• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

State Street rozpoczyna rekrutację. Nie tylko finansiści

Wioletta Kakowska-Mehring
30 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
State Street wprowadzi się do jednego z obiektów gdańskiej Alchemii. Spółka wynajmie w sumie 14 tys. m kw. Na zdjęciu: Sławomir Gajewski (z lewej), prezes firmy Torus i Scott Newman, dyrektor zarządzający State Street Bank Polska podpisują umowę. State Street wprowadzi się do jednego z obiektów gdańskiej Alchemii. Spółka wynajmie w sumie 14 tys. m kw. Na zdjęciu: Sławomir Gajewski (z lewej), prezes firmy Torus i Scott Newman, dyrektor zarządzający State Street Bank Polska podpisują umowę.

Będą miejsca pracy zarówno dla doświadczonych profesjonalistów z dziedziny finansów, jak i młodych ludzi - zapewniają władze State Street, amerykańskiego gigant z sektora usług finansowych, który otwiera biuro w Gdańsku. Nabór już rusza.


Dlaczego inwestorzy zagraniczni wybierają Trójmiasto?


Już oficjalnie przywitano kolejnego inwestora z sektora usług wspólnych, który postanowił wejść na trójmiejski rynek. O wejściu nowej firmy informowaliśmy kilka dni temu. Rozmowy z inwestorem prowadzono od trzech lat. Na tzw. krótkiej liście byliśmy z Poznaniem. Ostatecznie wygrał Gdańsk. Aby pozyskać inwestora z tej branży, miasto musiało spełnić kilka rygorystycznych warunków. Kluczowe znaczenie miały dostępność wykwalifikowanej kadry, bliskość renomowanych wyższych uczelni skłonnych do współpracy z inwestorem oraz najwyższa jakość powierzchni biurowej wraz z infrastrukturą komunikacyjną.

Czytaj też: Tysiąc dwieście nowych miejsc pracy. State Street w Gdańsku

Jest to największe jak dotąd przedsięwzięcie inwestycyjne w sektorze zaawansowanych usług biznesowych w województwie pomorskim i jedno z największych w ostatnich latach w Polsce. Docelowo firma planuje zatrudnić ok. 1200 osób, z tego 350 już w najbliższym czasie. Rekrutacja rusza niebawem. Biuro rozpocznie pracę w pierwszym kwartale przyszłego roku.

- Planujemy utworzenie miejsc pracy zarówno dla doświadczonych profesjonalistów z dziedziny finansów, jak i młodych ludzi - absolwentów trójmiejskich uczelni. Osoby zatrudnione w nowym biurze będą wykonywać takie same zadania, co pracownicy z pozostałych biur State Street na świecie np. Bostonie, Londynie, Krakowie czy Hong Kongu, a to stwarza ogromne możliwości rozwoju dla naszych pracowników - powiedział na spotkaniu Scott Newman, dyrektor zarządzający State Street Bank Polska.
Dla realizacji planów zatrudnienia duże znaczenie ma bliska współpraca z uczelniami w Trójmieście State Street Bank Polska oferuje program szkoleń i wykładów dedykowany studentom w ramach strategii współpracy z uczelniami. Inwestor analizował całość sektora finansowego łącznie z absolwentami kierunków finansowych i ekonomicznych, ale podkreśla, że utalentowani absolwenci innych kierunków też będą mogli znaleźć zatrudnienie.

Firma State Street jest już obecne w Polsce. Swój pierwszy oddział otworzyli pod koniec 2007 roku w Krakowie. Obecnie firma zatrudnia tam ponad 2,5 tys. osób i wciąż powiększa zespół. Polski oddział działa w zakresie obsługi księgowej funduszy inwestycyjnych, funduszy wysokiego ryzyka, derywatów oraz wyceny funduszy na zlecenie naszych biur w Europie.

Od samego początku inwestycja wspierana była przez inicjatywę Invest in Pomerania, w szczególności przez Agencję Rozwoju Pomorza oraz Gdańską Agencję Rozwoju Gospodarczego (InvestGDA).

- Jako koordynator inicjatywy Invest in Pomerania bezpośrednio kontaktujący się z inwestorem, widzimy, jak ważna jest otwartość na zgłaszane potrzeby oraz jakość obsługi. Inwestycja State Street dowodzi, ze Invest in Pomerania jest wiarygodnym partnerem dla firm działających na rynkach globalnych. Tym bardziej, że Pomorze ma coraz więcej do zaoferowania zarówno, jeśli chodzi o rynek pracy, jak i  infrastrukturę - mówi Łukasz Żelewski, prezes Agencji Rozwoju Pomorza.
To największa inwestycja z sektora usług wspólnych i do tego jubileuszowa. Do tej pory udało się pozyskać 50 firm, które w sumie przyniosły 16 tys. miejsc pracy w Trójmieście. Są tu obecne takie brandy jak ThyssenKrupp, jeden z największych na świecie producentów stali, Bayer niemiecki koncern farmaceutyczny, amerykański Reuters i Sony Pictures, Kemira, czyli firma chemiczna z Finlandii, Arla z branży spożywczej z Danii, hiszpański Geoban zajmujący się obsługą banków, a to tego duża reprezentacja firm IT od amerykańskiego Intela, IBM, po irlandzki Kainos czy francuski Sii.

State Street z siedzibą w Bostonie ma solidne podstawy. Firma powstała w 1792 roku. Zaczęło się od banku. Dziś koncern, notowany na nowojorskiej giełdzie, jest światowym dostawcą usług finansowych na rzecz inwestorów instytucjonalnych. Zajmuje się obsługą procesów z zakresu bankowości inwestycyjnej dla klientów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Wartość aktywów powierzonych State Street przez inwestorów wynosi blisko 28 bilionów dolarów. Koncern prowadzi działalność w 29 krajach i zatrudnia ponad 29 tys. pracowników.

Miejsca

Opinie (83) 3 zablokowane

  • Język polska trudna język. (6)

    'Są tu obecne takie brandy'

    Można użyć słowa marki, brzmi lepiej niż brandy..

    • 120 5

    • (1)

      Ja mam sporą piwniczkę wytwornej brandy, a marki trzymam w sejfie ze względów sentymentalnych (to mój "pierwszy milion").

      • 44 0

      • wyborna riposta.

        • 20 0

    • I jeszcze

      dołączą pracownicy z innych (byłych już) banków: Nordea + Meritum

      • 19 0

    • ale na facebooku siedzisz

      Czepiasz się Zdzichu, a pewnie siedzisz na facebooku, masz smartphona i zakupy robisz w supermarkecie, a twój szef to manager.

      • 3 12

    • To ci sami, co mają zatrudnić 1200 osób. No to reklamę, rozgłos sobie już zapewnili. (1)

      Ciekawe ile z tych 1000 osób zatrudnią ? Bo wiecie zatrudnić 600 osób to nie byle co jak na nasze trójmiejskie warunki. Myślę, że przy optymistycznych prognozach skończy się na 300 pracownikach. Ale realnie rzecz biorąc będzie może 150 do 100 osób.

      • 7 2

      • :) mysle ze max 50 z tego polowa na smieciowlach

        • 4 0

  • Kasa (13)

    Po studiach ekonomicznych za 3 tys. brutto orka :) Ale niezły widok z okna :)

    • 47 11

    • (12)

      A ile misiu byś chciał po studiach zarabiać na początek? Przecież niewiele umiesz. Trochę pokory

      • 44 14

      • (6)

        Oczywiście, że niewiele ponad 700 euro jest żenującym wynagrodzeniem jak w Niemczech w zakładach vw po szkole zawodowej można zarobić kila tysięcy euro. 3000zł to może być kieszonkowe jak się mieszka u rodziców.

        • 22 21

        • (1)

          To emigruj do Niemiec.

          Napisz potem, ile płacisz czynszu.

          • 31 11

          • 450 euro za 2 pokojowe mieszkanie w gdanskubplacilem okolo 350 euro

            • 16 4

        • nie kilka a ledo ponad 1000 Euro (2)

          To po pierwsze oczywiście 2000 mogą wziąć osoby z idealnym niemieckim, bo emigranci o takich sumach to mażą.

          • 5 3

          • Tak jak Ty marzysz o idealnym polskim. (1)

            .

            • 9 0

            • hehehehe

              • 2 0

        • Polska vs Niemcy

          3 tys brutto daje nam jakieś 2050 zł na rękę, co daje 497 euro na rękę :)
          Biorąc pod uwagę UE to porównując taki zarobek nawet dla człowieka po studiach to jakiś ŚMIECH NA SALI !!!!
          Człowiek z doświadczeniem 5 letnim dostanie może z 250 euro na rękę więcej ( w Polsce ), to już nawet nie jest śmieszne tylko ŻAŁOSNE !!!

          • 15 3

      • To juz lepiej xostac spawaczem za 7000zl (4)

        Krotszy czas nauki a o lepszy zwrot.

        • 24 1

        • do spawania trzeba miec umiejętności i chęć do pracy

          pan zażenowany nie jest zainteresowany

          • 12 4

        • spawacze których znam zarabiają koło 2 tys (1)

          ale co ja tam mogę wiedzieć

          • 9 6

          • spawacz

            Euro ? czy znasz tylko papraków a nie spawaczy ?:)

            • 2 3

        • tylko praca na kontraktach w Norwegii

          to watpliwy komfort psychiczny. Może i kasa dobra ale pieniądze to nie wszystko

          • 12 2

  • Kolejna okazja za 1500 zł miesięcznie od rana do wieczora. (4)

    Witamy w korpo.

    • 59 30

    • A nie-korpo to płacą ile i za jakie godziny?

      • 20 2

    • w sieci sa chyba zarobki zagranica

      chyba od 40000 $ do 60000 $ rocznie wiec chyba tyle samo beda tu oferowac.. .................4000 zl na miesiac to w PL ma robotnik na budowie wiec smieszne byloby gdyby tyle placila komus tak zacna firma

      • 2 2

    • Maruda

      maruda maruda maruda...

      • 2 3

    • Jak to powiedział kiedyś prezes: nie smućcie się, pieniądze i tak szczęścia nie dają.

      • 3 0

  • Ciekawe (4)

    Czy będzie karta Multisport jako dodatek do 1500 zł pensji?

    • 62 15

    • (1)

      Chyba tygodniówki. Jak ktoś jest ogarnięty. Korporacje nie płacą źle ludziom z umiejętnościami.

      • 15 7

      • buafafafafahahahaha

        • 0 0

    • wpisz ich nazwe ,jobs salary itd

      to zobaczysz ile placa zagranica i bedziesz wiedzial

      • 0 1

    • Tak będzie jako dodatek, jak sobie ją dokupisz z tej nędznej pensji.

      • 1 1

  • (7)

    Śpieszcie się bo już niedługo wzorem pracy w procesach archiwizacji danych, skanowania i digitalizacji, a już dziś coraz więcej maszyn zaczyna być wykorzystywanych przy procesach obliczeniowo finansowych i księgowych. W dzisiejszej Rzepie jest już tłumacz językowy, więc telefon pomoże się dogadać na całym świecie :))

    W grodzie Kraka syn w zakresie robotyki i automatyki z zespołem pracują nad systemami wspierającymi również usługi księgowo-finansowe i inne. Kilka gotowców już jest testowanych w MIT i tylko patrzeć jak po sąsiedzku w Bostonie ruszą z kopyta :)) Fakt, do tej pory tego typu rozwiązania były wykorzystywane głównie przez firmy produkcyjne, ew. usługowe teraz coraz częściej wdrażane są w centrach finansowo-księgowych czy obsługi klienta. Już wiadomo, ze proces ten będzie postępował, choć nie ma aż tak wielkich powodów do obaw o to, że roboty zastąpią całkowicie pracę ludzi. na razie jest to duży koszt. Taniej jest wynająć pracownika w Europie Wsch. Bangladeszu czy Indii narzucając im własne warunki, ale to niedługo :))

    • 25 13

    • Owszem, jednakże firmy dostrzegają już wady automatyzacji. (5)

      Procesy zautomatyzowane nadal nie są i długo nie będą bezawaryjne. Automatyzacja wymaga też zatrudnienia dużej liczby specjalistów, których usługi są drogie z racji ich niewielkiej podaży na rynku pracy.

      Poza tym, gdy coś nawali to bez osoby znającej i rozumiejącej treść danych - np ekonomisty się nie obejdzie.

      Deweloperzy są z racji swojej funkcji niczym część maszyny - dostrzegają wyłącznie technologiczne aspekty pracy. A danych cały czas przybywa więc jeszcze długo będzie popyt na innych pracowników.

      • 11 0

      • Potwierdzasz tyllko to co wcześniej napisałem (4)

        niemniej praktycznie ogromny postęp w tej dziedzinie jest nie do uniknięcia, jaka to drogą pójdzie na 100% trudno przewidzieć, ale na pewno jej podwaliny oparte zostaną na sztucznej inteligencji połączone z udostępnią częścią skomercjalizowanej specjalistycznie pewnego obszaru mózgu.

        Nie tyllko w tej dziedzinie, bo weźmy pod uwagę informatykę afektywną , którą np.wykorzystają roboty społeczne, przecież będą pracowały w naszych domach, opiekując się dziećmi lub seniorami. Już dziś możemy zarządzać naszymi domami mając inteligentne domy. Postęp idzie w systemie f. wykładniczej, a kto nie nadąża za nim ten się cofa i wypada z gry:))

        Co nam pozostaje dobrze odżywiać mózg zapewniając sobie dobrą pamięć, zdolność koncentracji i szybkiego kojarzenia faktów, które wpływają na nasze codzienne funkcjonowanie i poczucie pewności siebie. Korzystać z najlepszych trackerów i aplikacji wyspecjalizowanych w różnych aspektach naszej dbałości o zdrowie i aktywność psycho-ruchową, unikać patologicznych i destrukcyjnych typów, których na forum pełno.

        • 4 8

        • (2)

          Ale do tego o czym piszesz kolego , jeszcze trochę czasu potrzeba . Pozatym roboty społeczne owszem świetna sprawa są już w Japoni , ale w Polsce kogo na to będzie stać ! A odżywianie jak piszesz , to nie wszystko ! Wystarczy lekki zator i koniec śpiewki ! Nie pomoże aktywność psycho- ruchowa , i unikanie patoli ! :))

          • 4 1

          • nie mogę się zgodzić z żadną z Twoich wypowiedzi (1)

            Jeśli tylko właściwie urealnimy koszty naszej pracy a powinna ona wynosić co najmniej dwukrotnie w stosunku do dzisiejszej przy niewielkim wzroście wydajności to zmuszeni będziemy na większą robotyzacje i automatyzacje postępowania w biurokracji. Do tego wielkim plusem wykorzystania robotów jest przyspieszenie procesów i wyeliminowanie błędów. Do tego jak podają eksperci z FT, koszt zasobów Robotic Process Automation (RPA) jest na ogół o jedną trzecią niższy niż koszt stanowiska pracy w modelu offshoringowym, a robot zazwyczaj zastępuje co najmniej dwie osoby zauważ, że jest to Afryka, gdzie co prawda nie mam tylu w miarę wykształconych pracowników a jeśli już sa to karzą sobie dobrze płacićJ) . Dodatkowo robot nie potrzebuje zwolnienia chorobowego, przerw, a to zwiększa jego wydajność w porównaniu z ośmiogodzinnym trybem pracy.

            Wystarczy lekki zator i koniec śpiewki ! no ale na ten zator musimy sobie zapracować ? Jeśli dalej w szkołach nie będziemy edukować prozdrowotnie, a zastępować tak potrzebną wiedzę, religią , a do tego właściwie prowadzić zajęcia WYCHOWANIA FIZYCZNEGO a nie sportu to masz racje. Myślisz, ze zatrudnione osoby w sp.State Street usłyszyszą, ile złego wyrządza ich organizmowi nadmierne przywiązanie do krzesła, na pewno usiedliby dodatkowo tym razem z wrażenia, co skutkowałoby dodatkową depresją. Jedyny plus to, to ze developer przewidział to i zbudował pływalnie i sale do ćwiczeń, tylko ile z niej skorzysta, nie mówiac czy we właściwy sposób z odpowiednimi interwałami aby nie było zatorów i zawałów?
            Samo zwykłe siedzenie przy kompie powoduje wiele szkód i zanikanie pewnych jego obszarów. Przerażające prawda, a jednak? Poczytaj Internet Addiction Disorder, fakt istnieje wiele kontrowersji lecz trochę prawy w tym jest.

            • 1 0

            • każą

              przepraszam za błąd

              • 0 0

        • fantazje...;)

          oj bezstronny, bezstronny....:)

          • 3 2

    • aaaaa

      Za 1000 lat może i tak będzie

      • 0 2

  • Korpo korpo, szczury do boju! (1)

    • 33 22

    • karnet na silka do wygrania

      • 2 0

  • BPH owcy pouciekaja z tonacego statku (2)

    • 28 4

    • O ile znają angielski. (1)

      Chodzi o taki całkiem płynny, telekonferencje i język finansowy, a nie pitu pitu. W BPH na pewno nie musieli.

      • 8 2

      • W BPH może nie musieli..

        .. ale w GE Money w Gdańsku już tak..

        • 0 0

  • raczej nie

    nikt nie dołączy z tych Banków, bo pracownicy operacyjni nie znają języka

    • 21 4

  • Co to dokładnie znaczy? (1)

    Wartość aktywów powierzonych State Street przez inwestorów wynosi blisko 28 biliony dolarów?
    Skoro firma tylko działa w zakresie 'obsługi procesów' czy to znaczy że zajmuje się wyceną czy zarządzaniem aktywami? Księguje czy podejmuje decyzje inwestycyjne? Powierzyli jej pieniądze czy tylko obsługę potwierdzeń transakcji??
    :-)))))
    A poza tym, jeszcze 'parę dni temu' pisaliście o 22 bilionach?!
    Hahaahahahahahahahahahahahahahaha raz jeszcze.

    • 19 4

    • Zonk, poczytaj czym zajmuje sie State Street zanim sie wypowiesz. Te fora są żałosne, same hejty.

      • 2 1

  • a co na to gdynia (4)

    A gdynia na to nic wogole wygasza dzialania inwestycyjne.

    • 22 6

    • Ale za to gdynianie aktywni na forum trojmiasta w naśmiewaniu się że to inwestycja jak w Bangladeszu. Może warto setki CVek jakie z pewnością Gdynianie z wypiekami na twarzy już tworzą wysyłać od razu do kosza ?

      • 2 2

    • Kocham trójmiasto

      Kocham trójmiasto

      • 5 0

    • Luzycka sie rozwija caly czas (1)

      pewnie nie przejezdzales, bo boczna ulica, naprzeciw centrum Eksperyment. W ciagu 2 lat powstalo kilka ladnych budynkow biurowych i dalej trwa budowa

      • 3 3

      • no to powiedz ile

        w jakim czasie i kogo ściągneli.
        Podaj też jakie te gdyńskie baraczki mają pow.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane