:50 Oświadczenie biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska

W związku z opublikowaną w portalu Trojmiasto.pl odpowiedzią udzieloną przez dyrektora ds. technicznych Gdańskich Melioracji Sp. z o.o., Prezydent Miasta Gdańska zwołał na 23 sierpnia 2016 r. na godz. 8.00 w trybie pilnym Zarząd i Radę Nadzorczą Gdańskich Melioracji.

Z udzielonej bowiem przez dyrektora informacji wynikało, że albo prezes Melioracji wprowadził w błąd prezydenta, albo dyrektor ds. technicznych wprowadził w błąd opinię publiczną.

Na polecenie Prezydenta Miasta Gdańska Rada Nadzorcza Gdańskich Melioracji ma przeanalizować sytuację i podjąć ewentualne decyzje, natomiast wszystkie niejasności mają być przeanalizowane i podane, w postaci pełnej i rzetelnej informacji do opinii publicznej.




Wyjaśnienia Andrzeja Chudziaka from Trojmiasto.pl




Przypomnijmy: ulewa, która przeszła nad Trójmiastem 14 i 15 lipca, wyrządziła wiele szkód. Największe w Gdańsku. Miasto wyceniło swoje straty na 10,5 mln zł (m.in. zalane lokale komunalne, uszkodzone tramwaje, itp.). Jeszcze wyższe i trudno policzalne szkody ponieśli mieszkańcy, których domy, sklepy i lokale użytkowe zostały podtopione. Podczas powodzi we Wrzeszczu zginęło dwóch mężczyzn. Kiedy brodzili w wodzie, zostali porażeni prądem.

Po powodzi pojawiły się głosy, że miejskie zbiorniki retencyjne były źle przygotowane do nadejścia fali powodziowej. Pięć z nich zostało przerwanych. Najgorzej było na Potoku Oliwskim i Strzyży. Uszkodzeniu uległy wtedy zbiorniki Orłowska II, Subisława, Bytowska (na potoku Oliwskim), Dolne Młyny i Nowiec II (na potoku Strzyża).

Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak zarządca zbiorników - Melioracje Gdańskie - przygotował się na nadejście fali powodziowej.


Ile wody spłynęło z gdańskich zbiorników od 8 do 15 lipca?

Krótko po powodzi złożyliśmy w Melioracjach Gdańskich wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Poprosiliśmy w nim o dane dotyczące poziomu wody na uszkodzonych zbiornikach retencyjnych w tygodniu poprzedzającym ulewę. Chcieliśmy poznać dane od piątku 8 lipca (kiedy to nikt nie przewidywał fali powodziowej) do 15 lipca, kiedy rozpoczęło się szacowanie szkód po wielogodzinnych opadach).

Pracownicy Gdańskich Melioracji dostali ostrzeżenie o zbliżających się opadach z IMGW w sobotę 9 lipca. Szef Gdańskich Melioracji, Andrzej Chudziak, zapewniał nas, że zrzucanie wody - do najniższego możliwego stanu - zaczęło się zaraz potem.

Trzeba tu bowiem podkreślić, że meliorantom nie wolno opróżnić zbiornika całkowicie - czego domagali się mieszkańcy (m.in. w komentarzach w naszym portalu). Nie pozwala na to Ustawa prawo wodne, bo doprowadziłoby to do unicestwienia flory i fauny w zbiorniku.

W odpowiedzi na nasz wniosek władze Gdańskich Melioracji poprosiły o wykazanie ważnego interesu publicznego, bowiem dane, jakich oczekujemy, wymagają przetworzenia.

Wyjaśniliśmy, że informacje te umożliwią mieszkańcom właściwą ocenę prac służb miejskich i lepsze przygotowanie się do takich sytuacji w przyszłości.

Zbiorniki bez pomiaru stanu wody

Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, zaskoczyła nas. Dimitris Skuras, dyrektor ds. technicznych w Gdańskich Melioracjach, przyznał, że pięć uszkodzonych zbiorników retencyjnych nie posiadało instalacji do pomiaru stanu wody.

