- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (466 opinii)
- 2 Mała uliczka, duży problem (188 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (98 opinii)
- 4 Był senator skazany na więzienie (104 opinie)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (125 opinii)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (287 opinii)
Wiosenne smakowanie Trójmiasta w Starym Maneżu
Jak smakuje wiosna? Zobacz relację ze Smakuj Trójmiasto.
Jak smakuje i wygląda wiosna na talerzu, można było się przekonać w trakcie trzeciej odsłony festiwalu kulinarnego Smakuj Trójmiasto w sobotę w Starym Maneżu. Przeprowadzka do nowego, większego miejsca to dobry pomysł organizatorów - zniknął tłok, na który odwiedzający narzekali podczas poprzednich edycji.
Festiwal kulinarny Smakuj Trójmiasto odbył się już po raz trzeci, ale pierwszy raz w przestronnych wnętrzach klubu Stary Maneż na terenie wrzeszczańskiego Garnizonu. Poprzednie edycje miały miejsce w pobliskiej Sztuce Wyboru. Imprezy były udane, ale doskwierała im nietrudna do zauważanie już po chwili obecności wada - ogromny tłok panujący wewnątrz kameralnej kawiarni. Organizatorka Justyna Zalewska posłuchała narzekań i sugestii odwiedzających i postanowiła przenieść festiwal do większego obiektu.
Zmiana okazała się bardzo dobrym posunięciem - zarówno dla wystawców, jak i gości. Ci pierwsi otrzymali więcej przestrzeni, na której mogli zorganizować zaplecza swoich mobilnych punktów gastronomicznych. Natomiast odwiedzający w końcu mogli przestać się przejmować tłokiem i ściskiem i w spokoju mogli konsumować zakupione potrawy. W tym celu rozstawiono również więcej stolików - cała antresola w Maneżu została zamieniona w tymczasową salę restauracyjną.
Nowe miejsce przyniosło również zmianę, która nie każdemu jednak przypadła do gustu. Organizatorzy zmuszeni byli bowiem zrezygnować z darmowego wstępu i wprowadzić opłatę w wysokości 5 zł. Nic więc dziwnego, że dla części osób, które na Smakuj Trójmiasto przyszły już niejako z przyzwyczajenia, bilety okazały się mało przyjemnym zaskoczeniem. Płatny wstęp nie wpłynął znacząco na frekwencję - zainteresowanie imprezą wciąż jest spore.
Motywem przewodnim kwietniowej odsłony była wiosna na talerzu. Dania śniadaniowe, obiadowe i desery z wykorzystaniem między innymi świeżych i kolorowych warzyw, owoców, ziół czy jadalnych kwiatów zaprezentowało około czterdziestu wystawców, z których większość była trójmiejskimi restauratorami. Można było spróbować na przykład sałatki z mango, i orzechami, matjasa z sałatką z awokado, zielonym jabłkiem i pomarańczą, pierogów z pomarańczą, marchewką i chilli, sałatki z komosą ryżową, szparagami, figami, granatem i kolendrą, sałatki z wędzonym pstrągiem i młodymi ziemniakami, tarty z botwinką, brownie z truskawką i bezą czy zupy z buraka i malin z pianką kokosową. Swoje oferty wystawiały restauracje z kuchnią autorską, polską, włoską, hiszpańską czy azjatycką. Nie zabrakło również stoisk z kwiatami, warzywami czy sadzonkami.
Kolejna impreza z cyklu Smakuj Trójmiasto odbędzie się 15 maja i będzie nastawiona na prezentację kuchni wegetariańskiej i wegańskiej.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (30)
-
2016-04-09 18:25
GRUBA PRZESADA (2)
Super pomysł, fajne miejsce, ciekawe propozycje dań ale ogromna przesada z cenami!
Impreza dla bogaczy!!!- 24 7
-
2016-04-11 15:00
nie przyjdę
I juz
- 0 0
-
2016-04-26 17:06
Dla bogaczy ?
Przekąski czy dnia za 5 / 10 / 15 zł to jest dla bogaczy ???
Ludzie nie przesadzajmy !!!
Każdy wszystko chciał by za darmo !!!- 0 0
-
2016-04-09 18:34
(1)
Tam przychodzą normalni czy z brodami i kokami?
- 27 13
-
2016-04-09 21:25
brodaci z kokiem i złotą kartą
- 10 2
-
2016-04-09 20:31
kolejna lemingownia
- 10 9
-
2016-04-09 21:19
na filmie zauwazylem tylko pierogi po 2zl/sztuka (3)
a jak inne ceny wygladaja ? czy to ma byc promocja lokalu i ceny sa atrakcyjne czy od razu chca zarobic na dom z basenem w jeden weekend ?
- 22 5
-
2016-04-10 00:31
(1)
A teraz weź głęboki oddech i policz - opłata za wystawienie stoiska, pracownik to ~ 600 zł za JEDEN dzień. Ile porcji degustacyjnych trzeba sprzedać, żeby wyjść na zero?
- 2 9
-
2016-04-10 12:51
A czemu na zero? Przecież to są działania marketingowe - takie rzeczy muszą wiązać się z kosztami.
- 8 1
-
2016-04-26 17:08
Śmieszne !!!!
Sądzę że zbierają już na morze bałtyckie i wykup części nabrzeża Ha HA HA
- 0 0
-
2016-04-09 21:24
(18)
Organizatorzy zmuszeni byli bowiem zrezygnować z darmowego wstępu i wprowadzić opłatę w wysokości 5 zł.
a z jakiego powodu czy z pazerności?
można jeszcze pobierać opłaty za parking, za leżaczki, opłatę klimatyczną itp itd
Podoba mi ten Garnizon Kultury- 22 2
-
2016-04-09 21:29
(9)
Ciekawi mnie co na to Sanepid, czy w nie przystosowanym lokalu, bez wody, bez lodówek bez .... można gotować, sprzedawać i karmić ludzi.?
- 4 16
-
2016-04-09 21:48
co (4)
A skąd wiesz że lodówek nie ma ?
- 1 2
-
2016-04-09 21:59
(3)
a są?
- 2 0
-
2016-04-10 00:23
(2)
Tak
- 1 2
-
2016-04-10 00:36
(1)
OK jedną na filmie widziałem
- 1 0
-
2016-04-10 13:39
Najlepiej widzą ci, których nie było dobre!
- 2 0
-
2016-04-10 00:25
(1)
Zawsze ciekawią mnie tacy domowi onaniści, co szukają powodu do podważenia sensu wszystkiego. Nie SANEPID nie wie, idź donieś...
- 6 2
-
2016-04-10 13:24
To że ciebie nie interesują warunki sanitarno higieniczne to twoja sprawa ale tam przewijają się setki osób,i jedzą , piją To chyba ktoś nad tym powinien panować.
- 0 1
-
2016-04-10 08:55
nie przychodz, zajrzyj do swojej lodowki....
- 4 0
-
2016-04-11 22:04
A co można ugotować w lodówce?
- 0 0
-
2016-04-09 21:43
to tak jak u mojego dewelopera miejsce postojowe kosztowalo 32100 zl a po 2 latach sprzedawali po 35000 (1)
bo zostali zmuszeni. Jak pytalem sie przez kogo to kierownik dzialu sprzedazy odpowiadal, ze przez klientow. Zawsze robia z ludzi debili byle wyciagnac kase.
- 5 1
-
2016-04-10 07:22
Jak popularne miejsce to jedyny sposób aby parkingi zachować dla mieszkańców bo inaczej powykupują z okolicy. Przykład Zaspa z wiecznym brakiem parkingów. Jak tylko się nowy blok pojawi to mieszkańcy blokowiska wykupują miejsca, a deweloper ma problem ze sprzedażą mieszkania bez parkingu. Więc wariacko podnosi cenę i albo jest zarobiony albo zrobi promocje dla nabywcy mieszkania. Marketyng kościersko-kartusky.
- 0 0
-
2016-04-10 07:18
(1)
Za darmo to pół Gdańska zwaliłoby się podegustować. Darmowy klient robi syf. Taka prawda. Drobna opłata za wejście robi odsiew.
- 8 1
-
2016-04-10 12:23
przecież tam nie jest za darmo
- 1 0
-
2016-04-10 10:24
5 zł za co? (1)
To Raczej wystawcy powinni placic za wynajem/ wynagrodzenie dla organizatorów biorąc pod uwagę ceny w środku. Niby tylko 5 złotych ale zawsze pozostaje niesmak. Przyznam ze odpuściłam sobie tym razem po nieudanej ostatniej edycji bo 5 złotych za tłok płacic nie chciałam. W szczególności gdy ostatnim razem nie udało sie nic zjeść bo trzeba było dopchać sie/ czekać i nawet nie było gdzie usiąść. Bardziej podobają mi sie bakalie... Na jedzenie za taka cenę wole wybrać sie do restauracji ....
- 3 3
-
2016-04-10 12:10
Wystawcy płaca organizatorowi :)
(:
- 0 0
-
2016-04-10 13:33
doskwierała im nietrudna do zauważanie już po chwili obecności wada
barokowy styl gdyby wyrzucić z tekstu nieudolne ozdobniki i pseudo kwiecisty styl to pozostało by parę krótkich zdań.- 3 0
-
2016-04-26 17:10
Darmoszka !!!
Ludzie !!!! wszyscy by chcieli wszystko za darmoszkie , na tak zwanego
" KRZYSIA " - czyli krzywy ryj !!!
wstyd !!!!- 0 0
-
2016-04-11 21:45
Jedna z gorszych edycji. Pozostaje niesmak po tym co przygotowały wystawiające się restauracje. Jednak nic nie pobije zimowej edycji i pysznego śledzia z burakami.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.