- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (326 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (421 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary (8 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (276 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (67 opinii)
- 6 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (113 opinii)
Pijany sternik pływał lodołamaczem po Martwej Wiśle
Policja zatrzymała pijanego sternika, który zygzakiem pływał 30-metrowym lodołamaczem po Martwej Wiśle. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci popłynęli za lodołamaczem, jednak sternik nie reagował na wydawane przez nich sygnały dźwiękowe, świetlne, ani wezwania przez megafon.
Ostatecznie funkcjonariusze musieli wejść na pokład statku
- Za sterami siedział 57-letni gdańszczanin, od którego była wyczuwalna silna woń alkoholu. Okazało się, że wydychanym powietrzu ma 2 promile - informuje Lucyna Rekowska z komendy miejskiej policji w Gdańsku.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie zabezpieczono jego patent sternika i kapitana żeglugi oraz prawo jazdy.
Usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu, za co - podobnie jak za prowadzenie auta w ruchu drogowym - grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Sternik przyznał się do winy.
Opinie (131) 4 zablokowane
-
2014-10-23 11:41
Powinno się takich ludzi karać tak jak za wykroczenia drogowe. A swoja drogą może kapitanowie czy sternicy powinni być pod większa kontrolą a to idzie w parze z autorytetem i szacunkiem dla ludzi prowadzących statki nawet i lodołamacze wiślane. Niestety o to nie zadbały ani instytucje państwowe a ni tez same firmy w których posiadaniu były owe jednostki. Pensja marna częste przypadki pogardy gdzie załoga pozostawała sama sobie bez wsparcia a nawet wywierano na nich presje to niestety przykre.
- 0 1
-
2014-10-23 11:45
trzeba mu jeszcze zatrzymać paszport Polsatu bo ucieknie do Meksyku.
- 3 0
-
2014-10-23 15:49
Pana kapitana dorwali z promilami łapcie też wędkarz łowiących na łódkach i rybaków łowiących na Wiśle bieżącej, bo promile też im nie obce.
- 1 0
-
2014-10-29 20:20
a reszta załogi była trzeżwa ja wiem ze pili razem z kapitanem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.