• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest wniosek do prokuratury w sprawie Hydrobudowy

Maciej Naskręt
26 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Trwa pat w sprawie podwykonawców Hydrobudowy pracujących przy budowie Trasy Słowackiego we Wrzeszczu. Trwa pat w sprawie podwykonawców Hydrobudowy pracujących przy budowie Trasy Słowackiego we Wrzeszczu.

Organizacja "Pracodawców Pomorza" wyśle we wtorek do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kierownictwo firmy Hydrobudowa Polska S.A., która nie zapłaciła firmom budującym Trasę Słowackiego w Gdańsku ok. 49 mln zł. Podwykonawcy zapowiadają kolejne protesty na ulicach, pozwy cywilne przeciwko GIK i zawiadomienie CBA.



Podwykonawcy w zeszły poniedziałek zablokowali ul. Kościuszki.

O godz. 14 w siedzibie "Pracodawców Pomorza" zostanie podpisane, a następnie wysłane pismo do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta. Będzie ono jednocześnie zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kierownictwo firmy Hydrobudowa Polska, będącej głównym wykonawcą budowy wrzeszczańskiego odcinka Trasy Słowackiego zobacz na mapie Gdańska, między rondem im. Jana de la Salle a al. Rzeczpospolitej w Gdańsku

- Hydrobudowa Polska zwyczajnie oszukała firmy budowlane z naszego regionu, które pracowały na tej budowie, nie wypłacając im pieniędzy za wykonane prace - mówi Zbigniew Canowiecki, prezes organizacji "Pracodawcy Pomorza", która reprezentuje część dostawców i podwykonawców Hydrobudowy.

Część, ale nie wszystkich. Pozostali podwykonawcy budowlanego giganta domagają się bowiem wypłaty za prace od miejskiej spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne, która jest inwestorem. Chodzi o wierzytelność w kwocie ok. 49 mln zł. Dług narastał od października 2011 r.

Od kogo podwykonawcy Hydrobudowy powinni domagać się wierzytelności?

Dlaczego od miasta, a nie od Hydrobudowy? - Bo od upadającej firmy otrzymalibyśmy nie więcej niż 40 proc. wierzytelności. W dodatku nie wiadomo kiedy. Natomiast zobowiązań wobec ZUS i Urzędu Skarbowego nikt nam nie obniży i nie pozwoli zapłacić później - tłumaczy Tomasz Nastaj, prezes firmy Instal Ekran, która także jest wierzycielem Hydrobudowy.

Pierwszy protest podwykonawcy zorganizowali 18 czerwca, czyli w dniu meczu Hiszpanii z Chorwacją. Zablokowali wtedy ul. Kościuszki, co utrudniło dojazd na stadion oficjelom i kibicom. Taki sam protest miał się odbyć w dni ćwierćfinałowego meczy Niemcy-Grecja, ale prezydent Gdańska nie wydał zgody na jego organizację.

Podwykonawcy na tym nie poprzestali. W poniedziałek, 25 czerwca, zwołali konferencję prasową, podczas której mieli pretensje przede wszystkim wobec firmy GIK, będącej inwestorem budowy Trasy Słowackiego. Ich zdaniem miasto nie kontrolowało wierzytelności Hydrobudowy wobec jej podwykonawców (robiło to, gdy Hydrobudowa budowała stadion w Letnicy) oraz odmówiło wpisania ich na tzw. listę mianowanych podwykonawców, co gwarantowałoby im wypłatę należności w przypadku kłopotów Hydrobudowy.

Procedura ta odbywa się na podstawie artykułu 647 Kodeksu Cywilnego, z którego wynika, że inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę należności wobec podwykonawcy, ale tylko wtedy, gdy wcześniej się na to zgodzi. Tymczasem GIK konsekwentnie odmawiał takiej zgody, przez cały czas prowadzenia inwestycji przez Hydrobudowę.

- W przetargu na generalnego wykonawcę Trasy Słowackiego inwestor domagał się od Hydrobudowy wskazania, które prace będą wykonywane przez podwykonawców. Hydrobudowa to zrobiła, więc GIK doskonale wiedział, które prace wykonujemy, ale teraz o tym zapomniała - twierdzi Nastaj.

GIK ripostuje, że sama wiedza to za mało, by zleceniodawca odpowiadał za długi generalnego wykonawcy. Stałoby się tak wyłącznie wtedy, gdyby GIK uznał podwykonawców Hydrobudowy za nominowanych. Mimo starań Hydrobudowy nigdy do tego nigdy nie doszło. Dlaczego?

Zdaniem pracowników GIK chodziło o niespójny sposób rozliczenia wierzytelności między Hydrobudową i podwykonawcami, a także sposób rozliczania kontraktu zawartego przez miejską spółkę z budowlanym gigantem. Na nieszczęście dla podwykonawców, odmowne pisma z GIK nie trafiały do nich, lecz wyłącznie do władz Hydrobudowy.

Mimo to podwykonawcy oczekują, że miasto teraz zabezpieczy ich wierzytelności. W jaki sposób? - Nie wypłacając części pieniędzy z innego kontraktu, który realizuje to samo konsorcjum firm Hydrobudowa i OHL. Ocaliłoby to i budżet miasta, i nas - podwykonawców - mówi Nastaj.

Zapomina jednak dodać, że wtedy identyczny problem z płatnościami powstałby na budowie tunelowego odcinka Trasy Słowackiego.

Podwykonawcy twierdzą, że jeśli GIK będzie uchylać się od swojej odpowiedzialności, zorganizują kolejne protesty na ulicach, wystosują pozwy cywilne wobec miejskiej spółki, a także złożą zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Tymczasem na placu budowy Trasy Słowackiego nic się nie dzieje i - choć brzmi to okrutnie - dla gdańszczan jest to ważniejsze, niż długi generalnego wykonawcy wobec podwykonawców. Jeśli żadna z firm konsorcjum - Hydrobudowa lub OHL - nie wróci na plac budowy w najbliższym czasie, czeka nas nowy przetarg. Wtedy za dokończenie trzeba będzie zapłacić znacznie więcej, niż wynikałoby to z kontraktu Hydrobudowy. Pokazują to kolejne przetargi przy budowie A2, czy budowie stadionu w Białymstoku. Ta ostatnia inwestycja w drugim przetargu podrożała o 100 mln zł.

Miejsca

Opinie (226) 8 zablokowanych

  • Zaczyna się... (16)

    ciekawe co jeszcze padnie i czego nie dokończą.

    • 142 12

    • efekt konstrukcji (7)

      Prawa Zamówień Publicznych. Będzie jak z Wakozem - ogłoszą upadłość i powstaną dwie różne firmy z tymi samymi pracownikami, ale bez konieczności spłaty...

      • 37 0

      • 50 baniek przytulone i mam w tyłku reszte (6)

        a co tam, niech podwykonawcy poupadają, niech potracą majątki całego życia, moje 50 baniek jest najważniejsze

        • 21 3

        • Koko koko Euro Spoko (4)

          jest pięknie! Takie cuda tylko w trójmieście się dzieją, Słowackiego dokończą za może 2 lata i 100mln drożej a za wszystko zapłacą podatnicy z Gdańska :D

          • 23 5

          • Nie tylko w trójmieście, w całym kraju (3)

            • 9 1

            • W Kartuzach nie (2)

              • 5 3

              • (1)

                A co to takiego Kartuz??

                • 4 3

              • wpisz w google

                • 4 1

        • Ten i inne problemy z pseudo-władzą moze rozwiązać tylko wkur**na ulica.

          Inne metody nie działają.

          • 18 4

    • Drogo (3)

      Dziwne jest to ,że mamy najdroższe autostrady i drogi w europie , i tą kasę otrzymuje główny wykonawca , a dla podwykonawcy zabraknie na wypłatę za roboty.
      Wniosek jest jeden : główny wykonawca musi zapłacić łapówki dla urzędników i kasy zbraknie dla podwykonawcy.

      • 13 4

      • Jest też inny, całą zostawia dla siebie.

        • 9 3

      • Co Ty wiesz, po za tym co w Fakcie przeczytałeś?

        • 1 2

      • Ile książek trzeba przeczytać, żeby przecinek pisać po spacji? I tacy pseudo inteligenci mądrzą się w internecie....

        • 0 1

    • a to akurat jest wina fantastycznej ustawy o zamowieniach.... (3)

      przeciez jak wygrywa firma najtansza to wiadomo ze albo wydyma podwykonawcow albo materialy beda nie takie jak trzeba :):)
      a inna sprawa ze podwykonawcy zaslepieni wielka kasa nie dbaja o swoje interesy przed podpisaniem umowy, a dopiero potem sa zdziwieni, a przeciez sa firmy ktore sie zabezpieczyly i dostaly kase...

      • 2 2

      • Co ma piernik do wiatraka (2)

        Powielasz demagogię. A prawda jest taka, że winni są urzędnicy odpowiedzialni za konstrukcję warunków przetargów oraz za nadzór nad budowami, a nie ustawa.
        A dlaczego ?
        1. UZP nie nakazuje wyboru najniższej ceny, a dopuszcza możliwość wyboru najlepszej oferty wybranej według kilku kryterióww opisanych w SIWZ, takich jak gwarancja, czas realizacji i cena. Takie przetargi miały miejsce także u nas i są realizowane - np. Skanska na trasie Sucharskiego. Czyli jak się chce, to można - trzeba tylko chcieć.
        2. Problemem polskich inwestycji jest ich olewanie przez pracowników i zarządy nwestorów instytucjonalnych, którzy nie mają ochoty potem przemęczać się za te same pięniadze, skoro nie muszą. GIK tak się zmęczył kontrolą wydatków przy budowie stadionu (pomijam już fakt, że na tym trzeba się znać), że z wielką ulgą szybko z tego procederu się wycofał.
        3. Jakość pracy nadzoru - im mniej pracy i problemów, tym lepiej. Inżynier kontraktu ma za zadanie - w większości przypadków - ciąć koszty. Im więcej obetnie, tym lepiej dla inwestora, ale nie dla wykonawcy. Nie uznaje się niemal w ogóle dodatkowych roszczeń, chyba, że wykonawcy postawią ich pod ścianą.
        I tyle w temacie.

        • 5 2

        • piernik do wiatraka ma tyle że w wiatraku miele się mąke a z niej robi się piernik

          trzeba było do szkoły chodzić to byś wiedział

          • 1 1

        • winna jest firma, która źle wyceniła swoją usługę! Reszta to polityka czytelników faktu i słuchaczy radia maryja.

          • 1 1

  • ech Polska teraz nastąpi prawdopodbnie efekt domina (11)

    I kryzys z zachodu w pełnym tego słowa znaczeniu

    • 82 17

    • A jak tam zapadnięta nowa, południowa obwodnica Gdańska? (2)

      Dożyliśmy naprawdę czasów, gdzie wszystko jest fachowo wykonywane - to tak naśladując rząd "fachowców" chyba

      • 15 4

      • Sami jesteśmy także najlepszymi fachowcami... (1)

        • 3 2

        • Czy wy tą wątpię

          • 3 2

    • Już nastąpił (5)

      proszę zerknąć na marinę przy Żabim Kruku.
      Brak ukradzionych przez firmę budującą barierek spowoduje, że prędzej czy później utopi się tam dziecko. Oczywiście nie będzie winnych, chociaż jak na dłoni widać, że barierek nie ma, bo zabrakło środków do ukończenia budowy i postawienia nowych.

      • 13 5

      • Nie tylko dzieci będą się tam topiły

        proszę zerknąć na podjazd dla inwalidów - inwalida na wózku ma skonstruowaną zjeżdżalnię dzięki brakowi ogrodzenia wprost do Motławy.
        Horror!!!

        • 17 3

      • do prokuratury zgłoś (3)

        a nie na forum meczysz ręce

        • 10 9

        • Wszystko w swoim czasie

          Dajmy paprochom chwilę na opamiętanie i dokończenie realizacji

          • 6 0

        • Zgłaszałeś kiedy taką sprawę? (1)

          Wiesz ile czasu wymaga złożenie zawiadomienia, formalności i opłaty?

          • 10 3

          • I na to właśnie liczą

            urzędasy z UM i radni, z takim triumfem ogłaszający rok temu rozpoczęcie tej budowy.

            • 4 2

    • (1)

      Dajcie mi ten kryzys z Zachodu - może być niemiecki.

      • 7 0

      • ...a nawet grecki

        skoro najniższa renta wynosi tam 800 euro

        • 4 1

  • wszystko było do przewidzenia (10)

    ...skoro głównym kryterium w przetargach zawsze jest cena ...
    ciekawe jak miasto się wykręci .....

    • 119 17

    • A co miałoby być głównym kryterium? (8)

      • 9 1

      • Ja stawiam na cycki sekretarki

        • 15 2

      • Tego typu mądrzy nie myślą. Oni oglądają TV

        i powtarzają co tam usłyszeli...

        • 5 0

      • jak to co?

        wartość łapówki, czyż nie?

        • 1 1

      • Cena, ale w inny sposób (4)

        Powinien być robiony niezależny kosztorys i wybierano by firmę, której oferta byłaby najbardziej do niego zbliżona. W ten sposób usuwa się debili, których wokół pełno i piszą, że zrobią za grosze. A życie pokazuje jak jest.

        • 5 7

        • Niezależy od kogo? (3)

          • 2 0

          • Uff (2)

            1. Miasto zamawia usługę
            2. Na zlecenie miasta powstaje kosztorys (kwota nie zostaje podana do wiadomości publicznej)
            3. Rozpisuje się przetarg
            4. Oferent, który dał cenę jak najbliższą kosztorysowi wygrywa. Przynajmniej wiadomo, że za te pieniądze da się zamierzenie wykonać.

            Nie mam dokładnych danych, ale miasto zdaje się wyceniło prace przy Słowackiego na ok 250 baniek i cieszyli się jak głupi, że Hydrobudowa zrobi im to za 160.

            Aha, jeszcze odpowiedź na pytanie: Niezależny od kosztorysów oferentów startujących w przetargu.

            • 2 3

            • (1)

              no widać ze masz pojęcie o budowaniu.. ohoho. Spróbuj poważnie wprowadzić swoja procedurę w przetargu publicznym na złożone tematy takie jak budowy wiaduktów drogowych, tuneli itp. Powodzenia fantasto.

              • 0 0

              • Trochę wybudowałem, nic za publiczne pieniądze

                Ale nie o tym. Procedura, którą opisałem funkcjonuje min w Szwajcarii.

                • 0 0

    • trzeba zadawać właściwe pytania

      miasto już się nie ma z czego wykręcać- dwa razy nie będzie placić za to samo, natomiast - zarówno przetargi, kryteria oceny ofert, jak i umowy ze zwyciezcami tych przetargów to jest klu problemu - bo jeśli taki wykonawca nie kalkuluje w umowie, że może wzrosnąć całkowity koszt prac, kontraktu (zapytajcie o ile wzrosly ceny samego asfaltu - o innych składnikach nie mowie) w czasie od wygrania przetargu do jego realizacji... Dlaczego te firmy decydują sie na podpisanie takich umów...? Wszedzie na swiecie takie rzeczy sie robi, a u nas...? W jakim kraju oprócz Polski zamowienie publiczne prowadzi do upadku firmy...?

      • 1 1

  • Uważam, że to GIK powinien być przedmiotem postępowania prokuratorskiego, a nie Hydrobudowa. (59)

    GIK tłumaczy się, że nie przyjął do wiadomości listy podwykonawców, bo: "chodziło o niespójny sposób rozliczenia wierzytelności między Hydrobudową i podwykonawcami" - w mojej ocenie to typowa rozgrywka w sopockim stylu, zabawa w kwity.

    GIK jest ZOBOWIĄZANY do działania zgodnie z literą prawa, zasadami współżycia społecznego i dobrymi praktykami w budownictwie. Zatem mając wiedzę, że HB ma problemy finansowe, co było szeroko komentowane w prasie co najmniej od października 2011 roku, mógł, a nawet miał obowiązek wezwać HB do przedstawienia dowodów na to, że rozlicza podwykonawców przy realizacji tej inwestycji ale tego nie zrobił. Dlaczego? A dlatego, że obawiał się podwójnej zapłaty - co jest akurat absurdem, bo wystarczyło każdorazowo, przy płatności każdej z transz żądać oświadczeń podwykonawców, że dostali wynagrodzenie.

    Jeśli w postępowaniu sądowym wierzyciele wykazaliby, że zgłoszenia HB do GIK były prawidłowe, a rzekome "niespójności" były jedynie pretekstem do nie przyjęcia przez GIK listy podwykonawców uprawnionych do żądania zapłaty w trybie art. 647 KC, to uważam że jest duża szansa uzyskania zapłaty od inwestora. A jeżeli było to działanie celowe i w zamiarze (nie przyjmowanie przez GIK listy pdw), to kierownictwu GIK prokuratura powinna postawić zarzuty.

    • 144 54

    • Jakbym był podwykonawcą, dobrze bym się teraz przyjrzał GIKowi (1)

      A więc - gdzie jeszcze mogą teraz stanąć budowy?

      • 10 7

      • zasadą jest, że gdy inwestorem ma być GIK, ZDiZ, UM Sopot - od razu żąda się zgłoszenia umowy do inwestora

        Ale firmy oszczędzają na wsparciu prawnym, a potem są właśnie takie "kwiatki".

        • 3 1

    • Halewicz pleciesz bzdety. (19)

      Skoro GIK zapłacił Hydrobudowie to dlaczego ma ponosić konsekwencje celowego lub nędznego gospodarowania tej budowy? W przypadku o którym pleciesz to wychodzi na to ze GIK musiało by zapłacić podwójnie za prace zlecone a Hydrobudowa nie jest winna.

      • 27 24

      • to ty pleciesz bzdury - wyraźnie napisałem, czym GIK ma obowiązek się kierować przy realizacji publicznej inwestycji (18)

        GIK miał pełną świadomość, że HB nie płaci swoim podwykonawcom. W tej sytuacji miał wręcz obowiązek wstrzymać transze kolejnych zapłat do czasu, gdy generalny wykonawca rozliczy się z podwykonawcami. Jeśli GIK miał wiedzę o podwykonawcach, a nie zakwestionował ich obecności na budowie, to będzie odpowiadać solidarnie z generalnym.

        • 26 20

        • Halewicz idź na spacer (11)

          i poczytaj sobie przepisy prawa upadłościowego zamiast robić ludziom wodę z mózgu.

          • 25 16

          • a co ma do tego PUIN?? (10)

            • 13 14

            • Kowal zawinił, cygana powiesili! (9)

              Wykonawca zmalwersował pieniądze, nie zapłacił własnym wykonawca a winny jest inwestor który zapłacił wykonawcy. Pluton egzekucyjny i wyrok piwniczny sądu kapturowego w twoim wydaniu i mamy pełen stalinizm w Polsce.

              • 20 12

              • (8)

                Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 6 października 2010 r.
                II CSK 210/2010 - "Dorozumiana zgoda inwestora na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą (art. 647 § 2 zdanie 1 k.c.), wyrażona w sposób czynny, jest skuteczna, gdy dotyczy umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy są znane inwestorowi, albo z którymi miał możliwość zapoznania się."

                Resztę sobie sam doczytaj.

                • 20 13

              • Halewicz na prawdę idź na spacer ! (4)

                Selektywnie możesz se cytować wyroki nawet z Antypodów ! Rzecz polega na tym, że ty rzeczywiście robisz ludziom wodę z mózgu. A co kogoś obchodzi fragment tego wyroku SN. Polski system prawny jest odmienny od anglosaskiego, który opiera się m.in. na kazusach ( poczytaj sobie sam co to jest). W Polsce wyroki SN nie są wiążące dla rozstrzygnięć sądów niższej instancji w podobnych sprawach. Sąd niższej instancji może, ale NIE MUSI kierować się orzecznictwem SN.

                • 16 16

              • przeczytaj wyrok w całości, a potem się zabieraj głos (3)

                • 13 14

              • Nie mam zamiaru czytać tego wyroku (2)

                natomiast ty poznaj choćby podstawy prawa, aby się o nim wypowiadać.

                • 11 11

              • skoro nie masz zamiaru go czytać, to o czym chcesz dyskutować? (1)

                Wiedzy nie masz żadnej - słyszałeś kiedyś pojęcie "zasada prawna"?

                • 8 10

              • "W uchwale składu 7 sędziów z 29 kwietnia 2008 r., III CZP 6/08, LexPolonica nr 1899852 (OSNC 2008, nr 11, poz. 121; OSP 2009, nr 6, poz. 67 z glosą P. Drapały, s. 464; OSP 2009, nr 9, poz. 90 z glosą M. Gutowskiego, s. 621; MoP 2008, nr 22, s. 1210; LexPolonica nr 1899852 z uzasadnieniem), Sąd Najwyższy rozstrzygnął zagadnienia przedstawione we wniosku Pierwszego Prezesa, stwierdzając, że: Do zgody wymaganej przez art. 6471 § 2 i 3 k.c. nie stosuje się art. 63 § 2 k.c. Zgoda ta może być wyrażona przez każde zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 k.c.); niezależnie od tego zgodę uważa się za wyrażoną w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 6471 § 2 zdanie drugie k.c.. "
                fragment komentarza K.Kołakowskiego.
                Doucz się, a potem dyskutuj.

                • 6 10

              • (2)

                czyli jeśli nie przedstawiono inwestorowi umowy lub jej istotnych postanowień (zakres, termin wykonania, wysokość wynagrodzenia) to sam fakt wiedzy o wykonywaniu prac przez podwykonawców nie powoduje odpowiedzialności solidarnej i podwykonawcy mogą pozywać miasto do woli. czemu nie pozwą konsorcjantów Hydrobudowy ?

                • 7 2

              • Nie jestem podwykonawcą HB, więc nie mam pojęcia. (1)

                Większość właścicieli tych firm, to niestety prawni ignoranci - im się wydaje, że jak robota zrobiona to kasa musi być...a w dzisiejszych czasach najważniejsze są kwity.

                • 6 4

              • Kto nie ma papierków nawet zeta nie dostanie! Wyjdzie na to że robił robotę w czynie społecznym.
                Na koniec i tak zapłaci podatnik GIK-e rozpisze przetarg, cena za dokończenie będzie kosmiczna różnicę zapłacą podatnicy.

                • 6 0

        • to dlaczego podwykonawca nie dopilnował wykonawcy i pracował dalej za friko? (5)

          Skoro podpisuje umowę na wykonanie jakiejś pracy przez firmę to co mnie interesuje ze wykonawca nie płaci podwykonawcy. to jest sprawa pomiędzy nimi. Inwestor nie jest policją aby pilnować wykonawcy. Nawet nie ma wglądu do umowy pomiędzy nimi. Takie brednie o których piszesz to tylko są możliwe w Polsce. Pełen komunizm.

          • 19 6

          • reprezentujesz skrajną ignorancję i nieznajomość podstawowych przepisów prawa (3)

            • 9 15

            • nie masz zielonego pojęcia o sprawie (2)

              więc po co zabierasz głos i to tyle razy? Serio, pogrążasz się tylko z każdym postem ignorancie

              • 7 5

              • to wyjaśnij, jakie ty masz pojęcie - bo póki co, nie podałeś żadnego merytorycznego aegargumentu (1)

                W ogóle masz jakikolwiek, czy tak piszesz, żeby zaistnieć? o_O

                • 3 6

              • mujsisz być chyba jednym z tych gości co dali się wydymac hydrobudowie

                że tyle czasu tu spędzasz. Do pracy nierobie. Po moim trupie z moich podatków będzie miasto 2 x za coś płaciło. Zresztą widząc po tym jak ludzie cie mocno minusują można stwierdzić że logicznych osób nie brakuje.
                A o zaistnieniu na forum to mi nie pisz buraku ze swoim wypierdylionem głupich i bezzasadnych postów i wyssanych z palca teorii

                • 1 1

          • Ponieważ niemal normą stało się w Polsce nie płacenie podwykonawcom wprowadzona została nowelizacja KC, aby zmusić inwestora - posiadającego świadomość możliwości podwójnej zapłaty za wykonane prace - do kontroli "uczciwości" generalnego wykonawcy. Sprawdzanie rozliczeń między GW i podwykonawcami przez Inwestora przy częściowych płatnościach nie jest problemem - wystarczają drobne oświadczenia podwykonawców. Mnie już zdarzało korzystać z tego udogodnienia i po postraszeniu Inwestora żądaniem zapłaty (po częściowych zaległych fakturach) jakoś błyskawicznie działało i GW znajdował pieniądze w strachu, że nie dostanie ostatniej płatności. I nie ma tu znaczenia, czy byłem jako podwykonawca "zatwierdzony" przez Inwestora.

            • 2 2

    • ciekawe??????? (16)

      Zapłaciłem cwaniakowi za pracę,który zlecił wykonanie tej pracy komuś innemu i mu za pracę nie zapłacił. Teraz wg. ciebie muszę jeszcze raz zapłacić bo realny wykonawca nie dostał pieniędzy?

      • 16 7

      • rozumujesz płyciutko (7)

        widać dobrze już zostałeś wyedukowany przez speców od nowej propagandy z tvn i polszmatu, prowadzenie inwestycji to nie budowa psiej budy na 50 zł.

        • 9 16

        • znalazł się znawca po szkole toruńskiej ojca tadeusza (6)

          • 15 9

          • lepiej mieć wiedzę po szkole tadeusza

            niż po 2 klasach podstawówki, bo później nie poszło. Potrafisz dodać ułamki zwykłe?

            • 8 10

          • tak, (4)

            jak ktoś ma inna opinię niż ogólne narzucana to zaraz, że jest od rydzyka, a może to przejaw myślenia, czyli czynności już u nas dość egzotycznej?

            • 3 6

            • a jak ktoś ma opinię inna niż Ty to na pewno jest wyedukowany przez "speców od nowej propagandy z tvn"? (3)

              Może to jego, inne niż Twoje, zdanie jest jednak przejawem myślenia i większej znajomości danej dziedziny?

              • 6 2

              • problem w tym, (2)

                że każdy kto ma inne zdanie niż tvn jest potępiany i wściekle atakowany, nie chodzi o samo zdanie i jego poprawność, ale o zasady dyskusji. Podobnie w czasach stalinowskich byli traktowani np. przeciwnicy kolektywizacji rolnictwa, mimo, że sama ta idea nie jest głupia zwłaszcza jeśli chodzi o spółdzielczość.

                • 2 5

              • moim zdaniem masz wypaczony obraz rzeczywistości (1)

                "każdy kto ma inne zdanie niż tvn jest potępiany i wściekle atakowany" Akurat w tej dyskusji jest inaczej.

                Anonim wyraził swoje zdanie ale nikogo przy tym nie obraził ani nie atakował a w odpowiedzi został oceniony jako "płyciutko rozumujący ... wyedukowany przez speców od nowej propagandy z tvn". dopiero po takich "argumentach" ktoś napisał na podobnym poziomie o "szkole toruńskiej ojca tadeusza" itd.

                Jeśli chodzi o "zasady dyskusji" to moim zdaniem nie tak powinna ona wyglądać. Przecież wystarczyło normalnie odpowiedzieć anonimowi, przedstawić argumenty zamiast atakować szkołą tvn.

                • 3 2

              • Magna est veritas et praevalebit!

                • 0 0

      • dokładnie tak właśnie jest - skoro wiedziałeś, że nie płaci, mogłeś wykonawcę zdyscyplinować (7)

        Na tym właśnie polega ochrona podwykonawców - inwestor nie może sobie "nie wiedzieć", że wykonawca nie płaci.

        • 8 10

        • to nie takie proste (5)

          Wiele zależy od tego jak zostały skonstruowane umowy i jak wyglądało finansowanie... Prawo jest skomplikowane a każda sprawa inna więc taki spór powinien rozstrzygnąć sąd a nie uliczna pikieta czy "eksperci" z forum.

          • 5 4

          • co nie zmienia faktu, że publiczna dyskusja o miganiu się GIK od wzięcia na siebie odpowiedzialności (3)

            powinna mieć miejsce.

            • 8 6

            • GIK ma obowiązek migać się od podwójnego wydawania naszych publicznych pieniędzy! (2)

              Oczywiście na tyle na ile robi to zgodnie z prawem. Nie znając jednak dokładnie ani treści podpisanych umów ani prawa nie można publicznie dyskutować i przy tym oceniać bo zbyt duże jest prawdopodobieństwo, że z powodu zbyt małej wiedzy taka ocena będzie błędna. Ocenę pozostawmy więc sądom.

              • 2 1

              • bardzo dobrze powiedziane

                • 1 0

              • Dodaj - gdańskim sądom....

                • 0 0

          • a tak się zapytam

            umowa była podpisana na zasadzie transz czy od razu płatna???
            bo jeżeli było na zasadzie transzy- prokuratura powinna kilkanaście oskarżeń wystawić za defraudację pieniędzy publicznych.
            jak płatne od razu to tylko HB ponosi winne oraz inspektor budowlany.

            • 2 1

        • Problem też w tym, że bardzo często podwykonawcy nie mają umów na roboty budowlane. W swojej nieświadomości podpisują umowy na "usługi koparką" transport itd. Wtedy nie kwalifikują się jako podwykonawcy (tak samo jak dostawcy) i mogą sobie żądanie zapłaty do inwestora powiesić na gwoździu.

          • 2 0

    • ale bełkot (7)

      jak widać lobby podwykonawców i antyadamowiczowe bardzo aktywne :))

      • 11 10

      • @maciek - bełkot? A w którym miejscu napisałem coś, co uważasz za bełkto? (6)

        • 5 8

        • i co? ogonek podkuliłeś i uciekłeś^^ (5)

          • 5 8

          • :) (4)

            Taki jesteś z siebie dumny, z tego co napisałeś? Wierzysz w te manipulacje czy napisałeś to bo ktos cię podpuścił?
            Zresztą nie musisz odpisywać. Jak wnoszę po liczbie postów, w przeciwieństwie do ciebie nie siedzę tutaj non stop a zaglądam tylko okazyjnie. Nie będę też ścigał się z internetowym trollem na głupotę. Wybiórcza znajomość prawa i manipulacja to twoja specjalność.

            • 7 8

            • ale merytorycznie proszę - nie serwuj mi tu okrągłych zdań

              Konkretnie, gdzie napisałem coś, co jest manipulacją.

              • 5 6

            • Ty Maciek widać pracujesz dla GIK co? (2)

              I tak po wyborach stracisz prace zlamasie

              • 4 6

              • jak się ugną i wam zapłacą to może tak (1)

                dałeś się wydymać - strasznie smutne. Nie nadajesz się do biznesu i tyle. Zęby w ścianę i pod most - g..o mnie obchodzi czy zbankrutujecie wszyscy czy nie. Z moich podatków nikt wam pasożyty 2 razy płacił nie będzie.
                A następne wybory przy tych inwestycjach Adamowicz ma wygrane w cuglach więc jeszcze sobie trochę żółci powylewasz nieudaczniku

                • 3 3

              • pomartwisz sie o swoje podatki jak zobaczysz, za jaką kwotę kto inny będzie kończył po Hydrobudowie Słowackiego

                • 1 0

    • Może by podano nazwiska głównych decydentów GIK-u jak i Hydrobudowy.

      Ciekawe były by ich powiązania towarzysko-partyjno-biznesowe.
      Bo stąd bije "smród"

      • 8 4

    • Halewicz ma racje. GIK wiedział o podwykonawcach i to bardzo dobrze (3)

      Widze tu wpisy urzędników miasta i peowskie szumowine co broni swoich mocodawcow. Panie Halewicz dzięki za ten komentarz!!!

      • 7 6

      • bardzo prosze^^

        • 3 3

      • (1)

        Ale umowa była spisana między Hydrobudową a GiK a nie miedzy GiK a podwykonawcami. GiK płaci firmie, z która jest zwiazany umową. Podwykonawca powinien działac na podstawie umowy podpisanej z Hydrobudową. Jeżeli nie dostaje pieniedzy od firmy z która jest zwiazany umową to chyab wszystko jest jasne?
        Generalnie problem jest jeszcz ejedne, bo Hydrobudowa jest zwiazana z PBG i to tą firmę nalezy obwiniać za cały problem (ew banki które finansowały iwnestycje). Wzięła na siebie za wiele inwestycji. Banki nie były w stanie wszystkich finansować i PBG straciła płynność. Tu się pieniadze skończyły tam jeszcze nie doszły i mamy efekt.Ktoś poświadczył nieprawdę i zaczyna się tragedia zwykłych ludzi.
        Nie warto tutaj zwalać na ekipę rzadzącą czy opcję polityczną. Co gorsza na ludzi, którzy są zamieszani w sprawę z nie swojej winy. Za takie rzeczy powinno się wsadzać do paki, a komornik jak i ubezpieczyciele powinny pokryć straty podwykonawców. Tutaj jest proste działanie.
        Nie zapominajmy, że każda inwestycja jest ubezpieczana.

        • 8 1

        • a widzisz wina jest GIKu a to dlaczego:
          Każda budowa ma inspektora budowlanego w inwestycjach Miejskich jest to inspektor z ramienia Inwestora w tym przypadku GiKu, on podpisuje wszystkie papiery, on decyduje o wypłacalności transz, on ma dostęp do dziennika budowy, czyli to inspektor budowlany(GiK) ma główny głos we wszystkim co się dzieje na budowie, wiedział też o podwykonawcach którzy pracują na budowie bo przecież z nieba nie spadają materiały, ludzie, sprzęt i dlatego GiK ponosi też odpowiedzialność.

          • 3 3

    • racja racja

      zgadzam się ale i tak kierownictwo GIK-u otrzyma premie za ich wyjątkowo ciężką pracę - to jest pewne. Ich wysiłek jest wprost proporcjonalny do wielkości długu HBP w stosunku dla podwykonawców. Pół roku mydlenia oczu podwykonawcom i efekty widać.

      • 3 3

    • Sprawa jest prosta !!!!!!! (4)

      Jezeli macie notatke z budowy, na której podpisany jest podwykonawca i gik, to znaczy ze inwestor miał wiedzę o podwykonawcy i nie może uciec od odpowiedzialności. Jeżeli zapłacił hydrobudowie bez oświadczeń o niezaleganiu to do pierdla pójdzie pan andrzej b. Oraz ryszard t. Za niegospodarność w dysponowaniu publicznym groszem

      halewicz masz racje.

      • 4 5

      • Tak, to prawda - jeśli się podpisali, to GIK nie tylko posiadał wiedzę ALE WYRAZIŁ ZGODĘ (3)

        • 3 3

        • nie, to nieprawda (2)

          radzę sprawdzić przepisy

          • 0 0

          • to sprawdź przepisy, bo widac nie doczytałeś ich do końca (1)

            • 0 1

            • Nie do czytałem

              • 1 0

    • GIK doprowadza do upadłości drobnych podwykonawców

      Jeżeli zamawiający nie wyrażał zgody na przedkładane przez Hydrobudowę umowy z podwykonawcami, to dlaczego następnie przymykał oko na ich zatrudnienie? Czy przez rok realizacji inwestycji nie zauważył w korespondencji, naradach i na samej budowie, że pracują tam podwykonawcy, o których nie został poinformowany lub nie wyraził zgody na ich zatrudnienie? Przecież to próba jawnego obchodzenia prawa przez GIK i miasto Gdańsk. Zamawiający mógłby skorzystać z przysługujących mu uprawnień i zapłacić podwykonawcom lub wymóc, by przed przelaniem należności Hydrobudowie przedłożono dowody zapłaty podwykonawcom. Niestety, GIK staje ponad prawem, unika jak ognia swojej odpowiedzialności, a drobni podwykonawcy upadną. I tak naprawdę to oni straca najwięcej, bo właściciel Hydrobudowy jakoś sobie poradzi.

      • 2 0

  • nic się nie stało drogowcy nic się nie stało (2)

    mamy za to Euro 2012
    Tak poważnie to ciekawe jaki będzie bilans zysków i strat ,jaki koszt poniesie społeczeństwo by patałachy Smudy mogly zagrać 3 mecze na Euro.Stadion przez długie lata będzie wrzodem na du..e dla budżetu miasta.

    • 85 11

    • A CO NA TO WSZYSTKO NASZ PREZYDENT ??

      Zastanawia mnie ze to wszystko przechodzi i nikt nie ponosi odpowiedzialnosci. Jakies kolesiostwo czy jakie cholerstwo ?
      Heh,wladza,pozal sie poze partacze zacieszajace do kamery i twierdzace ze nic takiego sie nie dzieje / ze zbadamy /ze znajdziemy winnego / ze obywatele beda zadowoleni....o czym wy pieprzycie pajace jedne :)

      • 3 1

    • bo tak naprawde

      ...Stadion przez długie lata będzie wrzodem na du..e dla budżetu miasta.
      Nieprawda!!! Dla nas ,dla naszych dzieci , dla naszych wnuków....

      • 4 1

  • Jak to mówią o tym trupie? (10)

    Euro jeszcze trwa, a w Gdańsku już trup wypada z szafy. Słowackiego to jedno - jechałem wczoraj naokoło stadionu, i zobaczyłem, że jego otoczenie to też praktycznie plac budowy (w TV całkiem nie było tego widać). A trasa Sucharskiego? Tunel pod Martwą Wisłą? Tylko ECS dumnie pnie się do góry - tam trup dobrze zabetonowany!

    • 111 28

    • (7)

      przy stadionie robota wre, to samo z trasą sucharskiego więc o co ci chodzi?

      • 23 8

      • Chodzi o to żeby trollować

        • 26 9

      • (5)

        o to że"euro" zorganizowano na placu budowy i cały świat to widział że stadion stoi w morzu wykopkow partyjniaku budyniaku

        • 10 17

        • no i? (3)

          Pokazaliśmy, że mamy stadion gotowy na czas. Nikt nie mówił, że droga nie ma być gotowa.

          Pokazaliśmy jeszcze jedną rzecz - rozwijamy się. Czego nie można powiedzieć o wszystkich krajach europy.

          Ale Ty masz kompleksy. I jesteś leniem. Byle by innym nie wyszło, bo wtedy Twój marny żywot nie jest taki marny i 'masz racje', że nic nie robiłeś - przecież i tak by się nie udało.

          Maruda z Ciebie i tyle.

          • 16 7

          • Rozwój stop (2)

            Właśnie zaczynamy odczuwać kredyty do spłacenia a to dopiero pierwsze transze ...

            Dziękuję za taki rozwój ... choć niewolnictwo też było siłą postępową ...

            • 4 9

            • umyj się (1)

              • 1 2

              • tyPOwa "kultura" kalkierstwa

                • 1 4

        • na jakim placu budowy mały obszczekujący PISowcze?

          Nasz stadion został wraz z drogami dojazdowymi wybudowany i odebrany przez wszystkie nadzory. Budowana Trasa Słowackiego nie ma nic wspólnego z EURO. To fragment przeprawy na drugą stronę Kanału Portowego. Naprawdę Jarosław Ci tego nie wspominał na masówce?
          I jeszcze coś, nikomu, żadnym obcokrajowcom nawet nie przyszło do głowy żeby narzekać. Za to Tobie słoma wychodzi z butów i zamiast się cieszyć, że miasto się rozbudowuje i inwestuje, Ty obszczekujesz jak piesek i podgryzasz kostki (bo jak swój wodzu - wyżej nie podskoczysz).

          • 6 2

    • Polimex Mostostal (1)

      na giełdzie też bardzo cienko przedzie bo jego sytuacja/płynność finansowa jest bardzo zła ...

      ale jak to piszą poniżej "mamy stadion"

      a ja pytam "I co z tego? Czy ten stadion na siebie zarobi ? Czy jego bilans będzie dodatni"

      słyszę "mamy stadion, nie narzekaj" po co szukać argumentów skoro można negować w imię ogólnego źle pojętego "szczęścia"

      • 6 6

      • jeśli ktoś zaczyna od takiego lamentowania to niema sensu szukać argumentów bo i tak się go pewnie nie przekona

        Weźmy przykładowo sedno wypowiedzi : "Słowackiego to jedno - jechałem wczoraj naokoło stadionu, i zobaczyłem, że jego otoczenie to też praktycznie plac budowy" Co dałoby tłumaczenie, że budowana przy stadionie droga (tylko z jednej jego strony) powstaje zgodnie z harmonogramem, przecież tylko znienawidzony ECS ma prawo pnąc się w górę...

        • 4 0

  • Budowlańcy (4)

    Sami żeście ukręcili sznur na swoje szyje robiąc wyścig szczurów do przetargów, oferując coraz to niższe stawki za wykonanie prac. Cóż, życie...

    • 98 20

    • chwila, przecież chodzi o to, budowlańcy(podwykonawcy) nie dostali zapłaty za wykonane prace wi (1)

      Gdyby dostali i zbankrutowali to można mówić, że ich stawki były niedoszacowane. Ale w tym wypadku winę ponosi główny wykonawca, który pieniądze zainkasował i nie zapłacił podwykonawcom, nieważne wg jakich stawek.

      • 21 4

      • Hudrobudowa nie zapłaciła wiesz ile trzeba wydać na pensję prezesa

        sekretarki księgowość itd.

        • 5 0

    • (1)

      co ty za pierdy opowiadasz? Budowa kawałka 1 km autostrady w polsce 167 milonów PLN. To mało??????? W stanach autostrada przez bagna 100 milionów? Dale uwazasz że mało??

      • 2 5

      • ...

        skąd ty te kwoty bierzesz?

        • 3 2

  • rozpacz (2)

    liczy się tylko wygrać przetarg a potem jakoś będzie Powinni teraz zapłacić ci co wybrali najtańszą nierealną ofertę z własnej kieszeni skończyły by się czasy kolosów na glinianych nogach. A tak firma pada a ludzie wyjeżdżają za chlebem rozpacz

    • 49 11

    • Kto winien. (1)

      Hydrobudowa ogłosiła upadłość ale oznaki złego zarządzania firmą były już wcześniej,więc dlaczego inwestor wiedząc o istniejącej sytuacji wybrał w przetargu firmę która lada dzień padnie i wiadomo ze będzie nie wypłacalna , a co się z tym wiąże małe i średnie firmy zostaną zmuszone do upadłości . W związku z tym pytanie do ludków wysylajacych list do prokuratury: zorjentujcie się Panowie czy nie możecie pozwać ,każdego oddzielnie, członka z komisji która rozpatrywała oferty przetargowe? Niech odpowiadają inwidualnie. Miłego dnia.

      • 3 6

      • Idąc tym tokiem rozumowania

        Napisałeś, że Hydrobudowa ogłosiła upadłość ale oznaki złego zarządzania firmą były już wcześniej,więc dlaczego inwestor wiedząc o istniejącej sytuacji wybrał w przetargu firmę... Idąc tym tokiem rozumowania po grzyba podwykonawcy zawierali z taką HB kontrakty ?!

        • 8 0

  • Wy nie utrudniajcie życia zwykłym mieszkańcom. (4)

    Wyłapcie tych prezesów i przewieźcie za koparką.

    • 78 3

    • to wtedy zapłacisz takie odszkodowanie że twoje dzieciaki zdechną z głodu (1)

      Polska to kraj gdzie sprawiedliwość to puste słowo. Kradniesz miliony, rujnujesz życie setek osób i grożą ci 2 lata w zawieszeniu na 5. Tutaj bandzior ma większe prawa niż ofiara. Życzę żebyście nie musieli się o tym przekonywać.

      • 20 5

      • Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią w 100 %.Ogromne problemy mają mieszkańcy S.M.Ujeścisko.Sprawiedliwość to puste słowo.Już piąty rok walczymy w sądach o przywrócenie prawa spółdzielczego.A Fałszywy Zarząd zarządza,nielegalnie prowadzi inwestycje,wyprowadza nasz majątek i sprzedał nas bankom!Prokuratura umorzyła wiele doniesień o przestepstwie.

        • 0 0

    • Ci prezesi

      Byc może są już prezesami czegoś zupełnie innego i zupełnie gdzie indziej...

      • 17 1

    • lepiej pod koparką

      • 0 0

  • Nic to nie da (2)

    wierzytelności dochodzi się na drodze cywilnej - prokuratura i policja umyją ręce - wiem, bo mam podobne problemy, niestety. Dziki kraj.

    • 49 14

    • a w cywilizowanych krajach jaką drogą dochodzi się wierzytelności ?

      ??

      • 8 0

    • dziki kraj, przecież policja powinna pomóc ci odzyskać pieniądze. Zadzwoń na 997 i walcz o swoje. Trzeba skończyć z dzikim krajem...

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane