• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Most wantowy dla rowerów i pieszych. Rozwiązanie jest, ale nie ma pieniędzy

Maciej Naskręt
2 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Mostem wantowym mogą teraz poruszać się wyłącznie samochody. Gdyby mogli na niego wejść piesi i wjechać rowerzyści byłby pewnie atrakcją turystyczną. Mostem wantowym mogą teraz poruszać się wyłącznie samochody. Gdyby mogli na niego wejść piesi i wjechać rowerzyści byłby pewnie atrakcją turystyczną.

Po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą rowerzyści i piesi nie mogą się nim poruszać. Ruszyła więc specjalna linia autobusowa nr 258. Przejazd jest płatny, co mocno skrytykowali nasi czytelnicy. Do przejazdów rowerowych w rejon Stogów i Przeróbki zniechęcają też, oprócz opłat, zakazy dla rowerów i pieszych na moście wantowym zobacz na mapie Gdańska. Pomysł na usprawnienie tam ruchu jest, ale nie ma pieniędzy. Potrzeba na ten cel 4 mln zł.



Czy miasto powinno umożliwić poruszanie się po moście wantowym rowerzystom i pieszym?

Udostępnienie tunelu pod Martwą Wisłą i puszczenie w nim specjalnego autobusu płatnego dla rowerzystów i pieszych, który jest mocno krytykowany głównie za brak darmowych przejazdów, powinno zmobilizować władze Gdańska do rozbudowy mostu wantowego im. Jana Pawła II. Ma to ułatwić i tym samym stymulować ruch pieszych i rowerzystów w kierunku wschodniej strony miasta.

Po otwarciu tunelu rowerzyści (za opłatą 3 zł od osoby) mogą autobusem z Letnicy dotrzeć do Przeróbki, a stamtąd w kierunku Westerplatte, czy plaży na Stogach. Niestety tereny Rudników, Olszynki, czy nawet Wyspy Sobieszewskiej nie będą kierunkiem podróży, bowiem tam droga prowadzi okrężnym szlakiem - przez Most Siennicki zobacz na mapie Gdańska.

Jest pomysł, ale co dalej z realizacją?

Od kilku miesięcy jest gotowa opinia techniczna, dotycząca możliwości dostosowania chodników rewizyjnych mostu wantowego przez Martwą Wisłę w Gdańsku do ruchu pieszego i rowerowego.

- Przeprowadzone analizy oraz konsultacje wskazują, że przy ograniczeniu ingerencji w konstrukcję mostu - m.in. braku konieczności powtórnego badania mostu w tunelu aerodynamicznym oraz regulacji sił w wantach - możliwe będzie dostosowanie mostu do ruchu pieszo-rowerowego - wyjaśnia Emilia Kucińska z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która zamówiła opinię.
Polegałoby ono na poszerzeniu chodników po obu stronach mostu z 80 cm do 150 cm. Ponadto należy też o kilkadziesiąt centymetrów podwyższyć balustrady.

Planowana rozbudowa mostu wantowego w przekroju. Planowana rozbudowa mostu wantowego w przekroju.
Ślimakiem na most wantowy

- Dla zadania inwestycyjnego należy wykonać dojścia w postaci ścieżek rowerowych. Przygotowanie inwestycji wymaga opracowania dokumentacji technicznej o wysokim stopniu skomplikowania - obliczenia i analizy statyczno-wytrzymałościowe, dynamiczne i aerodynamiczne, rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne - wylicza Kucińska.
Aby rowerzyści bez zsiadania z rowerów mogli pokonać most, miasto musiałoby zlecić budowę czterech tzw. ślimaków - powinny powstać po dwa z każdej strony mostu.

Dodatkowo trzeba będzie poprowadzić ok. 700-metrową drogę rowerową od mostu do ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska.

Planowane ścieżki i rampy w kształcie ślimaka na most wantowy. Planowane ścieżki i rampy w kształcie ślimaka na most wantowy.
Nie ma pieniędzy

Szacowany całkowity koszt opisanego przedsięwzięcia ocenia się na 3,5-4 mln zł. Dla porównania: w tej cenie można wykonać ok. 5 km zwykłej drogi rowerowej, a także wyremontować ul. Sobieskiego zobacz na mapie Gdańska.

- W planie finansowym na rok 2016 nie przewidziano środków na realizację tego zadania - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.
Miasto nie przeprowadziło też jeszcze analiz ruchowych rowerzystów, które miały odpowiedzieć, ile osób będzie mostem wantowym podróżować.

Rowerzysta przechodzący przez most kolejowy nad Martwą Wisłą w sąsiedztwie mostu wantowego. Rowerzysta przechodzący przez most kolejowy nad Martwą Wisłą w sąsiedztwie mostu wantowego.

Miejsca

Opinie (255) ponad 20 zablokowanych

  • Jak zwykle

    ...nie ma winnych i odpowiedzialnych za te rzeczy na etapie projektu, zawsze za drogo, bez wizji przyszlosciowego rozwoju a potem...mamy was w d... i urzedasy robia inna inwestycje, dostaja premie a ludzie niech sobie radza

    • 6 6

  • wiecznie nie zadowoleni

    Rowerzysci i piesi plyneli promem tez za oplata nigdy nie dogodzisz zawsze znajda sie marudy .

    • 11 8

  • BEZEDURA

    Głupie gadanie ; za 4 miliony można wyremontować ul. Sobieskiego . A ile operacji dzieciom można zrobić , ile bułek można kupić itd. . Totalna bzdura . Jakiś gamoń nie dopatrzył ścieżek na etapie projektu i to wszystko . Ta sama sytuacja jest na wiadukcie przy Bramie Oliwskiej . Projektowali Duńczycy , którzy u siebie mają ścieżek w bród . Do Sobieszewa również biegnie ścieżka wzdłuż drogi dojazdowej z Przejazdowa po lewej stronie - ma ze 40 lat . Tyle , że asfalt jest prawie zarośnięty . Niedużym kosztem można by uruchomić odcinek Przejazdowo - Most w Sobieszewie .

    • 7 4

  • he (1)

    Jeżdżę na rowerze i to dużo, ale to juz przesada.

    • 10 5

    • ja też nie rozumiem

      dlaczego nie jechać Siennicką - trochę dalej ale nie ma nieszczęścia i poza tym jak intensywny będzie tam ruch żeby wydawać na to 4 mln PLN.
      Za te pieniądze można zrobić wiele pożytecznych rzeczy, np. remontować i sprzątać już istniejące drogi, np. naprawić partacką nawierzchnię ( Budimex ) na Marynarki Polskiej między stadionem a węzłem Kliniczna albo coś zrobić ze ścieżką na Hallera - garby i dziury

      • 1 4

  • norma

    • 2 1

  • (1)

    na Muzea kasa byla ale na to i dziurawe drogi nie ma

    • 3 4

    • pocztaj trochę o remontach zanim się wypowiesz

      • 1 1

  • A może jak władze miasta przestaną dopłacać do produkcji filmów i sponsorowana Lechii to się pieniądze znajdą? Jakim prawem wydają na serial TVN że niby promują Gdańsk!!!! To typowe marnowanie publicznych pieniędzy rozdawnictwo a na ważne sprawy dla mieszkańców brakuje!!!!!

    • 8 4

  • Rower i pieszy na moście wantowym to głupota !!! (1)

    Może zacznę od mostu wantowego oraz proponowanej drogi dla rowerów i pieszych. Ta konkretna idea to extremalnie chory wymysł tych, którzy za wszelkką cenę chcą robić inwestycje, które nie mają żadnego, powtarzam żadnego ekonomicznego ani praktycznego uzasadnienia. W pierwszej kolejności w Gdańsku, podczas sezonu turystycznego, przez okres co najmniej dwóch lat należałoby zbadać czy i gdzie jest zasadne robienie ścieżek rowerowych, bo jak narazie odbywa się to na zasadzie, "nie wiem gdzie ale i tak wydam kasę byle gdzie". Jak pokazuje życie, większośc wydanych pieniędzy na w takiej lub innej formie wykonane ścieżki rowerowe to są wyrzucone pieniądze w błoto, co sam widzę. Są miejsca, że za przeproszeniem zamiast rowerzysty pojawi się kot lub pies nie wspominając o irracjonalnym wykonaniu oraz położeniu wymienionych obiektów drogowych. Generalnie w ZDiZ Gdańskim za robienie ścieżek rowerowych zabierają się ludzie nie mający pojęcia co to jest statystyka i badanie ruchu drogowego. Najprostszym narzędziem do badania ruchu są kamery telewizji przemysłowej z rejestratorem. Pewne rozwiązania posiadają możliwość wskazania obszaru podlegającego kontroli i zliczania jego przekroczeń z możliwością zweryfikowania wizualnie w przyśpieszonym czasie ruchu w oznaczonym obszarze. A co do mostu wantowego jedynym wartym uwagi działaniem byłoby zrobienie punktu widokowego, z którego można by popatrzeć na port. Patrząc na kwestię ścieżki rowerowej mogę śmiało przytoczyć przykład mostu wantowego w Warszawie, gdzie w pobliżu jest multum ciekawych obiektów turystycznych a ruch rowerowy czy pieszy tam praktycznie nie istnieje pomimo doskonałych warunków. Tak więc w wielu przypadkach pomysły z wydawaniem pieniędzy na ścieżki rowerowe to są fanaberie śladowej grupy rowerzystów, którzy statystycznie przejadą daną drogą raz a może dwa razy i na tym kończy się przydatność tego kosztownego wielomilionowego obiektu. Niestety po istniejących w Gdańsku obiektach dla rowerzystów widać, że jest pełen rozgardiasz, brak odpowiednich przesłanek praktycznych oraz ekonomicznych, nie liczenie się z kosztami versus wykorzystanie obiektów, wykonywanie obiektów, które są całkowicie niezgodne z obowiązującym prawem o ruchu drogowym /np. Róg Wita Stwosza i Bażyńskiego/ lub też wręcz zagrażające życiu rowerzysty ze względu na nieprzemyślane wykonanie obiektu. Jeżdżę dużo po moim mieście i z ubolewaniem oraz zażenowaniem patrzę na rzeczywiste a nie na papierze, funkcjonowanie a w zasadzie jego brak opisanych obiektów.

    • 10 9

    • do umiarkowanych, konstruktywnych krytyków chyba nie należysz

      Co ci przeszkadza jako rowerzyście na skrzyżowaniu Wita Stwosza i Bażyńskiego?

      Wszystkie zadania jakie wykonywałeś w życiu udawały ci się na 120%?

      Gratuluję samozadowolenia!

      • 6 1

  • niech rowerowe cwaniaki robią zrzutkę! (2)

    a oni wieczni narzekają, więc ja się pytam: Dlaczego rowerowi nie ustępują matkom z wózkami na przejściach dla pieszych???

    • 8 10

    • a dlaczego "kierowcowi" parkują na chodniku uniemożliwiając przejście???

      sorry retoryka na poziomie gimbusa

      • 8 1

    • ja ustępuję

      • 3 0

  • Polska norma

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane