• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na PG powstanie Laboratorium Zarządzania Kryzysowego

Elżbieta Michalak
2 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na wydziale ETI wkrótce ruszą prace związane z przygotowaniem infrastruktury dla Laboratorium Zarządzania Kryzysowego. Na wydziale ETI wkrótce ruszą prace związane z przygotowaniem infrastruktury dla Laboratorium Zarządzania Kryzysowego.

Politechnika Gdańska będzie prowadziła badania z zakresu zarządzania przeciwkryzysowego i metod przeciwdziałania skutkom sytuacji kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe, katastrofy ekologiczne czy ataki terrorystyczne. W tym celu na uczelni powstać ma Laboratorium Zarządzania Kryzysowego.



Kazimierz Jakubiuk, prorektor ds. rozwoju i jakości PG wraz z dziekanem Wydziału ETI podpisali już umowę o współpracy z firmą Bohemia Interactive. Kazimierz Jakubiuk, prorektor ds. rozwoju i jakości PG wraz z dziekanem Wydziału ETI podpisali już umowę o współpracy z firmą Bohemia Interactive.
Infrastrukturę dla prototypowego laboratorium będą przygotowywać pracownicy i studenci Wydziału ETI wraz z firmą Bohemia, która zajmuje się projektowaniem oprogramowania oraz systemów interaktywnych symulacji dla sektora obronnego, służb ratunkowych oraz obsługi misji wojskowych. Współpracuje ona m.in. z Departamentem Obrony USA, Ministerstwem Obrony Wielkiej Brytanii czy sił zbrojnych Australii.

- W Laboratorium Zarządzania Kryzysowego prowadzone będą badania z zakresu metod szkolenia i zarządzania przeciwkryzysowego - chodzi tu o wszelkie akcje mające na celu przeciwdziałanie i minimalizację skutków sytuacji kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe, np. powodzie, pożary lasów, katastrofy ekologiczne, np. awarie, których skutkiem jest niekontrolowana emisja gazów lub cieczy toksycznych) i ataki terrorystyczne, włączając w to również działania wojenne - tłumaczy Marek Moszyński, prodziekan ds. współpracy i promocji Wydziału ETI Politechniki Gdańskiej.

Uczelnia podpisała już umowę o współpracy z Bohemią Interactive, która zaoferowała nieodpłatne wyposażenie laboratoriów studenckich w edukacyjne wersje oprogramowania Virtual Battle Space, służącego m.in. do symulacji pola bitwy czy też akcji straży pożarnej.

- Być może tak wyposażona pracownia w przyszłości mogłaby stanowić dla Polski północnej centrum szkoleń służb publicznych - dodaje Marek Moszyński.

Dziekan Wydziału ETI podkreśla natomiast, że współpraca z tą firmą rozwijać się będzie na wielu płaszczyznach i zaowocuje m.in. stażami oraz praktykami dla studentów.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (28)

  • to jeszcze załatwcie sim city niech załatwią i weżcie na laborki Budynia

    • 29 1

  • Rozumiem, że w ramach praktyk będą fałszywe alarmy bombowe na meczu Lechii (bo blisko)?

    • 10 1

  • Nazewnictwo

    Jesli nie jest to bardzo dobrze zamaskowane krypto-call-center, to bierzemy!

    • 13 1

  • Kiedyś na PG powstawało innowacyjne oprogramowanie

    teraz newsem jest że ktoś im zainstaluje swoje

    • 13 2

  • Zajmowanie sie zarządzaniem kryzysowym na ETI jest chybionym pomysłem (5)

    Nie można zajmować się wszystkim, bo wtedy będziemy zajmować się niczym. Ustalcie jakieś strategiczne, przyszłościowe kierunki badań i kształcenia, którymi wydział będzie podążać. Inaczej dalej będziemy produkować absolwentów, którzy nie wiedzą co to napięcie, tranzystor, programowanie, w sumie nieprzydatnych dla gospodarki. A wyniki badań będą nieznaczące, do publikacji w zeszytach naukowych PG.

    • 10 2

    • Lepiej wszystkim niż niczym

      • 0 4

    • Nie zgodzę się. (3)

      Zafiksowanie na konkretnym wąskim obszarze rodzi ryzyko, że będzie nadprodukcja specjalistów w tej dziedzinie.
      Dzisiaj informatyka, telekomunikacja i elektronika wyglądają nawet z lodówki i znajdują zastosowanie w każdej dziedzinie życia. Studia powinny dawać wykształcenie z szeroką perspektywą plus 2-3 konkretne obszary, po zgłębieniu których absolwent miałby nie tylko szerokie wykształcenie kierunkowe, ale i konkretny "fach w ręku" tak, że mogliby niemal od razu wejść w rynek pracy jako specjaliści w dziedzinie. Wykształcenie szerokie ujawniałoby zalety, gdyby okazało się, że wąska specjalizacja nie jest już (lub chwilowo) poszukiwana na rynku.

      • 1 0

      • (2)

        Tak, tylko, że w 90% dziedzin w jakich znajduje zastosowanie informatyka czy telekomunikacja wystarczy jej znajomość na poziomie technikum. Cały czas zajmujemy się tematem "znalezienia pracy po studiach", ale nikt się nie zastanawia nad problemem znalezienia SATYSFAKCJONUJĄCEJ pracy po studiach.

        • 5 0

        • (1)

          Myślę, że wiele się w tych kwestiach nie zmieni do puki programy i przedmioty na studiach będą dobierane pod etaty dla prowadzących żeby wyrobili godziny zamiast pod potrzeby rynku pracy a tym samym- potrzeby studentów.

          • 3 0

          • No ale to drugie oznacza mocną redukcję naukawców

            więc pewnie szybko nie nastąpi...
            prędzej certyfikację wprowadzą dla użytkowników kamer CCTV... każdy kto będzie chciał się zatrudnić jako cieć -- obowiazkowy papierek ze studiów
            podyplomowych na PG

            • 0 0

  • (3)

    Co z tego ze bedzie pełno laboratoriów, pracowni, nowych kierunków studiów jeśli to tylko teoria? Bo wyszkoleni teroetycznie specjaliści nie mogą znaleźć pracy?

    • 4 1

    • dobry plan (2)

      Moi drodzy, ktoś tu chyba nie zrozumiał artykułu. Nie będzie żadnego nowego kierunku związanego z zarządzaniem kryzysowym. Chodzi o to, żeby studenci i pracownicy ETI zaprojektowali infrastrukturę zarządzania kryzysowego, czyli cały system przewodowy/bezprzewodowy i oprogramowanie. Czyli faktycznie jest to "rozszerzenie" tego co robimy.

      • 3 1

      • Wreszcie jakiś co zrozumiał temat

        Ale zebrałeś już minus od tego pewnie co ETI kojaży się z E.T.

        • 2 0

      • studenci co zaprojektuja???

        Chyba gre na smartfona :)

        Takie rzeczy juz sa :)

        • 0 0

  • I pewnie będą produkować 40 absolwentów rocznie (1)

    i większość z nich znajdzie pracę na kierowniczych stanowiskach w BORze, ABW i w Białym Domu, lub w jednym z kilkunastu CZK, bo tylko tam się takie umiejętności przydadzą ;) Zanim wybierzecie studia rozejrzyjcie się dookoła i sami sobie odpowiedzcie na pytanie ilu specjalistów o umiejętnościach X,Y,Z potrzeba w promieniu 100km od miejsca w którym stoicie.

    • 7 1

    • I po tego typu rozmyślaniach dojdziemy do wniosku, że obmyślenie patentu na sprzedaż kartofli trochę taniej za kilogram niż w Biedronce daje znacznie lepsze perspektywy na finansowy sukces niż informatyka i telekomunikacja razem wzięte.

      • 3 0

  • Tylko czy ETI nie wchodzi w kompetencje wydziału zarządzania, (3)

    a nie zajmuje się tym o czym mówi nazwa wydziału elektroniki, telekomunikacji i informatyki? Jakbym chciał uczyć się zarządzania kryzysowego, to są lepsze miejsca do tego od wydziałów elektroniki.

    • 6 3

    • Dlaczego ETI? (1)

      Mnie to dziwi że takim czymś chce się zająć ETI. A nie powinno to być lab w np. AMW? Wg mnie bardziej tam pasuje niż na PG.

      • 2 2

      • A od kiedy AMW kształci informatyków na poziomie który oczekuje bohemia ????

        • 0 2

    • Oni zajmą się raczej tym od strony tworzenia systemów

      Bohemia IT nie przychodzi na ETI, aby szukać ludzi do zarządzania kryzysowego, a ludzi potrafiących opracować im odpowiedni system do przeciwdziałania zagrożeniom i mogący pomóc w zarządzaniu kryzysowym.

      • 1 1

  • skończy się jak zwykle

    zajęcia dostanie jakiś kolo, któremu to wisi, a prowadzącymi będą niekumaci z tematu doktoranci.

    Czyli tak jak wygląda większość zajęć na politechnice. Zajeiście

    • 1 2

  • Ćwiczenie nr 1. Ahmed wysadza się na dworcu w Gdyni po czym idzie prosto do raju

    Proszę oszacować ilość ofiar i podać trasy ewakuacyjne. Czas 10 minut.

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane