2017-05-02 06:56
2017-05-02 12:31
Andre Rieu, koleś machający patyczkiem do orkiestry, grającej poważne kawałki ... do kotleta.
Takich "popularyzatorów" muzyki poważnej jest bez liku, rzecz w tym, że później filharmonie nie specjalnie zapełniają się rzeszami wielbicieli tego rodzaju muzyki.
Rzecz gustu a dla Rieu no cóż ... pecunia non olet.
2017-05-02 15:59
jednak byłabym za sformułowaniem muzyka klasyczna, nie poważna, bo muzyka klasyczna nie zawsze jest poważna, a poważna - tak.
2017-05-02 21:49
muzyka klasyczna w swoich czasach pełniła funkcję iście rozrywkową. Bogaci ludzie (protektorzy, mecenasi) dawali kompozytorom kasę na to, żeby pisali coś, co będzie im się podobało i przy czym fajnie spędzi się czas.
muzyka klasyczna w swoich czasach pełniła funkcję iście rozrywkową. Bogaci ludzie (protektorzy, mecenasi) dawali kompozytorom kasę na to, żeby pisali coś, co będzie im się podobało i przy czym fajnie spędzi się czas. Wiadomo, że co bardziej ambitni przemycali do tej komerchy własne wzniosłe idee, ale to wszystko miało służyć sprawieniu ludziom przyjemności.
2017-05-03 09:42
ale prawdziwe :)
2017-05-02 20:19
Warto pójść na Zimmera?
2017-05-02 21:45
dla mnie pod względem nagłośnienia ubiegłoroczny Zimmer to było totalne dno - jeden wielki hałas. Koncertem byłam zdegustowana, ale większość nie posiadała się z zachwytu. Za to Rieu pod względem realizacji i
dla mnie pod względem nagłośnienia ubiegłoroczny Zimmer to było totalne dno - jeden wielki hałas. Koncertem byłam zdegustowana, ale większość nie posiadała się z zachwytu. Za to Rieu pod względem realizacji i nagłośnienia to petarda! Jeśli ktoś uważa, że w Ergo nie da się zorganizować genialnego i genialnie nagłośnionego show, to powinien przyjść a zmieni zdanie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.