• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyły promocje u trójmiejskich dealerów aut

Michał Jelionek
26 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Promocyjne ceny Mitsubishi ASX rozpoczynają się od 62 tys. zł. Promocyjne ceny Mitsubishi ASX rozpoczynają się od 62 tys. zł.

Koniec roku to idealny moment na przymiarkę do nowego auta. Powód jest prosty. Większość dealerów pozbywa się aut, które starzeją się w magazynach, a tym samym klienci kuszeni są ciekawymi promocjami. Można zatem sprawić sobie wymarzony prezent, a przy okazji nieco zaoszczędzić. Przedstawiamy trójmiejski przegląd wyprzedaży samochodów z rocznika 2014.



LISTA TRÓJMIEJSKICH DEALERÓW SAMOCHODOWYCH

Bezgraniczne zaufanie do niemieckiej technologii

VW Passat Limousine VW Passat Limousine
Polacy w dalszym ciągu doceniają motoryzacyjną solidność naszych zachodnich sąsiadów. Wycieczkę po trójmiejskich salonach rozpoczynamy zatem z wizytą u dealerów aut niemieckich. Tutaj wyprzedaże rozpoczęły się już z początkiem listopada.

Fani Volkswagena, którzy planują w niedalekiej przyszłości zakup auta - mogą sporo zyskać. W trójmiejskich salonach VW czekają wyprzedaże "First minute". Specjalnie przygotowana oferta kusi sporymi rabatami na modele: Polo (upust do 9,5 tys. zł), Jetta (do 12 tys. zł), CC (do 11 tys. zł), Tiguan (do 18 tys. zł), Touran i Sharan (do 15 tys. zł). Jednak najwięcej zaoszczędzimy przy zakupie Scirocco (nawet do 21 tys. zł) oraz Passata B7 Limousine (do 20 tys. zł), za którego przyjdzie nam zapłacić 69 tys. zł.

Opel Astra Sedan Actvie Opel Astra Sedan Actvie
"Wyprzedaże nie do podrobienia" - to z kolei kampania Opla. Podobnie jak w przypadku konkurencji rodem z Wolfsburga, w salonach Opla znajdziemy rabaty do 20 tys. zł. Osoby pragnące wzbogacić swój garaż o flagowy model - Astrę 1.4 o mocy 140 KM uzbrojoną w fabryczną instalację LPG - mogą zaoszczędzić nawet 12 tys. zł. Za Opla Astrę Sedan Active zapłacimy 61,9 tys. zł. Ponadto ciekawe upusty czekają przy zakupie Corsy (do 7,5 tys. zł), Antary (do 20 tys. zł) czy Zafiry Family (do 10 tys. zł).

Mówiąc o niemieckich autach, obowiązkowo zaglądamy do salonów BMW. Już za kwotę 79,9 tys. zł możemy zostać szczęśliwymi posiadaczami auta bawarskiego koncernu. Mowa o kompakcie z serii 1 - 116i wyposażonego w 136 KM. Interesująco wygląda oferta promocyjna na modele X5 i 525d Xdrive z rocznika 2013. Promocja na te auta sięga nawet 18 proc.

Kochamy japońską niezawodność

Toyota RAV4 Toyota RAV4
Auta z Kraju Kwitnącej Wiśni to wciąż synonimy motoryzacyjnej nieprzeciętności. Przegląd trójmiejskich dealerów rozpoczynamy od Toyoty, która kusi ciekawymi promocjami. Za model Avensis 1,6 Valvematic zapłacimy niespełna 70 tys. zł (rabat 17 tys. zł). Interesującą zniżkę można "złapać" na popularnym RAV4. Cena japońskiego suv-a z silnikiem 2.0 wynosi teraz 89,9 tys. zł (rabat 9 tys. zł). Osoby z "offroadowym" zacięciem powinny bliżej przyjrzeć się ofercie Land Cruisera. Na flagowym modelu Toyoty można zaoszczędzić nawet do 28 tys. zł (Invincible z pakietem Voyage). Za najsłabszą wersję terenówki - Prado - zapłacimy 199 tys. zł. (rabat 10 tys. zł). Dodatkowo, klienci mogą liczyć na unijne dofinansowanie w wysokości 9 proc.

Mitsubishi Pajero 5D Mitsubishi Pajero 5D
Jeżeli przy zakupie nowego auta liczysz na spory upust - to koniecznie musisz odwiedzić salony importerów Mitsubishi. Dealerzy japońskiej marki nie skąpią. Największe wrażenie robi rabat nałożony na Pajero 5D. Za terenówkę wyposażoną w 200-konny silnik diesla zapłacimy 186 tys. zł, oszczędzając przy tym aż 43 tys zł. Rabatami od 10 do 14 tys. zł kusi nas ASX. Ceny miejskiego crossovera rozpoczynają się od 62 tys. zł.

Zachęcające zniżki otrzymamy w salonach Suzuki. W zależności od wersji, najwięcej możemy "ugrać" na modelu SX4 S-Cross. Tutaj rabaty wahają się między 6 a nawet 13 tys. zł. Za crossovera z motorem 1.6 napędzanym jedynie na przednią oś zapłacimy nie 72,9 tys. zł, a 59,9 tys. zł.

Dwie twarze Hondy Accord: Sedan i Tourer Dwie twarze Hondy Accord: Sedan i Tourer
Kolejnym reprezentantem japońskiej myśli technologicznej jest Honda. Aktualnie w ofercie trójmiejskich dealerów aut rodem z Tokio, znajdziemy 8 pozycji. Największe rabaty - 17 tys. zł - nałożono na Hondy Accord z silnikami benzynowymi. Za sedana z jednostką 2.0 i-VTEC MT zapłacimy niespełna 85 tys. zł. Nieco większy brat w wersji kombi jest droższy o 5 tys. zł. Jeżeli koniecznie zależy nam na kupnie Hondy, ale niekoniecznie Accord, warto przyjrzeć się trzem innym modelom, na które nałożono rabaty w wysokości 6 tys. zł: Civic 5D, Civic Tourer i CR-V.

Pora na najbardziej luksusową japońską markę, czyli Lexusa. Najwięcej zaoszczędzonych pieniędzy pozostanie w naszym portfelu, jeżeli zdecydujemy się na model RX350. Katalogowa wartość elitarnego suv-a to blisko 280 tys. zł. Trójmiejski importer daje potężny upust i obniża cenę o 59 tys. zł. Teraz RX-a z imponującym wyposażeniem multimedialnym (m.in. 12 głośników systemu audio, GPS z asystentem parkowania czy tuner DAB do odbioru cyfrowych stacji radiowych) możemy nabyć za 219,9 tys. zł. Na kierowców kochających dynamiczną jazdę czeka IS250 w wersji F Sport w cenie 185 tys. zł (rabat 21 tys. zł). Z kolei za 89,9 tys. zł możemy zostać właścicielami Lexusa CT200h Elite.

A może auto z literką "F"?

Peugeot 208 Peugeot 208
Utarło się, że zakup samochodów z literą "F" wiąże się ze sporym ryzykiem. Mowa oczywiście o Fiatach, Fordach i "Francuzach". Wspomnianych marek jednak na polskich ulicach nie brakuje, co oznacza, że cieszą się niesłabnącym zaufaniem klientów.

Trójmiejscy dealerzy francuskiej marki kuszą ciekawymi promocjami na koniec roku. W ofercie specjalnej "Emotion Days 2014 - stworzone, żeby ekscytować", miłośnicy Peugeota znajdą w sumie pięć modeli z interesującym wyposażeniem i rabatami sięgającymi nawet 20 tys. zł. Modele dostępne w wersji Emotion to: 208 5d, 2008, 3008, 301 i Partner Tepee, a dodatkowo, klienci w prezencie otrzymają: nawigację, czujnik cofania, lakier metalizowany lub perłowy oraz automatyczną klimatyzację bądź automatyczną 2-strefową klimę.

Renault Megane Renault Megane
Zaglądamy do Renault. Ciekawą opcją dla miłośników francuskiego koncernu jest zakup modelu Megane z rabatem 7,5 tys. zł. Cena najsłabszej wersji z kolekcji Life, z silnikiem 1.6 16V wynosi obecnie nieco ponad 54 tys. zł. Dodatkowo, importer objął promocjami wybrane akcesoria: kufer dachowy, uchwyty na rowery, hak holowniczy, DVD z odtwarzaczem czy alufelgi. W specjalnej ofercie Collection 2014 interesująco wygląda prezent w postaci opon zimowych od 1 zł.

Promocje nie ominęły salonów Fiata. Oferta wyprzedaży rocznika 2014 może szczególnie ucieszyć kierowców poszukujących nieco większych aut, a takim jest Fiat Qubo. Za minivana w niezbyt imponującej wersji benzynowej 1.4 Active zapłacimy 36,9 tys. zł (rabat 12,1 tys. zł). Kupując bliźniaka z motorem diesla 1.3 "odchudzimy" nasz portfel o 53,9 tys. zł. Upust w wysokości 7,1 tys. zł otrzymają klienci decydujący się na zakup Fiata 500L. Koszt rodzinnej "pięćsetki" wyposażonej w 6 poduszek powietrznych i systemy DST i ERM to 48,9 tys. zł.

W innych salonach równie atrakcyjnie

Jeep Cherokee Jeep Cherokee
Jeżeli uwielbiasz wojaże po bezdrożach, a twoim marzeniem od najmłodszych lat był zakup Jeepa, koniecznie musisz odwiedzić importera tej prestiżowej marki. Dealerzy wabią promocją "Amerykański sen", która obowiązywać będzie do końca roku. Uwagę przykuwa nowy Cherokee, którego ceny po rabacie rozpoczynają się od 131,9 tys. zł. Na najuboższej wersji zaoszczędzimy 8 tys. zł. Im dalej w las, tym zniżki bardziej zachęcające, sięgające nawet 18 tys. zł.

Promocje czekają również w salonie Alfy Romeo. Dealer włoskiej marki zachęca do zakupu dwóch modeli: MiToGiulietta. Pierwszy z nich, wyposażony w motor 1.4 i 70 KM możemy nabyć już od kwoty 49,9 tys. zł. Z kolei ceny Giulietty z jednostką silnikową 1.4 oraz 105 KM zaczynają się od 73,3 tys. zł.

Hyundai ix35 Hyundai ix35
Importerzy południowokoreańskiego Hyundaia nałożyli rabaty na całą flotę dostępnych aut. Najkorzystniejsze zniżki dotyczą modelu ix35. Za suv-a w promocyjnej cenie zapłacimy 71,9 tys. zł. Dodatkowo, otrzymamy wyposażenie specjalne (nawigacja + tapicerka Alcantara) w cenie 3,5 tys. zł. Auto zostało objęte 5-letnią gwarancją bez limitów kilometrów.

Standardowo, oprócz zachęcających rabatów na wybrane modele, dealerzy kuszą ciekawymi warunkami finansowania. Jeżeli planowaliśmy nabycie nowego auta z salonu - to koniec roku jest najkorzystniejszym momentem ku temu. Warto zatem wybrać się do wybranego dealera i zapoznać się z dokładną ofertą. Niewykluczone, że uda nam się wywalczyć jeszcze korzystniejsze warunki zakupu.

Miejsca

Opinie (61) 1 zablokowana

  • A w styczniu jeszcze większe promocje. (2)

    Itd. itd. artykuł sponsorowany? Bo promocje są codziennie w biedronce na pasztet zawierający 0,000001% mięsa. Enjoy.

    • 48 9

    • sponsorowany? (1)

      przez kogo?

      • 8 5

      • hmm przez dealerów?

        taka promocja podzielona przez ilość wymienionych poniżej firm

        • 8 4

  • Największe promocje są maj-lipiec nawet do 30% za poprzedni rocznik. (7)

    Ale to trzeba negocjować indywidualnie a nie oglądać reklamy ;) ja samochód skonfigurowany na 136 000 kupiłem za 89 000 chociaż dealer był twardy i kolejno przełamywał barierę 106 000 i 95 000.

    • 13 14

    • (4)

      Zgadza się. Jak kolwiek, wtedy są dostępne tylko samochody o nietypowej konfiguracji. Jeśli ktoś nie jest wybredny to ok. Warto popytać też o pojazdy podemonstracyjne. Też można sporo zaoszczędzić.

      • 16 1

      • pieniądze to nie wszystko. (3)

        akurat z kupowaniem samochodów demonstracyjnych to byłbym bardzo, bardzo ostrożny. Takie autka przy przebiegu 30k km wyglądają najczęściej gorzej niż normalnie użytkowane z ~90k km. Poza tym wszyscy wiemy jak się jeździ na jazdach testowych. Wszyscy chcą sprawdzić przyspieszenie, hamowanie, zawieszenie, więc dają w palnik bez rozgrzania silnika, zasuwają po dziurach, ogólnie katują auta. Także auto demo można brać, ale tylko jeśli dealer da na niego na prawdę dobrą cenę... Niestety najczęściej (zwłaszcza VW) dużego upustu na demo nie daje, trzeba mocno negocjować.

        • 12 1

        • Brednie - zależy od marki.

          Rzeczywiście marki oferujące gów niane silniczki z 37-ma turbinami są na jazdach testowych katowane, i przy 30 tys. może być wrak.

          Ja dostałem 20% zniżki na demo z wolnossakiem, przebieg 3000 km - dzisiaj jest przejechanych prawie 100 000, wydatki to zmiana żarówki.

          • 6 3

        • Ja kupiłem taki nie było to auto testowe.

          Przebieg 9km i stało w salonie jako pokazowe. Pełna opcja z bajerami. Nie zszedł do czerwca bo mocny silnik benzynowy, a jak wiadomo w Polsce to tylko ropniaki do miasta. W kieszeni zostało 50 000 zł na inne przyjemności.

          • 5 1

        • ja nie narzekam

          kupiłem u BMW Zdunek ślicznotkę demonstarcyjną i śmiga jak złoto :D Następny przystanek - nówka sztuka, ale to jeszcze trochę musi poczekać. Co się odwlecze, to... wiadomo !

          • 0 0

    • Janusze biznesu w akcji (1)

      ręce opadaja

      • 11 4

      • skoro taki z ciebie biznesman że zawsze płacisz ile wołają...

        • 0 0

  • Mitsubishi - dobra oferta. (3)

    • 8 0

    • szkoda, że słaby silnik (2)

      • 9 1

      • Mozna dopłacić i mieć większy (1)

        :)

        • 2 1

        • wróć post pierwszy ;-)

          • 1 0

  • (1)

    Teraz będzie najgorętszy okres dla sprzedawców samochodów. Ludzie nauczyli się, że najlepiej kupować na koniec roku bo są największe promocje. Dlatego fajnie, że coś takiego jest, bo umożliwi to co nie którym sięgnąć po nowe auto. Bo jak jak wiadomo nowe auto to mniej awarii. Jak ktoś ma auto po gwarancji to mogę polecić wyszukiwarkę serwisów pogwarancyjni.pl Sam korzystałem polecam. Też zastanawiam się jak będą wyglądały ceny po nowym roku. Czy nie będzie jeszcze taniej.

    • 13 6

    • Dzięki takiej polityce cenowej

      więcej osób częściej zmienia samochód. Tez należę do tej grupy, cena czyni cuda

      • 4 3

  • Nie opłaca się kupować rocznika poprzedniego (7)

    wtedy jest największa utrata wartości, co z tego, że auto kupisz o 12000 taniej jak już w ofertach roczne auto z przebiegiem 20000 możesz kupić o 30000 taniej.

    • 11 17

    • Zależy ile lat masz zamiar jeździć (2)

      Jeśli 3 lata - bez sensu, 10 lat - nie robi różnicy

      • 30 1

      • popieram poprzednika (1)

        ale swoją drogą po co kupować nowe auto z salonu na 3 lata... koszmarne straty się ponosi przy tak krótkim użytkowaniu.

        • 20 1

        • mi to nie potrzebne ale szwagier śmigał drzewiej 70k rocznie

          przy takich przebiegach warto

          • 1 0

    • roczne auto, maly przebieg, bezwypadkowe, tanio..... urban legend (2)

      zycze powodzenia w zakupie rocznego lub 2 letniego auta, z malym przebiegiem, bezwypadkowego za 2/3 czy 3/4 ceny nowego...... takich aut nie ma - 2-3 lat to najczescie;
      - po solidnym dzwonie
      - po leasingowe z 100-200 tys km
      - lub bez ww wad ale w cenie 90% nowego z salonu po rabacie

      • 21 2

      • albo po powodzi lub kradzione

        • 9 0

      • albo na licytacji komorniczej

        wtedy bedzie bezwypadkowe, roczne z małym przebiegiem w dobrej cenie

        • 3 0

    • takiego za 100 tys nie znajdziesz po roku uzytkowania za 30 tys taniej

      zapomnij. Będzie szrot

      • 2 0

  • Nie ma czegoś takiego jak promocje.

    Promocje nie istnieją.

    • 22 5

  • To nie są promocje a bardziej realna cena. (3)

    Cena bez obniżki to wyzysk i tyle.

    • 30 4

    • obszarniki! Krezusi! (1)

      nie wyzysk, tylko cena. Jak ktoś chce - kupuje, nie chce - czeka na zimę. proste.

      • 5 4

      • to sobie czekaj (...)

        • 2 3

    • wyzysk jest tylko wtedy gdy cie zmuszają

      • 0 0

  • Jak ktoś uważa, że ceny cennikowe są ostateczne to niech wierzy w te "promocje".
    W każdym momencie roku można wynegocjować takie rabaty i to na nowe auta po zamówienie, a nie to co stoi u dilerów.

    • 9 3

  • Przymierzałem się do nowej Astry (7)

    a zdecydowałem głosem rozsądku na prawie 10-letnią Octavię. Nowe auta są obecnie totalnie nie warte takich pieniędzy. 60 tys. za byle jaki i to podstawowy, nowoczesny badziew?! W życiu. Dlatego resztę pieniędzy inwestuję inaczej a Octavia i tak cieszy oko i portfel ;-)

    • 10 20

    • 10 letnia octavia vs. nowa astra (2)

      buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah

      • 15 6

      • Skody to bym nowej nie kupil a co dopiero używaną (1)

        • 13 6

        • janusz

          bo glupi jestes

          • 1 2

    • 10-cio letnia Octavia cieszy oko..?

      W tym wieku auta powinno się złomować, a ty jeszcze się cieszysz że masz "prawie nówkę"...

      • 12 6

    • i dobrze zrobiłeś

      pojeździsz trochę prawdziwym samochodem to na to coś na literę "o" nawet nie spojrzysz

      • 3 4

    • Kupno samochodu to nie jest inwestycja.

      Chyba że zabytkowego.

      • 1 0

    • jakbyś szukał jeszcze jakiegoś złoma to daj znać

      • 0 0

  • Promocje? A to już lecę, biorę kredyt na milion i kupuję 5 sztuk tak na zapas :) (1)

    Potem sprzedam i podaje się za niepoczytalnego :)

    • 18 3

    • ble

      nudzicie już fachowcy z tą niepoczytalnością, znajdzcie sobie nowe słówko do zapamiętania

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane