Syntia Ellward z Floty Gdynia zdobyła srebrny medal w sztafecie 4x800 metrów podczas nieoficjalnych mistrzostw świata IAAF World Relays na Bahamach. Biało-czerwoni wywalczyli łącznie trzy miejsca na podium, a sztafeta pań 4x400 zdobyła kwalifikację olimpijską.
ZOBACZ, JAK ZACZYNAŁA SYNTIA ELLWARD. BIEGAŁA Z DZIEĆMI M.IN. PO PLAŻY W SOPOCIEZawody IAAF World Relays rozegrano po raz drugi. Tegoroczny festiwal sztafet odbył się w Nassau na Bahamach, a do imprezy zgłoszono łącznie 669 uczestników z 43 państw. W 10 konkurencjach przez dwa dni wystartowało 148 zespołów.
Na olimpijskich dystansach była możliwość wywalczenia kwalifikacji na igrzyska w Rio de Janeiro w 2016 roku. Zarówno na 4x100 jak i 4x400 kobiet i mężczyzn nominacja była dla ośmiu najlepszych kwartetów. Z tej możliwości skorzystały nasze panie biegające na jedno stadionowe okrążenie.
Biało-czerwone z czasem 3:29.30 zajęły 5. miejsce.
Ewelina Ptak,
Małgorzata Hołub,
Joanna Linkiewicz i
Justyna Święty uległy tylko: Amerykankom (3:19.39), Jamajkom (3:22.49), Brytyjkom (3:26.38) i Francuzkom (3:26.68). Jak widać, by myśleć w Rio de Janeiro o medalu, i to z najmniej cenniejszego kruszcu, trzeba pobiec o prawie 3 sekundy szybciej.
Kwalifikacji na igrzyska nie zdobyła
Marta Jeschke. Sprinterka SKLA nie mogła nawet zaprezentować, w jakiej jest obecnie formie, gdyż to właśnie przy przekazywaniu pałeczki przez
Annę Kiełbasińską sopociance, Polki przekroczyły strefę zmian i tym samym nie ukończyły już biegu eliminacyjnego. W składzie były jeszcze: Marika Popowicz i Karolina Zagajewska.
Nie ma prawa startu w Rio także dla obu męskich sztafet. Na dystansie 4x400 Polacy zajęli 1. miejsce, ale w finale B, a na 4x100 odpadali w eliminacjach.
Znacznie lepiej poszło naszym reprezentantom na dystansach nieolimpijskich. Kobieca sztafeta 4x800 metrów, w której składzie znalazła się
Syntia Ellward z Floty Gdynia, wywalczyła srebrny medal.
Ellward rozpoczynała bieg i pałeczkę przekazała
Katarzynie Broniatowskiej, będąc na piątej pozycji. Następnie na drugą lokatę wyprowadziła biało-czerwone
Angelika Cichocka, która wypracowała lokatę tuż za Amerykankami. Ostatecznie pozycję tę utrzymała
Sofia Ennaoui.
Wcześniej po srebro sięgnęła sztafeta 4x800 mężczyzn. Karol Konieczny, Kamil Gurdak, Marcin Lewandowski i Adam Kszczot. Biało-czerwona sztafeta 800-metrowców co prawda minęła metę jako trzecia, ale zdyskwalifikowani zostali Kenijczycy.
Brąz zdobyła natomiast kobieca sztafeta mieszana, która składem od sztafety 4x800 różniła się tym, że zamiast Ellward biegła
Monika Szczęsna. W tej konkurencji zawodniczki przebiegały kolejno: 1200, 400, 800 i 1600 metrów. Polki na mecie były tylko za reprezentantkami Stanów Zjednoczonych, które ustanowiły nowy rekord świata 10.36,50 oraz Kenijkami.
Najlepsi, w konkurencjach, w których Polska zdobywała medale w Nassau
sztafeta mieszana kobiet (1200-400-800-1600 m)
1. USA 10:36.50
2. Kenia 10:43.35
3. POLSKA 10:45.32 (Broniatowska, Szczęsna, Cichocka, Ennaoui)
4x800 mężczyźni
1. USA 7:04.84
2. POLSKA 7:09.98 (Konieczny, Gurdak, Lewandowski, Kszczot)
3. Australia 7:16.30
4x800 kobiety
1. USA 8:00.62
2. POLSKA 8:11.36 (Ellward, Broniatowska, Cichocka, Ennaoui)
3. Australia 8:13.97
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
