We wtorek w Pałacu Prezydenckim z rąk prezydenta akty nominacyjne odebrało 65 nauczycieli akademickich oraz pracowników nauki i sztuki. Wśród nich znalazło się pięciu naukowców z uczelni trójmiejskich.
2016-01-27 11:26
to jak to możliwe że Pawłowicz też jest profesorem??
2016-01-27 12:38
W dodatku jakiejś Wyższej Szkoły Kiszenia Kapusty. Posiada ona jedynie tytuł Doktora habilitowanego - czyli jest zwykłym docentem.
2016-01-27 13:06
Nie jest docentem.
2016-02-06 17:12
2016-01-27 11:45
Panu Prof..Aleksandrowi Piwkowi- doby z gumy, a w związku z tym może 1/rok w ramach Politechniki Otwartej ,słów kilka o aktualnych osiągnięciach badawczych w Oliwie.
2016-01-27 11:59
2016-01-27 15:00
2016-01-27 14:16
Pół żartem, pół serio: jeśli te nominacje profesorskie są tyle warte co prezydenckie nominacje sędziowskie na sędziów TK, to Trójmiasto tym razem nie ma żadnych nowych profesorów :-) A poważnie: cieszy, że są w Trójmieście naukowcy.
2016-01-27 14:33
2016-01-27 16:54
Dobry specjalista i żywa legenda WAPGu, gratulacje ! :)
2016-01-27 21:48
Szkoda, że nominacja pochodzi z rąk tego oszusta Andrzeja Dudy.
2016-01-28 09:05
Odp do 'as----wstyd i hanba nazywac andrzeja dude oszustem-obudz się człowieku póki czas ,i czytaj,żeby byc mądrym...I ucz sie dziecino bo lata płyną ....I td.
2016-01-29 20:45
chociaż już wiadomo, kto będzie... pozamiatane od kilku miesięcy... nieprawdaż Jurku?
2016-01-30 17:16
Grzegorz Węgrzyn - wybitny światowej klasy specjalista, znana na świecie postać polskiej nauki
Jerzy Gwizdała - poniżej trochę historii:
Jerzy Gwizdała, były wiceprezydent Gdańska - obciążony prokuratorskimi zarzutami, złożył dymisję...
Swego czasu inicjatywa przyznania medalu KEN wyszła z Katedry Bankowości Wydziału Zarządzania, której pracownikiem był Jerzy Gwizdała. Podczas posiedzenia senatu UG prof. Senyszyn była jednym z obrońców Gwizdały. Senat omawiał m.in. sprawę kontrowersyjnej umowy na budowę nowego Wydziału Prawa, którą w 1996 roku podpisał również Jerzy Gwizdała.
- Nie kierujemy się polityką. Gwizdała pracuje na uniwersytecie kilkanaście lat i cieszy się dobrą opinią studentów i pracowników. Wywiązuje się z obowiązków nienagannie: mimo że jest prezydentem, na uniwersytecie pracuje w pełnym wymiarze godzin. Napisał też kilka prac, które można uznać za podręczniki - twierdzi Senyszyn, w "cywilu" członek krajowej komisji rewizyjnej SLD. Zdaniem pani profesor to wystarczające powody, by rada wydziału jednogłośnie poparła wniosek o medal.
Medal KEN przyznawany jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zazwyczaj w okolicach września i wręczany z okazji inauguracji roku akademickiego. Do tego czasu wicprezydent Gdańska, któremu prokuratura postawiła zarzut niewłaściwego nadzoru nad komunalnym Gdańskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, może zasiąść na ławie oskarżonych. Jednym z czynników, którymi kieruje się sąd przy wydawaniu wyroku, jest opinia w miejscu pracy.
Cały tekst: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,156188.html#ixzz3ykEMj0Bu
2016-01-30 17:32
Stare, dobre znajomości
Powiązania wiceprezydentów z b. szefem GPEC są wieloletnie. Na początku lat 90. Gwizdała był zamieszany w sprawę kradzieży materiałów budowlanych z państwowej hurtowni, której kierownikiem był F. Materiały znaleziono na sąsiadujących ze sobą posesjach Gwizdały i Bolesława F. w Borkowie pod Gdańskiem, gdzie do dzisiaj mają domy letniskowe. Mimo zeznań świadków - robotników, którzy wozili materiały z hurtowni na budowę domku Bolesława F., sprawę po pięciu latach umorzono. Bolesław F. przekonał prokuratora, że materiały sprzedał legalnie spółce Longinex. Potwierdził to Gwizdała, zatajając jednak w zeznaniu, że właścicielkami Longineksu są jego żona i żona Bolesława F.
Potem Longinex prowadził większość remontów na Uniwersytecie Gdańskim, gdy Gwizdała był dyrektorem administracyjnym uczelni. Poznał tam Pawła Adamowicza - prorektora ds. studenckich, lidera gdańskich konserwatystów. Po zwycięstwie AWS w wyborach samorządowych 1997 r. Adamowicz został prezydentem Gdańska. Jego prawą ręką - wiceprezydentem ds. finansowych - został Jerzy Gwizdała. Na wniosek Gwizdały prezesem największej gminnej spółki - GPEC - został Bolesław F.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,112964.html#ixzz3ykJLfS00
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
