• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiosenne smakowanie Trójmiasta w Starym Maneżu

Łukasz Stafiej
9 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Smakuj Trójmiasto w nowym miejscu

Jak smakuje wiosna? Zobacz relację ze Smakuj Trójmiasto.


Jak smakuje i wygląda wiosna na talerzu, można było się przekonać w trakcie trzeciej odsłony festiwalu kulinarnego Smakuj Trójmiasto w sobotę w Starym Maneżu. Przeprowadzka do nowego, większego miejsca to dobry pomysł organizatorów - zniknął tłok, na który odwiedzający narzekali podczas poprzednich edycji.



Festiwal kulinarny Smakuj Trójmiasto odbył się już po raz trzeci, ale pierwszy raz w przestronnych wnętrzach klubu Stary Maneż zobacz na mapie Gdańska na terenie wrzeszczańskiego Garnizonu. Poprzednie edycje miały miejsce w pobliskiej Sztuce Wyboru. Imprezy były udane, ale doskwierała im nietrudna do zauważanie już po chwili obecności wada - ogromny tłok panujący wewnątrz kameralnej kawiarni. Organizatorka Justyna Zalewska posłuchała narzekań i sugestii odwiedzających i postanowiła przenieść festiwal do większego obiektu.

Zmiana okazała się bardzo dobrym posunięciem - zarówno dla wystawców, jak i gości. Ci pierwsi otrzymali więcej przestrzeni, na której mogli zorganizować zaplecza swoich mobilnych punktów gastronomicznych. Natomiast odwiedzający w końcu mogli przestać się przejmować tłokiem i ściskiem i w spokoju mogli konsumować zakupione potrawy. W tym celu rozstawiono również więcej stolików - cała antresola w Maneżu została zamieniona w tymczasową salę restauracyjną.

Nowe miejsce przyniosło również zmianę, która nie każdemu jednak przypadła do gustu. Organizatorzy zmuszeni byli bowiem zrezygnować z darmowego wstępu i wprowadzić opłatę w wysokości 5 zł. Nic więc dziwnego, że dla części osób, które na Smakuj Trójmiasto przyszły już niejako z przyzwyczajenia, bilety okazały się mało przyjemnym zaskoczeniem. Płatny wstęp nie wpłynął znacząco na frekwencję - zainteresowanie imprezą wciąż jest spore.

Motywem przewodnim kwietniowej odsłony była wiosna na talerzu. Dania śniadaniowe, obiadowe i desery z wykorzystaniem między innymi świeżych i kolorowych warzyw, owoców, ziół czy jadalnych kwiatów zaprezentowało około czterdziestu wystawców, z których większość była trójmiejskimi restauratorami. Można było spróbować na przykład sałatki z mango, i orzechami, matjasa z sałatką z awokado, zielonym jabłkiem i pomarańczą, pierogów z pomarańczą, marchewką i chilli, sałatki z komosą ryżową, szparagami, figami, granatem i kolendrą, sałatki z wędzonym pstrągiem i młodymi ziemniakami, tarty z botwinką, brownie z truskawką i bezą czy zupy z buraka i malin z pianką kokosową. Swoje oferty wystawiały restauracje z kuchnią autorską, polską, włoską, hiszpańską czy azjatycką. Nie zabrakło również stoisk z kwiatami, warzywami czy sadzonkami.

Kolejna impreza z cyklu Smakuj Trójmiasto odbędzie się 15 maja i będzie nastawiona na prezentację kuchni wegetariańskiej i wegańskiej.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (30)

  • GRUBA PRZESADA (2)

    Super pomysł, fajne miejsce, ciekawe propozycje dań ale ogromna przesada z cenami!
    Impreza dla bogaczy!!!

    • 24 7

    • nie przyjdę

      I juz

      • 0 0

    • Dla bogaczy ?

      Przekąski czy dnia za 5 / 10 / 15 zł to jest dla bogaczy ???
      Ludzie nie przesadzajmy !!!
      Każdy wszystko chciał by za darmo !!!

      • 0 0

  • (1)

    Tam przychodzą normalni czy z brodami i kokami?

    • 27 13

    • brodaci z kokiem i złotą kartą

      • 10 2

  • kolejna lemingownia

    • 10 9

  • na filmie zauwazylem tylko pierogi po 2zl/sztuka (3)

    a jak inne ceny wygladaja ? czy to ma byc promocja lokalu i ceny sa atrakcyjne czy od razu chca zarobic na dom z basenem w jeden weekend ?

    • 22 5

    • (1)

      A teraz weź głęboki oddech i policz - opłata za wystawienie stoiska, pracownik to ~ 600 zł za JEDEN dzień. Ile porcji degustacyjnych trzeba sprzedać, żeby wyjść na zero?

      • 2 9

      • A czemu na zero? Przecież to są działania marketingowe - takie rzeczy muszą wiązać się z kosztami.

        • 8 1

    • Śmieszne !!!!

      Sądzę że zbierają już na morze bałtyckie i wykup części nabrzeża Ha HA HA

      • 0 0

  • (18)

    Organizatorzy zmuszeni byli bowiem zrezygnować z darmowego wstępu i wprowadzić opłatę w wysokości 5 zł.

    a z jakiego powodu czy z pazerności?
    można jeszcze pobierać opłaty za parking, za leżaczki, opłatę klimatyczną itp itd
    Podoba mi ten Garnizon Kultury

    • 22 2

    • (9)

      Ciekawi mnie co na to Sanepid, czy w nie przystosowanym lokalu, bez wody, bez lodówek bez .... można gotować, sprzedawać i karmić ludzi.?

      • 4 16

      • co (4)

        A skąd wiesz że lodówek nie ma ?

        • 1 2

        • (3)

          a są?

          • 2 0

          • (2)

            Tak

            • 1 2

            • (1)

              OK jedną na filmie widziałem

              • 1 0

              • Najlepiej widzą ci, których nie było dobre!

                • 2 0

      • (1)

        Zawsze ciekawią mnie tacy domowi onaniści, co szukają powodu do podważenia sensu wszystkiego. Nie SANEPID nie wie, idź donieś...

        • 6 2

        • To że ciebie nie interesują warunki sanitarno higieniczne to twoja sprawa ale tam przewijają się setki osób,i jedzą , piją To chyba ktoś nad tym powinien panować.

          • 0 1

      • nie przychodz, zajrzyj do swojej lodowki....

        • 4 0

      • A co można ugotować w lodówce?

        • 0 0

    • to tak jak u mojego dewelopera miejsce postojowe kosztowalo 32100 zl a po 2 latach sprzedawali po 35000 (1)

      bo zostali zmuszeni. Jak pytalem sie przez kogo to kierownik dzialu sprzedazy odpowiadal, ze przez klientow. Zawsze robia z ludzi debili byle wyciagnac kase.

      • 5 1

      • Jak popularne miejsce to jedyny sposób aby parkingi zachować dla mieszkańców bo inaczej powykupują z okolicy. Przykład Zaspa z wiecznym brakiem parkingów. Jak tylko się nowy blok pojawi to mieszkańcy blokowiska wykupują miejsca, a deweloper ma problem ze sprzedażą mieszkania bez parkingu. Więc wariacko podnosi cenę i albo jest zarobiony albo zrobi promocje dla nabywcy mieszkania. Marketyng kościersko-kartusky.

        • 0 0

    • (1)

      Za darmo to pół Gdańska zwaliłoby się podegustować. Darmowy klient robi syf. Taka prawda. Drobna opłata za wejście robi odsiew.

      • 8 1

      • przecież tam nie jest za darmo

        • 1 0

    • 5 zł za co? (1)

      To Raczej wystawcy powinni placic za wynajem/ wynagrodzenie dla organizatorów biorąc pod uwagę ceny w środku. Niby tylko 5 złotych ale zawsze pozostaje niesmak. Przyznam ze odpuściłam sobie tym razem po nieudanej ostatniej edycji bo 5 złotych za tłok płacic nie chciałam. W szczególności gdy ostatnim razem nie udało sie nic zjeść bo trzeba było dopchać sie/ czekać i nawet nie było gdzie usiąść. Bardziej podobają mi sie bakalie... Na jedzenie za taka cenę wole wybrać sie do restauracji ....

      • 3 3

      • Wystawcy płaca organizatorowi :)

        (:

        • 0 0

    • doskwierała im nietrudna do zauważanie już po chwili obecności wada

      barokowy styl gdyby wyrzucić z tekstu nieudolne ozdobniki i pseudo kwiecisty styl to pozostało by parę krótkich zdań.

      • 3 0

    • Darmoszka !!!

      Ludzie !!!! wszyscy by chcieli wszystko za darmoszkie , na tak zwanego
      " KRZYSIA " - czyli krzywy ryj !!!
      wstyd !!!!

      • 0 0

  • Jedna z gorszych edycji. Pozostaje niesmak po tym co przygotowały wystawiające się restauracje. Jednak nic nie pobije zimowej edycji i pysznego śledzia z burakami.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane