• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk zbada jak poruszają się mieszkańcy

Maciej Korolczuk
10 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Od 2009 r., gdy po raz ostatnio badano ruch w mieście, wiele się w Gdańsku - szczególnie na południu - zmieniło. Na zdjęciu al. Havla, w tle pętla tramwajowa Łostowice-Świętokrzyska. Od 2009 r., gdy po raz ostatnio badano ruch w mieście, wiele się w Gdańsku - szczególnie na południu - zmieniło. Na zdjęciu al. Havla, w tle pętla tramwajowa Łostowice-Świętokrzyska.

Ponad 500 tys. zł zapłaci miasto za badania dotyczące zachowań transportowych mieszkańców Gdańska. Urzędnicy przekonują, że wydatek jest konieczny, bo poprzednie dane pochodzą sprzed siedmiu lat i przez szybki rozwój - szczególnie południowych dzielnic - są już mocno nieaktualne. Wyniki mają zostać wykorzystane m.in. w przygotowywanym właśnie nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.



Jakie powinny być kierunki działań w zakresie rozwoju systemu transportu przez władze miasta?

Gdańskie Badanie Ruchu, bo tak nazywa się cały projekt przygotowany przez Biuro Rozwoju Gdańska ma być kompleksową odpowiedzią na pytanie o to, jak zmieniło się miasto od 2009 r. i jak to wpłynęło na zachowania komunikacyjne mieszkańców. Ponadto mają się w nim zawrzeć dane dotyczące pomiarów natężeń ruchu kołowego i rowerowego, zostaną też wykonane pomiary potoków pasażerskich w środkach transportu zbiorowego oraz opracowany będzie tzw. transportowy model symulacyjny Gdańska.

- Czym jest ten model? W wielkim uproszczeniu to matematyczne czy statystyczne odwzorowanie rzeczywistości, na podstawie którego będziemy mogli określić cele i rozwój miasta w kolejnych latach - wyjaśnia Tomasz Budziszewski, projektant zespołu komunikacji Biura Rozwoju Gdańska. - Na podstawie takich danych podejmuje się strategiczne z punktu widzenia rozwoju komunikacyjnego decyzje. W ostatnim czasie na przykładzie takiego modelu transportowego podejmowano decyzje odnośnie przebiegu i budowy linii tramwajowej w ciągu Nowej Politechnicznej.
Tristar uzupełni dane

Zebrane dane mają też zostać wykorzystane w przygotowywanym właśnie nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańska (jego ostateczny kształt ma być gotowy w 2018 r.). Wyniki zebrane przez ankieterów, którzy będą badać frekwencję w poszczególnych liniach autobusowych i tramwajowych mają być też wykorzystane przez Zarząd Transportu Miejskiego, a natężenia ruchu na skrzyżowaniach - przez wydział Inżynierii w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Po co miasto zleca takie badanie, skoro ZTM i ZDiZ na co dzień zbierają podobne dane, korzystając choćby z wartego 180 mln zł systemu Tristar?

- Bo jednostki te robią to w bardzo ograniczonym zakresie, np. ZTM bada napełnienie w środkach transportu tylko na wybranej linii, a ZDiZ nie jest w stanie sprawdzić natężenia ruchu na wszystkich skrzyżowaniach. Gdańskie Badanie Ruchu ma dać odpowiedź, co się dzieje w punktach miasta, których system Tristar nie obejmuje, czyli na 105 skrzyżowaniach. Aby obraz był spójny, wykonawca będzie miał możliwość korzystania z danych zgromadzonych w bazie danych systemu Tristar. Od 2009 r., gdy takie badanie było robione po raz ostatni, układ komunikacyjny czy infrastruktury drogowej Gdańska mocno się zmienił. Znacząco rozwinęło się południe miasta, pojawiły się nowe węzły przesiadkowe, powstały nowe linie tramwajowe czy Pomorska Kolej Metropolitalna. Na podstawie starych danych nie bylibyśmy w stanie przygotować tego modelu - przekonuje Tomasz Budziszewski.
Badanie gotowe do końca września

Badanie przeprowadzi krakowska firma Via Vistula, która podobne dane zbierała już dla Krakowa i Radomia, badała też ruch na ulicach Warszawy. BRG planowało przeznaczyć na badania ok. 528 tys. zł. Wybrana oferta była jednak nieco droższa (553 tys. zł.). W sumie ankiety na ulicach Gdańska chciały przeprowadzić cztery firmy, najdroższa oferta przekraczała kwotę 1 mln zł.

