Unia Janikowo zajmie w II lidze zwolnione miejsce przez Kanię Gostyń. Z tą też drużyną powinna zagrać
Lechia na inaugurację rozgrywek 29 lub 30 lipca. Gdańszczanie mogą spokojnie przygotowywać się do sezonu. Bez problemu otrzymali licencję na występy na zapleczu ekstraklasy. W piątek biało-zieloni rozegrają ostatni sparing podczas zgrupowania. We Wronkach zmierzą się z III-ligową Amiką.
Kanię, która jako beniaminek III ligi od razu wywalczyła awans na zaplecze ekstraklasy, ta promocja przerosła. Zarząd klubu postanowił zrezygnować z awansu i pozostać w III lidze. Aby nie powiększać grupy drugiej do 17 zespołów lub nie degradować Lecha II Poznań, który utrzymał się na boisku, postanowiono, że zwolnione miejsce w II lidze zajmie wicemistrz tej grupy. Padło zatem na Unię Janikowo, która w ostatnich latach systematycznie przegrywała w barażach o zaplecze ekstraklasy. Przed wakacjami na przykład nie dała rady Polonii Bytom, z którą po bezbramkowym remisie u siebie, przegrała na wyjeździe 0:1.
Oczywiście ostateczna lista II-ligowców zostanie podana po zakończeniu procesu licencyjnego. Na razie stosowne uprawnienia zdobyło 11 klubów. W tej grupie jest Lechia. Gdański klub pomyślnie przeszedł weryfikację w zakresie m.in. stabilności finansowej oraz bazy sportowej. W nowym sezonie biało-zieloni będa podejmować rywali na poszerzonej o 4 metry murawie. Niemal pewne jest, że zespół zasili trzech piłkarzy. -
Finalizujemy przejścia Damian Trzebińskiego, Piotra Buzały i Marcina Szałęgi. Pierwszy z nich to obrońca, dwóch następnych widzimy w pomocy - mówi
Błażej Jenek, dyrektor Lechii.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
