• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kościoły gotyckie Żuław Gdańskich; edycja 1

Krzysztof Kochanowicz
19 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Żuławy są piękne o każdej porze roku... Żuławy są piękne o każdej porze roku...

Wielokrotnie przemierzaliśmy już Żuławy więc znajdujące się tu zabytki architektury od domów podcieniowych, po budowle sakralne nie są nam obce. Jednak jak dotąd nigdy nie skupialiśmy się na konkretnej tematyce. Nadszedł w końcu czas realizacji jednego z pomysłów wyruszając śladem kościołów gotyckich. Żeby zrealizować jednak ten temat i dogłębnie przyjrzeć się większości, podzieliliśmy nasz projekt na trzy trasy wiodące przez trzy różne części Żuław: Żuławy Gdańskie, Malborskie i Elbląskie. Dziś opowiemy Wam o trasie po tych pierwszych.



Na Żuławach zachowało się do dzisiaj ponad 30 ceglanych kościołów gotyckich, będących prawdziwymi perłami żuławskiego budownictwa sakralnego. Budowle te, wznoszone zwykle na terpach lub naturalnych wzniesieniach mają różnorodne formy. Są wśród nich duże, bogate trójnawowe świątynie, kościoły jednonawowe, a także rzadsze dwunawowe. Wyróżnia je bogactwo form wschodnich szczytów, portale uskokowe oraz charakterystyczne dla tego regionu drewniane górne partie wież.

Drewniane izbice oraz szczyty wież nie były elementem docelowym kościołów gotyckich. Najprawdopodobniejszą przyczyną niedokańczania wież w cegle lub kamieniu był po prostu brak funduszy. Budowa kościoła na średniowiecznych Żuławach była operacją skomplikowaną, czaso- i pracochłonną i przede wszystkim drogą. Większość materiałów budowlanych czyli cegły, wapień oraz drewno, trzeba było sprowadzać spoza delty Wisły. Piasek do zaprawy pozyskiwano z Wisły i Nogatu o czym świadczyć może obecność muszli w spoinach między cegłami. Jedynym materiałem, jakiego było na Żuławach pod dostatkiem, była faszyna, czyli powiązane ze sobą cienkie gałęzie wiklinowe lub innych drzew czy krzewów, którą wykorzystywano do budowania podestów na rusztowaniach. Mimo, że wieże w znanym nam dzisiaj kształcie są po prostu prowizorką, która przetrwała kilka wieków, są one charakterystycznym i niewątpliwie pięknym elementem krajobrazu żuławskiego.
W wyniku katastrofalnych powodzi, wojen, licznych przebudów oraz dewastacji i kradzieży żaden ze średniowiecznych kościołów nie przetrwał do dziś w niezmienionym kształcie. Mimo to w wielu z nich zachowało się dawne gotyckie wyposażenie - kamienne chrzcielnice, kute kraty tabernakuli ściennych, płyty nagrobne, a nawet monstrancje, kielichy oraz drewniane figury świętych i fragmenty fresków ściennych.

Żółta barwa kwitnącego rzepaku ożywia naszą wycieczkę Żółta barwa kwitnącego rzepaku ożywia naszą wycieczkę


Ciekawostką kościołów Żuław Gdańskich jest fakt występowania na kilku z nich np. w Krzywym Kole, Koźlinach, Trutnowach lub Kiezmarku herbu Gdańska. W celu wyjaśnienia tej zagadki należy cofnąć się do drugiej połowy XVII wieku kiedy Gdańsk był administratorem żuławskich parafii, sprawował opiekę nad świątyniami i miał prawo obsadzania proboszczy. Stąd też oznaczenie kościołów jako "podległych" Gdańskowi.
Nasza trasa nie została wyczerpana w 100%, na Żuławach Gdańskich jest jeszcze kilka innych ciekawych kościołów gotyckich, których nie zobaczyliśmy, np. w takich miejscowościach jak.: Kiezmark, czy Leszkowy.

Powyższe informacje pochodzą ze strony miłośnika Żuław pana Pawła Buczkowskiego

Trasa i możliwości jej pokonania:

Podróżując po Żułwach, trzeba wiedzieć, że w okresach wilgotnych pokonywanie niektórych szlaków, szczególnie tych, które wiodą drogami gruntowymi jest bardzo trudne, a miejscami nawet nierealne, o czym kilkakrornie przekonaliśmy się pokonując żuławskie łąki na skróty. O każdej jednak porze roku swobodnie poruszać się można lokalnymi drogami, na których ruch w weekendy naprawdę jest znikomy. Miejscami widoczne są również nowo powstające drogi rowerowe, jednak jadąc nimi, watro mieć oczy szeroko otwarte! Nie zawsze korzystając z takiego rozwiązania można czuć się bezpieczniej niż na lokalnej drodze. O okolicy Lędowa zapadająca się kostka, z której wykonano trasę rowerową była przyczyną niemiłego zdarzenia, o czym przekonał się jeden z naszych uczestników. Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale gdyby nie kask, nie wiedomo jakby skończył się ten grożno wyglądający upadek.

Nasza trasa / miejscowości:

Gdańsk - Krępiec - Mokry Dwór - Wiślina - Lędowo - Wróblewo - Grabiny Zameczek - Suchy Dąb - Osice - Stanisławowo - Wocławy - Miłocin - Trutnowy - Cedry Wielkie - Giemlice - Steblewo - Krzywe Koło - Koźliny - Czatkowy - Tczew.

Dystans wycieczki: 75 km

Trasa wycieczki opracowana na podstawie mapy Wyd. Eko-Kapio.pl

  • Co jakiś czas przecinamy różne szlaki rowerowe Żuław, m.in. szlak Motławski oraz Mennonitów.
  • drewniana dzwonnica we wsi Wiślina z 1792 r.
  • Z Wiśliny do Lędowa jedziemy nową drogą rowerową, jednak miejscami jest ona w kiepskim stanie!
  • Kościółek w Wróblewie, nad rz.Motławą
  • Drewniane drzwi do kościoła we Wróblewie
  • Gotycki kościół Św. Anny i św. Joachima w Suchym Dębie.
  • Ruiny gotyckiego kościoła w Wocławach
  • Ruiny gotyckiego kościoła w Wocławach
  • Most na drodze rowerowej
  • Herb Gdańska wmurowany w ścianę kościoła w Trutnowach
  • Fasada kościoła w Trutnowach
  • Niezapomniany krajobraz żuławski
  • Niezapomniany krajobraz żuławski
  • Kościół w Cedrach Wielkich
  • Ruiny kościoła gotyckiego w Steblewie
  • Ruiny kościoła gotyckiego w Steblewie
  • Ruiny kościoła gotyckiego w Steblewie
  • Kościółek w Krzywym Kole, z drewnianą krytą łupkiem wieżą
  • Wnętrze kościoła w Krzywym Kole
  • Kościół gotycki w Koźlinach


Odwiedzone przez nas kościoły lub ich ruiny i kikla słów o nich:

Wiślina:

Wprawdzie nie ma tu żadnego kościoła gotyckiego, ale przy dawnym cmentarzu menninickim wznosi się bardzo ciekawa drewniana dzwonnica. Wybudowana została w 1792 roku przez niejakiego Jakuba Jentzena, a jej fundatorem był sołtys Dziewięciu Włók, niewielkiej osady, którą mijaliśmy po drodze. Wieża jest drewnianą konstrukcją oszalowaną deskami. Dwie pary dwuskrzydłowych wrót są półkolistego kształtu. Czterospadowy dach zwieńczony iglicą z chorągiewką.

Wróblewo:

Mijając tę niewielką wieś żuławską, nie sposób pominąć jeden z najpiękniejszych żuławskich kościółków, którego bryła odbija sie w tafli rzeki Motławy. Jego historia jest dość długa i związana z czasami Władysława Łokietka, który 31 maja 1308 r. przekazał wieś wraz z ośmioma innymi wsiami synom kasztelana gdańskiego. Znaczną rokę w historii odegrała również rodzina Sheweke, której zawdzięczamy budowę kaplicy. Pod koniec XVI w. największą jej ozdobą były podarowane przez leżącą na łożu śmierci Urszulę Sheweke cztery tablice ołtarza wykonane koło 1500 r przez nieznanego malarza niderlandzkiego, przedstawiające sceny z życia Maryi. Trzy z nich - skrzydła i jedna z tablic środkowych zachowane do dziś znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, zaś ich kopie od 2009 r. można oglądać w kościółu w Wróblewie. Kolejnym ważnym wydarzeniem była sprzedaż majątku miastu na początku XVII w., co zaowocowało przebudową kaplicy na kościół. Dobudowano korpus oraz wieżę od strony zachodniej. Obecnie bryła kościoła jest oparta na drewnianej konstrukcji szkieletowej, wypełnionej murem ceglanym. Wieża od strony zachodniej nakryta jest graniastym hełmem pokrytym blachą miedzianą. Z okresu przebudowy pochodzi zachowana do dziś kazalnica, chrzcielnica i galeria.
Zabytek po wojnie został zaniedbany, odnowiony niedawno stanowi dumę mieszkańców wsi o 700-letniej historii, o czym przypomina ustawiony obok kościoła kamień, na którym wyryto kolejne nazwy miejscowości oraz motto będące cytatem z W. Mullera: "To nasza najmniejsza ojczyzna, nie za mała do wielkiej miłości; im ciaśniej nas obejmuje, tym mocniej w sercu gości.

Suchy Dąb:

Kolejnym ciekawym kościołem nad rz.Motławą jest kościół Św. Anny i św. Joachima w Suchym Dębie. Ta gotycka świątynia została zbudowana przez Krzyżaków w drugiej połowie XIV w. i służyła katolikom do po łowy XVI w. Około 1560 r. kościół został przejęty przez protestantów i pozostał w ich rękach do 1945 r. W roku 1732 dobudowano wieżę z pruskiego muru, jednak wiosną 1945 r. kościół został doszczętnie zniszczony przez wojska radzieckie. Zachował się jedynie budynek sąsiadującej z kościołem pastorówki, w której w kolejnych latach została urządzona i uroczyście poświęcona kaplica św. Anny, jako filia parafii św. Jana Chrzciciela w Giemlicach. Po odbudowaniu kościoła bp sufragan Kazimierz Kluz dokonał poświęcenia 11 marca 1978 roku.

Osice:

Tutejszy kościół został zbudowany w końcu XIV wieku, przebudowany ok. 1500 roku. Swoją dzisiejszą postać otrzymał podczas rozbudowy w 1767 roku. Posiada barokową wieżę konstrukcji szkieletowej, zakończoną strzelistym hełmem. W murach obwodowych nawy i części prezbiterialnej zachowały się znaczne pozostałości pierwotnej budowli gotyckiej. Zwłaszcza ściana wschodnia, zwieńczona bogato rozczłonkowanym szczytem. Wnętrze nakryte zostało drewnianym stropem. Zachowało się bogate wyposażenie. Do najcenniejszych należy ołtarz główny, o zapóźnionych formach manieryzmu pochodzący z 1655 roku. Wyróżniający się snycerką ornamentów i kolumn oplecionych winną latoroślą. Drewniane, płakorzeźbione drzwiczki ściennego tabernakulum z drugiej poł. XVwieku. Ponadto na uwagę zasługują ambona z XVII wieku i ośmioboczna chrzcielnica, wsparta figurą Mojżesza z końca XVII wieku.

Wocławy:

Ciekawy obiekt sakralny z tego okresu znajduje się w Wocławach. Pierwotnie była to świątynia trójnawowa. Jednak w efekcie zniszczeń po budowli pozostały jedynie ruiny jednej z naw i jako taki kościół funkcjonuje w krajobrazie i w świadomości ludzi odwiedzającyh to miejsce. Ruiny kościoła podobnie jak te w Steblewie posiadała masywną ceglaną wieżę, której szczątki też można jeszcze zauważyć.

Trutnowy:

Znajdujący się we wsi kościół pochodzi z XIV w i praktycznie oprócz szkieletowej wstawki zachował swój oryginalny wizerunek. Nad wejściem do prezbiterium od strony ulicy umieszczono kamienny kartusz z herebem Gdańska i datą 1687. Na zabytkowe wyposażenie kościoła składają się: ołtarz główny z 1675 roku, ambona z pierwszej poł. XVII i XVIII wieku, chrzcielnica z drugiej poł. XVIII, stalle, konfesjonał, chór muzyczny z herbem Gdańska (XVII w.), granitowa kropielnica oraz prezbiterium o sklepieniu gwiaździstym, na którym widnieją duże malowidła współczesne, powojenne, o treści religijnej. Na terenie przykościelnym znajduje się zabytkowa plebania z XVIII w. i pozostałości cmentarza ewangelickiego z XVI w.

Cedry Wielkie:

Kościół pw. Świętych Aniołów Stróżów w Cedrach Wielkich wybudowano w połowie XIV w. W kolejnym wieku dobudowano do niego dwie nawy boczne i wieżę. Spalony w 1946 r. został ponownie odbudowany w latach 80-tych i poświęcony w 1987 r. Wyposażenie świątyni jest współczesne.

Steblewo:

Inna wyjątkowa świątynia gotycka znajduje się w Steblewie. Są to właściwie ruiny kościoła zbudowanego w XIV wieku. Budowla od razu zwraca uwagę dużą wieżą. Wieża ta, mogąca z uwagi na swą masywność pełnić funkcje obronne, była jedną z niewielu dokończonych ceglanych wież na Żuławach. Świadczyć to może o randze tego ośrodka w okresie panowania krzyżackiego, być może porównywalnej z Grabinami gdzie od XIV wieku istniał dwór obronny. Być może, zanim w miejscu drewnianego dworu w Grabinach Krzyżacy wybudowali murowaną warownię, zarządzali terenem Żuław Steblewskich właśnie ze Steblewa. Są to jednak jedynie przypuszczenia, nie mające potwierdzenia w dokumentach.

Krzywe Koło:

Tutejszy kościół został wzniesiony w XIV wieku i gruntownie przbudowany w latach 1685-1686. Świątynia ceglana, jednonawowa, z dobudowaną w 1747 roku drewnianą wieżą, krytą łupkiem i zakończoną strzrelistym hełmem oraz pochodzącą z XIX wieku kaplicą południową. Nad wejściem do kruchty widnieje herb Gdańska na tarczy otoczonej wieńcem z liści. Kościół posiada bogate, barokowe wyposażenie wnętrza: ołtarz, ambona oraz organy. Uwagę zwracają niezwykłe ławy z klęcznikami i zapleckami zwane stallami, w których w czasie nabożeństw, zasiadali bogaci osadnicy z Holandii, tak zwani sąsiedzi. Na zapleckach ław znajdują się obrazy przedstawiające 12 apostołów i Jezusa. Na każdym obrazie, nad głową postaci świętego, widnieje wymalowany złotą farbą gmerk, czyli znak własnościowy gospodarstwa, a powyżej data i nazwisko fundatora. Takie same gmerki znajdują się na ozdobnych odrzwiach do trzynastu ławek dla kobiet po przeciwnej stronie nawy, nad którymi wymalowano portrety biblijnych niewiast.

Koźliny:

Kościół w części wschodniej gotycki, zbudowany około poł. XIV wieku, przekształcony na przełomie XV i XVI wieku, z dobudowaną nawą i wieżą frontową, nadbudowaną w konstrukcji szachulcowej, wzniesioną w latach 1684-1686. Nad wejściem głównym znajduje się zabytkowy herb Gdańska z 1686 roku. Zachowało się bogate i cenne wyposażenie wnętrza, między innymi: wykonana z czarnego dębu ambona pochodząca z 1694 roku.

Kliknij i powiększ mapę Kliknij i powiększ mapę


Zdjęcia w wycieczki:

Galeria zdjęć uczestnika wycieczki; autor: p. Damian Jeżyk

Galeria zdjęć Grupy Rowerowej 3miasto; autorzy: Tomasz Kmieć i Krzysztof Kochanowicz

Dotychczas na Żuławach zrealizowaliśmy masę ciekawych tras, m.in.:

1) Szlak domów podcieniowych przez Żuławy Gdańskie
2) Szlak Mennonitów przez Żuławy Wislane
3) Szlak Motławski przez podmokłe żuławskie łąki
4) Żuławskie wiatraki i ich historia
5) Tajemnice pewnego zamku na Żuławach Gdanskich

... i wiele innych, które znajdziecie na naszej stronie internetowej !
Relacja pochodzi ze strony [GR3miasto]

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 75 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (21) 6 zablokowanych

  • Wypas (1)

    Polecam i jeszcze raz polecam wypady z Grupą Rowerową 3miasto. Miałem przyjemność pojechać na tą ciekawą wyprawę rowerową. Organizator zadbał o interesujące zabytki, odpowiednią prędkość dla kolarzy i interesował się uczestnikami. Często bywam na Żuławach, ale tak dobrze napisany artykuł jeszcze bardziej przybliżył mi historię Żuław. Jak będzie kolejna wyprawa z Grupą Rowerową 3miasto to zabiorę się przyjemnością. Pozdrawiam

    • 35 6

    • Odkąd pamiętam Grupa Rowerowa 3miasto

      zawsze słynęła z ciekawych i dobrze zorganizowanych wyjazdów. Żałuję, że nie mogę już dołączyć do wycieczkowiczów. Obecnie nie mieszkam już w Trójmieście a w Katowicach i bardzo mi tych weekendowych wypadów brakuje. Być może jak wpadnę z odwiedzinami do rodzinki, to na coś się załapię. Ale cały czas na bieżąco śledzę wypady i z miłą chęcią czytam kolejne relacje.
      Ps. Świetny nowy image strony!

      • 7 0

  • trasa dla cieniasków, szkoda czasu (1)

    • 4 47

    • dla cieniasków?

      Szanowny zakompleksiony panie,

      jeśli wyprawa turystyczno krajoznawcza jest wg. Ciebie dla cieniasków to oznacza tylko to, że poziom jest na tyle zrównoważony aby każdy mógł dopasować się do tempa i korzystać maksymalnie z uroków otoczenia a nie dbać o poziom tętna i kontrolować czas aby tylko ukończyć chociaż trasę... Jeśli nie interesuje Cię taka wyprawa bo jest dla cieniasków to bardzo chętnie popatrzę jak przemierzasz trasę którą sam wybierzesz i nadasz tempo a po tym znojnym wyczynie ja skomentuję Twój pewnie marny poziom i ocenię cieniaska jak mu poszło.
      Pozdrawiam;)

      • 25 1

  • Wspaniały opis wyprawy! (3)

    Dzięki Wam mam już gotowy plan weekendowych wypraw, może nie na dwóch kółkach a na czterech. W formie małego sprostowania: nadbudowa wieży w Koźlinach jest z muru pruskiego a nie szachulcowego.

    • 12 10

    • A tzw."mur pruski", to przecież forma szachulcowa. (2)

      • 9 3

      • (1)

        Mur pruski - wypełnienie cegłą, szachulec- wypełnienie gliną i sitowiem, często bielony wapnem.

        • 8 5

        • Zgadza się...

          Domy szachulcowe to te których drewniana konstrukcja, czyli szkielet wypełniony jest jest gliną. Mnóstwo takich na północnych Kaszubach w krainie zwaną "w kratę": m.in. zagroda w Swołowie czy skansen w Klukach. Na Żuławach są i szachulcowe i te w kratę pruską. I jedne i drugie mogą być domami podcieniowymi.

          • 11 0

  • Wyższe partie wież zostawiano w drewnie

    także z uwagi na ciężar konstrukcji. Grząska gleba Żuław nie jast najlepszym podłożem do budowy, a kamień na masywne fundamenty był bardzo kosztowny (większość głazów narzutowych dawno zebrał Gdańsk). Pod gdańskimi kościołami oprócz fundanemtów kamiennych można trafić na drewniane ruszty i pale. Czy na Żuławach też je stosowano?

    • 11 1

  • Żuławy Elbląskie (6)

    153 letni ceglany kościół w Zwierznie, piękne wnętrze i wyluzowany proboszcz

    • 12 3

    • Nie wszystko na raz... (5)

      Kościołów gotyckich na całych Żuławach jest mnóstwo, jednak by każdemu z nich poświęcić choć kilka chwil, temat podzieliliśmy na 3 części. Teraz zrealizowaliśmy pierwszą część w oparciu o Żuławy Gdańskie, w następnej kolejności udamy się na Żuławy Malborskie i na koniec zrobimy Żuławy Elbląskie.
      Do zobaczenia

      • 11 1

      • Na Żuławy Malborskie (3)

        też bym się wybrał,

        • 8 0

        • Kościoły gotyckie Żuław Malborskich... (2)

          ...zrobimy pewnie w drugiej połowie lipca. Wszystko zależy od wyjazdów i urlopów grupy. W końcu nie samym rowerem człowiek żyje ;)))
          PozdRower

          • 3 1

          • (1)

            Przydałyby się przystanki tramwajów wodnych.

            • 0 3

            • Gdzie na tej zamulonej Motławie?

              Oj dziadek, dziadek, ja Ty coś powiesz, to nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

              • 2 0

      • ok Krzysiek

        życzę udanej trasy na Żuławach Elbląskich. Ja niestety w Zwierznie będę dopiero w lipcu, kiedy dostanę urlop i przylecę do Polski, ale jako Gdańszczanin zawsze wpadam na Żuławy kiedy tylko mogę. może i jakieś winko z proboszczem pęknie, hehe

        • 3 0

  • fajna wycieczka :) (1)

    czytelniczka

    • 3 0

    • Fajna wycieczka, to mało powiedziane!

      Wycieczka była świetna, zarówno pod katem organizacyjnym jak i przygotowaną trasą, a widoki przecudne! Już nie moge doczekać sie kolejnej wycieczki zorganizowanej przez GR3!

      • 2 0

  • bardzo fajnie

    szczególnie interesują mnie ciekawostki architektoniczne, dzięki za przybliżenie tematu.
    Też rowerowiec.

    • 2 1

  • Żuławy to mój ukochany region dla turystyki rowerowej. Co roku je odwiedzam najczęściej jesienią. Nie mogłem z wami być , ale trasę tę pokonam , nie wiem czy samodzielnie czy z kimś.
    Co do nawierzchni. Nie polecam jazdy żuławskimi duktami. Na jednej z wycieczek rower po prostu zatopił się w błocie , błoto zablokowało wszystko , hamulce , koła , nie było możliwości nawet go prowadzić. Dużo czasu zajeło mi doprowadzenie go do stanu jezdnego a wycieczka z przyjemnej zamieniła się w nerwową i frustrującą i nieudaną . Tak więc na Żuławach lepiej jest się poruszać po asflacie lub po betonowych płytach. Uniknie się przynajmniej błotnej złośći

    • 2 0

  • Hanna

    ...polegaly na tym ze nie chcieli zameniic swojej religi...I to wszystko Kaska?. No, moze o tyle, ze duzo z tego wynika. Czyli odmowa asymilacji na terenie obcego panstwa . Czyli lekcewazenie praw i zwyczajow gospodarza bedac u kogos-tak? Czyli dokladnie to co robia dzisiaj muzulmanie na przyklad w UK . Tylko czy to sie musi gospodarzom podobac?Jeszcze pare powodow niecheci by sieznalazlo.I znowu-dla rownowagi-czesc z nich wynikajacych po prostu z tego, ze Zydzi byli lepiej wyksztalceni, po prostu lepsi od miejscowych.Stad oczywiscie dobrze ze jest Izrael,Musze isc spac.Dobrej nocy zycze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane