Duże zapotrzebowanie na informatyków sprawia, że nauka na studiach informatycznych cieszy się nieustannie popularnością. Ich ukończenie wiąże się z wielkimi szansami na dobrą pracę z wysoką pensją.
, Gdańsk (2.5 km od Dworca Głównego PKP Gdańsk)* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
2015-09-02 01:13
z doswiadczenia dodam, ze zamiast brnac w kursy cisco i ogolnie zamiast planowac kariere admina czy sieciowca lepiej nauczyc sie kodowac.
na to jwst wziecie i to na prawde sie oplaca. java, python, c++, weby, apki mobilne - android ios. to w trojmiescie ma wziecie. analitycy, siecowcy, helpdesk - tutaj nie ma az tak wielu ofert, pracodawcy sie o takich raczej nie bija - w przypadku programistow jest inaczej. takze mlodziezy - polecam uczyc sie programowania jak chcecie godnie zarabiac. to rada dla tych, ktorzy sie wahaja. z kolei jesli nie macie do tego zadatkow, to lepiej sobie darowac.
pozdrawia kolega z expem
2015-09-02 02:18
jest tylko jeden tyci problem ;)
miejsca pracy w tej branży są nie dlatego, że brakuje ludzi, bo ludzi jest w opór...
tylko brakuje ludzi ,którzy się do tej pracy nadają ;)
"polecam uczyc sie programowania jak chcecie godnie zarabiac" - to nic nie da... do tego trzeba mieć łeb, edukować się całe życie, tutaj wszystko momentalnie się zmienia...
to nie jest historia czy biologia że wkujesz parę formułek na pamięć, i możesz iść do pracy ;)
ale warto próbować...
2015-09-02 08:50
Można zarabiać po 8000 na rękę ( po odjęciu dochodowego ). Wystarczy HTML/CSS/ Vanilla JS i jakieś cudactwa jak Angular czy React oraz nieco wiedzy co z czym się je i jak działa i już masz 8mke... Dobry JSowiec nie powinien mieć problemów z przekroczeniem 10tki ...
2015-09-02 10:58
ahahahahaaha jabbascript :)
2015-09-02 14:29
2015-09-02 10:01
Bez przesady, dobry specjalista sieciowy może zarabiać więcej niż programista.
Problemem jest ilość miejsc pracy, dla programistów jest ich od groma w praktycznie każdym większym mieście, z sieci to musi być korporacja których nie ma zbyt dużo, Atos/Cisco/IBM/Akamai wszystko na południu kraju i tu trzeba się liczyć z koniecznością przeprowadzki.
Koniec końców trzeba wiedzieć co kogo "jara" i dla którego działu informatyki będzie przychodził każdego dnia do pracy z chęcią, w końcu nie każdy się nadaje na programiste i nie każdy się nadaje na network engineera ;)
Trzeba też pamiętać że sieci to nie tylko switche i routery ale też firewalle, load balancery, intrusion prevention systemy, riverbedy, wireless, voice, data center i zapewnie wiele innych technologii których nie wymieniłem ;)
2015-09-02 22:35
nie wykluczam, ze istnieje taka mozliwosc, ale...
rynek potrzebuje wiecej programistow niz sieciowcow. jesli ktos waha sie miedzy 2 sciezkami kariery: programista vs sieciowiec, to moge tylko doradzic, ze wybierajac sciezke programisty bedzie mial latwiej w znalezieniu pracy i to bardzo dobrze platnej. ale oczywiscie wazne sa tez presyspozycje - nie kazdy nadaje sie do tego i chce pisac kod. tak jak nie kazdy chce bys sieciowcem.
2015-09-02 01:26
Odradzam Uniwersytet Gdański, Wydział matematyki i informatyki. Męczyłem się na tej uczelni 5 lat na tym kierunku skończyłem ledwo i dużo płaciłem za repety. Po wszystkim dostałem od razu parę było wielu chętnych na magistra informatyki że znajomością języków c Java phyton ale musiałem się sam douczyc po studiach i na szczęście trafiłem na pracodawcę który umozl
2015-09-02 01:29
Umożliwił mi naukę wysyłając mnie na kursy. Zawsze powtarzał że biorąc studentów bez doświadczenia po UG ma z nimi problem, mówił że lepiej są przygotowani po uczelniach prywatnych bo tam uczą konkretnie. Zarobki są dobre, około po 5 tys brutto na umowie po 1,5 roku pracy. Później jest więcej ale siedzisz i kodujesz. Najlepiej uczyć się już od najmłodszych lat.
2015-09-02 09:43
Jakie 5 tys.? Jaka umowa? Przecież w Polsce WSZYSCY zarabiają minimalną na śmieciówce, nie.wiesz????
2015-09-02 11:00
minimalną to by CHCIELI zarabiać! 600 na rękę i 20h roboty dziennie, przy rozładunku masowców ustami!
2015-09-02 22:38
Ustami to on raczej rozładowuje napięcie szefa. Też masowca. Najpierw masa, potem rzeźba.
2015-09-02 07:48
Repety? Czy na pewno wybrałeś dobry kierunek? Znam mnóstwo osób po informatyce na UG i już na studiach dostali świetną pracę. Wiedza sama nie przyjdzie, trzeba czasami dać coś od siebie.
2015-09-02 22:28
Ludzie po tym kierunku pracują także w czołowych firmach informatycznych na świecie i to nie parząc kawę (tak, znam wiele przypadków). Kwestia ile się nauczysz poza uczelnią, pracując przy realnych projektach - na studiach prywatnych zwykle masz praktyków, którzy tak czy inaczej siedzą w zawodzie. To fakt, że uczelnia jest beznadziejna (a przynajmniej była) jeśli chodzi o organizację praktyk zawodowych. Ale... przecież można (i to trzeba) to ogarnąć samemu!
Są organizacje studenckie które się tym zajmują, wysłanie CV do jakiejś firmy też nie boli, pogadać z kolegami co pracują też nie zawadzi. Jeśli prze...bimbałeś 5 lat nie robiąc nic, czekając aż ktoś Tobą pokieruje (w końcu zrobił to pracodawca) - to raczej charakteryzuje Twój charakter, nie uczelni.
A inna rzecz - akurat na PJWSTK kadra to w większości pracownicy UG.
2015-09-02 06:48
Jesli jednak ktos tyle siedzi przed kompem cale zycie to cena wliczona w zarobki to utrata wlasnego wzroku i czasem aspolecznictwo. Co na to it?
2015-09-02 07:45
Teraz połowa zawodów spędza cały dzień przed komputerem.
2015-09-02 08:10
Siedzę przed monitorem od '89, a połowę tego czasu spędziłem wpatrując się w działo elektronowe ekranu CRT a nie milusi panel LCD. Na co dwuletnich badaniach okulista sprawdza mój wzrok dokładnie i jakoś nie może doszukać się wady wzroku - nie noszę żadnych okularów poza przeciwsłonecznymi.
Co do "aspołecznictwa" to nie jest tak, że to komputery czynią aspołecznymi - to bardziej jest tak, że jednostki aspołeczne chętniej zajmują się komputerami - jednak z własnego doświadczenia wiem, że "nie lubiąc ludzi" również można założyć szczęśliwą rodzinę. A stabilność finansowa ułatwia życie - brak kasy to chyba główny powód kłótni rodzinnych.
2015-09-02 11:01
no i nie traci się tyle czasu na bezprzedmiotowe kontakty z innymi ludźmi, którzy dla każdego informatyka reprezentują sobą w znakomitej większości poziom upośledzonych umysłowo troglodytów :)
2015-09-02 08:13
Muszę zwrócić Ci uwagę, że architekt, projektant konstrukcji, agent reklamowy, analityk biznesowy.... wszyscy oni 'siedzą przed kompem cale zycie'.
Ponadto umiejętność 'kodzenia' w jednym/dwóch językach daje duże szanse na szybkie nauczenie sie innego języka, który może być 'modny' za jakiś czas.
Takie czasy.
2015-09-02 14:36
chodzi o to by siedziec tam 8h dziennie przez 5 dni w tygodniu a po pracy sie realizowac w czyms innym - sport itd. majac kase mozesz jezdzic na wycieczki, uprawiac sporty itd. kasa w tym pomaga i to ze masz normowany czas pracy.
pewnie sa lepsze fuchy, ale znam wiele gorszych - np call center, urzednicy - tez siedza przy kompach a zarabiaja grosze w porownaniu z dobrym programista, ktory moze przekroczyc magiczna beriere 5 cyfr wyplaty przelewem na konto.
nie wspominam juz pracownikach marketow, sklepow itd.
praca sama w sobie to ch**nia i wykonujesz ja w duzej mierze dla kasy i posiwecasz cos - jak czas i zdrowie - dla pieniedzy.
2015-09-02 15:51
...ale się wypowiem"
Po pierwsze, to mój wzrok nie pogorszył się nawet o 0.1 dioptrii w przeciągu 8-miu lat zawodowego programowania.
Po drugie - aspołecznictwo nie ma nic wspólnego z programowaniem. Sama specyfika tego fachu wymaga częstego, konkretnego kontaktu z resztą zespołu.
I po trzecie - programowanie to nie tylko dobry, dobrze płatny fach, ale (przynajmniej dla mnie) również coś, co chciałem robić od małego, co lubię robić, w czym się spełniam, co bywa wymagające ale przez to satysfakcjonujące - przez co do pracy jeżdżę z ochotą. Serio - nie ma to jak lubić swoją pracę.
2015-09-02 06:55
A może ktoś mi powie jaki jest teraz najbardziej opłacalny język programowania?
2015-09-02 07:32
Te w Indiach, Filipinach i Polsce
2015-09-02 07:47
Jezyki programowania to tylko narzedzia (jak mlotek lub pila).
Jezeli ktos "uczy" sie programowania w danym jezyku, to popelnia olbrzymi blad na samym poczatku. Programowanie to rozwiazywanie problemow przy pomocy algorytmow, to tworzenie funkcji transformujaych dane. A jezyki to narzedzia pozwalajace to robic. Nie ma uniwersalnego jezyka. Tak samo jak nie ma uniwersalnych narzedzi. Kazdy jezyk programownia ma swoj cel.
Zaczynajac nauke od tzw. jezykow wysokiego poziomu pozwala na szybki start, ale za to nauka ta jest niekompletna. Uczenie sie jezykow niskiego poziomu pozwala doskonale zrozumiec komputery, ale wytwarzanie oprogramowania jest wtedy duzo dluzsze i ciezsze.
Tutaj mozecie zobaczyc popularnosc jezykow: http://langpop.com/.
Osobiscie dla osob naprawde zainteresowanych polecam zaczac od programowania w kilku jezykach:
* Python - latwosc nauki, skupiamy sie na algorytmach
* Java/C# - dojrzalsze jezyki, nauka programowania obiektowego
* C++ - temat rzeka. Pomine z premedytacja.
Powyzsze jezyki sa tez najczesciej stosowane w firmach w Trojmiescie.
Programowanie to pasja - tego nie mozna sie nauczyc na zadnych studiach. Wiekszosc swietnych programistow zostala nimi poswiecajac tysiace godzin na pisanie programow w domowym zaciszu. A napewno nie nauczycie sie programowac na zadnej z Trojmiejskich uczelni. No ale pracodawca dyplom chce i basta :)
2015-09-02 07:51
I jeszcze jedno - niby oczywiste, ale znam wiele osob, ktore o tym zapomnialy.
Praca programisty jest nieodzownie zwiazana z poslugiwaniem sie jezykiem angielskim. Znajomosc tego jezyka na poziomie zaawansowanym jest konieczna.
2015-09-02 08:14
I tak i nie. Na pewno koniecznością jest biegłe czytanie po angielsku - manuale, tutoriale czy inne stackoverflowy. Co do mówienia po angielsku to już nie koniecznie - jeżeli robisz dla polskich klientów mówiony angielski jest zbędny.
2015-09-02 11:02
japrdl, informatyk bez angielskiego. obsługujesz pocztę polską? czy piszesz systemy dla krajowej komisji wyborczej? bo w innym wypadku to jak bokser bez rąk.
2015-09-02 09:39
2015-09-02 10:30
O ile nie pisal tego programista to po prostu trolling.
W przeciwnym wypadku jest to doskonaly przyklad niekompetencji do zawodu programisty: binarny to moze byc kod. Wykonywany na procesorze to kod maszynowy.
2015-09-02 11:53
jagrys, ongrys i tygrys
2015-09-02 11:35
Java
2015-09-02 20:22
COBOL.
Niestety oferta pracy w Cobolu oznacza śmierć jednego z 10 specjalistów tego języka w kraju.
2015-09-02 08:10
Nie ma już takiego miodu jak kiedys, konkurencja coraz większa i mam wrażenie ze zawód jakby spowszedniał.
2015-09-02 08:15
Konkurencja taka, że HRy żyły sobie wypruwają aby jakiś programista (programista nie absolwent) przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną ;-)
2015-09-02 11:08
ale oni chca tylko ludzi z doswiadczeniem ponizej 5 lat potem jestes za drogi
2015-09-02 08:51
Programiści są dobrze opłacani dlatego, że nie każdy może nim zostać i nie zostaje się nim łatwo i szybko. Jeden kurs nie wystarczy, potrzebna jest odpowiednia mentalność, doświadczenie i zamiłowanie.
Mówię o programistach, nie o e-hydraulikach i archeologach dokumentacji.
2015-09-02 08:52
Jest firma w trójmieście która dawała w sierpniu 4400 $USD za polecenie programisty javy.... więc jak ktoś daje za samo polecenie ponad 16K zł to wydaje mi się że jest całkiem spoko:D
2015-09-02 08:59
Studia nie dają wynagrodzenia. Chwytliwy tytuł.
2015-09-02 10:19
W tym roku WZR otwiera nowe studia podyplomowe "Programowanie biznesowych aplikacji internetowych i mobilnych ". Myślę że warto się zapoznać jak ktoś chce iść w tym kierunku
2015-09-02 12:38
sorka ale nie polecam... 5 lat stracone a i tak pracuję w innym zawodzie
2015-09-02 22:31
idz pan w chu... chcialem tam zrobic mgr, ale szybko stwierdzilem, ze za duzo potrzebnych mi rzeczy sie tam nie naucze wiec zrezygnowalem. prace juz mam, calkiem dobra, szkoda czasu na podyplomowe i mgr jesli chcesz sie czegos nauczyc. wtedy polecam ci raczej szkolenie online, tutoriale. plusem jest to ze sa za free i robisz to wolnym czasie. no chyba ze papier ci potrzebny koniecznie, wtedy idz. ale podyplomowe akurat sporo kosztuja, a na prawde niewiele z tego nie wyniesiesz bez samodyscypliny. takze zastanow sie dobrze czy warto placic.
2015-09-02 12:17
Później bez problemy praca od 3 roku studiów za 3000PLN - a później tak koło +500/1000PLN rocznie podwyżki.
Z doświadczenia własnego i wielu osób, które znam.
Studia trudne ale warto się pomęczyć.
2015-09-02 13:56
Po UG jest podobnie, tylko trzeba wykazać się też własną inicjatywą a nie tylko ślepo wierzyć że po samych studiach dostanie się pracę z takimi zarobkami.
2015-09-02 21:51
największą pracę i tak trzeba wykonać samodzielnie w domu.
Jeśli ktoś chce robić software to jak dla mnie w programie PG jest trochę za dużo "zapychaczy" sprzętowych. Wygląda tak jakby komuś od elektroniki trzeba było dać etat. Takie uroki uczelni publicznych.
2015-09-02 22:37
pg ma wogole bardzo niski poziom, ta uczelnia to kicha. PW to juz jest jakis poziom, ale nie to stołkowe pg
2015-09-02 23:34
Byłem na konkursie z kodowania gdzie byli wspomniani przez Ciebie z PW, Poznania i Wrocka itd.
Mój kumpel z PG zajął 1 miejsce, ja byłem w środku stawki.
Bez przesady z tym, że na PW jest taki szał ciał :)
2015-09-02 22:25
i tak po zajeciach trzeba tyrac w domu zeby nauczyc sie porzadnie kodowac.
takze jak nie lubisz tego i nie nastawisz sie na to ze bedziesz pisal jakies apki w domu to przygarnie cie jakis kolchoz i bedziesz fixowac bugi do o*****ej smierci.
takze niewazne ktora uczelnie skonczysz - przygotuj sie na to ze duzo bedziesz musial zrobic sam. na uczelni naucza sie teoretycznych podstaw, praktyczna doswiadczenie zdobywasz sam. ale papier trzeba miec, bo wymagaja.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
