- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (127 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (229 opinii)
- 3 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (55 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (662 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (71 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (94 opinie)
Kulinarne sztuczki - sobota z kuchnią kreatywną
Czterech kreatywnych kucharzy spotkało się w codziennych dla siebie okolicznościach, żeby wymienić się doświadczeniami i przygotować wspólnie coś nowego. Jak wyszło?
Sztuczka istnieje już blisko dwa lata. - Klienci przychodząc już wiedzą, czego się spodziewać. Pomysł na miejsce zrodził się z pasji gotowania. Nie mogłem znaleźć restauracji, w której mógłbym się realizować - mówi Rafał Wałęsa.
Po raz pierwszy postanowił zaprosić kolegów z branży, żeby wspólnie poszukać nowych smaków i złączyć je w jedno menu.
- To świetna zabawa, móc wspólnie gotować. Daje to szansę na wymianę umiejętności i połączenia różnych sił, co bywa inspirujące i może zaowocować ciekawymi zestawieniami - mówi szef kuchni. - Znamy się wszyscy od lat. To była wspólna inicjatywa. Chcieliśmy pokazać, że jest możliwa współpraca w tym środowisku - dodaje Krzysztof Rabek.
Paweł Wałęsa i Marcin Pielin na tę okoliczność przyjechali do Gdyni z Norwegii, gdzie na co dzień doskonalą swoje umiejętności kulinarne. Wspólnie opracowali potrawy na sobotnie popołudnie. - Większość tych dań została zainspirowała smakami, których używamy w pracy na co dzień. Chcieliśmy zaprezentować je w Polsce - mówi Paweł Wałęsa.
Wraz z nimi z Norwegii przyjechał łoś, który został zaserwowany w czasie degustacji w wyjątkowo spektakularnej odsłonie. Danie zapisane w menu jako "łoś i pieczony ziemniak", nie powodowało zaskoczenia, jakie często towarzyszy smakoszom kuchni molekularnej. Szybko jednak okazało się, że pozory mylą. Kucharze przygotowali piankę opracowaną z jogurtu i ekstraktu z pieczonego ziemniaka, którą zestawili z gotowanym w 65 stopniach, a następnie podsmażanym łosiem oraz pietruszką ugotowaną w wywarze z kwaszonej kapusty. Wszystko to na koniec poddali procesowi wędzenia, a w efekcie z talerza wydobywał się apetyczny aromat jałowca, zmieszany z elementami innych składników.
W pamięć zapadły też makaroniki z buraka z kozim serem oraz foie gras z orzechem przyrządzona na słodko. Ciekawostką było też masło z palonym masłem.
- Jeśli roztapiamy masło, tworzy się tak zwania śmietanka. Przy kolejnym podgrzewaniu zaczyna się ona karmelizować. Jeśli w odpowiednim momencie ściągniemy je z gazu, możemy dodać je do masła w stałej konsystencji i uzyskujemy nowy smak - mówi Marcin Pielin.
Kreatywne gotowanie wymaga specjalnych procedur przygotowania. Dlatego niezbędna jest wiedza o smakach i właściwościach produktów. Marcin Pielin zdradza jedną z prostych i przydatnych metod, które można zastosować w domu.
- Przygotowując rybę można namoczyć ją na dziesięć minut w zalewie z soli (100g soli na litr wody), wtedy ryba nie rozpada się i nabiera zwartej formy. Nie trzeba jej dodatkowo solić - mówi.
Jakie są granice kreatywności w kuchni? Czy wszystko ze wszystkim można połączyć? - Można dużo więcej niż kiedyś się wydawało. Reszta to kwestia wyczucia i umiejętności dokonania odpowiedniego wyboru. Dania muszą przecież smakować klientom - zauważa Rafał Wałęsa. - Nie chodzi o to, żeby dziwne składniki połączyć w jedno danie. Równie dobrze można miód przygotować w sposób kreatywny - dodaje Krzysztof Rabek.
Krzysztof Rabek na co dzień pracuje w Poznaniu. Na pytanie o ulubioną restaurację w Trójmieście wskazuje z uśmiechem Sztuczkę. Poleca też Metamorfozę i Tłustą Kaczkę. Co go do nich przekonuje? - Dobra kuchnia, świeże spojrzenie na produkt i inne podejście do gotowania - mówi szef kuchni, dodając, że wyznacznikiem dobrej kuchni jest kucharz i produkt. - Jeśli kucharz jest kreatywny, a produkt dobrej jakości, może on osiągnąć, co zechce. Dania proste są najsmaczniejsze, a takich u nas brakuje - mówi Krzysztof Rabek.
Jaki był klucz doboru dań na sobotnie spotkanie? - Każdy z nas przygotował to, w czym się czuje najlepiej - mówi szef kuchni z Poznania.
Moda na kuchnię molekularną się rozprzestrzenia, ale zdaniem szefów kuchni nie tylko w tym obszarze gastronomii wymagana jest kreatywność. - Każdy powinien robić to, w czym jest dobry. Jeśli ktoś lubi klasykę, nie powinien iść z nurtem tylko dlatego, że wielu szefów kuchni robi dziś "pianki". Z jednej strony każdy rodzaj kuchni pozwala na kreatywność, ale tak naprawdę kreatywnych jest może około dwudziestu kucharzy na świecie . To ci, którzy wyznaczyli te trendy, wpadli na pomysł, że można gotować w niskich temperaturach. Większość kucharzy bierze inspiracje od wielkich mistrzów - powiedział Marcin Pielin.
8 Hand Dinner to pierwsza tego typu inicjatywa, podjęta przez restaurację Sztuczka. Ale biorąc pod uwagę powodzenie wydarzenia, szef kuchni nie wyklucza kolejnych. Za menu składające się z 12 pozycji trzeba było zapłacić 250 zł. W menu znalazły się między innymi: małże św. Jakuba, danie z wieprzowiną, z łosiem, ciekawe przystawki i desery. W cenie był zawarty alkohol. Dodatkowa selekcja win w cenie 175 zł. Trzeba jednak pamiętać, że przy tego typu imprezach liczba miejsc bywa ograniczona, dlatego warto w porę zarezerwować miejsca.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (35) 3 zablokowane
-
2014-02-02 08:45
(3)
A ja głupi myślałem, że jedzenie jest po to by się najeść..
- 24 23
-
2014-02-02 10:31
Człowiek uczy się
całe życie.Oczywiście jeśli chce.Może kiedyś będziesz mądry.
- 4 15
-
2014-02-02 11:50
Nie potrzebnie się przyznałeś...
- 6 1
-
2014-02-07 08:16
Chłop ma racje
ładnie wygląda ale weź sie tym najedz.
- 1 0
-
2014-02-02 09:16
Bardzo dobry pomysł
W Gdyni od lat jest zapotrzebowanie na dobre jedzenie, ale niestety bardzo mało właścicieli lokali zdaje sobie z tego sprawę i serwuje w swoich menu byle co, mając tym samym klientów za szara masę, która zje wszystko. Czasy sie zmieniły,coraz wiecej jeździmy po świecie i na pewno mamy jakieś porównanie, a lokale, które bedą serwowały byle co i byle jak bedą skazane prędzej czy pózniej na zamknięcie.
- 24 5
-
2014-02-02 10:39
Brawo Panowie.
Ja osobiście bardziej odnajduję się w klasyce,ale patrząc na wasze dzieła chętnie spróbowałbym niektórych nowinek.A trollami,których przy tego typu publikacjach miliony,się nie przejmujcie bo nie ma "czym".Pozdrawiam.
- 17 7
-
2014-02-02 10:53
Już nawet gary są kreatywne (3)
A najbardziej lubię kreatywnych za 1600 brutto.
Możliwe tylko w Polsce- 26 2
-
2014-02-02 21:00
(2)
a co ma 1600 brutto do kreatywnosci ? kazdy zarabia tyle na ile sie godzi...
- 1 9
-
2014-02-03 07:59
aha czyli ludzie nie chca wiecej niz 1600 wiec godza sie na taka kwote...? (1)
kazdy zarabia tyle ile moze w tym nedznym kraju zarzadzanym przez nieudacznikow
- 6 0
-
2014-02-03 17:06
A inni godza sie na to co im oferuja ci nieudacznicy...
- 1 0
-
2014-02-02 11:56
kreatywność Polska (2)
dla mnie kreatywność polega na tworzeniu ciekawych i dobrych potraw z tanich składników, a nie kombinacje molekularną przy użyciu drogich narzędzi.Zamiast pianki z ziemniaka wolę nadal ziemniaka.Jakość jedzenia zmienia się na szczęście, a klienci restauracji są już bardziej wybredni, co podnosi standard potraw, ale jednak idą do restauracji aby się najeść.Są też odkrywcy- snobi, którzy płacą 200 zł za kolację i dostają na pewno świetną piankę z ziemniaka.A w domu zapychają się kanapkami po takiej kolacji, bo w brzuchach burczy.
- 31 4
-
2014-02-02 14:22
dobra reklama
swoja drogą, ciekawy jestem ile kosztuje taki artykuł właścicieli tych restauracji, z błędami ortograficznymi niestety
- 12 0
-
2014-02-07 08:18
Bingo Panie, Bingo
Lepiej tego ująć nie szło:)
- 0 0
-
2014-02-02 12:14
Miesiąc na Trojmiasto.pl bez promocji Sztuczki i Metamorfozy oraz ich "pitu pitu na talerzu" byłby miesiącem straconym...
cyt. z artykułu "Dania proste są najsmaczniejsze, a takich u nas brakuje - mówi Krzysztof Rabek."
No właśnie! Ja też tak myślę. Więc dlaczego udziwniacie?- 24 1
-
2014-02-02 13:28
z kuchni kreatywnej nabardziej lubię pierogi ruskie ze słoninką
- 16 1
-
2014-02-02 14:18
zróbta gdzieś jakąś knajpe gdzie normalny polski człowiek będzie mógł pość - (6)
zjeść dobrego schaboszczaka z kartoflami i zasmażaną kapustą , dobrą grochówe ,flaczki ,kartofle z kaszaneczką na boczku z cebulką ,porcje 5-6 szt. placków kartoflanych ,żur z białą kiełbasą ! ps. bardzo brakuje dziś takiej jadłodajni ! - wiem ,że jeżeli ktoś w najbliższym czasie otworzy coś takiego i z takim specyjałami to na pewno będą ustawiały się do niego kolejki ! . Popatrzcie ile dziś przeróżnych knajp świeci pustkami !...
- 12 5
-
2014-02-02 15:08
Też na to czekam...
A dziś z pewnością zjadłbym porządne flaki na kaca.- 5 0
-
2014-02-02 17:47
idz d Senwickich-fajne i smaczne jedzenie
- 1 1
-
2014-02-03 10:19
Schabowy z ziemniakami (1)
to podaje co druga knajpa, więc po to te wpisy. Idźcie i jedzcie. Sztuczka jest dla tych co maję apetyt na więcej.
- 7 5
-
2014-02-03 18:15
Schabowy to skrajność. Sztuczka to inna skrajność. A po drodze jest wiele fajnych potraw i sposobów na jedzenie - także i takie, które nie polega na malowaniu kropek na talerzu :)
- 5 0
-
2014-02-07 08:18
idz se do Kmara
- 1 0
-
2014-10-13 19:20
idz do baru mlecznego na kotleta, restauracje widocznie nie dla ciebie...
- 1 0
-
2014-02-02 14:51
kuchenne nowosci
Kuchnie molekularne,alternatywne, wyspy smakow,atelie i inne pierdooly--udziwnione miejsca -gdzie nie ma co zjesc,albo ceny szokuja ( wyzsze niz w ekskluzywnych restauracjach). Dobra knajpa nie potrzebuje reklamy i ma pelno ludzi zawsze i jedzenie ma byc przyjemnoscia i idac na przyklad na obiad to trzeba sie najesc a nie patrzec smetnym wzrokiem na sladowe ilisci jedzenia zwanego" sztuka "
- 16 1
-
2014-02-02 18:08
Obecna moda dla pokolenia FB
Wielki talerz, mało żarcia i pełno kropek z pseudo sosów...
ps. proszę przenieść artykuł do działu "niejadek"- 32 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.