Opinie (360) ponad 50 zablokowanych

  • Nie nazistoweski, a niemiecki (1)

    Panie Rafale Borowski. Żądam sprostowania tytułu artykułu z nazistowski na niemiecki. Ten członek NSDAP był NIEMCEM, a nie nazistą. Coś się Panu pomieszało w głowie. Nie upiększaj Pan historii.

    • 12 0

    • Chłopczyku, byli Niemcy i Niemcy. Jedni oczadziali ideą narodowego socjalizmu i herrenvolku, inni ginęli w obozach koncentracyjnych albo na katowskim pieńku, bo się temu przeciwstawiali.

      • 0 0

  • Gdańsk to jakaś kolonia niemiecka ? (3)

    Brakuje uznanych Polskich postaci czy jak ?

    • 19 1

    • widać przez setki lat więcej wybitnych gdańszczan nie było Polakami (2)

      niż nimi było...
      van den Blocke, Hevelcke, Schopenhauer, Fahrenheit, Conradi... sami Polacy, nieprawdaż?

      A co dla współczesnych patridiotów nie do pojęcia - polscy patrioci!

      • 0 3

      • (1)

        Heweliusz to akurat Polak. Van de Block był Holendrem.

        • 1 0

        • Tak, Johann Hewelcke, którego rodzina wywodziła się z Ottendorfu, był Polakiem... Nie był, co nie ma zresztą znaczenia, bo sama idea państwa narodowego była w XVI i XVII wieku czymś nieistniejącym.

          • 0 0

  • Nie tylko, (8)

    innym patronom tez wyszly hanbiace dowody z przeszlosci, a nadal sa patronami ,nie koniecznie tramwajow.

    • 78 15

    • Jak dobrze poszukasz to na każdego znajdziesz jakiegoś "haka" (5)

      Nie ma ludzi kryształowych. Są jednak pewne granice tolerancji i o ile jakieś drobne czy średnie błędy życiowe można wybaczyć czy pominąć to takich jak współpraca z doktorem Mengele już raczej nie.

      • 7 0

      • Ale współpraca (4)

        z prosowiecką władzą i donosicielstwo do SB - tak, to drobne błędy życiowe

        • 3 2

        • A może był zmuszony ? (3)

          Tylko jego błędem jest trwanie w kłamstwie .teraz kiedy wszystko jest już jasne wystarczy posypać głowę popiołem , powiedzieć prawdę i bardzo wielu ludzi by mu to przebaczyło albo chociaż by ten postępek rozumiało .

          • 2 2

          • Prawda, nawet niektórzy z obecnie niesprzyjających Wałęsie działaczy Solidarności (1)

            stwierdzili, przy różnych okazjach, że gdyby Wałęsa tuż po wyborach w 1989 lub po zostaniu prezydentem się przyznał do tego epizodu, to zostałoby mu to wybaczone. A tak przez swoje ego nie pozwalające mu się przyznać do

            stwierdzili, przy różnych okazjach, że gdyby Wałęsa tuż po wyborach w 1989 lub po zostaniu prezydentem się przyznał do tego epizodu, to zostałoby mu to wybaczone. A tak przez swoje ego nie pozwalające mu się przyznać do tego i co więcej ukrywanie tego jak się dało, o czym świadczą dzieje teczki Bolka spowodowało, że od lat cierpi z tego powodu.

            Do tego ta sprawa rzutuje na jego prezydenturę i działalność Solidarności pod przewodnictwem Wałęsy, bo co prawda zostaje to bardziej w sferze domniemań, ale wiele decyzji Wałęsy wskazywałoby na możliwy szantaż z ujawnieniem zawartości teczki ze strony komunistów, a potem byłych SBków i polityków lewicy. A możliwe, że nie tylko o teczkę mogło chodzić. Są przekazy o tym, że w latach 80 Wałęsa zdradzał małżonkę i że co najmniej jedna z schadzek została nagrana przez SB. Potem te taśmy miały zaginąć.

            • 2 0

            • Rozumiem, że nie znasz wyniku śledztwa pisowskiego IPN, która to organizacja ustaliła i ogłosiła publicznie, że rzekoma współpraca Wałęsy z SB nigdy nie miała miejsca?

              • 0 0

          • Jak ktoś był zmuszony to znaczy nie chciał czyli wie że to był syf - więc się nie pcha na piedestał. Nie wiemy jak się zachowamy z pistoletem przy głowie, trudno, ale upamiętnia i honoruje się tych co zachowali się jak trzeba.

            • 2 1

    • czekam kiedy ktoś rzuci pesudo BOLEK .... pisowska swołocz zza buga

      • 2 9

    • masz racje...

      chocby niejaka Walentynowicz o "nieposzlakowanej opinii" :-))))

      • 9 15

  • Naukowiec

    W takim razie zanegujemy odkrycie hormonów i nie będziemy korzystać z wyników prac w obozach koncentracyjnych. W takim razie nie wolno latać samolotami, w kosmos i leczyć. Te wyniki badań spowodowały postęp techniki i medycyny. Będziemy stawiać banki. Kompletna hipokryzja.

    • 0 0

  • Po co wogóle jacys patroni (1)

    Tramwaj,czy autobus powinien miec czytelny numer,wyznaczony kierunek i to wszystko.

    • 6 1

    • Kompleksy. Jak zabranie tramwajów będą autobusom nadawać imiona.

      • 0 0

  • Nie powinno się mieszać nauki z polityką.

    Był wybitnym naukowcem, noblistą a jego poglądy polityczne to prywatna sprawa. Każdy ma przeciez prawo posiadać poglądy polityczne ale jeśli nie pełni funkcji politycznych to dlaczego szykanować go z tego powodu.

    • 0 1

  • Szkoda ze nie moze byc dwoch patronow na jednym tramwaju :( (1)

    Wg mnie Kosycarz i Grubba powinni byc patronami. Na trzecim miejscu Przybylska.
    Jak nie moze byc dwoch to niech losuja ktory bedzie.

    • 3 7

    • Jeszcze tego brakuje, żeby komunikacja miejska miała imiona popowych artystów.

      Czekam na Karolaka i Dodę

      • 0 0

  • KTO wymyślił nazywanie tramwajów w Gdańsku niepolskiemi nazwiskami??? Jaki to geniusz ma zezwolenie bez opini społecznej?? (1)

    Większość społeczeństwa w Gdańsku jest przeciwna i zadziwiona pojawiającymi się niemieckimi nazwiskami na tramwajach. Jeśli jż chcemy w ogóle nazywać to najpierw trzeba zapytać mieszkańców a nie dyktat! Zaproponować nazwy np. króli polskich Jagiełły, Kazimierza Wielkiego tp.

    • 19 8

    • A KTO wymyślił, że możesz się wypowiadać w imieniu gdańszczan?

      A czy Ci patroni to nie byli Gdańszczanie? W czym niby jesteś lepszy? Oni coś przynajmniej pomimo błędów w życiorysie coś osiągnęli i są zapamiętani. A tu przyjdzie jakiś troll i będzie pluł bo nie pasuje do jego wizji. A co ma taki Kazimierz Wielki do Gdańska, że on zasługuje na miano patrona?

      • 1 0

  • postulat o zdjecie patronowz tramwajow było by cenniejszy , natomiast jeśli już personifikacja takiego srodka transportu jest potrzebna to poszukajcie państwo może nazw zbliżonych do tras bądź miejsc docelowych takowej

    postulat o zdjecie patronowz tramwajow było by cenniejszy , natomiast jeśli już personifikacja takiego srodka transportu jest potrzebna to poszukajcie państwo może nazw zbliżonych do tras bądź miejsc docelowych takowej linii bądź konkretnego srodka lokomocji . brzmi to owiele lepiej , jasniej , czytelniej, może ulatwic czasem podróż i nie ma zmiartwienia izpatronem zostanie ktoś niewlasciwy

    • 0 0

  • Teraz nadchodzi era (3)

    pisowskich "naukowców"

    • 8 25

    • Tramwaje beda sie nazywac: leszek, jarek, beta, antek etc. A nie Lech /Walesa/ itp

      • 0 0

    • to chyba dobrze

      czyli uczciwych i honorowych o nieskalanej przeszłości a wasze POpaprane multikulti to możecie sobie wsadzić w te wasze brudne doo*ska

      • 1 0

    • "profesór" Misiewicz

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.