- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Zmarł prof. Jerzy Katlewicz, były dyrektor Opery i Filharmonii Bałtyckiej
Zmarł profesor Jerzy Katlewicz, w latach 1961-68 dyrektor artystyczny i pierwszy dyrygent Opery i Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
Wspaniała i wybitna postać świata muzycznego oraz zasłużony pedagog, pod którego batutą, w bazylice św. Piotra w Rzymie 1 I 1997, Orkiestra Symfoniczna PFB miała zaszczyt brać udział w oprawie muzycznej uroczystej mszy św. celebrowanej przez papieża Jana Pawła II, inaugurującej obchody milenijne Gdańska.
Jerzy Katlewicz (1927-2015)
Dyrygent i pedagog, urodzony 2 kwietnia 1927 w Bochni. W latach 1945-46 studiował grę na fortepianie w klasie Jana Hoffmana, a w latach 1947-52 kompozycję i dyrygenturę pod kierunkiem Artura Malawskiego w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie (dyplom z wyróżnieniem). W latach 1957-58 odbył studia uzupełniające we Włoszech i Austrii.
Od 1948 do 1953 sprawował funkcję kierownika muzycznego w Teatrze Lalki i Aktora "Groteska", w latach 1952-58 był dyrygentem Filharmonii Krakowskiej, a od 1954 do 1958 również dyrygentem Opery Krakowskiej. W latach 1958-61 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Filharmonii Poznańskiej, w latach 1961-68 kierownikiem artystycznym i I dyrygentem Opery i Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Następnie wrócił do Krakowa, gdzie w latach 1968-81 był kierownikiem artystycznym i I dyrygentem, od 1971 także dyrektorem naczelnym Filharmonii Krakowskiej. W latach 1979-82 pełnił funkcję kierownika artystycznego Noordhollands Philharmonisch Orkest w Haarlemie w Holandii, a od 1984 do 1985 dyrektora i kierownika artystycznego Orkiestry Symfonicznej i Chóru Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie.
Jerzy Katlewicz międzynarodową karierę dyrygencką rozpoczął w 1955 po zdobyciu I nagrody na Konkursie Młodych Dyrygentów w Besançon we Francji. Występował we wszystkich ważniejszych ośrodkach Europy, a także w Japonii, Chinach, Mongolii, na Kubie, w Meksyku, Australii, Nowej Zelandii i Libanie. Dyrygował znakomitymi orkiestrami symfonicznymi na świecie, m.in.: RAI Roma, RAI Milano, RAI Torino, Orkiestrą Narodową Meksyku, Conservatoire Paris, RTB Bruxelle, Maggio Musicale Fiorentino, Gulbenkian Lizbona, Orkiestrą Radia i Telewizji w Moskwie, National Orchestra TV Paris, FOK Praha, Orkiestrą Radia Hilversum, Teatro dell Opera Roma, Accademia di Santa Cecilia Roma, jak również orkiestrami filharmonicznymi w Atenach, Barcelonie, Bratysławie, Budapeszcie, Bukareszcie, Lubljanie, Rotterdamie. Towarzyszył wielu wybitnym solistom, m.in. Marcie Argerich, Fou Ts'ongowi, Gidonowi Kremerowi, Witoldowi Małcużyńskiemu, Maurizio Polliniemu, Arturowi Rubinsteinowi, Krystianowi Zimermanowi, Ewie Bandrowskiej-Turskiej, Światosławowi Richterowi, Jakubowi Zakowi. Brał udział w wielu festiwalach, m.in. "Warszawskiej Jesieni", "Wratislavii Cantans, Edinburgh Festival, Holland Festival, Gulbenkian Festival, Festiwalu Flandryjskim, jak również w Bonn, Florencji, Peruggi, Rimini, Wiedniu, Bergen. Zdobył opinię czołowego interpretatora utworów wokalno-instrumentalnych Krzysztofa Pendereckiego - przygotował prawykonania jego Kosmogonii, Jutrzni oraz Magnificat. Był pierwszym kreatorem wielu dzieł kompozytorów polskich, m.in. Zbigniewa Bujarskiego, Henryka Mikołaja Góreckiego, Stefana Kisielewskiego, Krystyny Moszumańskiej-Nazar, Kazimierza Serockiego, Marka Stachowskiego, Tadeusza Szeligowskiego, Adama Walacińskiego. Dokonał wielu nagrań radiowych i płytowych, m.in. z Orkiestrą Filharmonii Narodowej, Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej, Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i Telewizji.
Od 1972 prowadził klasę dyrygentury w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. W 1983 otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1990 profesora zwyczajnego. W latach 1979-99 był jurorem Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach. Od 1948 należał do Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków SPAM i Stowarzyszenia Autorów ZAIKS.
Jerzy Katlewicz został uhonorowany wieloma nagrodami i odznaczeniami, m.in. Nagrodą I stopnia Ministra Kultury i Sztuki (1967), Nagrodą miasta Gdańska (1967, 2000), Nagrodą miasta Krakowa (1971), dyplomem Ministra Spraw Zagranicznych "za wybitne zasługi w propagowaniu kultury polskiej za granicą" (1974, 1989), Nagrodą Związku Kompozytorów Polskich "za wybitne zasługi w propagowaniu polskiej muzyki współczesnej" (1986), Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą "Polonia Restituta" (1993), Medalem "Pro Ecclesia et Pontifice" nadanym przez Stolicę Apostolską "za popularyzację arcydzieł muzyki sakralnej" (1993), Nagrodą I stopnia Ministra Kultury i Sztuki "za wybitne osiągnięcia artystyczne i pedagogiczne" (1995), Nagrodą Krakowskiej Fundacji Kultury Polskiej (1995), Orderem Św. Grzegorza Wielkiego w 50-lecie działalności artystycznej (1999), Medalem Mściwoja II (2000).
Miejsca
Opinie (9)
-
2015-11-17 14:10
Za Jego kadencji orkiestra była prawdziwą Orkiestrą. Mistrzowie powoli odchodzą.
- 27 2
-
2015-11-17 16:21
Prawda.
Szkoda, smutna wieść. Mistrzowie odchodzą. A paru takich mieliśmy w polskiej dyrygenturze. Semkow, niestety nieżyjący czy choćby znakomity Chmura. Obawy należy mieć co do przyszlosci polskiej dyrygentury (terazniejszości również).
- 14 2
-
2015-11-17 17:00
Wspomnienie
Mialem zaszczyt pracowac z Maestro Jerzym Katlewiczem
w latach 1964- 68 i to prawda ,ze wowczas byla to jedna
z najlepszych polskich orkiestr !!!
Wielka szkoda!!!!- 17 1
-
2015-11-17 18:24
Najlepsze fotografie Katlewicza zrobiłem w Wejherowie (2)
Znalazłem się na Święcie Ludowym w czerwcu 1966 na estradzie usytuowanej na świeżym powietrzu. Zrobiłem 80 fotografii, w tym osiem Jerzego Katlewicza. Pogoda i nastrój znakomite! Zdjęcia lepsze niż na estradzie filharmonii. Dlatego sobie o nich przypomniałem, mimo że fotografowałem Katlewicza więcej razy.
Stefan Figlarowicz- 7 3
-
2015-11-17 22:23
Ty masz nosa, Stefan. (1)
Nawet w Wejherowie!
- 0 1
-
2015-11-18 01:21
Dobrze to nazwałeś!
Jedziesz > nie wiesz co zobaczysz, co przywieziesz. Tutaj oprócz Katlewicza dużo pomorskich twarzy - świadczą o tym autobusy. Także chór z sympatyczną dyrygentką, inny zespół w kaszubskich strojach... Jest panna z marynarzem... Chętnie zdjęcia pokażę i zidentyfikuję. Sam byłem wówczas rok po dyplomie PG...
- 0 0
-
2015-11-17 19:08
Cześć jego pamięci !
- 11 0
-
2015-11-17 21:12
Nie wiem czy wiecie ale dyrygował w Buffo (1)
Do jego nut spiewała edyta i Doda.
Fenomenalny człowiek.- 5 0
-
2015-11-17 23:11
Cześć Jego pamięci.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.