Czy prawidłowo zatem opróżniano zbiorniki - Orłowska II, Subisława, Bytowska, Dolne Młyny na wypadek nadejścia fali powodziowej? Wygląda na to, że melioranci robili to na oko.

Instalację posiadał tylko jeden ze zbiorników, które uległy uszkodzeniu - Nowiec II. Mimo to nie uzyskaliśmy informacji o stanie wód w nim w tygodniu przed ulewą. Melioracje Gdańskie podały nam jedynie, że najwyższy poziom - 2,7 m - woda osiągnęła o godz. 22:37 14 lipca.

Czy to oznacza, że stan wody w zbiornikach nie był wcześniej kontrolowany? Tego nie wiemy. W każdym razie urzędnicy nie przedstawili żadnego dowodu na to, że dobrze przygotowali zbiorniki do przyjęcia fali powodziowej.

Około miesiąca czekaliśmy na odpowiedź dotyczącą zbiorników retencyjnych. Około miesiąca czekaliśmy na odpowiedź dotyczącą zbiorników retencyjnych.
Coraz trudniej będzie chronić miasto przed opadami

Z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że zbiorników bez urządzeń do pomiarów stanu wód w Gdańsku jest więcej. Brakuje nawet zwykłych listew mierzących głębokość wody - tzw. wodowskazów, nie wspominając o elektronicznych odpowiednikach tych urządzeń. Podczas konferencji prasowych po powodzi urzędnicy operowali wyłącznie ilością opadów (np. wskazując, że nad Oliwą spadło 165 l wody m kw., a przygotowali się na 90 l), a nie na przykład wielkością odprowadzonych wód z terenów miejskich, czy stanami wód w poszczególnych zbiornikach.

Zabudowywanie kolejnych terenów miasta - tworzenie nawierzchni, z których odprowadzamy wodę, a także zmiany klimatyczne przyczyniające się do coraz obfitszych opadów w okresie czerwca i lipca, dadzą jeszcze nie raz znać o sobie w Gdańsku. Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata.

W środę opublikujemy artykuł na temat zbyt wolnego - zdaniem mieszkańców - usuwania skutków ulewy w Gdyni.

Miejsca

Opinie (182)

  • Czekam na oficjalną informację, że w Gdyni też padało, też była ulewa, też były szkody. (34)

    Co wszyscy ciągle z tymi atakami na budynia a szczurus nietykalny.

    • 81 88

    • (4)

      Bo mają na niego zlecenie. Myślę że artykułów w tym stylu to i trybuna ludów by się nie powstydziła

      • 23 30

      • PO juz dziekujemy (2)

        • 24 19

        • żebyś wiedział, że dziękujemy, bo jest za co dziękować (1)

          Gdańsk w przeciągu ostatnich 10 lat dokonał olbrzymiego skoku, przoduje we wszelkich rankingach. Liczenie na to, że jak władzę w mieście przejmie jakiś "dobrozmianowiec" w stylu Jaworskiego to będzie lepiej, to szczyt naiwności. Będzie to samo co z Energą .. na dzień dobry straty, dotowanie śląskich kopalń i sponsoring "patriotycznych" imprez.

          • 12 5

          • skoku... chyba na kasę

            gdzieś się może buduje, ale stare ulice, zabudowy niszczeja

            to tak jakby krótka kołderka- tu przykryjesz a tam nie starcza

            także proszę nie mówić o skoku-ile miejsc w Gdańsku jest niszczonych, dewastowanych tego nikt nie "notuje",....

            • 2 5

      • uwaga znowu najazd trolli z urzędu miasta Gdynia, widać po IP i minusach!!!

        • 6 2

    • a to ten wybitny fachowiec z UM?

      Takich ludzi nam trzeba. .. Jak mawial Lenin

      • 8 8

    • bo w Gdyni wszystko (11)

      idzie tak jak trzeba, zgodnie z prawem, procedurami i zdrowym rozsądkiem. Do Pana prezydenta dr Wojciecha Szczurka nie ma jak się przyczepić w legalny sposób. To samo tyczy wszystkich włodarzy Gdyni. Jedyne narzekania można napotkać ze strony internetowych trolli, malkontentów życiowych i pisowskich oszołomów

      • 19 18

      • oisiwskich oszołomów??? co z paktem pis - samorządność?? (7)

        zakład, że pis nie wystawi nikogo w wyborach samorządowych??
        jakby twój Szczuruś był z innej partii, to CBA miałoby co robić w urzędzie miasta.
        co z aferą parkingową???

        • 5 4

        • Pis nikogo nie wystawia??? (6)

          Zapomniałeś??? A Horała? Wystawiają symbolicznie, bo wiedzą, że mieszkańcy Gdyni są rozumni i pogonili by pisowców gdzie pieprz rośnie.

          • 3 7

          • Przecież mamy pisowskiego prezydenta który ma pakt z pisem!! o czym ty człowieku bredzisz???! (5)

            • 7 2

            • sam jesteś pisowski (3)

              i masz pakt z psychiatrą

              • 4 6

              • zobacz na wikipedi na profil szczurka, dwa zdjęcia z tego jedno z pisowskim prezydentem hahahaha (2)

                • 4 2

              • hahah (1)

                ja mam zdjęcie z Davidem Loganem oraz Lewandowskim. I czego to dowodzi. Szczurek niejednoklrotnie w wywiadach podkreślal, że jest bezpartyjny, ale gospodarczi bliżej mu do PO

                • 0 5

              • :)) gospodarczo za PO:)))? co by nie mówić o platformie, to za ich rządów kraj poszedł do przodu.

                Gdynia jakoś stoi w miejscu noo chyba, ze chodzi ci o wydawanie kroci na administarcję, to bardzo podobne podejście mają.

                • 5 1

            • hahaha

              no to jest pisowski czy ma pakt z pisem? Co za dekiel hahaha

              • 3 4

      • (2)

        Dokladnie tak, i te ciagle komentarze jak to zle sie zyje w Gdyni. Zyje sie zle, ale mieszkancom Gdanska!

        • 3 9

        • a także (1)

          pisowskim nieudacznikom i zawistnikom

          • 2 5

          • zgadza się

            co widać po aktywności tutaj. Do popołudnia przewagę tutaj mają pisowcy. Wiadomo - siędzą w domu, żyją z socjalu i 500+, niewykształceni. Później pracujący, wykształceni wracają z pracy i wieczorem zyskują przewagę. Ot cały Pis i jego wyborcy. Obserwuję to od bardzo dawna na wszystkich portalach.

            • 2 6

    • Ponieważ (1)

      Adamowicz i Karnowski są solą w oku PIS'u.

      • 16 12

      • dorzniemy watache

        Jak mawial miszcz z Platfusow

        • 11 12

    • Dajcie spokój Panu PREZYDENTOWI (7)

      Ma dość swoich kłopotów...

      • 12 3

      • (6)

        Ojej, a jakich???

        • 6 4

        • PISlamiści (5)

          próbują go wrobić w afery, bo nie mogą znieść, że w Tricity nigdy nie będą rządzić w wyniku uczciwych wyborów. Ludzie są za mądrzy aby głosować na PIS, więc próbują siłą i fortelem go utrącić. Nie zdziwię się jak niebawem zacznie się w całej Polsce fabrykowanie dowodów i nocne aresztowania.

          • 7 9

          • bredzisz! w Gdyni już V kadencję jest pisowski prezydent!!! (3)

            • 8 2

            • pisowsko-ruski trol nie ustaje w swoich nieudanych próbach

              • 1 6

            • (1)

              będzie i następną, bo w Gdyni mieszkają mądrzy ludzie i nie dają się łapać na lewackie obiecanki

              • 1 6

              • w stylu 500+

                mieszkanie + i inne socjalistyczne wymysły pisowskich bolszewików

                • 4 2

          • Kwik kwiiiiiiiiiiiiiik!
            W koncu ktos sie porzadnie dobierze do d*pska konesera mieszkan z rabatem od deweloperow.
            PS. Nigdy nie glosowalem na PIS.

            • 3 5

    • (3)

      Padało i też są spore straty, ale dużo mniejsze, bo widocznie teren był lepiej zabezpieczony. Bezsensowny jest twój post.

      • 6 3

      • straty w Gdańsku 9 milionów - 500 tysięcy mieszkańców, Gdynia 6 milionów - 240 tysięcy mieszkańców. (1)

        gdzie straty na mieszakńca były większe???

        • 7 2

        • 9 > 6

          miasto to miasto, na tak postawione pytanie: straty większe były w Gdańsku

          • 4 12

      • Nie.

        Przede wszystkim opady były po prostu większe w Gdańsku. Nawet na terenie Gdańska nie padało wszędzie równomiernie i pechowo najwięcej wody spadło na wzgórzach, więc cała ta woda spływała niżej.
        W Sopocie jakie straty były? Albo w Redzie czy Pruszczu? Oni to muszą mieć zabezpieczenia!!

        • 6 0

    • W Gdyni tak

      Ale w Kosakowie świeciło słońce i nie było mgły

      • 5 1

    • sory taki mamy klimat

      Jak mawiala wybitna Bienkowska

      • 2 2

  • ale prezydent Gdańsk mowila ze wszystko było pod kontrolą (7)

    A On nie kłamie

    • 152 20

    • Pą prezydą prawie nigdy nie kłamie.

      • 16 10

    • kasa kasa kasa

      była pod kontrolą
      wodę olać

      • 16 5

    • Dimitri SKURAS -wcześniej dyr wydz lokalowego-z aferą korupcyjną (1)

      Ten pan nadzorował skorumpowane urzedniczki Gdańskiego wydziału lokalowego nie miał nawet na tyle honoru aby podać się do dymisji -dlatego też Adamowicz traći głosy wyborców za litość(po aferze przeniesiony na dyr ds tech melioracjj- chwalił się że sam znalazł pracę pękam ze śmiechu..)dla niekompetentnych urzędników

      • 41 7

      • zobowiazania agentura zobowiazania

        jak nie znajdzie pracy to jeszcze cos po pijaku chlapnie. ..

        • 18 4

    • woda ma to do siebie ze sie POdnosi i OPada...

      w imie partyjnej lojalnosci..

      • 6 0

    • Widać, że w Melioracjach siedzą tęgie łby. (1)

      Nie jestem specem od zbiorników, ale tanio można zrobić mini centrum dowodzenia - wystarczy deska z podziałką, skierowana kamerka z modułem GSM i widzimy ile wody jest w zbiornikach. No ale mamy za to od groma kamer z tristara....

      • 0 2

      • pomiar poziomu wody robi się za pomocą mierników ultradźwiękowych

        bądź w innych bezstykowych technologiach. Urządzenia takie są np. na Strzyży na Reja przy skrzyżowaniu z Kochanowskiego.

        • 0 0

  • Kto by panie monitorował, toż to nikt nie ma do tego głowy. (7)

    Gdyni i Sopotu nie zalało, a w Gdańsku jak zwykle, brawo Budyń.

    • 99 31

    • Gdyni nie zalalo??? Kilkuset zalanych domów zerwany most (5)

      Droga, schody, nasyp i najważniejsze nikt nie usuwa skutków.

      • 24 9

      • Mowisz raczej o Gdansku, nasyp zdemolowany do dzisiaj nie jeździ PKM (4)

        W Gdyni i Sopocie nie bylo powodzi, precz peowski pomiocie

        • 20 18

        • krajobraz jak po wojnie. Tak jedna z gazet określiła Gdynię po powodzi

          No ale trojmiasto.pl przez dłuższy czas udawało ze w Gdyni straty są niewielkie

          • 21 8

        • Normalnie straszne. Największy opad od kilkudziesięciu lat i zalało.

          To może zamiast całego miasta zrobić zbiornik retencyjny ?

          • 8 12

        • Jak sojusz pis - Samorządnośc??? (1)

          Nasyp przy trasie Kwiatkowskiego baranku

          • 10 5

          • ruski trol w natarciu

            • 1 4

    • a po co monitorować zbiornik o głębokości grodzi spustowej?

      na tak płytkim nawet nie ma potrzeby instalować listwy wodowskazowej. Zbiorniki głębokie są monitorowane.

      • 11 3

  • (15)

    Ostatnia taka ulewa miała ponoć być 65 lat temu, skąd zatem wniosek, ze "Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata" ? Szukanie sensacji na siłę czy czymś jest poparta ta teza?

    • 53 73

    • bo zmienia się klimat? Wyjrzyj czasami za okno. (5)

      • 11 13

      • (3)

        Nie zauważyłem żeby ilość opadów zwiększyła sie trzydziestokrotnie.

        • 13 5

        • nie ilość, tumanie, a częstotliwość (2)

          Chodzący dowód na niski poziom edukacji w tym kraju.

          • 3 2

          • (1)

            Częstotliwość opadów wzrosła 30-krotnie? Pewnie baran z maturą z matmy od Giertycha się wymądrza. Co za jełop.

            • 2 2

            • Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy podlewaniem konewką a strumieniem
              z hydrantu to nawet Einstein Ci nie pomoże. Roczna ilość opadów podawana
              przez urzędy statystyczne nie podaje o obfitości jednorazowej.
              Powiedzmy że to co ma spaść w przeciągu jednego miesiąca spada w przeciągu
              10 minut to wtedy będziesz widział różnicę czego nikomu tego nie życzę.

              • 0 0

      • Co za bzdura.

        • 7 1

    • zbiorniki wybudowano, utrzymywano w nich wysoki poziom wody żeby ładnie wyglądało (3)

      a tak naprawdę nikt nie znał bilansu wodnego (wpływ - ubytek - wsiąkanie - parowanie) ?? Ale co się dziwić jak w urzędach są pozatrudniane pociotki po zaocznym zarządzaniu w Wyższej Szkole Bankowej. Młodych ludzi z wiedzą się nie zatrudnia i są tego efekty. O opadzie było wiadomo 48 godzin wcześniej. W dniu opadu zbiorniki powinny być minimalnie wypełnione (dla podtrzymania ekosystemu). Ilość wody w okresie czerwiec - lipiec (czas nawalnych opadów) powinna być w tych zbiornikach sprawdzana CODZIENNIE.

      • 28 5

      • dokladnie (1)

        Zawsze mnie dziwiło, że te zbiorniki retencyjne (którymi nota bene tak się chwalono) były zawsze pełne chociaż niby w razie deszczu mają przyjąć wodę. .....

        • 6 3

        • nie były pełne

          3cm z metra to nie zapełnienie. Tak, jak 30cm z trzech metrów.

          • 1 1

      • jest sprawdzana co godzinę

        automatem. I były wypełnione minimalnie, ale przecież pluć może każdy głupek bez szkoły

        • 2 1

    • (2)

      ostatnia taka duża a moim zdaniem większa ulewa w Gdańsku była w 2001 roku a nie 65 lat temu i chyba w 2001 roku dotknęła bardziej Gdańsk

      • 10 6

      • (1)

        W tej z 2001 spadło 120l/ m2 czyli sporo mniej a straty były wielokrotnie większe

        • 10 4

        • To nie jest prawda. Nie wciskaj ludziom ciemnoty.

          • 8 5

    • Co kilka lat Wrzeszcz pływa pod wodą (1)

      Ja nie wiem ale co kilka lat Wrzeszcz pływa bo jest ulewa... Poszukajcie zdjęć z autami pływającymi na grunwaldzkiej/do studzienki więc to jest już norma a nie raz na 100 czy 50 lat. A teraz będzie jeszcze gorzej z tego co czytamy bo całkowicie zaniedbana i nie kontrolowana jest sytuacja w Gdańsku z wodami opadowymi. Na co idą pieniądze za wody opadowe?

      • 12 5

      • na pensje panów dyrektorów z naszej łaski...

        • 2 1

  • Nie dali rady (4)

    Prezydent Gdańska nie wie ile ma mieszkań a ma wiedzieć ile jest wody w zbiornikach retencyjnych. A tak na poważnie to pan prezydent od dawna otoczył się ludźmi którzy świetnie potrafią się wymigać ze wszystkiego chyba czas na zmiany.

    • 228 21

    • Towarzystwo wzajemnej adoracji

      Dokladnie jak piszesz. Gdańskiem rządzi towarzystwo wzajemnej adoracji. Adamowicz ich nie zwolni bo boi się , że zwolniony zacznie sypać. A poziom zarządzania np. ZDIZ jest jak zakladow pracy za komuny

      • 45 6

    • Bo trzeba było kanały burzowe zbudować... (2)

      ... a nie zatrudnić kilkuset urzędników w melioracjach,
      Jak byłem w Afryce to tam w mieście nadmorskim były eleganckie kanały, którymi woda spływała prosto do morza. Bez dziesiątek zbiorników retencyjnych, śluz i urzędników do kontrolowania tego. Prosty i bezobsługowy system.

      • 8 4

      • Tyle wody widziałes w Aryce ?

        Rzeki w kanałach wybetonowanych to jedna z największych przyczyn
        gigantycznych powodzi na swiecie .

        • 5 2

      • No to jak spływała prosto do morza, to przynajmniej wiadomo skąd tam susza.

        • 3 2

  • Wystarczy zerknąc na zbiorniki Madalińskiego i sąsiednie brak wodowskazu (9)

    Bez wodowskazu nie ma możliwości pomiaru ilości wody! Bylejakość aż szczypie w oczy skoro to mają być zbiorniki przeciwpowodziowe jak tłumaczyli urzędnicy. Nigdzie w kraju nawet na wioskach nikt nie robi takich numerów.
    Szkody należy rozliczyć a ubezpieczyciel na pewno się wypnie w takiej sytuacji. Dwóch zmarłych w centrum miasta w wyniku powodzi to groza tym bardziej że to nie był kataklizm tylko zwykły deszcz. O dwóch za dużo. W innych krajach to wystarczający powód do dymisji prezydenta i osób odpowiedzialnych. Bo tam ludzie się wstydzą swojej niekompetencji. W Gdańsku na stanowisku dyrektora melioracji jest z wykształcenia... na innych podobnie. Niestety europeistyka socjologia czy historia to nie są kierunki po których można pracować jako urzednik w mieście.

    • 106 18

    • Wielkie powodzie w USA a Obama nie podał się do dymisji . (3)

      jak to byl taki sobie zwykly deszczyk to ty jesteś geniuszem .

      • 17 17

      • Tak. To był zwykły deszcz. Przestańcie kłamać.

        • 13 8

      • A co było w nim niezwykłego tytanie intelektu 90l/m2 (1)

        to poczytaj ile spadło w USA. Do tego zarządzanie kilkoma zbiornikami retencyjnymi przyrównujesz do zarządzania powodzią na terenie niemal równym powierzchni 8 polskich województw?
        A najlepsze jest to porównywaczu że tam ludzi ewakuowano na czas i nikt nie zginął a w Gdańsku nawet prezydenta nie było nie wspominając o komunikatach o ewakuacji. Za takie zaniedbania w USA podaje się winnym zastrzyki lub sadza na krześle elektrycznym dlatego tam nikt nie dopuszcza się zaniedbań i nikt nie robi z członka PO po licho wie jakiej szkółce szefa melioracji. Żarty o polakach nie biorą się tam bo ktos ma widzimisie a zwyczajnie z takich sytuacji jak ta w Gdańsku.

        • 9 3

        • Jakiej ewakuacji, kogo niby ewakuować , może ochraniarzey z Galerii?

          • 2 5

    • (1)

      Zwykly deszcz Ty to dopiero jestes Niezwykly.....

      • 8 8

      • taa ty mannę widziałeś i z gębą ruszyłeś się napchać ale cię sponiewierało i działanie środków specjalnego przeznaczenia

        • 1 1

    • Jeszcze politologia, na stanowiskach kierowniczych o profilu technicznym, dramat ...

      • 10 1

    • To nie tylko PiS ma ludzi bez kompetencji?

      To w POmiastach jest podobnie? POmówienia... NIK-u przybywaj, czas na POrządki nastał...

      • 3 1

    • Kompetencje na stanowisku...

      A co na KOD-owcy, będą protesty?

      • 3 1

  • Betonowac, betonować, betonować , a w przerwach wycinac , wycinac , wycinać. (3)

    rozciagac osiedla pod Kartuzy i Koscierzyne
    a w centrum miasta utrzymywac smietniki w postaci Ogródków Działkowych .

    • 97 26

    • Akurat z ogródkami nie trafiłeś w tym temacie (1)

      Bo to bardzo skuteczny odbiorca nadmiaru wody.

      • 29 1

      • ogródek =

        trochę roślin + ulica, droga ( beton lub asfalt )+ kanalizacja,
        Las ( nie plantacja drzew z usuniętym dolnym i średnim piętrem roślin )= b.duża zdolność retencyjna wód opadowych
        Wniosek:
        Nie wycinać lasu na morenowych wzgórzach nad miastem.

        • 19 7

    • gdyby nie ogrodki dzialkowe

      to 40% wrzeszcza byłoby pod wodą , ale spokojna twoja rozczochrana. Budyn juz kilka hetarow skosil na zabudowe centrami handlowymi przy suchaninie, teraz kroi kolejne . Zostana jeszcze tylko te na zaspie....ale to nie pomoze.

      Zaleje nas bo udar od nadmiaru mieszkan wystapil.

      • 19 3

  • Zbiorniki swoją drogą, ale co z zabetonowanym miastem, dwastowanymi okolicznymi lasami? (2)

    Problem ochrony przeciwpowodziowej nie rozwiążą same zbiorniki retencyjne. Trzeba go rozwiązać systemowo, uwzględniając wszystkie czynniki związane z retencją środowiska. Inaczej znów zginą ludzie, bo opady nawalne będą coraz częstsze w związku ze zmianami klimatycznymi.

    • 81 9

    • (1)

      Piszesz madrze, ale wiekszosc tego nie rozumie.

      • 4 1

      • Wniosek:

        edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja.
        Sadzić las a nie wycinać i nie betonować ani nie kanalizować terenów leśnych .
        Kolej w mieście budować na estakadach - nasypy zabierają dużo powierzchni i dzielą miasto, poza tym grunt w miastach dużo kosztuje.
        Jak się kończy "oszczędne budowanie" na nasypach- patrz PKM.
        Nie betonować tak bardzo górnych dzielnic miasta.
        Zbiorniki retencyjne tak ale łącznie z dobrym zarządzaniem nimi.
        Wielu powyższego też nie rozumie dlaczego tak i na dowód minusy które pojawią się pod tym postem.

        • 5 1

  • (1)

    U Nas sie buduje robi....i zostawia samemu sobie a jak co do czego przypominaja sobie o roznych rzeczach...i wtedy wychodzi niekompetentnosc....zbiornik bez pomiaru ?! A kto by to, pozniej kontrolowal e tam nie oplaca sie.. Tak to jest....

    • 40 6

    • a może budyn marzy o "polskiej Wenecji"?

      • 2 2

  • (3)

    Na podstawie jakich pomiarów i jakim sprzętem autor twierdzi, że co 2-3 lata będziemy mieć opady jak te które były największe od 65 lat?

    • 34 34

    • Na podstawie własnych pomiarów ... (1)

      oraz własnym sprzetem ...

      • 8 1

      • nawet nie własnych

        melioracje mają własną sieć pomiarową, z dostępnymi na żywo danymi opadowymi

        • 0 0

    • od 165lat moze 90l/m2 to dużo hahaha

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane