• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odpowiedzialność materialna w miejscu pracy

15 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Nie poniesiesz odpowiedzialności materialnej jeśli szkoda powstała z przyczyn niezależnych od ciebie lub jeśli wcześniej zgłosiłeś pracodawcy nieprawidłowości związane z przechowywaniem mienia. Nie poniesiesz odpowiedzialności materialnej jeśli szkoda powstała z przyczyn niezależnych od ciebie lub jeśli wcześniej zgłosiłeś pracodawcy nieprawidłowości związane z przechowywaniem mienia.

Pracodawca ma prawo wymagać od pracownika podpisania umowy o odpowiedzialności materialnej w każdej chwili trwania stosunku pracy. Odmowa pracownika może być podstawą do zerwania stosunku pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia.



Od roku pracuję w jednej z firm. Mam umowę o pracę na 3 lata. Za trzy dni w naszej firmie będzie inwentaryzacja. Kierownik nie chce nam udostępnić jej regulaminu, nie udziela nam też żadnych istotnych informacji. Powiedział nam tylko, że przed samą inwentaryzacją mamy podpisać umowę o odpowiedzialności materialnej. Czy ma prawo dać nam taką umowę chwilę przed inwentaryzacją? Przed podpisaniem umowy o pracę nie byliśmy uprzedzeni o ponoszeniu odpowiedzialności. Dodam też, że mam wiele zastrzeżeń co do zabezpieczenia powierzonego nam mienia. Czy musimy podpisywać taką umowę? - pyta nasza czytelniczka.

Na pytanie odpowiada Marcin Janicki z Kancelarii Radców Prawnych BGP Białobrzeska Janicki Miśkowiec Pawłowski Zieliński.
Marcin Janicki, radca prawny Marcin Janicki, radca prawny

Na wstępie należy ustalić czy pracodawca zamierza zawrzeć umowę o odpowiedzialności materialnej z jednym pracownikiem, czy też ma być to większa liczba pracowników w trybie tzw. łącznego powierzenia mienia. W tym drugim przypadku zastosowanie będzie miało w szczególności rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie. Zgodnie z przywołaną powyżej regulacją, pracownicy mogą przyjąć na podstawie pisemnej umowy zawartej z pracodawcą wspólną odpowiedzialność materialną za szkody spowodowane powstaniem niedoboru w powierzonym im łącznie mieniu, jeżeli liczba pracowników w miejscu powierzenia mienia, nie przekracza: przy pracy na jedną zmianę - 8 osób, przy pracy na dwie zmiany - 12 osób, a przy pracy na trzy zmiany - 16 osób.

Czy musiałe(a)ś kiedyś odpowiadać finansowo za szkody popełnione w miejscu pracy?


W zakładach usługowych, w zakładach żywienia zbiorowego oraz w sklepach samoobsługowych i preselekcyjnych pracownicy mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność materialną jeżeli ich liczba w miejscu powierzenia mienia nie przekracza 24 osób na jedną zmianę. Każda zmiana w składzie pracowników objętych wspólną odpowiedzialnością materialną wymaga zawarcia nowej umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej.

Co istotne, warunkiem ustanowienia wspólnej odpowiedzialności materialnej jest powierzenie mienia łącznie wszystkim pracownikom, którzy mają być objęci taką odpowiedzialnością na podstawie inwentaryzacji przeprowadzonej z ich udziałem lub z udziałem osób przez nich wskazanych oraz zapewnienie im możliwości zgłaszania uwag w związku z przebiegiem i wynikami inwentaryzacji.

Jeżeli umowa o odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie dotyczy jednego pracownika lub większej liczby, ale ich odpowiedzialność jest samodzielna, to zastosowanie ma przede wszystkim rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie warunków odpowiedzialności materialnej pracowników za szkodę w powierzonym mieniu z dnia 10 października 1975 r. Zgodnie z ww. rozporządzeniem wysokość odszkodowania za szkody w mieniu powierzonym pracownikowi ponoszącemu odpowiedzialność materialną obniża się stosownie, gdy sprawowanie nadzoru nad tym mieniem jest utrudnione, a w szczególności:
1) gdy mienie znajduje się w pomieszczeniach, do których ze względu na potrzeby prawidłowej obsługi konsumentów (interesantów) mają dostęp również pracownicy innych działów albo inne osoby, a zwłaszcza w placówkach handlowych, w których nabywcy mają swobodny dostęp do towarów oraz gdy przyjmowanie towarów odbywa się bez przerywania obsługi nabywców,
2) w magazynach, sklepach i punktach usługowych, w których praca trwa dłużej niż na jedną zmianę lub w których obsada wynosi co najmniej 5 osób.

Niezależnie od powyższych regulacji, zgodnie z Kodeksem pracy pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. Jest to chyba najważniejszy przepis z punktu widzenia pracownika wymagający szerszego omówienia. Wynika z niego bowiem, że pracownik odpowiada za mienie powierzone tylko wtedy, gdy ma nad tym mieniem pieczę i bezpośredni nadzór, ale także, że przyjętą zasadą odpowiedzialności jest tu zasada winy domniemanej. Oznacza to, że ciężar udowodnienia istnienia lub braku winy spoczywa nie na pracodawcy, lecz na pracowniku. Zatem do powstania obowiązku naprawienia szkody przez pracownika wystarczy, aby zostało mu powierzone mienie oraz aby w tym mieniu powstała szkoda. Nie trzeba przy tym wykazywać, że pracodawca zapewnił pracownikowi odpowiednie warunki do sprawowania pieczy nad mieniem. Dopiero jeśli pracownik chce się uwolnić od powyższej odpowiedzialności, powinien udowodnić, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych np. brak reakcji pracodawcy na zgłoszone przez pracownika nieprawidłowości albo brak możliwości wykonywania przez pracownika pieczy nad powierzonym mieniem. Trzeba także pamiętać, że pracownik może ponosić odpowiedzialność za szkodę w mieniu powierzonym, także wówczas, gdy nie stanowiło ono własności pracodawcy.

W analizowanym przypadku pracodawca przedstawił pracownikowi umowę o odpowiedzialności za powierzone mienie już w trakcie trwania stosunku pracy i przed przystąpieniem do inwentaryzacji. Przyjmuje się, że pracodawca może w każdym momencie oczekiwać, że pracownik zobowiąże się do sprawowania pieczy nad powierzonym mieniem, a nieprzyjęcie takiej odpowiedzialności może stanowić podstawę do wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Trzeba jednak pamiętać, że tylko takie powierzenie może powodować odpowiedzialność pracownika, którego metoda ustalania ilości i rodzaju umożliwia ustalenie faktycznej ilości tego mienia w momencie powierzenia, a brak rzetelnej inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej stanowi podstawę do uwolnienia się przez pracownika od odpowiedzialności za stwierdzony niedobór. Pracownik powinien przekazywać pracodawcy zatem wszelkie wątpliwości i nieprawidłowości w celu uwolnienia się od odpowiedzialności. Dodatkowo, jeżeli po zgłoszeniu takich nieprawidłowości pracownik zostanie zwolniony z pracy, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że takie wypowiedzenie umowy o pracę zostanie przez sąd uznane za niezgodne z przepisami prawa pracy.

Praktyczne zastosowanie powyższych przepisów powinno sprowadzać się do zachowania dużej ostrożności ze strony pracownika i zgłaszania wszelkich nieprawidłowości pracodawcy z zachowaniem wybranej formy potwierdzenia tego faktu, np. forma pisemna lub mail. Pozwoli to na wyłączenie odpowiedzialności takiego pracownika za powierzone mienie w przypadku stwierdzenia przez pracodawcę braków w tym zakresie.
BGP Białobrzeska Janicki Miśkowiec Pawłowski Zieliński

Miejsca

Opinie (31) 3 zablokowane

  • Zacznijcie płacić jak w Unii (7)

    a potem wymagajcie.

    • 93 10

    • (3)

      Zacznijmy byc cywilizowanym krajem jak ue wtedy pogadamy. Wymagasz praw nie podejmujac obowiazkow. Kraj leserow nacxiagaczy plotkarzy kopiacych dolki jeden pod drugim. Pozwalacie na kradzieze bylejakosc a oczekujecie zarobkow z ue. Kraje wysokorozwiniete dbaja o wspolne dobro a polaki? Ale apetyty na kase ogromne.

      • 13 19

      • (2)

        Pracowałeś kiedyś kolego za granicą że takie brednie wypisujesz?

        • 8 7

        • pewnie nie pracował, bo tylko tacy co nie pracowali chwalą "jaka o zagramanica cudna" (1)

          dodajmy, że kolega pisze w formie "wy" jakby stał po drugiej stronie... no właśnie czego ? :D Kolega może nie z Polski :)

          • 10 3

          • Odnieś się do meritum może?

            Dobrze ten powyżej napisał, zacznijcie szanować pracę i ludzi w około, a nie tylko mordy o więcej $$$ a od siebie NIC! Obserwuję to na co dzień, żałosne.

            • 2 0

    • (1)

      Wiesz co się stanie z cenami, jak dostaniesz płacę jak w Unii?

      Ekonomia powinna być obowiązkowa od podstawówki, bo potem nie dość że tacy ludzie jak Ty mogą się wypowiadać, to jeszcze mogą głosować w wyborach - i mamy dzięki nim takich polityków jakich mamy.

      • 7 5

      • Co się stanie, ciekaw jestem bardzo. Często jeżdżę do UK i np. ceny odzieży, kosmetyków, elektroniki są często nawet niższe w przeliczeniu na złotówki niż te sklepowe u nas a zarobki w przeliczeniu na naszą walutę 5 razy wyższe. Kto nie wieży niech np. wejdzie na Ebay UK i sam sprawdzi.

        • 8 1

    • albo w usa albo skalniakowie

      • 1 0

  • Żenada. (4)

    Odpowiedzialność materialna urzędników za popełnione błędy kiedy?

    • 109 1

    • (3)

      najpierw zatrudnij się w jakimkolwiek urzędzie, a później się wypowiadaj, ok?

      • 2 35

      • Oczywiście, że urzędnicy powinni odpowiadać za swoje błędy!

        Powinno wejść takie prawo. Dlaczego zwykly szaraczek ma mieć najgorzej.
        Chciałaś (eś) pracować jako urzędnik państwowy to odpowiadaj za swoje błędy! Święte Krowy!

        • 32 0

      • Zatrudnij się w jakiejkolwiek prywatnej firmie, a potem się wypowiadaj urzędasie :)

        • 15 0

      • wolne mi żarty, urząd to nie jest miejsce gdzie można dostać pracę tzw. z ulicy, bez pleców czytaj nepotyzmu. Zatrudnia się ludzi którzy zwyciężają konkursy, pisane bezpośrednio pod nich. Potem szkolenie kto jest kto, kto kogo zna, kto komu coś zawdzięcza a później to już z górki. Udawać że się pracuje, uciekać od odpowiedzialności decyzyjnej, tylko wołać o podwyżkę, 13, dodatek mobilizacji lenistwa, pożyczkę zakładową, ryczałt za obijanie w godzinach pracy, a hitem sezonu jest kreatywne rozpisywanie diet z delegacji oraz kosztów podróży. miłego dnia biurowe biurwy nie dostarczające wartości dodanej. szach mat.

        • 13 0

  • W królestwie, zwanym kolonią gospodarczą (1)

    tylko król, książęta i szlachta nie odpowiada praktycznie za nic. Ich lojalni poddani zwani aroganckimi urzędasami także nieustannie korzystają z danych im przywilejów, bo za błędy, malwersacje, zaniechania etc. i tak zapłacą wszyscy inni wpłacający myto... To taka piękna odpowiedzialność zbiorowa. Odpowiedzialność materialna jest dla maluczkich, tam gdzie płaci się najczęściej 7-8zł za godzinę pracy w sektorze prywatnym, tam najłatwiej "zabrać" pracownikowi kilka srebrników za to, co tylko przyjdzie "ludzkiemu panu" do głowy. Proszę pokazać mi, gdzie w sektorze publicznym , komu i kiedy "zabrano" jakiekolwiek pieniądze, za zaniechania, błędne decyzje itp. które spowodowały nie tylko straty dla jednostki, ale często straty dużych rozmiarów dla państwa...

    • 52 0

    • Układ zamknięty.

      Na urzędników nie ma mocnych. Gangsterka w białych rękawiczkach, w majestacie prawa.

      • 18 0

  • Dawniej było normalnie bo sobie mógł każdy wynieść z zakładu co chciał za darmo. (1)

    Kiedyś z zakładów ludzie wynosili wszystko co chcieli i nikt się nie czepiał. Trzeba zrobić jak dawniej bo było lepiej i każdy mógł se wynosić co chciał. A teraz się tylko czepiają. Jak kiedyś czlowiek nie miał narzędzi czy materiałów budowlanych to się brało z jakiegoś zakładu to za darmo i tyle bo ludzie byli normalniejsi. Taki co dziś ma wszystko to powinien oddać tym co nie maja nic to by mieli wtedy wszyscy.

    • 7 34

    • Zabranie dlugopisu czy foliowej koszulki to kradziez. Ale dla polakow kradziez to np jak ci auto zwina. Jazda bez bileyu to kradziez. Podwojne standardy. Kradziez to kradziez i dlatego jestesmy zasciankiem europy.

      • 12 1

  • Dołączmy do tej komedii. (2)

    Sklep w galerii handlowej z zerowymi zabezpieczeniami, brak ochrony, brak bramek, atrapy kamer lub bramki w sklepach obuwniczych łapiące od kolana w górę, umowy zlecenie, pensje 1600, nadgodziny płacone jak za normowany czas pracy i dajmy pracownikom do podpisania umowę o odpowiedzialności materialnej.
    to jest przemoc czy szczyt upodlenia? Pracą tego nie nazwę.

    • 111 2

    • (1)

      Jesli jest popyt beda was wykorzystywac. Pracownik sie nie szanuje wief szefunio jezdzi najnowszymi mercedesami a pracownikom placi 1600 brutto

      • 24 3

      • Pracownik sie szanuje bo co, bo chce żreć?

        niektórzy nie mają wyboru i robią za te 1600 żeby mieć co do pyska włożyć. Rozumiem, że lepiej żeby robili za więcej choćby w domach publicznych ? Bo za większą kasę, to znaczy że wtedy się szanuja, czy jak? a nawet jak ktoś się upomni to szefuno wywali, bo zawsze znajdzie się wataha studentów gotowych wziąć każda pracę za takie pieniądze.

        • 28 1

  • (1)

    Gdzie są prokuratorzy w tym kraju?

    • 24 1

    • pilnują, żeby niepoczytalność chwilową stwierdzano u ich pociotków

      dzieci sióstr braci i kuznów oraz całej gromady należącej do familii. Nie mają czasu na jakies dyrdymały, bez przesady!

      • 12 0

  • Odpowiedzialność...

    Odpowiedzialność tak ale za nią pieniądze to du.. wykorzystywali i wykorzystują chamy pracownika w dalszym ciągu.

    • 19 1

  • Być asertywnym w tej sytuacji. (1)

    Czyli wyrazić zgodę na aneks do umowy w sprawie odpowiedzialności materialnej po inwentaryzacji, polecam formę pisemną.
    Inaczej wygląda to na zwykle skur... mające na celu wymianę pracowników, obciążenie pracowników stratami jakie poniósł pracodawca przez swoja niegospodarność.

    • 20 1

    • ps

      to czego nie napisano w tym artykule :
      aneks do umowy o odpowiedzialnosci materialnej powinien zawierać :
      1.dopuszczalny % strat opisany kwotowo lub procentowo .
      2.wykluczyć jako stratę wadliwy towar ,towar uszkodzony nie z winy pracownika
      3.wykluczyć jako stratę zużycie powierzonego sprzętu
      4 określać dodatek pieniężny wynikający z odpowiedzialności

      ponadto powinna sie pani ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilnej by w razie czego .......................

      z przykrością stwierdzam ze temat poruszony w artykule jest opisany pobieżnie nie opisuje zagadnienia odpowiedzialności materialnej w stopniu zadowalającym ,wyglada jak zwykle prawnicze gadanie z podtekstem ze jak pani/pan zaplaci to zabierzemy sie za temat na powaznie

      • 4 0

  • (1)

    A ja mam to w d..... pracowałem kiedyś jako sprzedawca też miałem odpowiedzialność i jak były inwentaryzacje zawsze coś się nie zgadzało pracodawca chciał nas tym obarczać a my mu na to że za te g*w.... pieniądze możemy od razu się zwolnić i nich sam staję za kasą - zawsze działało!!!!

    • 15 1

    • po to jest inwenaryzacja zeby dowiedziec sie ile jest strat z kradzieży itp , jest przewidziany % strat do którego sie nie odpowiada

      • 5 0

  • umowa (1)

    Jeśli pracodawca żąda podpisania umowy o odpowiedzialności materialnej przed inwentaryzacją, należy to zrobić (nie chcąc być zwolniony) ale koniecznie z dopiskiem (podpisanym osobno), że podpisanie umowy nastąpiło bez spisu z natury. Wtedy ta umowa jest tyle warta co papier na którym go spisano. Zapewniam, że działa, bezwzględnie. Próbowano mnie wrobić już parę razy.

    • 22 0

    • Może ktoś się zna..

      Właśnie mam dostać umowę o pracę w sklepie obuwniczym.
      Nie posiadamy ani bramek, ani kamer, ani zabezpieczeń.
      Oczywiście aneks o odpowiedzialności materialnej również jest.
      Inwentaryzacja już dawno była o kolejnej póki co nie wiem.. nie chcę brać odpowiedzialności za rzeczy, które w ogóle nie są zabezpieczone.. a tym bardziej w czasie w którym nie pracowałam w firmie.
      Ochroną za obuwie jesteśmy MY pracownicy. Przy obsłudze, mamy jeszcze pilnować klientów.. a ruch u nas nie mały :( i jak tutaj sobie poradzić z taką sytuacją??

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane