• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice gdańskich wychodków

Małgorzata Kaliszewska
26 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Do dawnych latryn trafiały przedmioty z  kuchni, stołów, szaf i warsztatów. Skończyły marnie, ale dla nas - szczęśliwie. Do dawnych latryn trafiały przedmioty z  kuchni, stołów, szaf i warsztatów. Skończyły marnie, ale dla nas - szczęśliwie.

Prywatne przedmioty należące do mieszkańców Gdańska, po kilkuset latach odnalezione w "sekretnych miejscach", można oglądać w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku. To, co udało się zebrać archeologom, to jednak nie zawartość sejfów, kufrów czy skrytek. To przedmioty wydobyte z dawnych... latryn.



Nocnik cynowy XVIII w. Nocnik cynowy XVIII w.
Zabawka cynowa - krowa, 1 poł. XIX w. Zabawka cynowa - krowa, 1 poł. XIX w.
Spodek,  1 poł. XIX w. Spodek,  1 poł. XIX w.
Dzban  kamionkowy,  1 poł. XVI w. Dzban  kamionkowy,  1 poł. XVI w.
"Miejsca sekretne na gdańskich podwórkach", bo taki tytuł nadano nowej ekspozycji muzealnej, to pieczołowicie badane przez ostatnie lata wykopaliska archeologiczne. Sekretność ich jest co najmniej dwojaka. Po pierwsze, ukryte były przez setki lat pod kolejnymi warstwami ziemi i zabudową rozwijającego się miasta. Po drugie, wydobyte zostały z miejsc, do których "nawet król chodził piechotą".

Zabytki prezentowane na wystawie zdobyto podczas ostatnich badań prowadzonych w Gdańsku przy ulicach: Klesza, Grząska, Tandeta, Świętojańska, Szeroka i Wałowa. Oprócz wszelkiej maści "naczyń nocnych", szczotek, serwisów stołowych, naczyń domowego użytku, wystawa pokazuje fragmenty ubiorów, monety, puchary i szkło ozdobne. Charakterystyczną cechą jest ich niekompletność, wszak trafiały do latryn z powodu swojej nieprzydatności. Jedną z ciekawszych kolekcji udostępnionych w muzeum, są miniaturowe zabawki.

- Dzieci zawsze naśladowały dorosłych, bawiły się w dom, wojnę. Stąd zabawki, które pokazujemy są właśnie miniaturami przedmiotów codziennego użytku - tłumaczy archeolog Ewa Trawicka. - Większość tych przedmiotów stanowiła wyposażenie domków dla lalek. Tę część wystawy wzbogacają postery, pokazujące jak wyglądały ówczesne domki dla lalki Petronelli z Holandii z 1690 roku. Oryginały można zobaczyć w muzeum w Amsterdamie.

Zabawki dla chłopców były natomiast nieco inne. Dla nich przygotowywano np. repliki zegarków, by mogli się poczuć choć odrobinę dorośli. Na wystawie pokazano kilka egzemplarzy, które pochodzą importu z Anglii z połowy XVIII wieku.

- Przedmioty wykonane są ze stopu cyny z ołowiem. Wykonywali je rzemieślnicy w tych samych warsztatach konwisarskich, w których produkowano gadżety dla dorosłych - wyjaśnia Ewa Trawicka.

Dlaczego archeolodzy przeszukują latryny? - Przeszukujemy wszystkie miejsca, na jakie natrafiamy podczas badań archeologicznych. Tzw. "sekretne miejsca" dostarczają nam jednak największej ilości zabytków, ze względu na ich specyficzne warunki - wyjaśnia archeolog Agnieszka Ruta. - Przedmioty w ziemi zwykle ulegają zniszczeniu, natomiast w dołach kloacznych , mniej narażone były na połamanie i nie miały dostępu to tlenu, co w przypadku przedmiotów pochodzenia organicznego ma kluczowe znaczenie.

Archeolodzy postarali się także pokazać, jak takie stanowisko archeologiczne wygląda. W rogu sali muzealnej, zrekonstruowano oszalowanie dołu kloacznego. - Bardzo często podczas wykopalisk, mieszkańcy przychodzą i pytają o to, gdzie znajdują się takie miejsca. To jednak jest część podziemna latryny której nie widać. Teraz możemy zaprezentować je każdemu, kto odwiedzi naszą wystawę w muzeum - dodaje Agnieszka Ruta.

"Miejsca sekretne na gdańskich podwórkach" to najnowsza prezentacja zasobów muzealnych magazynów. Kolejne ekspozycje zostaną pokazane już wkrótce. Muzeum bowiem przygotowuje się do zmiany wszystkich stałych wystaw. W związku z tym zaprezentuje zdobycze, które dotąd oglądali jedynie pracujący na wykopaliskach naukowcy.

Wydarzenia

Miejsca sekretne na gdańskich podwórkach (9 opinii)

(9 opinii)
6 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (68) ponad 10 zablokowanych

  • (7)

    ta krowa ma jaja

    • 82 7

    • nie jaja, tylko wymiona

      • 6 9

    • ..

      hehe autor nie odróżnia krowy od byka :D

      • 18 1

    • ...

      Ale jaja...

      • 13 0

    • Jaja jak berety! (1)

      Kolejny autor - geniusz - "kali", po wczorajszym geniuszu "rb" i jego/jej zamarzających wodomierzach, przez które kaloryfery robią się zimne.

      • 6 0

      • a jak ktoś ma własne ogrzewanie i mu ciśnienie spadnie to nie doleje i ma zimno

        poza tym mogą też zamarzać podzielniki ciepła

        • 0 0

    • To jest byk raczej...

      • 5 0

    • ...i puzdro, ewidentny byk.

      Swoją drogą niezwykle realistyczna zabawka. Jaka firma wypuściłaby dziś zabawkę dla dziecka z genitaliami? Widać wtedy nie byliśmy tacy pruderyjni.

      • 4 1

  • no i co z tego ???? (3)

    Super znaleziska z kibla....

    • 16 48

    • haha dokładnie

      • 2 13

    • To z tego, że mówią sporo o tym kto i jak mieszkał setki lat temu w Gdańsku

      A że ciebie to nie interesuje, wracaj przed ekran PSP.

      • 15 0

    • mozna sprawdzic,

      co ludzie jedli w tamtych czasach

      • 7 0

  • (3)

    wniosek z tego że trzeba uważać co sie wyrzuca do kibelka

    • 14 4

    • wniosek z tego taki,że czasami archeologia to dosyć gó*niana robota

      • 7 1

    • Ciekawe co znajdą za 50 lat po dzisiejszych Gdańszczanach :/ (1)

      • 5 0

      • kretynie przecież teraz jest kanalizacja wiec nic nie znajdą. nic po tobie nie zostanie jak bedziesz ciagle siedział przed tym

        kompem

        • 0 1

  • Piękne przedmioty (5)

    Co do wychodków wyrzucają ludzie XXI wieku?

    • 21 0

    • (1)

      Ja wyrzucam papier toaletowy.

      • 3 0

      • narkotyki

        • 3 0

    • Ludzie wyrzucają zmienione genetycznie

      przetwory z jelita.

      • 1 1

    • Najczęściej tampony, podpaski, prezerwatywy

      • 1 0

    • Nie bierz tego osobiście

      laptopy,iPhony LCD Plazmy-wsadz tam ręce,może warto

      • 1 0

  • swoją drogą to skandal że w dzisiejszych czasach niema toalet a jesli już ty (3)

    to trzeba płacić a jak człowiek pójdzie w krzaki to mandat ;]

    • 25 7

    • Jak powiesz bacji klozetowej, że za nią posprzątasz i umyjesz kibel,

      to na pewno wpuści cię za darmo.

      • 8 0

    • skandal i wstyd przed turystami (1)

      na Głównym mieście trzy kible na krzyż, wszystkie oczywiście płatne tylko w złotówkach (dla turystów z zagranicy to jest główny problem) i takie obskurne, że strach czegokolwiek dotknąć. A niech się komuś w zimie zachce - życzę powodzenia...

      • 4 1

      • jak chcesz za darmo

        to wejdź do jakiejkolwiek restauracji - ja z tym nigdy nie mam problemu

        • 0 0

  • czy mój post zostanie usunięty jeśli nazwę ten artykuł siłą rzeczy "gównianym" ?? (3)

    • 37 3

    • teraz gdańszczanie z łopatkami i z akwelunkiem (2)

      ruszą na poszukiwania w głąb s****zów.

      • 9 1

      • akwelunkiem? chyba akwalungiem

        • 0 0

      • w poszukiwaniu zaginionej arki:P

        • 0 1

  • NOWY PORT Gronkiewicza dzisiaj Strajku dokerow - wychodki działają do dzisiaj (2)

    W podworku 1E

    • 21 0

    • Jak i w wielu innych miejscach w Gdańsku i właściwie w całej Polsce.

      Jednak jest to dosyć marginalne (nawet w takich starych dzielnicach jak Nowy Port) bo jak ktoś chce to postara się by mieć normalna łazienkę w mieszkaniu.

      • 1 0

    • CAŁY GDANSK !!HEHE

      • 0 0

  • napiszcie artykuł o tych mieszkaniach w Gdańsku które mają wspólne wychodki dla mieszkańców całego piętra.

    • 36 0

  • (1)

    Już lecę do sławojki

    • 5 1

    • jeszcze nie gotowa

      Jeszcze nie gotowa. Jeszcze Sławoj Leszek G. mieszka w Oliwie. Sławojka się remontuje!

      • 2 0

  • PANSTWO GDZIE NIE MA PUBLICZNYCH ,DARMOWYCH TOALET JEST KIBLEM POD WZGĘDEM KULTURY (4)

    polska jest zaściankiem zacofania z powodu braku darmowych toalet publicznych-dlatego ,że lobby knajpowe w ten sposób nagania ludzi do środka-rajcy miejscy mają brudne łapki od tego....

    • 29 3

    • Nie ma czegoś takiego, jak darmowe toalety

      Jak będą dostępne bez opłaty, to za nie zapłacisz dużo więcej w podatkach. Im mniej dóbr i usług w państwowych łapach, tym lepiej dla społeczeństwa. Własność publiczna nie jest własnością ludu, tylko biurokratycznych urzędasów.

      • 7 5

    • Jak chcesz mieć darmowe, komuchu, to sobie postaw, ale za swoje pieniądze

      Ale od moich podatków wara, po psem poszczuję! Masz złodziejskie zapędy, za darmo się czegoś zachciewa. A może ja sobie przyjdę do twojego kibla narobić, tak jak ty chcesz wchodzić bez pozwolenia do prywatnego kibla w knajpie? A kysz, lewacki złodzieju!

      • 6 9

    • (1)

      też byłbym za darmowymi toytoyami w miastach. Czasem człowieka ściśnie i nie ma gdzie to zrobić na legalu. Stąd zasikane śmietniki i bramy.

      • 11 2

      • po co darmowe?

        mogą być otwierane np. na monetę 1 zł.

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane