• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeśli podróżować, to tylko z walizką

Piotr Puchalski
29 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Dobra walizka powinna być pakowna, lekka i... wytrzymała. Dobra walizka powinna być pakowna, lekka i... wytrzymała.

Komfort podróżowania w dużym stopniu zależy od tego, w jaki sposób zadbamy o nasz bagaż. Powinniśmy o tym pamiętać, wybierając się na wakacyjne wojaże. Nasze walizki muszą być wytrzymałe, mobilne (kto jeszcze ma walizę bez kółek?), odpowiednio zabezpieczone przed kradzieżą, zgodne z wymogami linii lotniczych oraz prawa celnego państwa, które będziemy odwiedzali.



Trójmiejscy sprzedawcy zdecydowanie polecają walizki twarde, wykonane z poliwęglanu, polipropylenu lub ABS-u. Walizki miękkie, zrobione z poliestru lub nylonu, cieszą się nadal sporą popularnością, ale wybierane są raczej przez osoby podróżujące koleją lub samochodem. Zazwyczaj walizki miękkie mają także nieco więcej kieszonek (np. odrębną kieszeń na bilet), co sprawia, że sprawdzają się jako bagaż podręczny. Chociaż posiadacze walizek twardych mogą posiłkować się specjalnymi, zaopatrzonymi w kieszenie, pokrowcami.

Ile jesteś w stanie zapłacić za walizkę podróżną?

- Za walizkami wykonanymi z tworzyw termoplastycznych przemawia nie tylko ich trwałość, ale przede wszystkim waga. Dlatego klienci bardzo sporadycznie zamawiają eleganckie torby podróżne wykonane ze skóry, a skłaniają się ku materiałom takim jak Curv - tłumaczy Izabela Kryża, manager salonu Samsonite/Valentini znajdującego się w Galerii Handlowej Madison.

Firma Samsonite uzyskała niezwykłą trwałość materiału Curv, dzięki stapianiu włókien polipropylenu oraz przekształcaniu ich w pojedyncze struktury, łączone ze sobą i odpowiednio wzmacniane w czasie tworzenia zewnętrznej pokrywy walizki. Dodatkowymi zaletami Curv jest lekkość (zrobione z niego blisko 100-litrowe walizki ważą zaledwie 4 kg) i plastyczność, która sprawia, że tworzywo nie pęka przy nacisku - stało się to motywem przewodnim nowej kampanii reklamowej Samsonite.
ABS, stosowany w walizkach firmy Wittchen, jest również bardzo odporny na uderzenia i zarysowania, a także ma duże właściwości izolacyjne, jest jednak cięższy.

Kufry wykonane z polipropylenu i poliwęglanu są sztywniejsze, niestety mogą przez to pękać przy bardzo dużym nacisku, podczas gdy wspomniany Curv absorbuje uderzenie, uginając się - cóż, to także może być przyczyną uszkodzenia bagażu.

Między bajki należy włożyć zapewnienia o tym, że nowoczesne tworzywa rzeczywiście się nie rysują. Owszem, są coraz trwalsze, ale nadal się ścierają. Rysy są szczególnie widoczne na walizkach o gładkiej powierzchni, dlatego producenci zaczęli nadawać niektórym modelom odpowiednią chropowatą fakturę (w przypadku Samsonite nosi ona chwytliwą nazwę PointShock), która nieco zmniejsza estetyczny dyskomfort.

Gdyby jednak stosunek wytrzymałości do wagi był jedynym kryterium przy wyborze walizki, pakowalibyśmy nasze rzeczy w wojskowe skrzynie. Nowoczesny bagaż musi być bagażem maksymalnie ułatwiającym podróż. To dlatego niemalże wszystkie modele nowoczesnych walizek zaopatrzone są w cztery obrotowe kółka i dodatkowe uchwyty.

- Walizki Wittchen zaopatrzone są w cztery podwójne koła i teleskopową rączkę z blokadą. Możemy zatem przechylić je i ciągnąć, tak jak robimy to z walizkami posiadającymi dwa koła, a także prowadzić obok nas, co daje nam większą stabilność oraz nie wymaga użycia dużej siły - mówi Magdalena Andrzejewska-Mejger, kierownik salonu Wittchen mieszczącego się w Galerii Bałtyckiej.

Współczesną walizką operuje się zatem podobnie jak sklepowym wózkiem. Zdecydowanie ułatwia to życie posiadaczom walizek średnich i dużych - o pojemności od 50 do ponad 100 litrów. Wadą tego rozwiązania jest liczba elementów wystających poza brzegi walizki. Każdy taki element to możliwość powstania dodatkowego uszkodzenia.

Pamiętajmy też, że w pewnych sytuacjach nie będziemy mogli korzystać z kółek. Warto zatem zwrócić uwagę na to, czy walizka posiada dodatkową rączkę montowaną na jej dłuższym boku, dzięki której będziemy mogli nosić ją w sposób klasyczny.

- Lecąc za ocean, powinniśmy pamiętać o wybraniu walizki z zamkiem TSA - doradza Magdalena Andrzejewska-Mejger z salonu Wittchen. - W dostępnych w Trójmieście walizkach marek Samsonite, Wittchen, Puccini czy Ochnik zamki szyfrowe TSA są standardem, dzięki któremu służby celne np. USA (Transport Security Administration) mogą zajrzeć do naszego bagażu używając specjalnych patentowych kluczy, a nie rozrywając go na strzępy - dodaje.

  • Samsonite, Lite-Cube Spinner 76cm/28inch, 1939 zł.
  • Wittchen, PC Ultra Light, walizka na kółkach 28''(56-3-573-35), 599 zł.
  • Tommy Hilfiger, Stripe Big Trolley 4 Wheels TWW103, ok. 1200 zł.
  • Samsonite, Cosmolite, kuferek na kosmetyki, 999 zł.
  • Samsonite, Cosmolite Spinner 75cm/28inch, 1449 zł.
  • Wittchen, ABS S-Line Walizka na kółkach 24'', 239 zł.
  • Louis Vuitton, Zéphyr 55 trolley 4 roues 55 (M23030) ok. 11213 zł.
  • Ochnik, walizka na kółkach 23''(TB-210), 1599 zł.


Ostatnią z wymienianych, ale bardzo ważną cechą walizki jest jej wygląd. Paniom poleciłbym wykonane z tworzywa Curv kolorowe walizki z linii Cosmolite reklamowane jako najlżejsze i najmocniejsze Samsonite w historii. Co ciekawe, Cosmolite to nie tylko kabinówki, walizki średnie i duże, ale także damskie torebki mogące stanowić elegancki dodatek do zestawu.

Nieco bardziej zachowawczy panowie docenią zapewne linię Lite-Cube, która łączy klasykę z nowoczesnym rozwiązaniem materiałowym, jakim jest użycie technologii Curv. Walizki tej linii mają bardziej stonowaną kolorystykę w stosunku do tej, która została zastosowana w modelach Cosmolite - przypominam, że może to być dużym minusem przy odbieraniu bagażu z taśmy (ciemnych walizek jest po prostu nieco więcej).

Ceny walizek Samsonite wahają się w zależności od ich kubatury od 1400 do ponad 2000 zł. Kupując je, nie zapomnijmy zapytać się o ogólnoświatowy 10-letni system gwarancji.

Zdecydowanie tańszymi walizkami są walizki polskiej firmy Wittchen. Za niecałe 600 zł możemy stać się posiadaczami modelu z linii PC Ultra Light. PC Ultra Light są wykonane z lekkiego i wytrzymałego polikarbonu. Producent chwali się także specjalną strukturą materiału, która sprawia, że jest on wysoce odporny na zarysowania. Wśród modeli o bardzo przystępnej cenie warto zwrócić uwagę na kosztujące zaledwie 300 zł walizki ABS S-Line, które wyróżniają się ciekawymi detalami wykończeń. Mi osobiście przypominały nieco stylem produkty, do których przyzwyczaił nas Tommy Hilfiger.

Walizki ostatniej ze wspomnianych firm można dostać w Trójmieście za około ok 1900 zł (za zestaw składający się z trzech walizek różnej wielkości). W salonach, które odwiedziłem, sprzedawcy posiadali bardzo ograniczony wybór - dostępne były modele TWW 101/102/103. Mimo to, trzeba przyznać, że walizki marki Tommy Hilfiger spełniają wymogi nowoczesności, a jednocześnie są bardzo ładnie wykończone.

Z pewnością zawiedzeni mogą się poczuć zwolennicy marek uznanych na świecie za luksusowe. Cóż, produkowane od 100 lat walizki Globe-Trotter (przypominające o czasach prawdziwych dżentelmenów) czy nowe modele Louis Vuitton trzeba do Gdańska, Sopotu i Gdyni zwyczajnie sprowadzać. Podobnie jest z niemalże kultowymi walizkami firmy Rimowa.

W salonie Ochnik zaproponowano mi kosztującą 1599 zł ekskluzywną walizkę na kółkach, wykonaną z bydlęcej skóry. Przyznam, że propozycja mnie zaintrygowała. Może dlatego, że skóra nadal prezentuje się lepiej niż nowoczesne tworzywa termoplastyczne?

Miejsca

Zobacz także

Opinie (58) 3 zablokowane

  • walizka (1)

    Z walizką zwłaszcza dużą trudno wsiąść i wysiąść z pociągu, ostatnio to przerabiałam.

    • 28 4

    • ja uwielbiam walizki witsien

      • 2 2

  • Plecak (6)

    Jakos nie wyobrazam sobie podrozowania z walizka. Ciagle ciagnac walizke na kolkach i miec zajeta reke? Dla mnie to nawet niepraktyczne przy odprawie na zatloczonym lotnisku. Wole porzadny plecak turystyczny, 75 litrowy :)

    • 34 23

    • (1)

      Bo nie należysz do świata de luxe.
      Ciągle żyjesz jak w akademiku: plecak, słoiki, paprykarz, pasztet.
      Za mną walizki noszą ludzie.

      • 45 17

      • No tak. Elita de luxe. Szlachcic z rezydencji w Kosakowie. Walizki podludzie za nim nosza z lotniska do hotelu pieciogwiazdkowego. Pewnie all inclusive w Egipcie. Z hotelowego kompleksu i basenu pewnie przez 2 tygodnie nie wychodzi, bo na zewnatrz "za duzo arabow i za goraco" :)

        • 32 7

    • (1)

      z czego 2 komory na zarcie

      • 4 2

      • A trzecia na słoiki !

        • 3 0

    • i jeszcze polar alpinusa plus buty trekkingowe, hehehe

      • 6 1

    • plecaki sa dla badziewiakow

      w pewnym wieku ludzie przerzucaja sie na walizki

      • 4 8

  • a co z kółkami i szkodami w "lotnictwie"? (2)

    czy te wszystkie wypasione 4 kółka na gęsich szyjkach nie będą raz-dwa urwane w przerzucaniu bagażu na taśmach i do samolotu?

    • 28 6

    • Wypadaloby przetestowac przed zakupem. Zapakowac 20 kg do srodka, podniesc na wysokosc pasa i rzucic pare razy ;)

      • 15 0

    • mam na 4 kolkach, zleciala ze mna pol swiata (rowniez 3go) i sa nadal na miejscu

      • 0 1

  • (4)

    Podoba mi się, że w tej chwili około 20% kupiłoby walizkę za ponad 10 koła.
    To chyba lepszy wynik niż w Beneluxie lub Szwajcarii.

    • 77 1

    • (2)

      w końcu to dział deluxe, to co sobie będą żałować

      • 29 0

      • kto biednemu zabroni bogato głosować! (1)

        • 47 0

        • Otoz to, otoz to. Ja chce taka za 120.000 ze zlota raczka i brylantami!!!!

          • 21 1

    • spoko, głupie pytanie to i głupie odpowiedzi :))

      • 15 1

  • zadają głupie pytania, to dostają głupie odpowiedzi. :)

    • 34 2

  • Kilka milionów Polaków podróżuje do Azji (3)

    i tam przydają się plecaki. Częste przemieszczanie się, pociągi czy loty wewnętrzne. Walizki tego nie wytrzymyją. Poza tym wygodniej zwiedza się z plecakiem niż z walizką.

    • 21 7

    • (1)

      A Ty myślisz, ze klient de lux wyciera się w jakiś brudnych pociągach z kurami i kozami?

      • 25 1

      • Oczywiście

        W grupie klyentów deluks panuje moda na odwiedzanie miejsc zupełnie niedeluxe.

        • 14 1

    • Czy ja wiem?

      W Indiach i w Chinach masz normalne, lokalne linie lotnicze. Tutaj tym bardziej przydaję się odpowiednio wytrzymała walizka a nie torba.

      • 3 0

  • W PRLu były fajne walizki :) z papieru i mialy metalowe okucia :) to byl szal (6)

    Z podobna walizka podrozował bohater slawnego filmu '' podroz za jeden usmiech ''. Dawniej jadac na wczasy maszerowala z kilkoma walizeczkami cala rodzina . Glowa rodziny mimo iz lato w pelni upalne bylo szedl w kapeluszu z walizka pelna domowych smakolykow w sloikach oraz flaszka wodki i kalesonami gdyby sie ochlodzilo :)..Za nim zona ubrana na galowo i ich trojka malych potomkow ktorzy rowniez ciagneli walizeczki z tym ze mniejsze :).. i tak oto wesolo maszerujac udawali sie wszyscy na przystanek PKS ktory zawozil ich do krainy czarow czyli zakladowych miejsc wczasowania :).. Czasy byly patologiczne ale jedzenie lepsze i letni kompot z agrestu oraz wisni byl serwowany nawet w barach i stolowkach wczasowych. Schlodzony kompot ! to bylo super . Bo wtedy tylko VIP mogl pic Pepsi :) Pe[psi pije tylko lepszy '' takie bylo haslo. Papierowe walizki i tornistry :)

    • 25 3

    • (4)

      Chętnie bym się wybrał na takie wczasy...
      Teraz to by były super eco:
      Eko żarcie, picie, 0 komputera tylko TV w świetlicy, 0 komórki, gry zespołowe, a wieczorem wudzitsu.

      • 23 0

      • ognisko i pieczenie kielbasek :) a potem spiewy az do rana . (3)

        na wczasach byly tez tzw. romanse '' :) Zenon sie wtedy prezyl przed Halina jak go zona Leokadia nie widziala. :)..koszula rozpieta , owlosiony tors na wierzchu a na rece zlota bransoleta a w spodniach slawny skorzany pas z wielka klamra gdzie bylo zdjecie zespolu Abba :) . W kieszeni magiczny duzy grzebien i sie chodzilo z radiem na ramieniu zeby slychac bylo Grechute. Halina natomiast w zapewne sztywnej fryzurze na max lakier i bluzce z bistoru tloczonego lub w sukni w stylu '' bananowa '':)..i zaczynal sie pokatny romans jak sobie mogliby zycie ulozyc gdyby nie Leokadia. Ze niedlugo Zenon dostanie talon na malucha fiata 126p :) i podwyzke w fabryce srub :) a Halina wtedy moczac nogi w jeziorze juz siebie widziala jak z Zenonem jada fiatem 126p i na zakretach rozwiewa Zenonowi jego bujne dlugie wlosy ulozone na wode z cukrem :)

        • 26 1

        • Głupie

          i słabe

          • 1 11

        • Ludzie żyjący wspomnieniami o PRL-u są żałośni. (1)

          • 1 16

          • Ty żyj FB, TVN i smartfonem, choć pewnie zaraz się dowiemy, że wszedłeś zimą na K2 bez tlenu.

            • 15 1

    • Musisz sobie przypomnieć "Podróż za jeden uśmiech"

      Walizka Dudusia to było arcydzieło z cielęcej skóry z nalepkami z całego świata. To o czym piszesz to popularny model "PKS ready", który mógł robić nawet za tratwę ratunkową. Oczywiście póki nie rozmiękł, bo był zrobiony z tektury.

      • 2 0

  • Samsonite-przerost formy nad treścią.

    • 25 5

  • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia myly Państwo

    Nie wyobrażam sobie jechać na narty/w góry/pod namiot z walizką. Z kolei wycieczka do jakiegoś miasta, gdziekolwiek w europie, czy na świecie to w sam raz opcja dla walizy.

    • 15 2

  • Mam 10cio letniego samsonitea z chamskiego plastiku i z uszczelką ( w razie zatonięcia samolotu popłynę na niej do domu) (1)

    Niezniszczalna mimo ,że wygląda już jak psu z gardła :). Jak widzę nowe modele "super shiny" ( i super drogie ) to zastanawiam się czy jak ktoś je kupuje to zastanawia się jak będzie ona wyglądać po kilku lotach :)

    • 28 3

    • też mam samsonita od .... 15 lat. Cóż.. chciałbym go wywalić, ale nie mam powodu, bo jest ciągle w 100% funkcjonalny!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane