• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Basket nie może wygrać w Gdynia Arena

mad
21 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

VBW Arka Gdynia

Elżbieta Mowlik w Gdyni Arena zaliczyła tyle celnych rzutów za trzy, jaki numer nosi na koszulce. Pracowała także w obronie. Na zdjęciu próbuje zablokować rzut Dominiki Miłoszewskiej. Elżbieta Mowlik w Gdyni Arena zaliczyła tyle celnych rzutów za trzy, jaki numer nosi na koszulce. Pracowała także w obronie. Na zdjęciu próbuje zablokować rzut Dominiki Miłoszewskiej.

Basket wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo u siebie. Gdyńskie koszykarki tym razem uległy Artego Bydgoszcz 60:98 (15:24, 22:27, 9:27, 14:20). Sukcesem jest to, że udało się zatrzymać świetnie grające w ofensywie rywalki przed trzycyfrową zdobyczą punktową. Mocno naciskała zwłaszcza Elżbieta Mowlik, która ośmiokrotnie trafiła za trzy punkty, nie myląc się ani razu zza linii 6,75 m. Wśród gospodyń wyróżniły się: Kelsey SimonDominika Miłoszewska.



NAJBLIŻSZE DNI Z KOSZYKÓWKĄ W TRÓJMIEŚCIE. ZOBACZ, GDZIE ODBĘDĄ SIĘ MECZE OD TAURON LIGI PO ROZGRYWKI MŁODZIEŻOWE

BASKET: Simon 10 (5 zb.), Dorogobuzowa 9 (1x3), Stankiewicz 7 (1x3), Jakubiuk 2, Naczk 2 (6 as.) oraz Miłoszewska 10, Różyńska 6 (1x3), Brown 2 (6 as.), Ostrowska 5 (1x3), Koperwas 5 (1x3), Kuras 2, Pyka 0

Artego: Mowlik 24 (8x3), Carter 19 (11 zb.), Nwagbo 12 (11 zb.), McBride 10 (1x3, 7 zb., 13 as.), Bekasiewicz 9 oraz Morris 19 (1x3, 5 as.), Gala 3, Koc 3 (1x3), Niedźwiedzka 0

Kibice oceniają



Glucose ROW Rybnik oraz Ślęza Wrocław, przed Artego właśnie te drużyny gościły w obecnym sezonie w Gdynia Arena. Oba starcia były wyrównane. Ze Ślęzą skończyło się nawet po dogrywce. Niestety koszykarki Vadima Czeczuro nie potrafiły w nich wygrać.

W piątek zjawił się w Gdyni rywal, który zdecydowanie przewyższa tak umiejętnościami, jak i ambicjami wymienioną dwójkę. Artego Bydgoszcz walczy o trzeci z rzędu medal, a nawet pierwszy finał play-off.

Różnicę zobaczyliśmy już na początku starcia. Rozpoczęła je celnym rzutem za trzy punkty Elżbieta Mowlik. Jak się później okazało był to jej atut w piątkowym meczu. Według gdynianek mogła go nawet nadużywać. Na pierwsze trafienie punkt gorszą odpowiedź znalazła Kelsey Simon, ale do 3. min. było to jedyne trafienie Basketu. W tym czasie drugą trójkę dołożyła Mowlik, a gdy trener Czeczuro prosił o pierwszą przerwę na żądanie, jego zespół przegrywał 2:10.

Co ciekawe czas poprawił obronę i atak gdynianek. Gdy w 7. min. trafiała Kateryna Dorogobuzowa było już tylko 12:13. Zresztą ofensywna wymiana wychodziła na dobre Basketowi. Gdynianki nie były jednak w stanie wytrzymać wysokiego tempa. A rywalki wciąż grały do przodu. Wyglądało to tak, jakby chciały poprawić własny rekord sezonu w zdobyczy punktowej w jednym meczu, który wynosi 103. Warto przypomnieć, że tydzień wcześniej gdynianki straciły w Toruniu 102 pkt.

Anna Bekasiewicz sprawiła, że w 15. min. przyjezdne prowadziły już 40:21. Ich odjazd nieco wyhamowała Dorogobuzowa, ale po chwili popełniła trzeci faul i trener Czeczuro musiał schować ją na ławkę. Dobrze spisywała się jednak także Angelika Stankiewicz. Z tak dynamiczną koszykarką nie mogła poradzić sobie defensywa Artego. Przez 4 min. zdobyła 7 pkt. a Basket schodził na przerwę przegrywając 37:51.

Gdynianki miał spore problemy z rywalkami w strefie podkoszowej. Gdy Artego zagęściło pole trzech sekund w obronie, nie wiedziały, co zrobić z piłką. Pod deskami rządziły Chineze NwagboAmisha Carter, które w sumie zebrały 22 piłki. A na dystansie Mowlik. I tak rywalki krok po kroku znikały z pola widzenia gdyniankom.

Na początku czwartej kwarty Mowlik trafiła za trzy po raz ósmy. A tablica wyników pokazywała 48:83. Nawet trener Czeczuro przestał wtedy napędzać akcje swojej drużyny. Bardziej skupiał się na obronie. Tej udało się zatrzymać rywalki poniżej 100 pkt. Warto zwrócić przy tym uwagę na bardzo zespołową grę przyjezdnych, które zanotowały aż 26 asyst.

Drugi mecz w barwach Basketu rozegrała Tiffany Brown. Amerykanka ma umowę ważną do środy. W piątek zdobyła 2 pkt trafiając 1 z 9 rzutów z gry i miała 6 asyst. Wygląda na to, że pozostanie w Gdyni na dłużej.

- Źle weszliśmy w meczu. Dziewczyny grały mało agresywnie. Nie chodzi o koncentrację, ale chyba trochę się przestraszyły. Artego zagrało agresywnie i mocno na zbiórce. Do tego na obwodzie była świetnie dysponowana Mowlik. Jak skupiliśmy się na obronie pod koszem, to z dystansu wykańczały nas jej trójki - podsumowuje Czeczuro.

- Do momentu, gdy graliśmy zespołowo, to wszystko wyglądało dobrze. Indywidualne akcje napędzały jednak Artego do szybkiej gry. O złej postawie w ataku świadczą także tylko trzy rzuty wolne w naszym wykonaniu. Trzeba walczyć przez cały mecz i nie pozwalać na to, aby przeciwnik się uśmiechał. Muszę również odbyć z dziewczynami rozmowę na temat błędów w obronie. Nie można tego robić rękami, trzeba poruszać się szybko na nogach - dodaje miejscowy szkoleniowiec.

Typowanie wyników

BASKET Gdynia
Artego Bydgoszcz

Jak typowano

34% 136 typowań BASKET Gdynia
2% 6 typowań REMIS
64% 253 typowania Artego Bydgoszcz

Twoje dane



Tabela po 8 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Wisła Can-Pack Kraków 8 8 0 644:429 16
2 Energa Toruń 8 7 1 662:544 15
3 Artego Bydgoszcz 8 6 2 662:539 14
4 CCC Polkowice 7 6 1 489:420 13
5 KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 8 5 3 605:566 13
6 Glucose ROW Rybnik 8 5 3 543:558 13
7 Ślęza Wrocław 8 3 5 567:576 11
8 MKK Siedlce 8 2 6 538:568 10
9 Widzew Łódź 8 2 6 491:601 10
10 Pszczółka AZS UMCS Lublin 7 2 5 435:527 9
11 Basket Gdynia 8 1 7 509:659 9
12 Basket Konin 8 0 8 496:654 8
Tabela wprowadzona: 2014-11-23

Wyniki 8 kolejki

  • BASKET Gdynia - Artego Bydgoszcz 60:98 (15:24, 22:27, 9:27, 14:20)
  • Wisła Can-Pack Kraków - Basket Konin 88:49 (23:18, 19:12, 17:14, 29:5)
  • Energa Toruń - Widzew Łódź 86:63 (16:19, 20:21, 17:14, 33:9)
  • Glucose ROW Rybnik - Pszczółka AZS UMCS Lublin 86:68 (24:16, 21:17, 13:18, 28:17)
  • MKK Siedlce - CCC Polkowice 62:79 (19:22, 11:19, 23:18, 9:20)
  • Ślęza Wrocław - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 72:76 (21:17, 18:25, 17:18, 16:16)
mad

Kluby sportowe

Opinie (11) 1 zablokowana

  • Jezu...

    Tego już się nawet komentować nie chce... Czy jeszcze ktoś to w ogóle ogląda poza rodzinami i znajomymi??? I jeszcze z naszych podatków im miasto płaci, że niby promocja...

    A podsumowaniem "klasy" tych zawodniczek jest cytat z artykułu: "Amerykanka ma umowę ważną do środy. W piątek zdobyła 2 pkt trafiając 1 z 9 rzutów z gry i miała 6 asyst. Wygląda na to, że pozostanie w Gdyni na dłużej." Z taką statystyką doskonale pasuje do tej "drużyny".

    • 26 2

  • (1)

    "Kończ waść wstydu oszczędź" - chciałoby się powiedzieć po wynikach gdyńskich koszykarek. Jeszcze niedawno, kiedy do Gdyni przyjeżdżały(poza Wisłą Kraków) inne zespoły każdy kibic zastanawiał się jakie będą rozmiary porażki drużyn gości w meczach z Lotosem Gdynia. Dziś... szkoda gadać! Komu to całe widowisko jest jeszcze potrzebne, bo i kibiców coraz mniej a i wrażenia coraz gorsze ,chyba, że ktoś przychodzi aby cieszyć wzrokiem poziom gry drużyn gości. Smutne to, ale taka jest prawda jak ciężki może być taki upadek. Prezes Krawczyk liczy na... przetrwanie, ale chyba tylko własnego stołka. Dziś najlepsza fucha to... bycie trenerem koszykarek Basketu Gdynia.Gorzej jeszcze może być, wszak w perspektywie mecze z CCC i Wisłą, ale kasiorka za nic nierobienie, lub tzw. "ruchy pozorowane" dla Vadima C cały czas leci. To się nazywa pełne zaangażowanie w sport.

    • 23 2

    • W uzupełnieniu poprzedniego tekstu.Koszykarki Basketu osiągnęły"piękny" jubileusz-200 pkt in minus w dwóch meczach.Tylko pogratulować.Wstrzymuję się od dalszych komentarzy.Nie ma sensu.

      • 10 2

  • Zmiany

    Czas przenieść się na Hale GOSIR, czas na zmianę "TRENERA".. Panie prezesie czas chyba spojrzeć prawdzie w oczy i chyba już oddać swoje stanowisko komuś innemu.. !

    Czas na ZMIANY!!

    • 16 2

  • 700 000 złotych daje miasto za promocję w okresie VII - XII 2014. (1)

    Strach pomyśleć ile by musiało dać, gdyby trafiła się wygrana u siebie.

    • 13 2

    • to nie na promocje tylko na Arene Gdynia

      wszyscy wiedza ,że Machnikowski ma milionową dziurę w budżecie Areny Gdynia. Dlatego ręka, rękę myje

      • 1 3

  • Czasem aż oczy bolą patrzeć,

    jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes, naszego klubu BI. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie to wilki!

    • 11 1

  • Pora zmienić prezesa bo się przyspawał do stołka

    a nos już ma fioletowy od tych sznapsów.

    • 8 2

  • Czas na zmiany

    Nie można dopuścić do upadku żeńskiej koszykówki w Gdyni. Faktem jest, że prezes uratował koszkówke żeńską, ale czas stawiania pomników już minął. Należy podziekować i dać szansę komuś młodemu. Da nowy power, wprowadzi pozytywny klimat. Inaczej to będzie tragedia.
    Jak można powalić taką wspaniałą historię.

    • 10 3

  • Żal serce ściska.

    Jak można tak rozwalić taką potęgę.Tyle lat emocji i pięknych zwycięstw . Nigdy nie spodziewałem że tak nisko spadną notowania klubu w Gdyni.Trudno mi się pogodzić z taką smutną rzeczywistością.

    • 10 2

  • To nie zespół, to " zbieranina", co roku inny skład ,,przez tyle lat można już było zbudować super zespół, a potencjał był. Ale dobrym trzeba godnie zapłacić , więc pan prezes bierze tanie pseudo gwiazdy.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane