• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żuławski Skansen Maszyn Rolniczych k. Gdańska

Krzysztof Kochanowicz
13 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udaliśmy się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze. Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udaliśmy się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.

Zawsze planując temat kolejnych naszych wycieczek staramy się zobaczyć coś nowego, ciekawego. Dlatego też często wybieramy się do miejsc interesujących, takich, które mogą nam zaoferować coś więcej niż tylko pretekst do wyrwania się z domu. Tym razem postanowiliśmy zobaczyć wycinek historii rolniczej Żuław Gdańskich.



Jako cel i temat przewodni niedzielnej wycieczki wybraliśmy Skansen Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze. Mokry Dwór to niewielka miejscowość położona niemalże po sąsiedzku z Gdańskiem. Pierwsza wzmianka o miejscowości Mokri Dwor znajduje się w dokumentach z czasów książąt pomorskich. Pierwszą dokładną datą dotyczącą wsi jest rok 1308. Jest to data aktu nadania przez króla polskiego Władysława Łokietka. To tam właśnie w dawnym majątku dworskim, gdzie obecnie znajduje się szkoła (aktualnie w miejscowości Wiślina) gościli królowie August II Mocny i Stanisław Leszczyński. Nawet Car Piotr I bywał gościem majątku dworskiego w Mokrym Dworze. Poza wielkimi nazwiskami ta niewielka wieś ma również do zaoferowania jedyną w swoim rodzaju imprezę plenerową "Żuławski Tulipan", która poświęcona jest kwiatom. Ale o tym może będziemy mieli okazję napisać wiosną po kolejnej edycji tulipanowego festiwalu... Dla nas tym razem najważniejszym pretekstem do wizyty w Mokrym Dworze był udostępniony pod koniec ubiegłego roku Skansen Maszyn Rolniczych.

Przebieg naszej wycieczki:

Naszą niedzielną wycieczkę na spotkanie historii rolnictwa Żuław rozpoczęliśmy przy Urzędzie Marszałkowskim. Stąd, przemieszczając się wzdłuż Motławy i rowerowego Szlaku Menonitów, udaliśmy się do obranego przez nas celu, czyli Mokrego Dworu. Całość szlaku pomimo zimy, ale aury bardziej wiosennej nie sprawiła nam zbyt wielu problemów z przemieszczaniem się. Może poza jedną niespodzianką za Krępcem. Fachowcy od budowy dróg i mostów wymienili stary most na Motławie prowadzący do miejscowości Dziewięć Włók na nowy, ale najprawdopodobniej nikt nie pomyślał o tym, że przecina dość ruchliwy w sezonie rowerowy Szlak Menonitów. W efekcie dalsza podróż szlakiem wymaga wniesienia roweru po dość stromym nasypie, przeprawy przez barierę drogową oraz znów zejścia po nasypie na drugą stronę drogi wjazdowej na most. Czy nie można było umożliwić, nie tylko rowerzystom, ale również pieszym, sprawnego rozwiązania komunikacyjnego pozwalającego na dalsze poruszanie się szlakiem? Biorąc pod uwagę, że most jest nowy mamy nadzieję, że z nadejściem wiosny pojawi się rozwiązanie umożliwiające wycieczki rowerowe w tym rejonie.

  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.
  • Grupa Rowerowa 3miasto jeździ na wycieczki przez cały rok kalendarzowy. Tym razem udali się z wizytą do Żuławskiego Skansenu Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze.


Cel wycieczki osiągnęliśmy po niespełna godzinie jazdy. Pomysłodawcą i realizatorem inicjatywy Skansenu Maszyn Rolniczych jest Stowarzyszenie Sołtysów Gminy Pruszcz Gdański. Zgodnie z ideą tego przedsięwzięcia pomysłodawcy przekazują nam wiedzę o tym, jak nasi dziadowie i pradziadowie uprawiali rolnictwo w rejonie Żuław. To małe muzeum to wbrew pozorom dość pokaźny zbiór ponad 30 eksponatów i perełek rolnictwa żuławskiego. Na ogrodzonym stylowym drewnianym płotem placu dostępne dla wszystkich są takie perełki ówczesnej myśli technicznej jak snopowiązałka z 1903 roku lub jeszcze starsza żniwiarka - to chluba kolekcji, jak nas poinformował Sołtys Mokrego Dworu - Pan Wiesław Zbroiński. Niemniej ciekawym, wartym zobaczenia obiektem jest kopia stodoły żuławskiej wybudowanej z nawiązaniem do tradycji regionu. Wewnątrz stodoły wszystko połączono drewnianymi kołkami, a gwoździe znajdują się tylko na zewnątrz. Dachówki, którymi wyłożono dach obiektu, także nie są przypadkowe - są bardzo stare i przekazane przez miejscową ludność.

Bogatsi o wrażenia i wiedzę zdobytą w skansenie ruszyliśmy w dalszą drogę. Upłynęła nam ona na podziwianiu uroków budzącego się po zimie krajobrazu żuławskiego. Gdzieniegdzie leżące na polach połacie śniegu i skute jeszcze lodem kanały irygacyjne dawały znać o zimie. Za to co pewien czas ciepłe promienie słoneczne budziły poczucie zbliżającej się małymi krokami wiosny. Pogoda na początku wycieczki nie dawała zbytniej nadziei na promienie słońca, ale droga powrotna z Mokrego Dworu wiodąca w dalszym ciągu Szlakiem Menonitów do miejscowości Miłocin, później przez Cedry Małe, dalej wzdłuż brzegu Martwej Wisły przez Trzcińsko i Wiślinkę aż do Gdańskiej Olszynki, minęła nam w promieniach słonecznych. Wszyscy byliśmy miło zaskoczeni tak ciepłym i pogodnym dniem. Pogoda sprawiła nam bardzo miłą niedzielną niespodziankę.

Wrażenia z wycieczki:

Ta niedzielna wycieczka może nie należała do najdłuższych i najowocniejszych we wrażenia, ale z pewnością wzbogaciła nas o doświadczenia, jakie zgłębiliśmy w skansenie w Mokrym Dworze - taki też był jej cel. Oby więcej takich inicjatyw pojawiało się w naszym regionie, oby więcej ludzi tak zaangażowanych i bezinteresownych mogło wybić się ze swoimi pomysłami do amatorów turystyki i wszelkiej aktywności. Ta wycieczka z pewnością była jednym z pomysłów godnych polecenia na rodzinne letnie rowerowe kręcenie ... Dlatego zachęcamy wszystkich rodziców żeby latem odłożyli piloty od telewizorów, odciągnęli swoje pociechy od komputerów i konsoli i zabrali je na wspólną rodzinną wycieczkę do miejsc takich jak Skansen Maszyn Rolniczych w Mokrym Dworze!

Kliknij na mapę i zapoznaj się ze szczegółami trasy Kliknij na mapę i zapoznaj się ze szczegółami trasy


Statystyki wycieczki:

- Całkowity dystans: 53 km
- Czas jazdy z postojami: 3h40min
- Czas jazdy bez postojów: 3h14min.
- Średnia prędkość: 16,4 km/h
- Przewyższenia: 72 m

Rodzaj podłoża:

W przewadze drogi utwardzone, płytowe i ścieżki rowerowe.
W drodze powrotnej na odcinku od Miłocina do Gdańska lokalne drogi asfaltowe o małym natężeniu ruchu samochodowego.

Wycieczkę prowadził: Piotr Książek

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Dotychczas na Żuławach zrealizowaliśmy masę ciekawych tras, m.in.:

1) Szlak domów podcieniowych przez Żuławy Gdańskie
2) Szlak Mennonitów przez Żuławy Wiślane
3) Szlak Motławski przez podmokłe żuławskie łąki
4) Żuławskie wiatraki i ich historia
5) Tajemnice pewnego zamku na Żuławach Gdańskich
6) Kościoły gotyckie Żuław Gdańskich, edycja 1
7) Kościoły gotyckie Żuław Gdańskich, edycja 2

... i wiele innych, które znajdziecie na naszej stronie internetowej !

Mamy co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie, czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje! Zabierz więc rodzinę, znajomych, albo po prostu przyjedź, by poznać nowe osoby.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych!
O naszych inicjatywach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Organizujemy nie tylko wycieczki rowerowe. Przez cały rok kalendarzowy wybieramy się także na wędrówki piesze, marsze Nodric Walking, kajak. A w zależności od sezonu: różnego rodzaju sporty wodne, rolki, łyżwy, narty, snowboard. Jeśli zaś chcesz regularnie otrzymywać od nas wszelkie newsy, możesz napisać maila z prośbą o przyłączenie się do "listy sympatyków GR3". Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi wydarzeniami. Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 53 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (18) 7 zablokowanych

  • Już myślałem, że Żuławy Gdańskie objechane mam wzdłuż i wszerz

    A tu miła niespodzianka. Z pewnością wykorzystam Waszą propozycję bliżej wiosny, wspaniała trasa na rozgrzewkę i to dla całej rodziny!

    • 8 5

  • Żuławy są fajne bo się nie męczysz. Jest wciąż płasko, zero wzniesien. (4)

    To są trasy dobre na niedzielne wypady z całą rodziną. Ruch samochodowy znikomy. Tylko najlepiej jechac tam rowerem górskim.

    • 14 3

    • Bez przesady ! (2)

      Podróżując rowerem górskim niepotrzebnie się męczysz!
      Obecnie nawierzchnia w wielu miejscach jest odnowiona, a gdzieniegdzie prowadzą także znakomite drogi rowerowe wyłożone bądź asfaltem, bądź gładką kostką, dzięki temu świetnie sprawdzają się także rowery trekkingowe, a nawet miejskie! Dzisiejsze Żuławy w wielu miejscach dostosowane są do turystyki z sakwami... szkoda tylko że nadal mało mamy tu możliwości noclegowych. Chcąc przejechać np: całą trasę domów podcieniowych Żuław Wiślanych, najlepiej zabrać jednak namiot !

      • 2 2

      • częsciowo masz rację

        sam mam zwykły rower bez amortyzacji ale musiałem na zimę zmienić opony na nobby nic i moim zdaniem właśnie opony są najważniejszym elementem na taką pogodę.

        • 2 0

      • Wejdź na mojego bloga. W Archiwum 2012 bodajże w październiku znajdziesz relację z mojej wycieczki szlakiem domów podcieniowych długość jej 95km. Nie myl jednak ze szlakiem o tej samej nazwie , bo nim nie jechałem

        • 0 2

    • chyba że wieje...

      • 3 1

  • Szaleństwo.

    skansen, maszyny rolnicze, super...

    • 8 1

  • Jak jadę z dziewczyną to wolę samemu zaplanować trasę - wtedy jest kameralnie. (4)

    Przydałaby się jakiś smartfon z google maps, bo jest rzeczywiście dużo cudownych tras na Żuławach i Kaszubach. W domu można opracować plan wycieczki, a potem czerpać przyjemność z jazdy.

    • 2 2

    • smartfon z androidem kosztuje pareset złotych

      porządne są np. lenovo ale tylko z zagranicy je kupisz. Ja używam aplikacji maverick do nagrywania śladu i do map bo mają bardzo dużo różnych map a nwigacji googlowej do nawigowania ale jest dość słaba jeśli chodzi o prowadzenie trasy na rowerze.

      • 1 1

    • Ja z kolei polecić mogę aplikację OruxMaps jako nawigację. Wykorzystuje mapy OpenStreetMap, które nie dość, że są bardzo dokładne i aktualne, to jeszcze można bez problemu pobrać je i korzystać z nich offline. Mapa polski zajmuje jedynie ~100mb. Do tego bardzo fajny ficzer, jakim jest powiadomienie dźwiękowe w momencie kiedy oddalimy się od planowanej trasy. Dzięki temu nie trzeba co chwilę gapić się na ekran :)

      Natomiast do zapisywania tras polecam MyTracks, ew. Strava - wtedy od razu mamy bardzo ciekawe statystyki.

      • 1 1

    • W zeszłym roku używałem do nawigacji Nokii E52 z wgraną aplikacją google.maps. Dawała radę i to bardzo dokładnie, tylko że nie jest zintegrowana z kompasem i za każdym razem trzeba obracać telefonem żeby ustawić go w kierunku jazdy. Zaletą tego telefonu jest to, że bateria trzyma cały dzień.

      • 0 0

    • Zauważyłem również, że przy liniach energetycznych wysokiego napięcia, ślad GPS w nawigacji potrafi być przesunięty nawet o

      W terenie to jakoś nie ma większego problemu, ale w mieście gdzie ulice są blisko siebie, nawigacja w telefonie potrafi nie w tę ulicę gdzie trzeba.

      A do zapisywania śladu trasy - SportsTracker bo działa na Symbianie.

      Na Androida koledzy sobie chwalą polską Navime.

      • 0 1

  • Ciąłem potrenować na wyspie Sobieszewskiej i myślałem, że się miniemy.

    Startowałem z Cedrów Małych
    navime.pl/trasa/297865

    • 2 2

  • Żuławy kraj słońca i zbóż,powiewów ciągnących od mórz.

    Kraj wód i zieleni, mgieł i promieni
    Jedźcie do wsi i małych miejscowości.

    • 4 2

  • (1)

    Żuławy to taka tajemnicza kraina, spędzałam tam każde wakacje jako dziecko. Mimo że Kaszuby obiektywnie piękniejsze to Żuławy mają to coś.

    • 6 0

    • Tak

      Bo tam wszystko co na kaszubach jest inne. Teren, ludzie, zabudowa, historia.
      Kilka kilometrów na 3miastem a wszystko inne:-) idealne na przełamanie, widoków i klimatów kaszub.

      • 2 2

  • Na Motławskim to samo

    Niestety nowy most komplikuje też przejazd szlakiem Motławskim. Przez to wyklucza go pokonanie tego odcinka przez sakwiarzy. Im pozostaje objazd przez Przejazdowo

    • 4 2

  • most

    Co do mostu to rzeczywiście mega przesada. Most za grube miliony stanął na drodze z płyt pomiędzy wsiami odcinając rowerzystom wygodny przejazd. Jestem w stanie się założyć że latem korzysta z tego przejazdu więcej rowerów niż samochodów. Niestety przez długie bariery ochronne wydaje mi się niemożliwym zabudowanie zjazdów na trasy rowerowe po obu stronach Motławy. Obym sie mylił bo trasa, jak pisano wcześniej bardzo przyjemna i łatwa, wręcz rodzinna :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane