• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytanie do notariusza. Testament i wydziedziczenie

28 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Przychodzi moment, kiedy zaczynamy się martwić co stanie się z naszym majątkiem po naszej śmierci. Jeśli nie chcemy, aby dziedziczyli wszyscy, którzy są do tego uprawnieni warto spisać testament i pomyśleć o zachowku. Przychodzi moment, kiedy zaczynamy się martwić co stanie się z naszym majątkiem po naszej śmierci. Jeśli nie chcemy, aby dziedziczyli wszyscy, którzy są do tego uprawnieni warto spisać testament i pomyśleć o zachowku.

Kwestie dziedziczenia ustawowego reguluje Kodeks Cywilny, w czwartej księdze poświęconej spadkom. Jednak są sytuacje życiowe, kiedy nie chcemy zostawiać majątku osobom, które według zawartych tam przepisów powinny po nas dziedziczyć. Jest możliwość, aby ustanowić wybranych przez nas samych spadkobierców.



Czy przewidziany przez ustawodawcę zachowek to sensowne rozwiązanie?

Nad takimi rozwiązaniami zastanawia się nasz czytelnik, pan Adam.
- Jestem po rozwodzie i po podziale majątku. Mój syn ma obecnie 21 lat. Chciałbym aby po mojej śmierci mój majątek, włącznie z nieruchomościami, w całości odziedziczyła moja siostra lub partnerka. W jaki sposób można się zabezpieczyć, aby mój syn czy inne osoby nie rościły sobie prawa do mojego majątku po mojej śmierci?
Jaki są koszty notarialne spisania testamentu i zabezpieczenia się przed wyżej wymienioną sytuacją?
 

Odpowiada Adam Wasak, notariusz w Gdańsku.


Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, w pierwszej kolejności do dziedziczenia powołani są małżonek i dzieci. Z przedstawionego przez pana stanu faktycznego wynika, że nie jest pan obecnie żonaty oraz, że ma pan jedno dziecko. W tej sytuacji jedynym pana spadkobiercą ustawowym jest syn.

Aby zmienić ustawowy porządek dziedziczenia należy sporządzić testament. W testamencie może pan powołać do dziedziczenia po sobie dowolną osobę. Oczywiście może to być pańska siostra, a także obecna partnerka życiowa. Może pan również powołać do dziedziczenia po sobie większą liczbę osób na przykład siostrę i partnerkę po połowie. Testament można sporządzić zasadniczo w dwojaki sposób: w formie aktu notarialnego lub w formie pisemnej. Istnieją również inne formy testamentów, ale są to formy szczególne i stosowane są w określonych sytuacjach, dlatego też nie będę ich omawiał na łamach tego forum.

Przy sporządzaniu testamentu w formie aktu notarialnego notariusz zbada pańską wolę i wyjaśni jak ją prawidłowo sformułować oraz zadba o całą stronę formalną przygotowania dokumentu, tak że nie będzie Pan musiał wykazywać się żadną specjalistyczną wiedzą oraz martwić się o poprawność jego sporządzenia.

W przypadku testamentu pisemnego musi pan napisać go w całości pismem ręcznym, podpisać i opatrzyć datą. Testamentu nie można napisać na komputerze lub maszynie, a następnie tylko podpisać. Taki testament będzie nieważny. Należy mieć także na względzie, że w testamencie nie wymienia się poszczególnych składników majątkowych, a jedynie wskazuje kto i w jakim udziale ma dziedziczyć całość pańskiego majątku.

Powołanie spadkobiercy lub spadkobierców w testamencie oznacza, że tylko ta osoba lub osoby będą dziedziczyły pana majątek i nikt nie będzie mógł rościć sobie do niego prawa.

Inną kwestią jest tak zwany zachowek. Jest to - przysługujące zstępnym (dzieciom, wnukom, itd.), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy - roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej, w większości przypadków, połowie wartości udziału spadkowego, który by im przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. W przedstawionej przez pana sytuacji takie roszczenie będzie przysługiwało pańskiemu synowi. Nie oznacza to, że będzie miał jakiekolwiek prawo do pozostawionego przez pana majątku. Będzie on jedynie mógł żądać od pana spadkobierców testamentowych zapłaty w pieniądzu połowy wartości tego majątku.

Spadkobiercę ustawowego można pozbawić uprawnienia do zachowku wydziedziczając go. Jednakże wydziedziczenie musi mieć określone w przepisach Kodeksu cywilnego podstawy. Należą do nich sytuacje, w których uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Interpretacja powyższych przesłanek należy oczywiście do testatora, należy jednak mieć ma względzie, że wydziedziczenie bez uzasadnionej przyczyny będzie bezskuteczne. Podstawa wydziedziczenia musi być w testamencie bezwzględnie wskazana.

Inną formą pozbawienia prawa do zachowku jest umowa o zrzeczenie się dziedziczenia, zawarta pomiędzy spadkodawcą i spadkobiercą ustawowym. W takim przypadku, zarówno spadkobierca, jak i jego zstępni (o ile nie umówiono się inaczej) traktowani są tak jakby nie dożyli otwarcia spadku, czyli nie uwzględnia się ich w procesie dziedziczenia. Umowa taka może mieć charakter odpłatny lub nieodpłatny. Ta forma wymagałaby jednak współdziałania i zgody pańskiego syna, co - jak rozumiem - może nie być łatwe.

Jeżeli chodzi o opłaty notarialne, to sporządzenie prostego testamentu kosztuje 50 złotych. Do tej kwoty należy doliczyć podatek VAT w wysokości 11,50 zł.
Sporządzenie testamentu zawierającego pozbawienie uprawnionego prawa do zachowku to koszt 150 złotych, powiększony o podatek w kwocie 34,50 zł.
Opłata za umowę zrzeczenia się dziedziczenia wynosi 200 złotych, wysokość podatku VAT to 46 złotych. W przypadku każdej z wyżej wymienionych czynności do podanych kwot należy doliczyć koszt sporządzenia wypisów.

Pytanie do notariusza Pytanie do notariusza

Zamierzasz kupić lub sprzedać nieruchomość, wydzielić jej część, dokonać darowizny lub spisać testament, ale masz wątpliwości co do związanych z tym formalności? Prześlij swoje pytania mailem: notariusz@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą notariusze z Izby Notarialnej w Gdańsku. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Dom portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (44) 2 zablokowane

  • Wydziedziczenie nie dotyczy zstępnych wydziedziczonego

    W w/w sytuacji wydziedziczenie z pozbawieniem prawa do zachowku dotyczyć będzie tylko syna. Wszystkie jego prawa jako spadkobiercy przejdą na jego zstępnych np. dzieci, czyli wnuki spadkodawcy. Jeżeli wnuki są małoletnie to nie można ich wydziedziczyć.

    • 22 4

  • W końcu na pytanie dotyczące prawa nie został zastosowany prawniczy bełkot.
    Gratulacje i oby tak dalej trójmiasto.pl

    • 19 2

  • Czy Dziedzic moze sie wydziedziczyc ? (3)

    :)

    • 3 3

    • A czy wydziedziczony może być dziedzicem? (1)

      • 1 0

      • pewnie ze dziedzic moze sie wydziedziczyc a wydziedziczony moze byc dziedzicem:)

        dziedzic Pruski :) Polski dziedzic Wawrzyniec Pruski :)

        • 2 0

    • Czy Dziedzic może sie wydziedziczyć??? Tak może niech idzie do dziczy i tam sie WY-d*pcy czyli bedzie wydziedziczony a zarazem

      • 0 0

  • Ile zarabia notariusz i dlaczego tak mało? (2)

    W końcu to taka odpowiedzialna praca.

    • 6 14

    • Zarabia i tak o wiele za dużo (1)

      Praca notariusza w przeważającej mierze polega na czytaniu aktów notarialnych. W wielu przypadkach jest to niezrozumiały dla stron bełkot. A w treści aktów notarialnych roi się od błędów !!! Wiem co mówię. Od kilku już lat słucham tego bełkotu. Inteligencją na tle innych prawników również notariusze nie grzeszą.

      • 10 4

      • jest tam bardzo duzo rzeczy nie potrzebnych i nie zrozumialych.

        • 1 0

  • Sztampa i rutyna (1)

    Praca notariuszy to w większości przypadków kopiuj i wklej. Bazują na sztampie i rutynie. Państwowe Biura Notarialne to był niegłupi pomysł.

    • 17 11

    • Kopiuj wklej

      Rozumiem, że co najmniej pracowałeś w kancelarii notarialnej, że formułujesz tego typu komentarze? A co do Państwowych Biur Notarialnych, nie bez przyczyny zamieniono je na notariat prywatny. Radzę poczytać w temacie. Dla zwykłego Kowalskiego jest to oczywiście temat bardzo chwytliwy. Guzik wie o notariacie, guzik wie o PBNach, najważniejsze, Ci źli notariusze przestaną zarabiać duże pieniądze. Takie to typowo polskie...Otóż notariuszem nie zostaje się od tak, z dnia na dzień, Trzeba poświęcić wiele lat nauki i pieniędzy, żeby ten tytuł zdobyć. I gdyby za to miało się zarabiać 2000 zł miesięcznie, to raczej nie było by chętnych do zawodu. Poczekamy zobaczymy, jak wrócą PBNy, wtedy dopiero ludzie przejrzą na oczy. Będą czekać za aktem pół roku, bo przecież takiemu notariuszowi na psiej państwowej pensji nie będzie się spieszyć z robotą. A myślicie, że przez powrót do PBNów, zmaleją opłaty notarialne? Nie, nie zmaleją, tylko zmienią odbiorcę. Zamiast dla notariusza, będą szły dla naszego wspaniałego państwa, które przeznaczy je na program 500+ itp. bo przecież skądś kasę trzeba wziąć na spełnienie obietnic wyborczych. Każdy zdrowo myślący Polak, wie, że tego kraju nie stać na takie bonusy dla społeczeństwa, więc żeby jednym dać innych musi okraść. Co się dzieje z tym krajem. Zamiast wspierać ludzi mądrych, wykształconych, uczciwie pracujących (nie mam na myśli wyłącznie notariuszy), to ich się będzie okradać, żeby dać...tym innym.

      • 2 0

  • Po co jest notariusz? (2)

    Do czego taki zawód? Dlaczego ważne umowy nie mają mocy prawnej jeśli nie są sporządzane u notariuszy?

    • 11 6

    • Bo potem przychodzi do Ciebie Pan B (1)

      i żąda 100 tys. zł. Pytasz, za co? Pan B pokazuje Ci umowę której wcześniej nigdy nie widziałeś, z Twoim podpisem (sfałszowany, albo uzyskany podstępem). I teraz co? Jak udowodnisz że nie podpisałeś tego tak naprawdę?
      Najgorzej z mieszkaniem albo domem - kto ma rację w takim przypadku? Jak sąd ma to stwierdzić?

      Dlatego powstał notariusz, który działa jak świadek. Jako świadek potwierdza, że faktycznie ta umowa została zawarta przez te dwie osoby. Inna sprawa, że jak masz sfałszowany dowód osobisty i sfałszujesz podpis, to możesz duuuużo u notariusza załatwić ;)

      • 15 1

      • sam sobie odpowiedziales....

        instytucja notariusza jest w XXI w bez sensu...

        moze 200lat temu jak plebs byl nieczytaty i niepisaty

        • 1 7

  • W takim razie najlepiej dla tego pana aby wszystko sprzedał, (2)

    zamieszkał u siostry,
    a forsę odpowiednio ulokował tak aby nikt nic nie wiedział,np. za granicą,
    wtedy syn go może w trąbę cmoknąć
    i nawet grosza nie powącha

    • 19 2

    • A w spadku co najwyzej to długi może mu pozostawić

      • 5 0

    • Jest jeszcze coś takiego jak umowa dożywocia

      w zamian za dożywotnią opiekę przekazujesz majątek na daną osobę, żadne zachowki wtedy nie działają.

      • 5 0

  • uwaga

    "Należy mieć także na względzie, że w testamencie nie wymienia się poszczególnych składników majątkowych, a jedynie wskazuje kto i w jakim udziale ma dziedziczyć całość pańskiego majątku."
    ALE:
    Art. 961 Kc Jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeżeli takie rozrządzenie testamentowe zostało dokonane na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów.

    • 5 0

  • Zachowek? (6)

    Zachowek, to zlodziejstwo w bialy dzien! Kazdy z nas ma prawo zapisac swoj majatek temu komu chce. Zachowek, jest zlodziejstwem i przymusem!

    • 52 14

    • i bardzo dobrze

      • 1 5

    • Zachowek jest po to by (3)

      Pier... rodzice nie pozbawiali swoich dzieci majątku, bo mają taki kaprys.!!!!!!!!

      • 3 18

      • ale to jest majątek

        rodziców i dzieciom nic do niego, niech się sami dorabiają!!!!!

        • 21 2

      • fajnych masz rodziców (1)

        albo jeszcze fajniejszym jesteś synem...

        • 9 2

        • nie oceniaj ludzi,jak nie znasz konkretnych sytuacji ;

          niestety, nie rzadko dzieci bywają obojętne na los rodziców,ale majątek po rodzicach z wielką ochotą zagarną,bywa,że tylko to ich interesuje.Każdy powinien mieć możliwość decydować o swojej własności w 100 %.Wydziedziczenie w praktyce jest obalane w sądach,skutkiem czego potomkowie tacy czy owacy uzyskują zachowek,choć nie zasłużyli na nic. GŁUPIE POLSKIE PRAWO NALEŻAŁOBY ZMIENIĆ.

          • 3 1

    • zachowek

      > Kazdy z nas ma prawo zapisac swoj majatek temu komu chce.
      > Zachowek, jest zlodziejstwem i przymusem!

      Nie, Kasiu. Każdy z nas nie ma prawa. Ty chciałabyś, żeby miał, ale zachowek pokazuje Ci, że chcieć a móc to nie to samo.

      • 2 6

  • a w niemczech

    taka sama sytuacja z tym ze polak mieszka w Niemczech od 1980 r i jakie jest tam prawo do dziedziczenia

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane