• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM się broni: walczymy z ostatnim wagonem

Marzena Klimowicz-Sikorska
4 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Brak maseczki i chwyty obezwładniające w SKM
Władze SKM zachęcają do informowania o osobach pijących alkohol i palących papierosy w pociągach. Można to zrobić dyskretnie wysyłając SMS. Władze SKM zachęcają do informowania o osobach pijących alkohol i palących papierosy w pociągach. Można to zrobić dyskretnie wysyłając SMS.

710 mandatów, 327 postępowań wyjaśniających w sprawach o wykroczenia i 185 wniosków o ukaranie skierowanych do sądów - to statystyki Straży Ochrony Kolei SKM z tego roku. SOK SKM broni się przed zarzutami naszych czytelników, którzy twierdzą, że w ostatnich wagonach pociągów trwa permanentna impreza z papierosami i alkoholem.



Czy kiedykolwiek poskarżyłeś(łaś) się na złą pracę ochroniarzy w SKM?

Pod koniec lipca opublikowaliśmy artykuł naszej czytelniczki, pani Aleksandry, która skarżyła się na indolencję pracowników Straży Ochrony Kolei oraz ochroniarzy wynajętych przez SKM. W związku z tym, że często korzysta z pociągów SKM, nie raz zdarzyło się jej być świadkiem, jak pracownicy SOK ignorują trudne do zniesienia zachowania współpasażerów.

Pracownicy SOK nie reagują w SKM

- Mam tu na myśli przymus inhalowania się papierosowym dymem, wąchania odoru piwa i taniego wina oraz wysłuchiwania wulgaryzmów - mówi pani Aleksandra. - Wiadomo, że to zjawisko jest nie do wyeliminowania i części społeczeństwa się nie zmieni, ale można to przynajmniej ograniczyć. I nie chodzi mi o to, by zwiększyć liczbę kontroli odpowiednich służb, bo te służby się pojawiają, jednak ich kontrole nic nie dają. Powiem więcej: te kontrole są w 100 procentach nieskuteczne, bo panowie ze Straży Ochrony Kolei SKM znaleźli bardzo sprytny sposób, jak się nie napracować i mieć cały dzień święty spokój.
Telefony alarmowe do SKM 58 721 11 72 lub SMS pod numer 668 163 171
Według czytelniczki, nawet jeśli w ostatnim przedziale wagonu trwa impreza, ochroniarze SOK, którzy zazwyczaj rozpoczynają kontrolę od pierwszego przedziału, idą tak wolno, jak się da, by informacja dotarła "na tyły", a imprezowi pasażerowie uspokoili się, przynajmniej na czas kontroli.

- Za każdym razem jest tak samo - relacjonuje czytelniczka. - Zawsze pracownicy SOK wchodzą z przodu pociągu, gdzie jest maszynista, po czym w tempie ślimaka przesuwają się do tyłu, tak że każdy na końcu zdąży spokojnie dopalić papierosa i schować piwko. Oczywiście zbliżanie się takiej błyszczącej z daleka kontroli jest w mało wybredny sposób komentowane, ktoś zawsze na cały przedział wrzeszczy, że "idą te ku**". Gdy kontrola łaskawie "dotoczy" się na koniec, na moment zapanowuje spokój i cisza, a panowie ochroniarze na chwile przystają, odfajkowują w kapownikach, że skontrolowali kolejny pociąg i wysiadają, często żegnając się z patologią przyjacielskimi gestami. Natomiast pociąg po ruszeniu ze stacji nie zdąży się jeszcze rozpędzić, a cały proceder odżywa ze zdwojoną siłą.
Wspólne patrole SOK i policji

Władze SKM odniosły się do zarzutów naszej czytelniczki. Potwierdzają, że w ostatnich wagonach pociągu dochodzi do takich zachowań pasażerów, ale odpierają zarzuty, że nic z nimi nie robią.

- Jesteśmy świadomi, iż w przedziałach dla podróżnych z większym bagażem ręcznym dochodzi incydentalnie do przypadków łamania przepisów porządkowych w postaci spożywania napojów alkoholowych, palenia tytoniu, czy zakłócania spokoju osób korzystających z usług kolei - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu PKP SKM w Trójmieście. - Z tym zjawiskiem zmagamy się na co dzień, zdając sobie sprawę z powagi problemu. Aby skutecznie przeciwdziałać takim sytuacjom PKP SKM wynajęła agencję ochrony, której pracownicy zobowiązani są do patrolowania pociągów uruchamianych przez Spółkę. Razem z funkcjonariuszami SOK SKM, 30 pracowników patroluje nasze pociągi.
Od początku tego roku komenda SOK SKM: nałożyła 710 mandatów; wszczęła 327 postępowań wyjaśniających w sprawach o wykroczenia i przekazała 185 wniosków o ukaranie do sądów.
Jak dodaje, komenda SOK SKM na obszarze swojego działania prowadzi wspólnie z policją patrole, co ma podnieść poziom bezpieczeństwa w składach. Odblaskowe elementy w uniformie pracowników SOK też mają przyczynić się do zachowania porządku w wagonach, a rozpoczynanie kontroli od pierwszego wagonu jest uzasadnione.

- Należy zaznaczyć, iż stosowanie środków ochronnych w postaci kamizelek odblaskowych jest wymogiem prawnym podczas pracy na obszarze kolejowym. Jak zauważa autorka informacji, przekłada się to na oddziaływanie prewencyjne - dodaje dyrektor. - Służby porządkowe w pociągach SKM zawsze rozpoczynają patrol od przodu pociągu, z uwagi na przepływ informacji pomiędzy obsługą pociągu a patrolem. Następnie patrol przemieszcza się po całym pociągu, co jest podstawą wykonywania obowiązków wszystkich służb porządkowych.
Na bierność pracowników SOK mogą też zareagować pasażerowie. Do czego zachęcają władze SKM.

- Nie bez znaczenia jest fakt, iż w całej swojej wypowiedzi pani Aleksandra ani razu nie wspomniała, że w stosunku do zaobserwowanych zachowań próbowała w jakiś sposób zareagować - mówi dyrektor. - Wystarczyło przecież zwrócić uwagę patrolu, skoro na jego widok zaprzestano łamania prawa, ewentualnie zadzwonić (58 721 11 72), czy wysłać wiadomość SMS (668 163 171) i opisać sytuację, czy przekazać taką informację obsłudze pociągu. Informacje o numerach znajdują się na tablicach informacyjnych na peronach oraz wewnątrz pociągów. Zawsze podkreślamy: przepływ informacji jest podstawą skutecznego działania SOK SKM.
Według statystyk podanych przez SKM od początku tego roku komenda SOK SKM nałożyła 710 mandatów, wszczęła 327 postępowań wyjaśniających w sprawach o wykroczenia i przekazała 185 wniosków o ukaranie do sądów. Nie wiadomo jednak, ile z tych mandatów wystawionych zostało za zachowanie na peronach, a ile za picie alkoholu i palenie papierosów w pociągach.

- Nie możemy jednak zgodzić się ze stwierdzeniem, iż porządek prawny nie jest egzekwowany - podkreśla Marcin Głuszek. - Ze swojej strony chcę zapewnić, iż podejmiemy szczególne kroki dla zminimalizowania dyskomfortu podróżowania pociągami SKM, dla wyeliminowania takich zdarzeń. Za pośrednictwem portalu Trojmiasto.pl chciałbym też przekazać przeprosimy dla czytelniczki za niedogodności, jakich doznała w podróży.

Miejsca

Opinie (288) 8 zablokowanych

  • Kiedyś w pociągach były całe wagony dla palących. (73)

    Kto chciał siedzieć w smrodzie ten siedział, reszta miała spokój. Później lewackie rządy lubujące się w zakazywaniu wszystkiego zabroniły palenia. Efekt widać. Kiedy ludzie się nauczą, że zakazy nigdy nic nie dają?

    • 142 330

    • (15)

      palenie to straszna wioska najczęściej spotykana wśród patologii z problemem alkoholowym. nie dość że szkodliwe to jeszcze śmierdzi

      • 105 45

      • (14)

        prawdą jest to, że nie powinni palić w pociągu, i normalni ludzie nie palą...

        prawda jest taka, że w miejscach do tego nie przeznaczonych pali 'patologia' która chce się w ten sposób popisać - w ich mniemaniu, że oni mogą - bo to nie problem zapalić za 30 minut :) albo przed pociągiem...

        natomiast "patologia" w odniesieniu do WSZYSTKICH palaczy? głupiś, zakuty łbie....
        akurat w mojej firmie ~30-40% programistów pali ~reglularnie co godzinę, w większosci biur i firm prawdopodobnie też jakaś część osób pali

        a jak komuś przeszkadza, to grzecznie powiedzieć, żeby zgasił faje bo tu się nie pali...
        jak nie pomoże, delikwenta nagrać, telefon w dłoń, i po straż miejską/milicję... niech służą...

        uprzedzając komentarze imbecyli (wyłącznie imbecyli, czytelnicy którzy rozumieją - to nie do Was :) )
        jak ktoś twierdzi, że to donosicielstwo, ale uważa również że nie powinni palić, i powinni być za to karani -> to po pierwsze puknij się w ten pusty zapchlony zakuty łeb, bo logika Twojego rozumowania nie istnieje...
        po drugie, jak zadzwonisz żeby coś z tym zrobili, to źle, ale jak SOK lub SM sama przyjdzie, i coś zrobi, to dobrze?
        analogicznie podam przykład, który patole zrozumiecie:
        analogicznie imbecyle znaczy BARDZO PODOBNIE, czyli:

        1. jak zadzwonisz żeby coś z tym zrobili, to źle, ale jak SOK lub SM sama przyjdzie, i coś zrobi, to dobrze?
        2. jak zadzwonisz po ZOMO i kogoś spałują to źle, ale jeśli ZOMO kogoś pałuje samo z siebie, to WASZYM zdaniem dobrze? :)
        jak dalej nie rozumiejo, to puknijcie się bardzo mocno w cymbał...

        • 19 19

        • "rozumiejo" (13)

          i wszystko jasne.
          Aradash i jego długaśne rozprawki.
          Palenie co godzinę? -> Minus 1/8 pensji jak dla mnie.

          • 21 12

          • (8)

            a co Cie obchodzi ile wydają palacze? :D
            żal Ci cebulaczku że ktoś może wydać na fajki 450zł/mc a Ty nie? :D

            jeśli nie podobają Ci się moje "długaśne rozprawki" to wskaż błąd w mojej logice, chętnie podyskutuję ;)

            jednak podejrzewam, że nie jesteś w stanie, skoro nie zrozumiałeś tak oczywistego żartu jak celowy błąd ortograficzny ;)

            albo, skoro znasz moje komentarze, i doskonale wiesz, że nie popełniam błędów ortograficznych, to zwyczajnie odwracasz uwagę, jak typowy lewak, bo nie potrafisz podać sensownego kontr-argumentu ;) ale mimo tego wciąż wydaje CI się, że to TY masz rację:D:D:D

            to jest cudowne uczucie, mieć świadomość, że większość społeczeństwa to tacy upośledzeni ludzie jak Ty :) na kimś trzeba zarabiać :)))

            • 8 24

            • wg. mnie jestes idiota (3)

              • 14 6

              • (2)

                wg. wielu ludzi jestem idiotą :)
                wielu ludzi wg. mnie również :)

                • 8 11

              • "Wg" pisze się bez kropki chłopaki (1)

                • 13 0

              • dzieki ;) nie wiedzialem

                • 0 0

            • nie chodzi o to ile wydają na fajki (2)

              tylko o ile mniej powinni zarabiać z tytułu wychodzenia na dymka, albo o ile więcej powinni dostawać ci niepalący.
              "rozumiejo" to dla mnie nie błąd ortograficzny - to przynależność do grupy wiekowej, pewnie ok 25 lat. Ogólnie nie czepiam się błędów ort bo to nie kartkówka.
              Ja lewak - tfuuu, nigdy ani w przeszłości ani w przyszłości.
              Twoje wywody były bardziej strawne, gdyby skupiały się na merytoryce a nie na wiązankach typu " pusty zapchlony zakuty łeb " itp które pewnie dają upust Twojej frustracji ale sprawiają, że jestes mało wiarygodny i nie zachęcają do dalszego czytania; rysując obraz osoby z pianą na ustach czy adhd, któremu sie wydaje że jego racja jest najwłaściwsza z wszystkich właściwych. Ogólnie po przeczytaniu Twojej opini, ciężko stwierdzić o co Ci w sumie chodziło.

              • 15 0

              • (1)

                no to nie wiem.... nigdy nie pracowałem w takiej pracy o jakiej mówisz... u mnie to wygląda tak, że dostajesz do zrobienia zadania, na określoną ilość czasu... czy będziesz klepał te zadania w domu po nocach, czy zrobisz w biurze w 15 minut, a resztę tygodnia spędzisz brzuchem do góry - nikogo to nie obchodzi :) (oczywiście o ile wyrobisz się w ten umówiony na wykonanie danych zadań tydzień... jak nie, to po paru takich sytuacjach -> papa... nie mylić z umową o dzieło ;) większość u nas ma kontrakt... reszta umowę o pracę, studenci zlecenie)
                więc w moim przypadku - a innych nie znam, i o innych się nie zastanawiałem - to bez znaczenia ile razy, i kiedy wychodzę w pracy na papierosa...
                wiem natomiast, że w innej robocie również przysługują Ci przerwy...

                masz całkowitą rację, że mógłbym przystopować z epitetami... ale nie mam najmniejszego zamiaru, i nie chce :) bo po pierwsze czasy, gdy zależało mi na 'łapkach w górę' dawno minęły... w sumie nigdy nie było 'takich czasów' ;) a bydło i tak nie zrozumie przekazu, jak czytelny i merytoryczny by nie był... nie widzę więc żadnych podstaw ku temu, żeby zmienić ton swoich wypowiedzi....

                co do samego 'błędu' - napisałem tak, żeby było w ich języku ;) nie zrozumiałeś, więc wyjaśniam najprościej jak się da...

                o co mi chodziło? o to, że przyczepiłeś się do najmniej istotnej części mojej wypowiedzi, która nawet nie była związana z tematem artykułu ;) tak się robi jak nie ma się nic ciekawego do powiedzenia w danym temacie... czepia się słówek, i szczegółów...

                "sprawiają, że jestes mało wiarygodny..." - mi w polsce dobrze, podatków tu nie płacę, nie jest moją życiową misją, żeby uświadamiać ludzi ;) jeśli są głupi, to mówienie, że ktoś jest głupi obrazą nie jest, tylko stwierdzeniem faktu... ja np. jestem chamski, arogancki i czasem zarozumiały WOBEC GŁUPICH OSÓB... ja jestem taki, a niektórzy są głupi... co tu trudnego do zrozumienia? :)

                powiedz każdej grubej kobiecie, że 'w sumie to wygląda spoko' a za parę lat wszystkie panny na mieście będzie można zwodować... dlatego nie ma litości dla głupoli... nie można z nimi rozmawiać jak z równymi... i dawać nadzieje, że mają rację... może chociaż część coś zrozumie, i przestanie otwierać japę w sprawach o których nie mają pojęcia ;)

                "... i nie zachęcają do dalszego czytania" - jak wyżej ;) nikogo nie zmuszam :D ja się kłócę, bo mam czas, bo to jedno z moich wielu hobby :) bo mogę, a przede wszystkim, bo lubię jak SPORADYCZNIE da się z kimś podyskutować w dobrym tonie ;) niestety ostatnio takich osób tu ze świecą można szukać....

                • 4 4

              • Aradash

                Masz 100% racji. Z idiotami nie można dyskutować bo mogą sprowadzić rozmówcę do swojego poziomu i pokonać doświadczeniem. Pzdr

                • 6 6

            • "to jest cudowne uczucie, mieć świadomość, że większość społeczeństwa to tacy upośledzeni ludzie jak Ty :) na kimś trzeba zarabiać :)))" :D

              • 2 0

          • A dla mnie nie bo palę ale: (1)

            Przychodzę do pracy pół godziny wcześniej niż inni i pracuję 8,5 godziny dziennie, a nie 8 jak większość. Nie piję kawy, nie kundzę po kuchni, posiłki jem na stanowisku pracy. Coś jeszcze chciałeś dodać?

            • 4 5

            • temu tam mistrzowi od 1/8 pensji chyba chodziło o to, że zarabia tylko 4000 netto :) bo przecież w pracy przy kompie przerwy masz wliczone w czas pracy...

              • 1 0

          • (1)

            Zgodnie z kodeksem pracy jeśli pracujesz minimum 4 godziny przed komputerem co godzinę należy Ci się 5 minut przerwy. Palacze wykorzystują ją na palenie. Obcinanie za to pensji byłoby niezgodne z prawem.

            • 4 0

            • palenie

              ciekawe, kto da radę w 5 minut wyjść na fajkę, spalić i wrócić hehehe

              • 0 0

    • żaden palacz nie wytrzyma godziny bez fajki ?

      • 59 8

    • efekty widać

      nie ma petów na peronach, fotele nie śmierdzą

      ludzie którzy muszą palić, palą poza terenem peronu.

      ci którzy palą w pociągu to zwykle lokalne pijaczki których już nic nie uratuje

      • 65 4

    • (4)

      Komunikacja publiczna też jest lewacka. Więc skoro taki anty-lewak chce sobie zapalić papieroska, to niech idzie sobie po prawicowemu pieszo prawą stroną chodnika.

      • 40 4

      • (3)

        tylko niech najpierw sobie ten chodnik zbuduje albo kupi od kogoś, bo państwowy=lewacki.

        • 29 4

        • (2)

          państwowy=również z jego podatków

          • 5 4

          • (1)

            ale gdyby państwo od swego powicia było ultraprawicowe, to chodnik nigdy by nie powstał, bo nie byłoby podatków. więc aby iść prawą stroną chodnika, trzeba by go sobie kupić lub zrobić samemu; ew. wynająć na czas przejścia.

            • 13 3

            • cały myk polega na tym ile w tych podatkach państwo sobie "życzy". a to życzy sobie dużo za dużo.

              • 2 0

    • (8)

      Prawicowiec = jaskiniowiec

      • 27 21

      • (3)

        Do minusujących - prawicowy świat był w średniowieczu, poczytajcie sobie o nim. Świat nie tyle co się zatrzymał wtedy w rozwoju, a nawet w nim cofnął.

        • 13 7

        • (1)

          wg ciebie i tobie podobnym

          • 4 12

          • Czemu taki zagorzały strażnik "krulestwa" prawicowego korzysta z tak bardzo lewackiego tworu jakim jest internet?

            • 12 6

        • Średniowiecze, głąbie z rynsztoku, to był okres olbrzymiego rozkwitu kultury, szkolnictwa, nauki. Ale wolałeś rzucać w szkołę kamieniami. Efekt jak widać.

          Lewactwo cofa rozwój nauki i przemysłu, nie jest innowacyjne, skupia się tylko na chwilowych przyjemnościach i "jakoś to będzie".

          A teraz wracaj do swoich ziomków z ostatniego przedziału.

          • 2 3

      • Prawak = kibol, kark, dresiarz, brak oczytania. (3)

        Prawie wszystkie kraje Afryki są prawackie. Kult zabobonów, religii, niechęć do odmienności, brak struktur państwa, podatków, zacofanie, patologia i bieda. Ja tam wole lewacką, bogatą, tolerancyjną Europę zachodnią i polnocną.

        • 5 5

        • Ja tam wolę prawicową Australię, USA z czasów rozkwitu, Wyspy Brytyjskie z czasów Tchacher itd. (2)

          Lewica właśnie niszczy to co przez lata budowała w Europie prawica. Przejada to wszystko mając gdzieś jutro.

          • 2 1

          • Od kiedy to Australia czy USA są prawicowe? (1)

            • 1 1

            • przecież napisał "usa z czasów rozkwitu" a Australia w bardzo wielu aspektach jest 100x bardziej prawicowa od UE/europy, pancerny łbie ;)

              • 1 0

    • kiedys oprozniano jelita publicznie

      potem lewackie rzady zabronily :(

      • 24 10

    • Odezwała się "prawacka" patologia, typowy menel (34)

      Dla takich jak on powinno się zrobić wagony z napisem "wagon dla patologi i menelstwa wszelakiego"...

      • 8 9

      • (33)

        To pewnie jeden z tych co myśli, że wszystko z jego podatków jest. A prawda jest taka, że z minimalnej nic nie ogarniesz taki mały podatek.

        • 1 3

        • (31)

          lewacki cymbale znajdź korepetytora z matematyki :) z logiki również...

          skoro Twoim skromnym zdaniem te wpływy do budżetu z podatków są tak niskie, że 'nic nie ogarniesz taki mały podatek' - to powiedz mi MATOLE dlaczego jest to opodatkowane? :) skoro TWOIM zdaniem nic nie zmienia...

          Twoim zdaniem podatki od najbiedniejszych NIC nie dają, ale NIE ZGADZASZ SIĘ z 'prawakami' żeby te podatki uprościć, lub usunąć.... dlaczego? bo jesteś upośledzony umysłowo, i z logiczną analizą czegokolwiek nie masz i nie miałeś nigdy nic wspólnego, pewnie wychowała Cie jakaś po-PRLowska patola... Janusz i Grażyna.... i teraz siedzisz na forach i piszesz takie bzdury jak powyżej :)

          pomogę Ci, matołku, proszę:

          minimalna Kwota brutto -1 680,00zł
          minimalna Kwota netto - 1.237,20 zł
          minimalne Koszty pracodawcy - 2.028,43 zł.

          2028,43 - 1237,20 = 791,23zł minimalnego podatku od osoby
          791,23 * ~25 000 000 = ~19 mld 800 mln złotych
          zakładając, że WSZYSCY (ok. 25mln ludzi w wieku prod.) zarabiają minimalną krajową

          czyli ~20mld złotych

          jesteś pewnie ekspertem w dziedzinie ekonomii, więc sam sobie odpowiedz, czy to dużo czy mało :)

          prawda jest taka, że jest tylko jeden podatek, który ma sens, i jest to VAT... 6-8%

          dlaczego?
          bo jak kowalski dostanie wypłatę 10 000, wyda wszystko, i kupi od malinowskiego za 10 000 jabłek...
          malinowski zapłaci do skarbówki 700zł VATu
          potem ten za 9 300 kupi gruszek od nowaka
          zapłaci do US 651zł vatu
          ...
          widzisz już cymbale dokąd to zmierza?
          widzisz, że po paru takich zakupach praktycznie większość tej kasy i tak trafi do skarbu państwa?! czy do łba masz za daleko?!
          większość - bo owszem, część ludzi będzie oszczędzać, ale nawet oni muszą kupować żarcie/paliwo i inne rzeczy... ale pewnie matołku o tym nie wiesz, bo mieszkasz z mamą :)

          • 8 5

          • (21)

            Korwin w ulotkach takie prawdy miał? ;)

            • 7 3

            • (20)

              korwin korwinem, przeczytaj chociaż the wealth of nations i the road to serfdom, pisali je znacznie mądrzejsi ludzie od Ciebie, odemnie, i od Korwina... może coś zrozumiesz :) przyjemna łatwa lektura z tego co pamiętam...

              no chyba ludzie nie jesteście tak TĘPI, żeby myśleć, że 'korwinizmy' wymyśli sam Krul we własnej osobie?
              przecież jego poglądy i sposób w jaki chciał by prowadzić państwo są znane na świecie od dekad...

              ja doskonale rozumiem, że ludziom sposób bycia Krula się nie podoba - mi również często nie - ale 98% z Was nie ma za grosz wiedzy, ani fundamentów żeby kłócić się z hasłami które on głosi... to NIE są jego pomysły :)

              • 3 4

              • (3)

                Zapytałem się, bo nie wiadomo skąd wyjeżdżasz z takimi frazesami. Nawet jakby z jego pensji poszło 200% to i tak jest to nadal mała kwota.

                • 1 2

              • (2)

                doskonale wiem, że to mała kwota :) więc ten podatek można zupełnie zlikwidować... co zresztą udowodniłem wyżej...
                to, że jakiś lewacki cymbał nie rozumie tak banalnego i przejrzystego dowodu, to nie moja wina ;)

                • 0 2

              • (1)

                I tu cie mam. Wykonujesz te same sztuczki co korwin. Nie ważne co się napisało/powiedziało zawsze można powiedzieć, że co innego to znaczy.

                • 2 2

              • "On nie to miał na myśli"

                • 2 2

              • (15)

                i właśnie dla tego że te pomysły są znane od dekad, to od dekad wiadomo że sprawdzają się tylko w głowach Korwina, kilku gimbusów i na papierku

                • 1 2

              • (14)

                "są znane od dekad" - i działają, działały we wszystkich krajach które rozwinęły się znacznie lepiej niż polska... są już na innym poziomie niż polska... polska powinna wprowadzić takie zasady, jakie mialy tamte kraje w czasie, gdy były na tym etapie rozwoju co polska teraz ;)

                nie da się przeskoczyć tych etapów biorąc pożyczki, imbecylu, inne kraje mogły wprowadzić inną politykę budżetową, bo już są rozwinięte - polska nie jest... polska kuleje na każdym kroku przez takich jak Ty kretynów...

                te pomysły są znane od dekad, i działają perfekcyjnie... zmiany które zostały wprowadzone w stronę socjalizmu w krajach zamożnych teraz prowadzą te kraje ku zagładzie... co widać gołym okiem ;)
                to przykre, że wybory wygrywa i zasady ustala 'większość' ilościowa, a nie merytoryczna....

                nie dziwie się, że nie rozumiesz lewaku.... klaso robotnicza... IQ 80... żadna praca nie hańbi... ale wiedząc, że nie jesteś inteligentny, bo zarabiasz 2000zł od 5-10 lat, i jednocześnie będąc mądrym powinieneś wiedzieć, że dla Własnego dobra lepiej dla Ciebie będzie, jak nie będziesz chodził na wybory, i nie będziesz wypowiadał się w tematach o których nie masz bladego pojęcia...

                pieniaczu krzykaczu, klaso robotnicza, to przez takich jak Ty zmiany idą w złą stronę... Tobie się wydaje, że "CI SIĘ NALEŻY", i że jak ktoś ma więcej, to ma dopłacać Tobie, żeby było równo :) raz już było równo, za komuny :) socjalizm również promuje równość... i opiekę państwa ;)))

                jeśli tego nie rozumiesz, to to TWÓJ i Twojego poziomu....
                bo człowiek zamożny lub obrotny - więc zamożny - obejdzie legalnie system podatkowy, i płacić będziesz Ty sam, i Tobie podobni.... i będziesz płakał że Ci ciężko i mało zarabiasz :)))))

                • 1 1

              • (3)

                chcesz dowodu? mogę Ci dać dowód nawet sprzed kilku dni:

                http://innpoland.pl/119403,niedawno-zrownal-wszystkim-osobom-w-firmie-pensje-do-70-tys-dol-po-czym-odeszli-od-niego-najlepsi-pracownicy-dlaczego

                zapewniam Cie również, że znam masę osób, które mają własne 1-osobowe firmy i składki płacą minimalne od wielu lat :D dodatkowo nie płacą VATu za większość sprzętu - czyli tego, co najdroższe... i dodatkowo dostają (akurat znam tylko 1 taką osobę) dotacje z unii, z Twoich podatków - bo on podatków płaci tyle co Ty, lub mniej :D
                a realnie zarabia pewnie 30x więcej :D
                zarabia - tyle ile mu ZOSTAJE do przepuszczenia na "wódkę i panienki" po wszystkich opłatach :)

                skoro jesteś taki pro-socjalny, to ile Ci zostaje miesięcznie na jakieś piwo, albo koncert? 100zł? 200zł? :D
                a najlepsze jest to, że nie dość, że jesteś głupi, i nie nadajesz się do pracy, w której się ZARABIA a nie PRACUJE, to dodatkowo zostaje Ci tak mało w kieszeni przez TWOJĄ WŁASNĄ głupotę ;)
                bo cieszysz się i brandzlujesz, jak rząd podnosi podatki :D

                • 1 2

              • (1)

                po co z tymi "ludźmi" rozmawiasz. oni mają mentalność niewolników. normalny człowiek, jak się dowiaduje, że państwo zabiera mu 60-70% zarobków to jest przynajmniej wstrząśnięty. a ci nic. i jeszcze pytają czy to od korwina. szkoda słów.
                a na koniec cię zminusują :)

                • 3 1

              • "I tu cie mam. Wykonujesz te same sztuczki co korwin. Nie ważne co się napisało/powiedziało zawsze można powiedzieć, że co innego to znaczy." - pokaż w którym dokładnie miejscu :)
                już udowodniłeś, że to Ty wykorzystujesz 'sztuczki' odwracania uwagi, jak 95% pseudo-dziennikarzyn i lewackich ścierw...

                domyślać tylko się mogę, że chodzi Ci o tą 'małą kwotę'? :| że niby wyżej twierdziłem, że jest duża? w którym miejscu? zauważyłem tylko, że ten upośledzony człowiek co twierdził, że wpływy z podatków od ludzi zarabiających minimalną krajową, jednocześnie uważa, że ten podatek ma sens :D:D:D

                przecież już w pierwszej odpowiedzi, jak byk napisałem, że to 20mld... sprawdź sobie ile wynosi łączny budżet polski, następnie włącz kalkulator w windowsie i podziel 20mld na kwotę całkowitego budżetu, zapytaj młodszego brata ile to procent, a potem mnie grzecznie przeproś :)

                • 2 1

              • To że jakiś koleś źle prowadził firmę to nie jest dowód do uprzedniego wywodu. Za to jest dowodem na to, że lewacki nos lubi wchodzić w interes innych i go krytykować.

                • 1 1

              • (9)

                Bez podawania konkretnych przykładów krajów które wprowadzały liberalizm o którym piszesz twoja argumentacja budzi tylko i wyłącznie politowanie. Przestań się oszukiwać, bo ośmieszasz się powtarzając w kółko te żałosne androny.

                • 1 3

              • (8)

                chiny - obal ten przykład, jest tylko jeden, więc powinno być Ci łatwo :)
                chiny zaczynały ze ZNACZNIE GORSZEGO poziomu niż polska w 89 roku... WTEDY pracowało się tam za miskę ryżu... teraz poziom życia u nich jest o niebo wyższy niż u nas, jak jakiś upośledzony człowiek dalej twierdzi, że tam się pracuje za miskę ryżu, i że są głodowe stawki, to zwyczajnie jest tępy i głupi... mając internet możesz to cobie ćwoku sprawdzić w minutę kto ma rację :D :)
                ale przecież Ty jesteś post-komuchem, i żyjesz jeszcze tamtym światem, więc nie dziwie się, że nie masz klapki na oczach i nie widzisz co się dzieje na świecie w około ;)
                jakiś kretyn niżej wspomniał o wysokich podatkach w skandynawii i wysokim standardzie życia - tak, tylko, ze skandynawia powoli zaczyna bankrutować :D:D:D i robi się tam druga francja/niemcy z arabusami... wystarczy poczytać, wszystko jest w sieci.... ale Wy głąby nie czytacie nic, tylko komentujecie wg. własnego uznania, stawiacie tezy zgodne z WYŁĄCZNIE WASZĄ OCENĄ... nie poparte żadnymi argumentami... ŻADNNYMI... nie potraficie nawet podać przykładu, żadnego przykładu, żeby udowodnić swoje racje.... wspominacie coś o jakimś 'średniowieczu' :D - średinowiecze to macie umysłowe.... porównując aktualną sytuację gospodarczą do czasów sprzed paruset lat....

                to że ktoś źle prowadził firmę dowodem nie jest...
                ale to, że prowadził ją w komunistyczno-lewacko-socjalny sposób - OCZYWIŚCIE, ZE JEST

                koleś dał wszystkim po równo - tak jak Wy chcecie, do tego dąży rząd, który popieracie :)
                jak mówiłem, to jest tylko JEDEN przykład w MORZU przykładów...

                • 1 0

              • (7)

                Jestem ciekaw, czy w chinach też byłbyś taki antysytemowy zapierdzielając za 3$ na miesiąc ;)

                • 0 3

              • (6)

                no i widzisz barani łbie? jak z takim ćwokiem jak Ty dyskutować? żal mi Cie ignorancie z zerową wiedzą na tematy w których zabierasz głos...

                "Przeciętne roczne wynagrodzenie w Chinach wynosi 88,2 tys. yuanów. Czyli około 14 tys. dolarów." - dla porównania w polsce wynosi 17.3tys $
                a to jest informacja z 2012 roku :) sprawdź sobie ile w 2015 :D założe się, że polacy już już prawie zarabiają mniej, leszczu....

                ALE u nich WSZYSTKO jest znacznie tańsze niż u nas... wejdź na aliexpress.com :)))

                szkoda mi czasu na czytanie postów takiego pajaca...
                3$ /mc- lol co za cymbał....

                • 1 0

              • (3)

                Skoro tam taki raj to czemu cymbale nie wyjeżdżasz?

                • 0 2

              • (2)

                to, że nie wyjeżdżam Twoim zdaniem jest argumentem za tym, że podatki są dobre? :D:D:D
                żal mi Was pustaki...

                • 0 0

              • (1)

                Ty już chyba sam nie wiesz o czym piszesz i czemu jesteś przeciwny. Ulotki się skończyły?

                • 0 2

              • każdy widzi, że pisze ciągle o tym samym, to masz za mało między uszami, żeby zrozumieć ;)

                • 1 0

              • (1)

                Zaskakujące, że taki liberał posługuje się pojęciem średniej...

                • 0 2

              • gdyby poziom rozmówców na to pozwalał, posłużył bym się innymi statystykami, wykresami, wyliczeniami, artykułami :) niestety nie pozwala... nie rozumiecie nawet PODSTAW, więc jak tu rozmawiać o rzeczach trudniejszych? wymyślacie własne teorie z kosmosu, nie poparte żadnymi badaniami... a przykłady z życia pokazują, że się mylicie, ale jesteście zbyt głupi żeby to przeanalizować... a skoro jest lepiej niż w PRL, to Waszym zdaniem sukces :D

                ps. byłem bardzo ciekaw, czy ktokolwiek zauwazył... okazuje się, że nie... w d*pie byliście lewaki, guano widzieliście...

                20mld /mc = 240 mld rocznie (zakładając że wszystkie osoby zatrudnione mają ledwie minimalną krajową)

                a budżet państwa wynosi około 350 mld rocznie :)

                nikt nawet nie zwrócił uwagi, jak potwierdziłem że mało forsy jest z podatków najbiedniejszych ludzi.... ;) taką właśnie wiedzą operujecie moi mili lewacy :D szkoda czasu na takie pospólstwo...

                "To pewnie jeden z tych co myśli, że wszystko z jego podatków jest. A prawda jest taka, że z minimalnej nic nie ogarniesz taki mały podatek." - wracaj do szkoły ćwoku... ~2/3 całego budżetu, ale jego zdaniem to: "NIC NIE OGARNIESZ" za takie pieniące :D
                no cóż... co za BARAN.... wszyscy co komentowali wyżej również inteligentni jak cholera... internetowi mądrale....

                • 1 0

          • to nie jest miejsce na liberalną propagandę

            • 1 2

          • A mówiłeś...

            że nie będziesz uświadamiał płupoli patoli :)

            • 0 0

          • Prawaku zaściankowy, łykający populistyczne frazesy. (5)

            W afryce nie ma podatków, za nic ludzie nie płacą i zyją w luksusie? Z drugiej strony najwyższe podatki są w lewackiej skandynawi, gdzie panuje najwyzszy standard zycia.

            • 2 3

            • Nie rozumiesz jednego, (4)

              lewacki histeryku: państwa skandynawskie są gospodarczo wydolne, pozbawione morderczego fiskalizmu oraz przerośniętej i skostniałej biurokracji.

              W państwach skandynawskich płacisz wysokie podatki, ale w zamian jesteś noszony przez państwo na rękach, głaskany i wychuchany.

              W Polsce płacisz podatki na wykarmienie tysięcy nieudolnych urzędników bez kompetencji, którzy za swoje idiotyczne wymysły nie ponoszą cywilnej odpowiedzialności; oraz na zdychające w męczarniach pasożytnicze kolosy, typu ZUS i NFZ.

              Także w naszych realiach bzdury o dobrodziejstwie wysokich podatków na rzecz opiekuńczego państwa możesz sobie między bajki włożyć.

              • 3 2

              • Sam sobie zaprzeczasz.Wyliczasz, pienisz się i udowadniasz, że podatków (3)

                nie powinno być, albo powinny być zdecydowanie ograniczone, a potem piszesz, że rzecz w ich rozsądnym wydawaniu, gdy podaje ci przykład bogatej skandynawii, gdzie podatki są procentowo sporo wyższe niż w prawackiej Polsce. Problemem Polski nie są podatki i ich wysokość, tylko sposób ich wydawania, ściągania oraz kompetencja urzędników. W Polsce jest mniej urzędników na 100tyś mieszkańców niż w krajach Europy zachodniej. Rzecz w tym, że kasa w prawicowej Polsce wycieka bokiem, chociażby zasila rozdmuchane pałace katolickie. Druga sprawa, to fakt, że w Polsce rzesza ludzi pracuje na śmieciówce, więc są zerowym obciążeniem dla pracodawcy, realnie nie musi płacić nawet najniższej, to jest niespotykanew takiej skali w żadnym lewackim kraju Europy zachodniej. To jest dopiero niewolnictwo i prawicowo afrykański wyzysk. Czyli w Polsce nie ma ustawowej pensji najniższej jak prawaki populistyczni twierdzą. Pomyśl, mniej słuchaj tv.

                • 1 2

              • (2)

                mistrzu, co broni wysokich podatków...
                sprawdź srednie zarobki w Skandynawii, i sprawdz w polsce

                sprawdź koszta utrzymania się w polsce i u nich

                sprawdź ile forsy - przy średnich zarobkach - zostaje Ci u nas, i u nich...

                i przestań pieprzyć farmazony, bo skandynawia powoli zaczyna zmieniać politykę dot. podatków, bo zaczynają bankrutować, w sporej mierze przez arabusów i innych imigrantów

                • 2 1

              • W którym miejscu bronię wysokich podatków? (1)

                Zacytuj, a jak nie rozumiesz słowa pisanego to nie dyskutuj. Wskaż populisto jakieś bogate państwo, w którym nie ma podatków. W Polsce podatki nie są wyższe niż w innych krajach. Problemem jest korupcja, rozwarstwienie społeczne, brak klasy sredniej oraz skandaliczny sposób wydawania publicznych pieniędzy. Zniesiene podatków nie jest rozwiązaniem. Jako pracodawca, jak nie chcę zapłacić najnizszej krajowej to tego nie robię. Z powodzeniem zatrudniam na umowe o dzielo, daje 800zł, czyli ochłap i tyle. Polska prawacka to umozliwia.

                • 0 0

              • nie pamiętasz co pisałeś, no to współczuję...

                "W którym miejscu bronię wysokich podatków? " - proszę, pierwszy poniżej cytat
                "Z drugiej strony najwyższe podatki są w lewackiej skandynawi, gdzie panuje najwyzszy standard zycia."

                " Wskaż populisto jakieś bogate państwo, w którym nie ma podatków."
                Chiny...

                "W Polsce podatki nie są wyższe niż w innych krajach" - bo jak już tłumaczyłem, inne kraje JUŻ SĄ PO ETAPIE, na którym my jesteśmy teraz... nie możemy wprowadzać ich polityki będąc NIŻEJ, bo prowadzi to ku zagładzie ;) będąc na ich poziomie, RÓWNIEŻ nie należy wprowadzać takiej socjal-lewacko-lamerskiej polityki, bo wtedy zaczniemy się cofać....

                "Problemem jest korupcja" - tak, zgadza się... jeśli jesteś w stanie udowodnić komuś korupcję, to zapraszam do prokuratury :)

                "rozwarstwienie społeczne" - LOL... baranie, a jak chcesz uniknąc rozwarstwienia społecznego, jak sam masz IQ 90, a inny człowiek 170 :D:D:D
                nota bene, jak masz IQ 100, 120, 130... wcale nie znaczy, że jesteś inteligentny.... to tylko znaczy, że jesteś POWYŻEJ PRZECIĘTNEJ... przeciętni ludzi, i ci ponad przeciętni NIE SĄ inteligentni....

                "oraz skandaliczny sposób wydawania publicznych pieniędzy"
                pełna zgoda, z takim tycim komentarzem, ze rządzą nami upośledzone małpy których wybierają tacy jak ty matoły.... równie dobrze mógłbyś rządzić Ty....było by równie g*wnIENIE

                "Zniesiene podatków nie jest rozwiązaniem" - zniesienie NIC nie zmieniającego podatku dochodowego, oraz PRZYMUSOWYCH ubezpieczeń JEST IDEALNYM rozwiązaniem...

                "Jako pracodawca" - nie jesteś pracodawcą matole, więc nie wypowiadaj się jak byś był :D:D:D

                "Z powodzeniem zatrudniam na umowe o dzielo, daje 800zł" - nie ma takich umów, minimalnie musisz dać te ~1200 netto w pełnym wymiarze godzin... nie wiesz o czym mówisz kukiełko.... pacynko na sznurku... chorągiewko na wietrze...

                • 2 0

          • Do twojej i poprzedniej wypowiedzi...

            ... dodam tylko jedno: policzcie jeszcze ile kasy wpada do budżetu z piwa i fajek a ile od rowerzystów. Po tych obliczeniach powinno być jasne że przedział lub cały wagon bardziej należy się palaczom i piwoszom niż rowerzystom.

            • 2 0

        • Lewa w górę

          to nie poglądy polityczne, tak pozdrawiają się motocykliści na drodze.
          Lewa (łapka) w górę.

          • 2 0

    • prawak. .czy naziol? (2)

      • 1 6

      • na jedno wychodzi... (1)

        • 3 8

        • naziole za hitlera najbliżej zbliżyli się do ideału komuchów:
          dochodowa praca dla każdego niemca
          socjal i wypoczynek dla każdej niemry, zwłaszcza dla rębnych
          edukacja i indoktrynacja dla kazdego niemieckiego kurdupla
          każdemu według potrzeb, definiowanych przez obernaziola
          a do tego indywidualna odpowiedzialność kazdego funkcjonariusza,
          czyli niski poziom korupcji ( jak na komunę )

          naziole mieli przygotować grunt pod światową komunę
          ("Lodołamacz" Wiktor Suworow)
          ale wyszlo to tylko jako tako w Enerdówku a i tak pokracznie

          bo komuchy PRZEGRAŁY DRUGĄ WOJNĘ SWIATOWĄ i zimną wojnę

          • 1 1

    • Tak, tak...

      Kończyło się na tym że palili w wagonie dla palących i przesiąknięci dymem wracali na swoje miejsce w wagonie dla niepalących. Efekt było czuć.

      • 2 0

    • Prawda jest jedna

      Zdeko zatyrani, szarzy ludzie co dzień do roboty podróżujący, myślą że to ich SKMki, jedni palący inni nie. Co to za argument, że palenie szkodzi ?!!! Jedni i drudzy wracają z pracy, z jakiej racji którakolwiek grupa ma być dyskryminowana. Od zawsze w pociągach były strefy dla palących i tak powinno zostać. Jest zakaz palenia a strefa publiczna - czyt. dla wszystkich, to i obowiązkiem jest wydzielenie miejsca dla palących. Jak te wszystkie barany w gejowskich portkach na rowerach, trzeba utrudnić innym żeby zostać zauważonym (wolna masa, tak to się nazywało chyba). a rower dżentelmenem nie czyni. W większości przypadków umiejętnie kamufluje prawdziwą naturę cyklisty.

      • 1 2

  • (1)

    no może się teraz poprawie na jakiś czas

    • 19 7

    • Nic się nie poprawi.

      Dlatego nic się nie poprawi bo ochrona SOK SKM to patałachy, wymiękają przy kilku kibolach, jak widzą kibiców albo grupę złodziei kieszonkowych to po prostu wysiadają z pociągu i idą upolować "łatwy mandat" na jakimś "frajerze" z piwkiem.
      Ciekawe co by te cwaniaki zrobili jakby w pociągu pojawił się szaleniec z siekierą albo terrorysta z pistoletem, pewnie zamknęli by się w pociągowej toalecie i naprzemiennie wypróżniali ze strachu.

      • 5 2

  • odczepic ostatni wagon i po kłopocie (8)

    • 262 10

    • skuteczne są tylko kary pieniężne od 500 pln wzwyż (2)

      przykładowo za stwarzanie zagrożenia pożarowego

      • 24 2

      • (1)

        ha ha, siedzą tam wyłącznie patole bez grosza przy duszy i (legalnego) źródła dochodu :) kary to im możesz nakładać, zaśmieją się w twarz! fizyczna likwidacja degeneratów, tu i teraz. w klatkach skazać na śmierć głodową, niech wiszą przed katownią przy tych tandetnych planetach za setki tysięcy.

        • 24 4

        • o!

          To na pewno bylaby atrakcja dla gawiedzi...:)

          • 3 0

    • A może by tak zrobić przedział dla palących. (3)

      Taki przedział powinien posiadać szczelne drzwi i wentylator w dachu i po problemie.
      Skoro to elektroniczne świństwo z glikolu można palić wszędzie, to niech zrobią przedział dla palaczy elektronicznych i "analogowych" czyli tytoniowych klasyków.
      A w pozostałych przedziałach zakaz palenia i tytoniu i elektroników.

      • 13 4

      • pewnie byś też chciał (1)

        aby wyznaczyć miejsce w tramwaju lub autobusie co??
        g... mnie ku.. obchodzi że oni nie mogą palić !!!
        Palaczy powinno się leczyć najlepiej prądem !!! je..i nałogowcy

        • 8 8

        • Wpadnij na kawę z prądem do mnie

          nie takie rudne egzemplarze popaliły sobie skrzydełka.

          • 1 0

      • nie można już palić elektronicznych

        • 3 0

    • :)

      Albo zamontować czujniki dymu w wagonach- z automatu uruchomi się wodo- zimno- natrysk z głośnym alarmem ppoż i pogasi wszystkie pety. skręty i papieroski...;)

      • 1 1

  • Najprostsze rozwiązania (10)

    To może odłączyć ten ostatni wagon i po problemie ;)

    • 93 17

    • 162

      Ostatnio byłem świadkiem, jak kierowca autobusu w Gdańsku przeszedł na koniec pojazdu, żeby grzecznie poprosić chłopaków o zamknięcie okna z powodu włączonej klimatyzacji. Szacun.

      • 41 1

    • :) (1)

      Zawsze jakiś wagon będzie ostatni...

      • 13 7

      • serio...?

        co ty nie powiesz.

        • 10 5

    • Skład SKM zwykle składa się z dwóch wagonów. (3)

      A czasem nawet jednego.

      • 12 2

      • (2)

        Z jednego wagonu? Gdzie ty coś takiego widziałeś? Też chcę.

        • 0 5

        • w Trójmieście (1)

          • 7 1

          • chodzi ci o wagon czy skład?

            • 0 0

    • Odłączyć ostatni wagon - TAK!
      Jeśli ostatni wagon będzie zarazem pierwszym wagonem, to zostawić go na bocznicy.
      Wtedy dopiero zobaczycie! TAK!

      • 3 1

    • albo zrobić przedział barowy

      • 6 0

    • heloołł!!!!

      ostatni wagon to przedział rowerowy???jakoś wszyscy zapominają!!!SOK faktycznie słabo i flegmatycznie!!!

      • 0 0

  • jaaaaasne (5)

    ta patologie trzeba tepic. I w SKM i w autobusach i tramwajach. Zrobcie cos z tym bo przyjezdzaja do nas turysci i widzą tą patologię i to naprawdę odstrasza.

    • 151 13

    • ąę

      Tę patologię.

      • 13 8

    • (3)

      Najgorsze są kloszardy, którzy posikują dosłownie popuszczają mocz w siedzenia, później to wsiąka.
      Raz usiadłem na taką SKM-kową pułapkę ;(

      • 8 3

      • i jak było? (1)

        • 4 2

        • pewnie niefajnie

          ale sprawdź sam:)

          • 4 1

      • to nie tylko w 3city

        tak mialem w londynie w taxowce, jak przedemna wysiadla bardzo elegancko ubrana pani, ale wstawiona w trzy d....
        zanim kierowca dojechal do nastepnych swiatel, garnitur przemoczony.
        no ale w londynie pod 23cia to wszyscy ostro umoczeni ;)

        • 2 0

  • (11)

    Jadę kolejką codziennie "imprezy" nie są incydentalne tylko są smutną codziennością - a wejście z rowerem do takiego przedziału wywołuje oburzenie - w okresie letnim gdy rowerów jest więcej wręcz wrogość. Tylko i wyłącznie patrole po cywilnemu miałyby tu prewencyjny charakter powodujący brak imprez. Zwrócenie uwagi czy prośba wywołuje śmiech i wulgaryzmy.

    • 242 6

    • Patol

      patologią capi od ciebie

      • 3 50

    • dla mnie proste: (1)

      Bez biletu wypraszac z pociagu.
      Albo w ogole nie wpuszczac.

      • 14 1

      • przecież tu nie chodzi o brak biletu....

        • 8 1

    • (4)

      Zaznaczam że jestem normalny i też bardzo lubię rower. Wytłumaczcie mi proszę jak to jest że teraz wszystko jest dostosowywane do rowerzystów którzy codziennie marudzą jak tylko się da: za wąsko, za szeroko, pod górkę, z górki, brak wiaduktu, źle światła , zły przejazd, kierowcy samochodów a to piesi..... No i na końcu, brak sciezki tutaj , brak tam ! Większość z nas na codzień jest pieszym , rowerzystą lub też korzysta sam lub pośrednio z pojazdów mechanicznych. Czemu bez przerwy ujadacie ? Bo inaczej tego nazwać nie można.... Mamy jedną z najpiękniejszych okolic w 3city do wycieczek rowerowych a wy chcielibyście mieć dojazd do domu klimatyzowanym tunelem z MOP-ami co 1 km.

      • 11 28

      • (1)

        Nie "ujadają", tylko słusznie zwracają uwagę, podobnie jak rodzice z wózkami dziecięcymi, bo dla nich przeznaczone są oficjalnie ostatnie przedziały w SKM-kach.

        Fakt, że się podróżuje z "większym bagażem ręcznym" nie oznacza, że trzeba podróż tę odbywać w oparach piwska i papierosów, które dzięki indolencji SKM są w tych przedziałach niemal nieodzowne.

        P.S. Dobrze, że są ułatwienia dla rowerzystów - może gdyby więcej osób się na nie przesiadło, byłoby mniej ludzi w poczekalniach u lekarzy.

        • 31 2

        • Wujku Stefanie niestety nie zrozumiałeś tego co napisałem.
          P.S. w polskich warunkach więcej rowerzystów oznacza akurat odwrotnie: większe kolejki......

          • 2 2

      • ja chcę mieć tylko " normalne" państwo (1)

        • 6 0

        • "Polskość to normalnosc" - kiedy się doczekamy?

          • 4 0

    • po cywilnemu

      Tu gdzie mieszkam / za granica/ byly podobne problemy.
      Policja w CYWILNYCH ubraniach bardzo szybko zalatwila sprawe.
      W polsce SOK- isaci chyba celiwo chdza w kurtkach aby meneli
      ostrzec ze nadchodza

      • 9 0

    • rower jest do jeżdżenia , nie do przewożenia.

      • 1 4

    • Na rowerze się jeździ a nie go wozi SKM ką

      • 1 2

  • Tak, tak, poprosić o interwencję... (8)

    a potem chyba tylko wysiąść z SOK-istami, bo kontynuowanie podróży to narażanie zdrowia i życia. Może i kogoś SOK wyprowadzi, ale pozostali żyć nie dadzą, nawet jak nie uczestniczyli w biesiadzie, to bardzo się solidaryzują i nazwą cię donosicielem.

    • 162 6

    • (1)

      Cóż - jak ktoś jest donosicielem, to nie powinien się bać, że zostanie tak nazwanym. Po prostu stwierdzenie faktu

      • 8 40

      • Nie donosiciel, a osoba dbająca o wspólne dobro. Gdy dorośniesz to zrozumiesz.

        • 19 3

    • (2)

      Raz zgłosiłam ochronie SOK SKM że ukradziono mi w pociągu przed chwilą portfel.
      A oni powiedzieli, że się tym nie zajmują i mam wysiąść na najbliższej stacji i udać się do najbliższego komisariatu ! SZOK !
      No i na koniec pytanie TO CZYM ONI SIĘ ZAJMUJĄ ?

      • 17 1

      • patrolem (1)

        • 10 0

        • Raczej PARTOLEM

          Oni wszystko PARTOLĄ

          • 7 1

    • bo to donosiciel

      • 3 2

    • BARDZO DOBRZE (1)

      bardzo dobrze donosicielstwo trzeba tępić, o ile kloszardów sikających pod siebie pasażerowie powinni sami wyrzucać z kolejki o tyle zmęczony po pracy facet ma prawo wypić sobie piwo i nikomu tym krzywdy nie robi

      • 4 7

      • Niech wypije sobie piffko w chalupie! Ale tam cwaniak nagle ze strachu przed "stara" sika pod siebie i bohater w skm tylko. Jedyne miejsce gdzie moze zajarac szluga i browara wypic. W domu na paluszkach chodzic zas trzeba, z kasy wyskakiwac bo "stara" zyc nie da! To jest wlasnie kwintesencja bohaterow z wagonu bydlecego! Bydleta dla wlasnych zon!

        • 4 1

  • gdy przeczytałem polemikę Pana z skm (2)

    to załamałem ręce...

    • 99 3

    • wszscy wiedzą o "ostatnich wagonach" tylko nie SKM i ochrona - chyba szkoda czasu na dyskusje w takim układzie

      • 35 1

    • ... dochodzi incydentalnie do przypadków łamania .. -powiedzial kłamczuszek

      he he he ale sie ubawiłem :-))) niechwyslą tego co tak powiedzial na do lekarza od oczu

      • 9 1

  • Incydentalnie?!?! (3)

    Pan Głuszek po raz kolejny udowadnia, że pociągami SKM nie jeździ. Przecież to jest standard a koneserzy piwka i papierosków już tak przyzwyczaili się do jeżdżenia na tyłach wagonów, że nawet w tych otwartych, nowoczesnych częściach za nic mają sobie współpasażerów. Ja ostatnio takiemu delikwentowi pokazałam język, chyba się zdziwił ale piwko sączył dalej. FLE!

    • 175 5

    • Dziecino, jak ty język pokazujesz obcym ludziom, to powinnaś się liczyć ze znacznie gorszymi następstwami niż tylko zdziwienie...

      • 10 16

    • Głuszek-Kłamczuszek

      Głuszek kłamie jak zwykle, tylko dziwne że nos mu się nie wydłuża.

      • 16 1

    • d*pcie trzeba bylo pokazac ella marnujesz sie

      • 11 3

  • Porównajcie te dwa zdania z wypowiedzi Głuszka ;) (6)

    "Jesteśmy świadomi, iż w przedziałach dla podróżnych z większym bagażem ręcznym dochodzi incydentalnie do przypadków łamania przepisów porządkowych"
    "Z tym zjawiskiem zmagamy się na co dzień, zdając sobie sprawę z powagi problemu."

    To incydentalnie czy codziennie? Ech, rzecznik kłamczuszek.

    • 228 4

    • gluszek

      Jest gluchy,bez powodu taki jak on nie klepie takich farmazonow

      • 17 0

    • oj tam

      po prostu boi się chłop o swoja ciepłą posadkę , bo gdzie miałby iść do roboty?

      • 25 0

    • Glupuszek, mam dla ciebie propozycję, nie do odrzucenia: choć raz przejedź się syfem kiłą i mogiłą w skrócie skm jakbyś nie kumał i wtedy zrozumiesz!! oczywiście w przedziale dla vipów, takich jak ty (małe litery specjalnie dla powagi, z jaką wykazuje się nasz głupuszek)

      • 18 1

    • Aktualnie godzina 00;39

      Jest 149 głosów "ZA" i 1 "PRZECIW" na ten post...
      Chyba ten jeden przeciw to pan Głuszek...
      Hmmmmmm

      • 7 2

    • Skoro notorycznie to...

      ... 15 minut, to incydentalnie to ile będzie? 45 minut?

      • 2 1

    • hamulec bezpieczenstwa

      Proponuje używać hamulca bezpieczeństwa w zaistniałych sytuacjach. Wówczas i obsługa pociągu zareaguje i inne służby ktorym trzeba zgłosić ten fakt, a kier.pociagu sporządzi notatkę służbową....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane