Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Poszukiwania żeglarza na Zatoce Gdańskiej

neo
2 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Opinie (76)
aktualizacja: godz. 20:34 (2 sierpnia 2015)
Poszukiwany żeglarz to doświadczony sternik. Poszukiwany żeglarz to doświadczony sternik.

Poszukiwany żeglarz to doświadczony sternik.

mat. prasowe

Trwa akcja poszukiwawcza na Zatoce Gdańskiej, po tym jak w Sobieszewie zauważono jacht na żaglach bez sternika. Wcześniej miał nim płynąć będący w podeszłym wieku mężczyzna.



Aktualizacja, godz. 20:30. Po 20 godzinach akcję poszukiwawczą przerwano. Nie znaleziono żeglarza.


Wszystko wskazuje, że jachtem płynął Eugeniusz Płóciennik. Doświadczony, ok. 80-letni żeglarz. To on przed południem wypłynął z Akademickiego Klubu Morskiego w Górkach Zachodnich jachtem Ichtiander.

W sobotę ok. godz. 20 sam jacht pod żaglami, ale bez sternika, zauważyli odpoczywający na plaży na Wyspie Sobieszewskiej. Od razu powiadomiono służby ratownicze. Do akcji ruszyły jednostki SAR-u: "Wiatr" z Górek, "Sztorm" z Helu i jednostka stacji brzegowej w Świbnie.

Jak powiedział Radiu Gdańsk Janusz Maziarz z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, w nocy na wodzie został statek "Sztorm" wyposażony w system termowizyjny "FLIR". Pozostałe jednostki wznowiły akcję około godz. 4 rano. W akcję ma być zaangażowany także śmigłowiec Straży Granicznej.

Dwa lata temu z jachtu wypadł 69-letni Edward Zając z Ustki. To także był doświadczony żeglarz, dwukrotnie zdobywający tytuł Żeglarza Roku, pływjący po morzach i oceanach całego świata. Uderzony bomem wypadł podczas rejsu z Górek Zachodnich 3 mile od Helu. Nie udało się go uratować, mimo że płynął z żoną i kilkunastoletnią córką.

Przeczytaj więcej o wypadku Edwarda Zająca.
neo

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (76) 3 zablokowane

  • 2015-08-02 07:07

    (4)

    Śmigłowiec Brygady Lotnictwa MW a nie Straży Granicznej.

    8 lat

    • 30 8

    • 2015-08-02 07:21

      (2)

      Zaginal czlowiek a wy o nazewnictwie.

      miki

      8 lat

      • 21 12

      • 2015-08-02 10:51

        (1)

        A może nie zginął, skoro tyle nieścisłości? Skąd wiadomo co jest prawdziwe?

        8 lat

        • 7 3

        • 2015-08-02 20:14

          Na wupe jest napisane , że ma 65 lat.

          Leszcz z Sitałer

          8 lat

          • 3 1

    • 2015-08-02 09:32

      Straż Graniczna też ma śmigłowiec przystosowany do poszukiwań

      http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zobacz-Trojmiasto-z-pokladu-smiglowca-Strazy-Granicznej-n51013.html

      8 lat

      • 11 0

  • 2015-08-02 07:17

    Z czym na wodę z ratunkiem? (1)

    Termo wizja jest już starym klamotem i zaleca się stosowanie wynalezionego przez zemnie skanera gęstości a jeśli nie to starego sonaru.

    Ta.

    8 lat

    • 6 37

    • 2015-08-02 09:16

      Naucz się pisać w ojczystym języku. Wielu ludzi walczyło i ginęło, żebyś mógł to robić.

      Szajmon

      8 lat

      • 32 2

  • 2015-08-02 07:50

    Zając nie wypadł 3 mile od Helu, ale około 300 metrów od wyjścia w Górkach Zachodnich. (3)

    8 lat

    • 26 2

    • 2015-08-02 15:06

      (2)

      Bzdura, wypadł właśnie 3 mile od Helu.

      8 lat

      • 1 1

      • 2015-08-02 15:21

        ta i na drugi dzień wyłowili go przy falochronie w Górkach Zach (1)

        8 lat

        • 2 0

        • 2015-08-02 23:41

          Ciało dryfowało i przy falochronie zostało ujawnione, czyż nie logiczne?

          8 lat

          • 0 2

  • 2015-08-02 07:53

    Sportowy jacht (1)

    Ichtiander to sportowy jacht z duża ilością żagli, jeśli przyszedł nagły szkwał, 80-latek mógł nie ogarnąć... Przechył itp. i nieszczęście gotowe...

    Tgv

    8 lat

    • 14 11

    • 2015-08-02 16:27

      Zajmij się pociągami Tgv.

      s/y Ichtiander to slup, z dwoma żaglami. Grotem i fokiem. Nie sądzę, aby dużego foka (genuę) miał wciągniętego na sztagu. Prawdopodobnie to był rolfok, czyli żagiel który podczas niekontrolowanych manewrów sam się zwinął. Takim jachtem może pływać dziecko, a co dopiero doświadczony, nieważne że 80 letni szyper.

      8 lat

      • 9 2

  • 2015-08-02 07:55

    80-latek sam na jachcie. Kozak.

    marian koniuszko

    8 lat

    • 49 15

  • 2015-08-02 08:42

    (2)

    80 wiosen niczego chłopa nie nauczyło..

    mossi

    8 lat

    • 24 66

    • 2015-08-02 08:59

      lepiej tak zginąć niż przed komputerem wypisując idiotyczne hejty (1)

      pz

      8 lat

      • 44 5

      • 2015-08-02 09:06

        No właśnie. Dlatego zalecam Ci przerwę.

        8 lat

        • 7 16

  • 2015-08-02 08:45

    Obecnie poszukiwania prowadza 3 statki:

    https://www.marinetraffic.com/pl/ais/home/shipid:3434504/zoom:10

    Sztorm, SG-112, Wiatr

    Johnny

    8 lat

    • 6 0

  • 2015-08-02 08:48

    Dlaczego giną żeglarze? (6)

    Nowi - bo niedoświadczeni...
    Zaawansowani - bo mieli pecha...
    Doświadczeni - bo ile wojen można przeżyć?

    Gienek był jednym z najbardziej doświadczonych i utytułowanych żeglarzy regatowych. Jego jacht Ichtiander, to była jedna z lepszych "maszyn" regatowych.

    Czas, miejsce i wiek oraz nieprzewidziane zdarzenie...

    Zginął śmiercią żeglarza...

    dawny kolega z klubu

    8 lat

    • 97 4

    • 2015-08-02 11:14

      Popieram

      Wielbłą

      8 lat

      • 8 0

    • 2015-08-02 11:32

      Może tak poczekać...

      Aż Go znajdą?

      Co?

      8 lat

      • 12 0

    • 2015-08-02 15:10

      Proponuję pisać "Gienek jest........", dopóki nie zostanie odnaleziony żywy lub martwy, dopóki tli się nadzieja...

      8 lat

      • 8 0

    • 2015-08-02 23:46

      czy w pl nie ma obowiazku nosic kamizelki?

      mala z butla gazowa i automatycznym otwieraniem w razie zanurzenia w wodzie?
      Raczej nie ma doswiadczonych zeglarzy...

      rado

      8 lat

      • 2 1

    • 2015-08-03 12:11

      Powiedz, czy znasz piękniejszą śmierć? (1)

      Żeglarz

      8 lat

      • 1 0

      • 2015-08-03 14:34

        Tak, we śnie.

        W większości rodzajów świadomej śmierci nie ma nic romantycznego.

        taki tam

        8 lat

        • 0 1

  • 2015-08-02 08:57

    W tym ostatnim rejsie - dobrych wiatrów (*)

    pz

    8 lat

    • 62 1

  • 2015-08-02 09:02

    (6)

    Kto igra z naturą, ten źle kończy. Człowiek to istota poruszająca się po lądzie, a nie wodzie czy w powietrzu.

    8 lat

    • 13 81

    • 2015-08-02 10:54

      navigare necesse est

      8 lat

      • 15 0

    • 2015-08-02 16:01

      niepodpisany mądralo - najwięcej ludzi umiera we własnych łóżkach

      więc twoje teorie o kant d... można potłuc

      fruu

      8 lat

      • 6 3

    • 2015-08-02 18:28

      Weź głaz i je*nij się raz

      imgw.pl

      8 lat

      • 3 1

    • 2015-08-02 20:53

      Nie zrozumię ten co nie pokochał wiatru.

      Żeglarstwo to nie tylko woda, ale i wiatr, bo oczywistym jest ze bez niego statek by nie płynął tylko dryfował...
      Sytuację zrozumie jedynie żeglarz z krwi i kości.

      rfx

      8 lat

      • 3 2

    • 2015-08-03 12:21

      Wyszliśmy z Wody

      ewolucja kolego ewolucja

      h

      8 lat

      • 0 0

    • 2015-08-11 21:59

      no gratuluje teorii, uwazaj bo na lądzie wyjdziesz zdomu i moze ci cegla spasc na łeb i tez tego nie przewidzisz, nie ma reguły, co komu pisane...

      8 lat

      • 0 0

1
2
3
4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3243)

Najczęściej komentowane

Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

Traficary jak kiedyś Mevo. Porzucane gdzie popadnie, rozbijane i niszczone

Traficary jak Mevo. Porzucane i niszczone

więcej

Najczęściej czytane