- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (57 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
Koszykarze Trefla wygrali turniej w Słupsku
Trefl Sopot
Koszykarze Trefla Sopot zwyciężyli w XIX Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Słupska. Podopieczni Dariusa Maskoliunasa w drodze do końcowego triumfu pewnie pokonali Śląsk Wrocław i gospodarzy imprezy Energę Czarnych. Najlepszym graczem turnieju wybrany został Sarunas Vasiliauskas, który wspólnie z Maskoliunasem w poniedziałek odebrał gratulacje od prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego za zdobycie 4. miejsca na mistrzostwach świata z reprezentacją Litwy.
Sopocianie w Hali Gryfia nareszcie spotkali się w komplecie. Do drużyny dołączyli Sarunas Vasiliauskas oraz trener Darius Maskoliunas, którzy wrócili z mistrzostw świata w Hiszpanii, gdzie z reprezentacją Litwy zajęli 4. miejsce.
REPREZENTANCI TREFLA NA 4. MIEJSCU W MISTRZOSTWACH ŚWIATA
W pełnym składzie żółto-czarni spisali się znacznie lepiej niż w rozegranym tydzień wcześniej turnieju w Toruniu, gdzie wygrali tylko jedno z trzech spotkań. W Słupsku rozegrali dwa mecze i już w pierwszej potyczce ze Śląskiem Wrocław zaprezentowali się z dobrej strony. Sopocianie od pierwszych minut meczu przejęli inicjatywę i nie licząc drugiej kwarty, w pełni kontrolowali wydarzenia na parkiecie.
Udany powrót zaliczył Vasiliauskas. Litwin wyszedł na parkiet w pierwszej piątce i rozegrał 26 minut. Zdobył w tym czasie 17 punktów, trafiając 6 z 8 rzutów z gry, w tym trzykrotnie zza łuku. Do swojego dorobku dołożył także 3 asysty, zbiórkę i przechwyt. Z bardzo dobrej strony pokazali się także Michał Michalak i niedawny nabytek Trefla Eimantas Bendzius.
Swoją szansę dostali wszyscy gracze, którzy pojechali do Słupska oprócz Pawła Dzierżaka i Marcina Dutkiewicza, którzy wracają do pełni sił po kontuzjach. Z rezerwowych z dobrej strony pokazał się Willie Kemp, który szczególnie w czwartej kwarcie znakomicie wbijał się pod kosz i zdobywał łatwe punkty. Kapitan Trefla Marcin Stefański tradycyjnie walczył pod koszem i do dorobku drużyny dołożył 7 punktów i 7 zbiórek.
Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 59:75 (17:28, 17:10, 10:17, 15:20)
TREFL: Vasiliauskas 17, Michalak 13, Bendzius 10, Painter 6, Leończyk 4 oraz Kemp 13, Stefański 7, Włodarczyk 3, Kulka 2, Sikora 0
W finale dwudniowej imprezy sopocianie zmierzyli się z jej gospodarzami Energą Czarnymi Słupsk, którzy w pierwszym meczu pokonali AZS Koszalin. Obydwie drużyny zagrały w osłabieniu, gdyż w Treflu oprócz Dutkiewicza i Dzierżaka już od 2. minuty nie mógł grać Kemp, który skręcił kostkę. Natomiast Czarni w całym turnieju musieli sobie radzić bez Bojana Trajkovskiego, Michała Nowakowskiego i Kacpra Borowskiego.
Lepiej trudy grania dzień po dniu znieśli koszykarze Trefla, którzy już w drugiej kwarcie wypracowali kilka punktów przewagi dzięki dobrej grze w obronie. W tej części meczu rywale zdołali zdobyć tylko 8 punktów. W trzeciej kwarcie popis gry dał Vasiliauskas, który zdobył 10 punktów z rzędu, co w zasadzie rozstrzygnęło losy spotkania. W pewnym momencie sopocianie prowadzili 70:45 i końcówkę meczu grali głównie gracze rezerwowi. Wykorzystał to William Franklin, który kilkoma rzutami z rzędu z dystansu zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny.
W sopockiej drużynie znakomicie spisał się Grzegorz Kulka. 18-letni skrzydłowy grał bardzo wszechstronnie. Trafił trójkę, z półdystansu, zaliczył udane wejście pod kosz, wykończył pick n' rolla, biegał do kontry oraz trafił wszystkie rzuty wolne. W 16 minut spędzonych na parkiecie zdobył 15 punktów, 5 zbiórek i przechwyt. Skuteczni byli także Bendzius i Michalak. Litwin szczególnie w drugiej połowie celnie rzucał z dystansu, a reprezentant Polski łamał obronę rywali wejściami pod kosz.
Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot 63:77 (18:17, 8:16, 17:26, 20:18)
TREFL: Bendzius 14, Michalak 13, Vasiliauskas 11, Leończyk 9, Painter 6 oraz Kulka 15, Włodarczyk 3, Kemp 2, Sikora, Stefański 2;
Najlepszym graczem turnieju w Słupsku został uznany Sarunas Vasiliauskas, który w poniedziałek wraz z trenerem Maskoliunasem przyjął gratulacje od prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego za udany występ na mistrzostwach świata.
W piątek sopocianie udadzą się do Włocławka, gdzie wezmą udział w Kasztelan Basketball Cup, w którym zagrają także drużyny Anwilu Włocławek, Asseco Gdynia i Wikany Startu Lublin.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2014-09-22 13:29
BRAWO AZS Koszalin!
Hm, jak zwykle!
- 1 2
-
2014-09-22 14:24
Jak pisałem po Toruniu
Dobra gra Grzegorza i do tego poprawione celownik z dystansu będzie ciekawie. Pytanie co z Kempem - bo w budżecie pewnie Hicks poszukujący by się zmieścił :).
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.