- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (423 opinie)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (279 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (72 opinie)
- 4 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (116 opinii)
- 6 Trójmiasto w przewodniku Michelin (61 opinii)
00:43
23 marca 17
Witam Piszę do Państwa ten...
Przeczytane
Witam
Piszę do Państwa ten list, ponieważ nurtuje mnie jedna sprawa i chciałem prosić o pomoc.
W dzielnicy Rudniki przy wjeździe na ulicę Tarniny od strony ul. Rzęsnej jakiś czas temu postawiono znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 tony. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to że ten znak jest notorycznie łamany. Kilkanaście tirów dziennie przejeżdża pod oknami ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to że od czasu kiedy wymieniono nawierzchnię ulicy z tak zwanych kocich łbów na asfalt to jeszcze nigdy ulica nie była w jakimkolwiek sposób naprawiana. Chcielibyśmy nadal mieć świetny dojazd do domów ale przez samochody ciężarowe może być to niemożliwe. I tutaj pojawia się prośba mieszkańców. Czy moglibyście Państwo poruszyć ten temat? Fajniej byłoby gdyby drogówka się tym zainteresowała bo jeszcze nie miałem przyjemności ich widzieć na tym skrzyżowaniu.
Pozdrawiam serdecznie
Piszę do Państwa ten list, ponieważ nurtuje mnie jedna sprawa i chciałem prosić o pomoc.
W dzielnicy Rudniki przy wjeździe na ulicę Tarniny od strony ul. Rzęsnej jakiś czas temu postawiono znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 tony. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to że ten znak jest notorycznie łamany. Kilkanaście tirów dziennie przejeżdża pod oknami ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to że od czasu kiedy wymieniono nawierzchnię ulicy z tak zwanych kocich łbów na asfalt to jeszcze nigdy ulica nie była w jakimkolwiek sposób naprawiana. Chcielibyśmy nadal mieć świetny dojazd do domów ale przez samochody ciężarowe może być to niemożliwe. I tutaj pojawia się prośba mieszkańców. Czy moglibyście Państwo poruszyć ten temat? Fajniej byłoby gdyby drogówka się tym zainteresowała bo jeszcze nie miałem przyjemności ich widzieć na tym skrzyżowaniu.
Pozdrawiam serdecznie
Zobacz Raport
Opinie (4)
-
2017-03-23 00:49
Dobra pora na rozkminke
- 11 0
-
2017-03-23 01:02
Chłop martwi sie to i spac nie moze :)
- 10 0
-
2017-03-23 06:24
U nas jest to samo. Mamy starą ulicę, na której leżą popękane płyty i spokojnie jeżdżą duże samochody dostawcze i to pomimo znaku zakazu wjazdu. Policja mi tylko powiedziała że mam stać i robić im zdjęcia a potem przyjść do nich i złożyć zeznanie, bo oni nie będą za nikim jeździć. Ot Polska ;)
- 3 0
-
2017-03-23 06:35
Dziwi mnie, że nikt nie zapytał dlaczego sam Pan / sama Pani tego nie zgłosi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.