Umowa z wykonawcą została już podpisana. Ankieterzy na ulicach i w domach mieszkańców Gdańska pojawią się w kwietniu i maju - jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego i akademickiego, by próba była jak najbardziej reprezentatywna. Na podstawie zebranych danych zostanie opracowany model symulacyjny Gdańska i ma być on gotowy do końca września.

O co będą pytać ankieterzy? M.in. o wielkość gospodarstwa domowego, liczbę posiadanych samochodów czy rowerów, wykonane podróże w ciągu doby, ich cel i przyczynę, czas, jaki zabrały etc. Respondenci będą pytani też, dlaczego w transporcie miejskim korzystają z auta oraz jakie są ich motywacje w wyborze transportu zbiorowego, a także co jest w nim dla nich najważniejsze. Będzie można ich spotkać na przystankach tramwajowych i autobusowych, w pojazdach komunikacji miejskiej, Szybkiej Kolei Miejskiej, kolejkach PKM czy na lotnisku w Rębiechowie. Ankieterzy odwiedzą też losowo wybrane gospodarstwa domowe. W sumie przepytanych zostanie ok. 10 tys. osób.

Miejsca

Opinie (185) 2 zablokowane

  • ja się poruszam Rytmicznie krokiem tanecznym (29)

    .

    • 191 10

    • chwiejnym przyspieszonym (9)

      • 40 1

      • (8)

        rozbudujcie kolej pierdo-politarną... ;))))))))))

        widzieliście jakież 'tłumy' tym jeżdżą na co dzień? :D
        przyjrzyjta się przy okazji, jakiż to kosmiczny tłok jest w tych szynobusach na które poszła fortuna ;)))))))

        najlepiej pociągnąć linie do Kaszub i Wejherowa ;))))))))
        zgodnie z IQ i logiką tych co to budowali -> najlepiej przez warszawę :))))

        • 19 8

        • Pustawo bo Janusz nie wsiądzie do pociągu (7)

          Woli luksusowo stać w korku pod Żukowem w swoim stareńkim Passacie..

          • 16 7

          • (6)

            od Passata to pal gumę...leszczu

            • 0 5

            • (5)

              hmm..

              chyba każdy (logicznie i racjonalnie myślący) człowiek zgodzi się, że marka samochodu nie ma najmniejszego (być może MARGINALNY) wpływu na to jak zachowuje się kierowca ;)

              fakt... można generalizować...
              jeśli ktoś generalizuje... no cóż... debili nie sieją...

              z punktu widzenia Pascala lub Tesli wszyscy inni ludzie są debilami... nie znalazłem natomiast żadnych historycznych źródeł, nawet wzmianek o tym, że obrażali innych ludzi, lub że oceniali kogoś na podstawie pozorów i stereotypów ;)

              passat, bmw, maluch, merc... bez znaczenia...
              filmików jak ktoś popełnia wykroczenie drogowe są TYSIĄCE...
              ilość tych z BMW jest proporcjonalna do ilości BMW wśród różnych innych marek ;)
              czy ktoś jest debilem za kółkiem nie zależy od tego, jaki samochód prowadzi...

              jednak tylko przy BMW ludzie wspominają o tym, że to z uwagi na markę którą kierowca prowadzi ;)
              czysta zawiść - i głupota - bo typowego Kowalskiego NIGDY nie będzie stać nawet na 15-letnie BMW ;))))))

              powiem nawet więcej...
              większość kierowców marek drogich jeździ dobrze... dlaczego? dlatego, że żeby mieć pieniądze na takie auto trzeba coś w życiu osiągnąć, a więc trzeba mieć coś w głowie... i tak, wiem, że są ludzie głupi którzy są bogaci... ale to MARGINALNA część ludzi bogatych... jak ktoś ma trociny we łbie to długo bogaty nie pozostanie ;)

              • 2 0

              • BMW to pomyłka (2)

                często przebywająca w serwisach. I to prawda, że nie każdego stać na wieczne naprawy

                • 1 1

              • (1)

                Poproszę źródło, skąd masz taką informację :)
                Tylko jeśli odpowiedź brzmi "wszyscy to wiedzą" to kończę rozmowę, najwyraźniej nie operujemy NAWET na zbliżonym poziomie percepcji :D

                Dla porównania... Mercedes kiedyś prawie zbankrutował, bo Benz w123 praktycznie był niezniszczalny i niektóre egzemplarze miały po 2'000'000 (dwa miliony) kilometrów przebiegu bez większych usterek...

                Przestali go produkować i następne auta już się psuły - z wiadomych względów.

                Wnioski nasuwają się same...

                • 0 0

              • Tak, ja rozumiem że firma musi zarabiać na serwisie

                Ale BMW przegina w drugą stronę.
                Mojemu znajomemu się zepsuło nowiutkie BMW za 200 tysięcy prawie.
                Zblokowały się hamulce. Na lawecie zawoził do Zdunka. Załatwili mu to chyba na gwarancji, ale nie o to chodzi.
                Facet spodziewał się niezawodności, jest właścicielem firmy i jest bardzo zajęty. Poza tym się wstydu najadł stojąc na środku skrzyżowania na awaryjnych. Takie rzeczy tak prestiżowej marce nie powinny się przytrafiać.

                • 0 0

              • Nigdy nie będzie stać na 15-letnie BMW ? Co ty bredzisz ???? (1)

                Sprawdziłem. Cena 15 letniego BMW najdroższego jakie znalazłem na Allegro to 35tys zł. Mogę sobie je kupić nawet dzisiaj za gotówkę, a nie uważam się za bogatego.
                Inna sprawa, że zamiast tego BMW wolę nową Toyotę za 2x tyle i na takową zbieram.
                Nie lubię BMW bo dla mnie jest synonimem prymitywu, buractwa, chamstwa, ciemnych interesów i cwaniactwa. Nie chcę być w ten sposób postrzegany. Jeśli uważasz że ten stereotyp jest wynikiem zazdrości, to ok, takich i innzch przejawów zazdrości też nie chcę.
                Niestety, stereotypów nie obalisz, sorry.

                • 0 0

              • no tak...

                podaj JEDEN przykład jakiegoś swojego znajomego, żeby potwierdzić 'fakt' że jakaś marka jest kijowa ;)
                ps. Challenger kosztował 500 baniek $ a też się zepsuł ;)
                ps2. istnieją fora tematyczne, np. takie dla użytkowników marki BMW ;) wejdz tam, poczytaj ;) zobaczysz jak często się psują ;)

                zapomniałeś tylko dodać, że to 15 letnie BMW parametrami, osiągami, i jakością komponentów o dekadę przewyższa 2x droższą Toyotę ;)

                dla mnie to oczywiste, że postrzeganie kierowców na podstawie marki którą jeżdżą jest przejawem stereotypu - a te wynikają (głównie!) z zazdrości

                czy na prawdę muszę powtórzyć, żeby dotarło... ?

                kierowcy WSZYSTKICH marek RÓWNO popełniają wykroczenia i nagminnie rażąco łamią przepisy...
                wyjaśnij więc dlaczego w necie są nawiązania tylko do kierowców BMW?

                nie mam zamiaru obalać stereotypów ;) bardzo lubię stereotypy, dla przykładu:
                dla mnie Toyota jest synonimem biedy, chińskiej tandety, g*wna, tanich komponentów i małych chińskich rączek składających g*wniane blaszaki... nie chce być w ten sposób postrzegany :(

                • 1 0

    • (12)

      Dowciapny jesteś kaszubku. Chodziło o Gdańszczan, nie o emigrantów z wiosek

      • 15 34

      • zrób kupę, może Ci jadu nieco się upusci. (1)

        • 45 6

        • Akurat siedzę, zaraz będę podcieral gazeta "dziennik kaszubski"

          • 15 26

      • Gdańsk na mapie Europy (5)

        to jest wioska, także nie miotaj się kolego przesiedleńcze;)

        • 18 20

        • (4)

          Dokładnie widać ze oświata poza miastami tak jak u ciebie w wiosce jest zabita dechami, a zwłaszcza geografiaii i historii uczyły cie nauczycielki z IQ niższym niż u nas sprzątaczki

          • 4 15

          • Czyli sam pisząc "u ciebie w wiosce" (3)

            potwierdzasz to co pisałem o naszym Gdańsku ;) Fajne miasto, lubię je, ale poznaj trochę świata zanim się paniczu rozpłyniesz z zachwytu

            • 10 7

            • (2)

              Dla ciebie Pan Panicz z Gdańska, buraczku z pipidówa

              • 11 16

              • Po tym jak się miotasz (1)

                widać jaki z ciebie panicz, lękliwy i zakompleksiony,
                marne nic

                • 17 4

              • dlaczego disujecie posty powyższych dżentelmenów?

                lajkujcie wsio, obaj będą myśleć że są fajni -> i niech się bluzgają :))))

                chociaż pośmiać się można...

                • 4 4

      • :-) (1)

        Ale Wy macie problemy, jak w tym kraju ma być dobrze jak z każdej strony opluwamy się jadem, co to za różnica gdzie ktoś mieszka, czy myślisz jeden z drugim, że jak kupiłeś mieszkanie w mieście to od razu wielki mieszczanie z Ciebie? Sądzę że wszyscy Ci, którzy na tym forum tak wszystkich opluwaja to osoby z kompleksami, nie mający żadnych zainteresowań, znajomych, posiadające małe członki przez co niestety nie mogą znaleźć sobie żadnej dziewczyny, zajmij się jeden z drugim własnym życiem, bo jak przyjdzie dzień w którym przyjdzie zrobić rachunek sumienia to się okaże, że byliście nic nie wartymi ludźmi i całe życie spędziliście na opluwaniu innych, sami do niczego nie dochodząc, no może poza dojściem w towarzystwie Reni. Pozdrawiam i więcej luzu w majtkach życzę, miłego dnia.

        • 37 1

        • polskie nazikatobolszewickie świnie

          niczego lepszego się po niech nie można spodziewać,
          popłuczyny feudalnego systemu

          • 2 7

      • (1)

        puść bąka cwaniaku ze wschodu, to ci posr_ne myśli wyjdą na zewnątrz a nie będą unosiły się do mózgu

        • 2 6

        • przecież ty sam jesteś ze wschodu

          • 4 0

    • ..przestańcie.

      • 8 1

    • Czyżby Gdańsk potrzebował powołania jakiegoś referatu na wzór Ministerstwa Głupich Kroków z Monty Pythona?? (1)

      Będą badać metodologię poruszania się gdańszczan, obliczać wzory, powstaną artykuły naukowe na ten temat, może ktoś nawet zrobi doktorat lub profesurę na tym.

      • 20 2

      • i ministertwa szczęsliwości

        jak w arabi saudyjskiej

        • 3 0

    • Durna redakcja

      Ankieta żenująca, jak zawsze lewacka propaganda musi być, szczególnie ostatnia opcja.

      • 10 1

    • a ja zygzakiem

      jako typowy buręns słoikowego trojmiasta

      • 2 0

    • yyy...

      zatańczym ?

      • 0 0

  • Miasto zbada jak poruszają się gdańszczanie - do przodu (4)

    Proszę nie dziękować, przelew za badania proszę na moje konto ;)

    p.s. czasami za szybko :)

    • 187 4

    • "Cały czas do przodu", jak w skeczu o Jacku Krzynówku. (1)

      • 19 1

      • Ja im ten caly ruch moge zbadac za 100 tys

        • 3 0

    • niestety w badaniu wdarł się błąd (1)

      otóż niektórzy, mentalnie, poruszają się do tyłu

      • 10 0

      • swobodny spadek w polu G

        • 1 0

  • (6)

    Lepiej niech sprawdzą jak ludzie z okolic szadółek potrafili się zaasymilowac na wysypisku

    • 94 27

    • boli, że zostałeś na syfiastym brzeźnie czy innej przeróbce?

      • 6 31

    • lepiej się zastanów skąd w tobie tyle nienawiści

      • 20 3

    • siłą ich tam przenieśli? (2)

      nie wydaje mi się aby mieszkańcy okolic wysypiska nie wiedzieli że kupują mieszkania czy budują domy koło wysypiska. robili to bo tam było taniej, więc teraz nie powinni mieć pretensji że śmierdzi

      • 15 0

      • Bo ktoś im powiedział , że nie długo zlikwidują wysypisko i uwierzyli ...... hahahah .... frajerzy jak wyborcy PiSu

        • 7 8

      • Czyli nie znali topografii gdańska oraz w dniu oględzin lokum mieli katar dobree może jeszcze wytłumacz nam dlaczego tusk tak wiele uczynił dla swojego kraju i robi to nadal w Brukseli

        • 3 1

    • Tyle że ten smród do starówki dociera zasmradzając po drodze pół miasta.

      • 0 0

  • Gdańszczanie poruszaja sie w pośpiechu. (1)

    I tyle. Nie ma co ty badać... ;}

    • 65 7

    • skokami do przodu

      • 5 0

  • Potrzeba więcej połączeń międzydzielnicowych. (12)

    A dokładniej takich, które łączyłyby oddalone od siebie dzielnice Gdańska, np. Kiełpino i Osowę, ale z pominięciem centrum Wrzeszcza czy Gdańska. Na dzień dzisiejszy aby dostać się z Kiełpina na Osową trzeba jechać przez Wrzeszcz. Podobnie ma się sprawa z połączeniem Migowa z Osową. Miasto nie zauważa tego, że obwodnicą codziennie jeździ kilkadziesiąt tys. aut. Gdyby były autobusy, które jeździłyby tą drogą, to część osób zrezygnowałaby z transportu indywidualnego na rzecz zbiorowego. Zamiast puszczać prawie całą komunikację zbiorową przez Centrum Wrzeszcza czy Gdańska, powinno ją się też prowadzić trasami, które te Centrum ominą. Niech miasto na 2-3 miesiące zrobi jakieś testowe linie, to zobaczy czy jest na nie popyt czy nie. Oczywiście z uwzględnieniem możliwości przesiadek w okolicach węzłów na obwodnicy. Absurdem jest również fakt, że miasto przedłużając linię 12 na Migowo zlikwidowała część kursów autobusów 127 czy 129, bo nie każdy z Migowa na Zaspę chciałby jechać przez centrum Gdańska.

    • 169 10

    • wiele miast ma tzw ringi, czyli komunikację okrężną. (1)

      • 20 0

      • Wiele miast ma zupelnie inna budowe

        Jedno centrum.

        W Gdansku:
        - Srodmiescie
        - Wrzeszcz
        - Oliwa

        z roznych powodow moga byc uznane za centrum...

        • 13 0

    • (2)

      Z Migowa na Osową? 2-3 przystanki do warneńskiej i tam jedzie 210. A takich przykładów skąd dokąd nie można dojechać bezpośrednio można podać dziesiątki w każdym mieścieg

      • 5 11

      • (1)

        210 jeździ 1-2 razy na godzinę. Jak ucieknie, to zamiast czekać na kolejny szybciej jest już jechać przez Wrzeszcz a później w Oliwie przesiąść się na 171, 169 czy 179, przesiadając się 2 razy, a dojazd trwa około 1 godziny.

        • 19 2

        • 5 km na godzinę to się pieszo szybciej przejdzie...

          tak wygląda komunikacja wiejska w Gdańsku

          • 19 2

    • W gdyni jezdza autobusy przez obwo wiec czemu u nas nie moga ?
      Np szybki bus - Osowa - Karczemki - Trasa WZ - Centrum

      • 16 0

    • (2)

      gdyby samochodami jeździli tylko Ci, którzy mają tak słabe połączenie np.Kiełpino-Osowa to nie byłoby korków. Ale jeśli jeżdżą wszyscy pomiędzy Wrzeszczem-Strzyżą albo Chełm-Gdańsk albo Przymorze-Zaspa itd.

      • 6 9

      • Odpowiedź jest prosta. (1)

        Ludzie, którzy jeżdżą na trasach, które podałeś, robią tak, ponieważ jest taniej. Taniej na tych odcinkach jest jechać samochodem, niż na jednorazowych biletach. To efekt zlikwidowania biletów 10 i 30 minutowych. Jak mam za pokonanie 10 km (w obie strony) zapłacić 6 - 7,2 zł, to jako środek transportu wybiorą samochód. Jadąc z kimś, taniej wyjdzie też pokonanie trasy 20-30 km. Owszem, koszt przejazdu to nie tylko paliwo, ale za ubezpieczenie czy serwis i tak trzeba zapłacić, jeśli już te auto się posiada. Nie każdy też potrzebuje biletu miesięcznego, jeśli ze środków komunikacji miejskiej (ZTM) korzystać będzie 2-3 razy w tygodniu (bo np. do pracy jeździ z oliwy do Gdyni, ale SKM-ką).

        • 18 1

        • zgadzam się, z komuny wiejskiej korzystam okazyjnie bo jest za droga

          a w tej cenie mamy:
          1) spóźnienia
          2) syf i smród (kto się myje i pierze ubrania ten wie, że się nie siada na welurowych siedzeniach)
          3) albo lodówę albo cieplarnię
          4) bydło (to niestety jest wszędzie, lecz w komunikacji wiejskiej stężenie tego elementu jest nadmierne)

          Gdybym mógł nabyć bilet miesięczny za 50 zł na ZKM, a za 100 na całą aglomerację to bym zrobił i chętniej korzystał, zwłaszcza na krótkie dystanse - zwłaszcza bezpośrednimi połączeniami (wtedy nie musiałbym używać samochodu.
          Zaś obecnie to razem z szukaniem parkingu mam szybciej, taniej i wygodniej...

          • 21 4

    • Popieram. W Gdańsku istnieje jakaś dziwna koncepcja centralizacji zwłaszcza w zakresie komunikacji autobusowej. Sądzę, że wymaga to natychmiastowej zmiany bo to nieoptymalna logika. Ważna jest różnorodność oferty tras nawet kosztem ich częstotliwości. Znaczna większość linii jest wchłonięta w taki promienisty nieefektywny układ rozjeżdżając się wyłącznie ze Śródmieścia do poszczególnych dzielnic. Jest to bardzo słaba koncepcja według mnie. Powinno się jednym ruchem zlikwidować obecny układ linii autobusowych i tramwajowych i proponować każdą nową trasę po kolei, popierając ją wieloaspektowymi badaniami marketingowymi. Jeśli zostałaby zaakceptowana, to należałoby uruchomić taką relację, jeśli nie - odpowiednio ją zmodyfikować. Aha i jeszcze ten najnowszy wynalazek w zakresie infrastruktury tramwajowej - protezy w Brętowie oraz Migowie - kto zdecydował się na takie nieelastyczne rozwiązanie?

      • 11 2

    • Połączenie migowa z osową nie jest takie złe (1)

      Jest PKM (Brętowo), oraz autobus 210

      • 3 1

      • Tyle, że wówczas trzeba zapłacić za 2 bilety na PKM i 2 na ZTM. Jak dobrze pójdzie, to można się zmieścić w koszcie 13 PLN w obie strony. Można brać bilet miesięczny za 140 zł, ale to jest dobre rozwiązanie dla tych, którzy prawie codziennie by korzystali z takiego połączenia. Jak ktoś ma tę trasę do pokonania kilka razy w miesiącu, to pojedzie samochodem, jak ma taką możliwość.

        • 4 1

  • Dajcie mi te 500 tys (1)

    A ja Wam ze poruszają sie za wolno

    • 47 8

    • 0,5 miliona na coś takiego
      a słynny pijany prokurator nadal śmiga autem, masakra

      • 13 1

  • (1)

    Dobrze, że robią takie badanie przed ustabilizowaniem się ruchu po włączeniu tunelu. Dzięki temu będzie można zrobić nowe za rok.

    Głupim krokiem.

    • 110 4

    • to samo miałem napisać

      Dokładnie. Dobrze ujęte, więc popieram.

      • 21 0

  • Gdańszczanie z tablicami GDA i GKA poruszają się samochodami (12)

    Dla nich najlepszym rozwiązaniem będzie powiększenie strefy płatnego parkowania.

    • 83 39

    • a ja, rodowita gdańszczanka mam samochód z tablicami HH (10)

      i co teraz ??

      • 17 12

      • umów się na wizytę w urzędzie. Można elektronicznie

        • 15 5

      • Co Was tak wzieło na dzielenie ludzi wg tablic rejestracyjnych?! (8)

        Ja mam GWE... w Wejcherowie byłem tylko raz w życiu, odebrać auto ( służbowe !! ) w leasingu od dealera...

        • 14 12

        • nie ma takiej miejscowości jak Wejcherowo (3)

          • 23 2

          • (1)

            Czyli chłop wiarygodny, bo gdyby tam mieszkał to by napisał przez "h".

            • 25 0

            • a co, jeśli

              napisał tak specjalnie, żebyś pomyślał, że nie jest z Wejherowa, bo napisał z błędem?

              • 1 1

          • jest Wejherowo

            Wejherowo Zdroj

            • 13 1

        • o (2)

          I juz dostales łatkę ujowego kierowcy . Niestety tacy sa zawistni ludzie z gdańska...

          • 6 13

          • rodowite gduńszczanie to same miszcze kerownicy każdy to wie, reszta niepotrafi jeździć

            • 10 8

          • Nie z Gdańska tylko zza Buga, szczury z litewskich wioch to większość obecnych rezydentów tego pięknego miasta

            • 8 3

        • w Wejcherowie byłem tylko raz w życiu,

          Ja jeszcze ani razu

          • 8 1

    • Ja poruszam się rowerem, GKA stoi w garażu:)

      Czego i tobie życzę, GD:))

      • 7 10

  • marnotrawstwo (2)

    Przecież te dane są juz teraz dostępne...policzalne- obraz z kamer, sprzedaż biletów...wyrzucanie pieniędzy

    • 89 12

    • (1)

      Gdańsk to porusza się po połamanych chodnikach , gdzieniegdzie idzie nogi połamać. Na to przeznaczcie pieniądze a nie znów na fikcyjne badania kij wie po co, bo ktoś musi kaske na boku przytulić i wymysla preteksty.

      • 13 3

      • Zamiast wydawać publiczne pieniądze na głupoty lepiej obniżyć cenę biletów.
        Darmowa i dobrze zorganizowana komunikacja i połowę samochodów mniej.
        Na razie wygodniej mimo korków i niejednokrotnie taniej jest jeździć samochodem.

        • 12 2

  • Gdynia takie badania robi częściej za ciut większe pieniądze (4)

    ale efektu na drogach nie widać. Może nie warto takich badań robić?

    • 43 5

    • (1)

      Z reguły nie widać efektów ani sensu tego typu badań, ale na badania i konsultacje idzie spora kasa. Lepiej te same pieniądze wydać na "niepotrzebny" chodnik niż na zapisanie tony papieru w charakterze ankiet. Bo "niepotrzebny" chodnik a nuż się przyda, a tonę papieru można sobie w d... wsadzić

      • 11 1

      • Ignoranci wiedza najlepiej

        taki głos jak i wiele podobnych na forum świadczą o tym, jak prymitywne jest myślenie o rozwoju miasta, jakości podejmowanych decyzji. Pieniactwo zamiast racjonalnego myślenia o rozwiązywaniu problemów stwarzanych przez nadmierną motoryzację

        • 0 0

    • Może w Śledziowie nie warto... Tak, jak żyć tam nie warto...

      • 0 3

    • na drogach widać efekt uzależnienia mentalnego od samochodu

      a także efekt rozproszonej zabudowy - wielu mieszkańców nie dopuszcza do myśli poruszanie się (do pracy) inaczej niż samochodem z racji obiektywnych (niska jakość obsługi komunikacją zbiorową) i subiektywnych (brak spokojnego namysłu na temat zmiany miejsca zamieszkania lub pracy lub innych wariantów) .

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane