• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Transcom tworzy kolejne miejsca pracy w Gdańsku

erka
25 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Transcom działa w Polsce w dwóch lokalizacjach - w Olsztynie i Gdańsku. Konsultanci pracujący w Gdańsku są odpowiedzialni za obsługę podmiotów m.in. z sektora telekomunikacyjnego, bankowości czy też branży motoryzacyjnej. Transcom działa w Polsce w dwóch lokalizacjach - w Olsztynie i Gdańsku. Konsultanci pracujący w Gdańsku są odpowiedzialni za obsługę podmiotów m.in. z sektora telekomunikacyjnego, bankowości czy też branży motoryzacyjnej.

Transcom Worldwide Poland tworzy kolejne miejsca pracy w swoim gdańskim oddziale, zlokalizowanym na Przymorzu zobacz na mapie Gdańska. Stawia głównie na studentów ze znajomością języków obcych. Zwiększenie zatrudnienia związane jest z nowymi kierunkami działalności spółki. Jak zapewniają przedstawiciele Transcomu, w związku z rozwojem obecnych projektów i planowanym uruchamianiem następnych, tylko w najbliższych miesiącach powstanie w Gdańsku kolejnych kilkadziesiąt miejsc pracy.


Outsourcing usług dla biznesu to:


- Oprócz bardzo ważnych dla spółki projektów polskojęzycznych, Transcom rozwija projekty obcojęzyczne, tworząc z powodzeniem w gdańskim oddziale Centrum Kompetencji Językowych - "Multilingual-hub". Dzięki uruchomieniu Centrum mamy możliwość wspierania międzynarodowych klientów naszej firmy w ich ojczystych językach. W ramach rozwijanego od dwóch lat projektu nasi konsultanci pomagają w obsłudze klientów w języku angielskim, niemieckim, portugalskim, hiszpańskim, włoskim, francuskim, tureckim, chińskim, litewskim, polskim oraz w językach skandynawskich. Sukces projektu znacząco przełożył się i wciąż przekłada na wzrost zatrudnienia w naszych oddziałach - mówi Marek Szul, country manager w Transcom.
Transcom Worldwide Poland to globalny dostawca wysokiej jakości usług outsourcingowych w dziedzinie zarządzania klientem. Obecnie spółka zatrudnia już ponad 1200 pracowników w obu polskich lokalizacjach w Gdańsku i Olsztynie. Zespół Transcomu składa się przede wszystkim ze specjalistów - szczególnie w dziedzinie obsługi klienta, oferujących im wsparcie aż w 15 językach.

Transcom zapewnia pracownikom system szkoleń zewnętrznych i wewnętrznych oraz przejrzyste warunki zatrudnienia, elastyczny grafik pracy (szczególnie ważny dla studentów) i czterostopniową ścieżkę awansu. W ramach projektu Transborders spółka wspiera również mobilność oferując pracownikom pakiet relokacyjny, gdy zmieniają miejsca zamieszkania i przenoszą się do innego miasta lub kraju. 

- Cieszymy się ogromnie, że możemy wykorzystać potencjał lokalizacyjny naszego gdańskiego oddziału. Usytuowanie siedziby naszej spółki w okolicy Uniwersytetu Gdańskiego i pozostałych trójmiejskich uczelni wyższych, oferuje nam bogatą bazę wysoko wykwalifikowanych kandydatów, którzy płynnie posługują się językami obcymi. Pozwala nam tworzyć atrakcyjne miejsca pracy dla utalentowanych młodych ludzi, którzy pracując w naszych obcojęzycznych projektach, mogą szkolić językowe umiejętności i rozwijać swoje doświadczenie zawodowe. Oczywiście nadal trwa nabór do projektów polskojęzycznych, w którch pracować mogą wszystkie otwarte i komunikatywne osoby bez względu na wiek czy doświadczenie - dodaje Joanna Osińska, country human resources manager.
Obecnie Transcom działa w Polsce w dwóch lokalizacjach - w Olsztynie i Gdańsku. W obu placówkach zatrudnia ponad 1,2 tys. konsultantów, którzy oferują klientom operującym w Polsce i za granicą wsparcie CRM w 15 językach. Konsultanci pracujący w Gdańsku są odpowiedzialni za obsługę podmiotów m.in. z sektora telekomunikacyjnego, bankowości czy też branży motoryzacyjnej.
erka

Miejsca

Opinie (108) 5 zablokowanych

  • (6)

    Usytuowanie waszej siedziby blisko UG powinno wam zapewnić dopływ studentów polonistyki zwiększając znajomość ortografii u country managerów :)

    • 107 2

    • slabe stanowisko pracy, bardziej oplaca sie zostac uchodzca

      • 39 2

    • to nie jest obok UG tylko w tym samym budynku co real na Przymorzu (3)

      • 13 1

      • (2)

        czyli obok UG

        • 10 4

        • obok UG jest hala olivia a nie real

          tak jakbyś pisał że PG jest obok Galerii Bałtyckiej

          • 11 2

        • równie dobrze mogli napisać ze maja siedzibę obok plaży w jelitkowie ; )

          • 9 0

    • eee?

      co się czepiasz nie ma tam błędu

      • 1 1

  • Masakryczne stanowiska pracy (4)

    • 102 6

    • A zyski firmy gdzie są odprowadzane ?? Podatki z zysku zasilają budżet naszego kraju , czy znów wyprówamy żyły dla obcego PKB ?

      • 9 0

    • Jak szybko zaludniają się biura tak szybko mogą się wyludnić.

      Fabryki i wąskie gałęzie przemysłu to branże gdzie inwestor 5 razy się zastanowi zanim zwinie interes.

      • 6 0

    • Transcom

      od 6 lat ta sama siedziba a rotacja pracowników taka że po miesiącu nie znajdziesz nikogo ze swojego szkolenia. Droga kariery tak rozbudowana że siedząc kilka lat na słuchaweczce... siedzisz sobie dalej. Nie wspominając o ustawianych konkursach na wyższe stanowiska. A praca po kilku latach, może człowieka zniszczyć psychicznie co nam pokazał jeden z tamtejszych TLów.

      • 31 0

    • Im gorsza firma, tym więcej takich miejsc pracy jak na fotce

      • 9 0

  • (3)

    "Usytuowanie siedziby naszej spółki w okolicy Uniwersytetu Gdańskiego i pozostałych trójmiejskich uczelni wyższych..."-czyli jakich? Od UG do innych uczelni kawałek drogi jednak jest.
    Swoją drogą Transcom co chwilę "tworzy kolejne miejsca pracy" a siedziby nie zmienia na większą, więc coś mi się wydaje, że rotacja pracowników jest tam całkiem spora.

    • 62 3

    • bo jest, znam kogos, kto slyszla o kims, kto tam pracowal...

      • 19 1

    • racja

      jak nie znasz nikogo kto miał przygode z tą firmą to prawdopodobnie nie masz studentów wśród znajomych, wystarczy jeden semetr na ug lub pg zeby sobie posłuchać o tej firmie, 1200 pracowników a wśród nich 100 pracujących dłużej niż rok

      • 16 0

    • rotacja

      To prawda, ciągle ktoś przychodzi a ktoś odchodzi...a poza tym po prostu brakuje stanowisk i często jest walka o komputery :P

      • 2 0

  • Pracowałem tam pół roku... (2)

    ... w czasie studiów. Jako praca tymczasowa mogę polecić każdemu komu tylko odpowiada siedzenie na słuchawce i czekanie aż klient zadzwoni (robiłem na infolinii operatora komórkowego). Kokosów się tam nie da zarobić ale też masz pewność że dostaniesz to co masz na umowie. Pieniądze zawsze przychodziły w terminie, czas pracy też dało się ugadać pod siebie choć czasem ciężko było z tym.

    Jeśli ktoś by chciał szukać pracy na dłużej, to odradzam, to nie ten typ firmy, ale jako dorywcza, polecam. Na pewno DUŻO lepsza niż dorabianie w jakiejś knajpie na kuchni w Sopocie gdzie zastanawiasz się kiedy przyjdą w końcu pieniądze.

    • 62 4

    • A jak ja pracowałem w czasie studiów w Orange na Długiej, to było tam sporo osób, które (1)

      wcześniej pracowały w Transcomie również na linii operatora komórkowego i większość zdecydowanie bardziej chwaliła sobie Orange niż Transcom, także jako pracę tymczasową, więc aż tak dobrze tam nie jest.

      • 7 3

      • Też pracowałem na Długiej jak to się TP jeszcze nazywało, odradzam pacy tam każdemu kto myśli. Większość projektów tam było sprzedażą jakichś produktów klientom. Wciskanie internetu starszym osobom, bo bądźmy szczerzy, klientami TP nieposiadającymi internetu są osoby starsze. Młodzi już mają internet i raczej nie zmieniają go pod wpływem rozmowy. Infolinia Play dla mnie była dużo przyjemniejsza niż sprzedawanie dla TP.

        • 1 0

  • aktualnie pracujący (6)

    Wszystko fajnie, kasa zawsze na czas, grafik elastyczny i miła atmosfera... Tylko te rozwalone fotele na każdym dziale! Moglibyście chociaż zapewnić coś wygodniejszego skoro siedzimy po kilka godzin

    • 37 9

    • małe masz wymagania (2)

      • 14 3

      • Według mnie ma dobre wymagania, co do pracy tymczasowej na której niezależny ci w dłuższej perspektywie, a taką jest praca w transcom'ie. Jeśli idzie się tylko dorobić trochę kasy w wolnych chwilach po zajęciach raczej nie chciałbym trafić gdzieś gdzie będą na mnie się drzeć czy wymagać nie wiadomo jakiego poświęcenia się pracy.

        Nie należy porównywać transcoma z firmami gdzie chce się człowiek realizować zawodowo lub zarobić na życie/rodzinę. Ludzie tam pracujący to głównie studenci którzy nie zamierzają poświęcać swojej nauki na rzecz jakiejś pracy dorywczej. Wolą odejść z firmy niż się męczyć z szefem którego nie obchodzi że masz zajęcia akurat wtedy gdy on chce mieć cię na zakładzie.

        • 12 4

      • Tak mam małe wymagania, bo studiuje i nauka jest dla mnie ważniejsza. :) Coś jeszcze mam Ci napisać?

        • 5 2

    • tak

      Kiedy na święta dział dostał premię to wnioskowałam o fotele ale woleli iść do pubu >.<

      Praca fajna i można fajnie zarobić, tylko trzeba mieć nerwy ze stali bo ludzie dzwoniący uważają się za bogów >.

      • 8 0

    • Kasa na czas (1)

      Co to za wymagania? Jakby mnie nie zapłacili wypłaty w terminie to na drugi dzień już by mnie tam nie było i sprawa w PIP i sądzie pracy.

      • 9 0

      • Jasne

        Widać, że w urzędzie pracujesz

        • 1 5

  • wymarzona praca hehehe (8)

    na słuchawkach za 600 eur wole wyjechać !!! i wam tez radze zostawcie tych dziadków i urzędasów/ nauczycieli/ profesorków na państwowych pensyjkach zobaczymy jak sobie poradzą bez naszych podatków. TU nie ma przyszłości w tym kraju

    • 45 18

    • (2)

      Jaką stawką godzinowa na projekcie językowym?

      • 9 1

      • taka jak w mc-u, no może 4 zł większa. lepiej znajdź pracę w szkole językowej jak masz papiery jak nie to i tak idź gdzieś indziej.... np do wydawnictw oświatowych 4000 brutto :)

        • 7 3

      • spora - jeśli chodzi o projekty językowe to się opłaca

        • 2 2

    • wyjeżdżaj ! (4)

      jak szczytem twoich marzeń jest zmywak za granicą to uciekaj jak najdalej!

      • 6 16

      • (1)

        na zmywaku za granicą - wyjazd na wakację dwa razy do roku - wynajęte mieszkanie 75 metrów + jeżdzidełko po 3 miesiącach zarabiania , a ty czego dorobiłeś się w tym kraju ?? odcisków i nerwicy żołądka ? Mieszkanka na raty i auta od taty ?

        • 25 3

        • pewnie się dorobił team leadera w transie :D ah te kierownicze stanowiska - i życie na szczycie

          • 15 1

      • Co wy ciągle z tym zmywakiem. Wielu naszych rodaków za granicą to inżynierowie, lekarze, informatycy, czasem też prowadzą swoje małe biznesiki. Naoglądaliście sie Warsaw Shore...

        • 12 2

      • powaznie jestes tak ograniczony, ze widzisz tylko 2 opcje - infolinia w Polsce albo zmywak za granica?

        • 6 1

  • ludzie szanujcie się i znając języki obce nie pracujecie w Polsce za grosze

    • 38 6

  • Okropne (1)

    Chce mi się rzygac jak to czytam. Dobre pieniądze?
    To jest praca w korporacji za kompletnie niekorporacyjne stawki, za to z typowymi dla korporacji wymaganiami. Szybka obsługa >> niż realna pomoc klientowi. Jakośc mierzona w ocenie rozmowy przez klienta, gdzie często jedna negatywna opinia wynikająca chociażby ze słabego zasięgu sieci komórkowej (instrukcja radzenia sobie z problemem: 'nic nie da sie zrobic') zabiera i tak glodowa premię.

    Szczerze : pracując na studiach o wiele lepiej pracować np w kawiarni. Poznajesz ludzi, a Twoja premia (napiwki), zależy istotnie od jakości obsługi - twojej, nie narzuconych ci procedur.

    • 55 5

    • Można też iść do innej firmy.

      Znam w Trójmieście przynajmniej trzy, w których dobrze znając język angielski i jeden dodatkowy można zarobić całkiem przyzwoicie.

      Oczywiście trzeba mieć też łeb na karku.

      • 6 2

  • Ile chce pan / pani zarabiać? (9)

    Średnią krajową - czy to duże wymagania?
    Yyyyyyy, to my oddzwonimy :)

    • 53 2

    • no właśnie (6)

      do mnie już nie oddzwonili, jak powiedziałam, ile chcę zarabiać :) kilkanaście lat doświadczenia zawodowego + 2 języki obce + doświadczenie na stanowisku kierowniczym.

      • 25 1

      • u mnie podobnie tylko z 8 letnim doświadczeniem. Mam wrażenie ze 3200 netto wywołało szok (5)

        • 27 2

        • za 3200 to ja zatrudniam dwóch expertów ! (3)

          • 27 1

          • Za 3200 mam 3 pracownice (2)

            • 15 1

            • Za 2000 zł brutto mam 4 pracowników z doktoratami (1)

              • 12 0

              • pitole, nie robie

                • 4 0

        • Za 3000 zł mam 2 kierowników obiektów.

          • 2 0

    • Odnoszę takie samo wrażenie. A po znajomości i debilnych pytań jakoś się nie zadaje. Absurd...

      • 7 0

    • Po przy długiej rozmowie kwalifikacyjnej uslyszalem ze dla niestudenta za miesiac pracy zapłacą 900 zl podstawy, a za każde spóźnienie przekraczające 10min odciągają 100 i jedyne usprawiedliwienie to szpital albo zwolnienie lekarskie (choroba dziecka się nie liczy). Później wydzwaniali kiedy mogę zaczynać .... jakaś kpina totalna

      • 8 1

  • Korporacja korporacji nie równa (12)

    Zacząłem prace w swojej zaraz po studiach, bez większego doświadczenia zawodowego. Praca nie mająca nic wspólnego z moim wykształceniem, ale świetnie znałem angielski i potrafiłem dogadać się po niemiecku.

    Wcześniej pracowałem jedynie dorywczo, rozważałem wyjazd do Wlk Brytanii, lecz stwierdziłem że mam większe ambicje. Teraz do Wlk Brytanii jeżdzę czasami służbowo.

    Szybko się uczyłem, okazało się, że jestem dobry w tym co robię i po paru miesiącach dostałem umowę na stałę i pensję brutto na poziomie średniej krajowej.

    To było kilka lat temu, teraz zarabiam jeszcze więcej, pracuję w zgranym zespole, gdzie ludzie się szanują. Rodza się przyjaźnie, nie ma wyścigu szczurów, mogę się cały czas rozwijać. Praca nie wpływa na moje życie prywatne, mam czas rozwijać zainteresowania, nie ma problemu gdy czasami pojawię się w pracy później - liczy się zrobienie tego co należy zrobić.

    Rada? Szanuj się, bądź otwarty, pracuj ciężko i pracuj nad sobą.

    • 50 21

    • (3)

      Zminusuja Cię za taki komentarz! Tutaj nikt Ci nie uwierzy, bo większość komentujących nie ma ambicji za grosz :)

      • 9 13

      • Trochę pracy u podstaw w leniwy sobotni poranek nie zaszkodzi :)

        • 3 1

      • jeżeli praca w korpo za średnią krajową to sukces to gratuluję braku ambicji (1)

        • 15 5

        • Czytanie ze zrozumieniem to cenna i rzadka umiejętność w dzisiejszych czasach.

          Nigdzie nie napisałem, że odniosłem sukces. Nie odniosłem. Na sukces zawodowy pracuje się zazwyczaj latami.

          Uznałeś moją wypowiedź za opis sukcesu. To znaczy, że z Twojej perspektywy wyglądała na sukces. Przykro mi, że wprowadziłem Ciebie w błąd.

          Powodzenia.

          • 19 5

    • korporacja która płaci na starcie mniej niż średnia krajowa i to jeszcze nie na umowę o pracę (3)

      to czysty wyzysk. Uznam ze jest u nas nieźle jak takie firmy nie będą w stanie nikogo znaleźć do pracy na takich warunkach

      • 13 1

      • Tutaj się zgodzę, dlatego napiszę, że jeśli ktoś dobrze zna języki to niech uważnie się rozgląda.

        Lepszym rozwiązaniem od stanowiska, o którym jest mowa w atrykule jest wyjazd zagraniczny w trakcie wakacji. Można wtedy doszlifować język, zarobić parę groszy na resztę roku akademickiego

        Polecam też wyjazd na Erasmusa - jest to bardzo mile widziane u pracodawców.

        Są firmy na rynku, które szukają ludzi ze znajomością języków i dobrze im płacą.

        • 11 0

      • a po co Ci ta umowa o prace? (1)

        Zeby wiecej ZUSowi oddawac a dla siebie brać mniej? Poza tym raczej nie spotkalem sie jeszcze aby w zagranicznej korporacji nawet na nizszych stanowiskach pensje byly niskie.

        • 4 7

        • Np po to by mieć płatny urlop, mieć za co żyć jak zajdę w ciążę czy mieć perspektywy na jakąkolwiek emeryturę

          • 5 1

    • Co to za korporacja? (1)

      jeśli można? z ciekawości pytam.

      • 5 1

      • Można

        McDonald

        • 10 0

    • takie bajki to ty wiesz....

      • 1 3

    • Kto komu zabrania pomarzyć.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane